ďťż
05.09.2009 Sobota




mikrogranulka - So wrz 05, 2009 6:43 pm
" />Wszystkim uczestnikom dzisiejszych rozgrywek serdecznie dziękujemy i zapraszamy ponownie

Zdjęcia z dzisiejszej zabawy będą dostępne najpóźniej w poniedziałek.

Załoga RedBall




Jagi - So wrz 05, 2009 6:53 pm
" />
">Zdjęcia z dzisiejszej zabawy będą dostępne najpóźniej w poniedziałek.

nie to żebym się czepiał ale się opuszczacie



emce - So wrz 05, 2009 7:25 pm
" />Było świetnie jak zawsze Nie wiem z kim się dogadaliście, że przestało padać wcześniej niż pogodynki świergoliły od dwóch dni.
(jeżu, jak mnie boli cała lewa strona od pięty po głowę, po profilaktycznej serii Mike'a... jak on się przebił przez runo leśne? )



cheef - So wrz 05, 2009 7:57 pm
" />Panowie.

Dziś mimo, że nie było tylu graczy jak dwa tygodnie temu, to moim zdaniem było nieziemsko. Wreszcie miałem okazję ustrzelić Mike'a i połowę Kartelu .

Udało się zaplanować i zastosować strategię (gdzie do tej pory wszystko było kwestią szczęścia)

...a na deser od Wróbla kolejny motywator do gry na naszym pięknym polu

PS. a fotki faktycznie obejrzałbym najchętniej teraz




Rojo - So wrz 05, 2009 8:01 pm
" />Też bym obejrzał, ale rozumiem że muszą nad psychika Bandziora popracować.
Zły dotyk na ognisku mógł mu zaszkodzić

Dzięki wszystkim za mega zabawę.

P.S. Paluchów nie czuję po wyjmowaniu szybki , a plecy mam jak biedronka



Wróbel - So wrz 05, 2009 8:07 pm
" />Jagi

Dziękuje



Jagi - So wrz 05, 2009 8:08 pm
" /> polecam się



emce - So wrz 05, 2009 9:09 pm
" />
">Panowie.O Paniach nie zapominaj bo walczyły dzielnie

">Dziś mimo, że nie było tylu graczy jak dwa tygodnie temu, to moim zdaniem było nieziemsko. Wreszcie miałem okazję ustrzelić Mike'a i połowę Kartelu .

Udało się zaplanować i zastosować strategię (gdzie do tej pory wszystko było kwestią szczęścia)

...a na deser od Wróbla kolejny motywator do gry na naszym pięknym polu

Motywator... Oj tak Czekam na kolejne w miarę następnych malowań

Mike mi się wymknął choć w końcu dwa razy stanęliśmy lufa w lufę kombinując jak nie oberwać. Raz nawiałem, raz dostałem. (on ma jakiś układ z lasem, nie wierzę, że kulki latają 20 cm nad ziemią i trafiają w cel za w gęstym krzaku ).
Dziś Kolumbię było łatwiej ustrzelić w otwartym terenie. Ale to pewnie kwestia pogody, nieprzyzwyczajeni
Sympatycznie wyszły dwie ostatnie gry z obroną wzgórza.



cheef - So wrz 05, 2009 9:39 pm
" />Fakt... Panie spisały się na medal!



statek - N wrz 06, 2009 8:29 am
" />Dzięki za grę Panie i Panowie, było zakorbiście - jak zwykle z resztą

Do następnego



Galengaladion - N wrz 06, 2009 1:08 pm
" />Dla zainteresowanych - zdjęcia powinny pojawić się dzisiaj wieczorem. Admin miał dwa dni wolnego
Powered by WordPress, ©