ďťż
80% Metanolu i 20% oleju rycynowego




bigban - Czw Mar 09, 2006 5:41 pm
" />Czy na takiej mieszance da sie jeżdzic w silniku zarowym?? słyszalem ze niektórzy leją do samolotów taką mieszanke




Piotr Michalski - Czw Mar 09, 2006 6:25 pm
" />Dać się da, ale raczej w samolotach. Samochodowe silniki raczej potrzbują tego minimum jakim jest 10% nitrometanu aby ładnie i stabilnie pracować. Silniki samolotowe mają nieco inna konstruckję i wymagania z racji warunków w jakich pracują.



Grzesi@k - Czw Mar 09, 2006 7:04 pm
" />Chyba że ktoś chce mieć biegunkę...

plum...



Marek Byrczak - Czw Mar 09, 2006 9:04 pm
" />W Szczecinie jeden modelarz docieral monstera z silnikiem 4.11 na paliwie 1% nitro Tornada. Silnik chodzi teraz bardzo cichutko, nie ma z nim zadnych problemow. Nawet w zawodach chyba nim startowal.




Yuri - Sob Mar 18, 2006 8:03 pm
" />Witam !
Bo % nitrometanu w paliwie daje to, że im więcej jest % nitro tym efektywniej silnik pracuje, dostaje większego kopa i większych obrotów oraz pomaga to nieco w odpaleniu samego silnika
JA tez znam kilku ludzi którzy jeżdza (nie tylko docierali) na roznych paliwach, od samolotowych z 1% przez samochodowe nawet 5% az po helikopterowe (to nagrzewa silnij jak bum cyk-cyk )

Ja proponowałbym jednak kupic dobre i sprawdzone oraz polecane przez większa rzeszę paliwo Model Techniks lub porządne(nieco droższe ale duzo lepszy) paliwo TORNADO.

Pozdrawiam !



Robert Małyszewicz - Sob Mar 18, 2006 8:20 pm
" />Ja jezdze na 25% nitro i teraz zebym zalal 10% to chyba samochod by mi nieodpalil.



Yuri - Pon Mar 20, 2006 7:31 am
" />Ale gdybyśodrazu wlał 10% zamiast 20% to by jezdził



rrradek - Śro Mar 22, 2006 3:57 pm
" />ja jeżdze na 15/15 czyli 15% nito i 15% oleju rycynowego, autko sprawuje się idealnie nawet przy niskich temperaturach tylko że więcej dymu jest znam takiego co też odpalał silnik bez nitro ale to nie jazda....wogóle nie wykręcał na obroty....naprawde potrzeba te minimum 8-10% nitro...wiadomo również że czym więcej nitro tym osiągi,a raczej moc większa, ale istnieje granica....stosując paliwo o zawatości nitro dużo więcej niż 25% nie wchodzi wogóle w rachube gdyż silnik tego by nie wytrzymał....przy 25% już się mocno grzeje,przynajmniej mój dlatego proponuję jeździć na tym co się docierało silnik



Piotr Michalski - Śro Mar 22, 2006 4:02 pm
" />
">stosując paliwo o zawatości nitro dużo więcej niż 25% nie wchodzi wogóle w rachube gdyż silnik tego by nie wytrzymał....Ciekawe jest to co piszesz. To dlaczego na zachodzie stosowane są paliwa do silników samochodowych o zawrtości nitro większym niż 30%, zwłaszcza w silnikach większych? Czy nie sądzisz, że gdyby silnik tego nie przetrzymał to byłyby one produkowane i wykorzystywane na zawodach? Dlaczego w takim razie w polskich przepisach klasy IC-8MT jest dopuszczone paliwo DO 30% nitro?



Yuri - Czw Mar 23, 2006 2:08 pm
" />Większy silnik potrzebuje większej ilosci nitrometanu do wydajniejszego działania, jeżeli będziesz uzywał zbyt wiele % nitrometanu w paliwie w silniku powiedzmy .15 to silnik szybciej się "zużyje"

A tak na merginesie, zobaczcie na oficjalnej (europejsciej) stronie TRAXXAS'a jakie tam proponuja paliwko do wszystkicj ich modeli... 33% nitrometanu(a wiadomo ze nie kazdy ich model ma identyczny silnik).

Pozdrawiam !



Piotr Michalski - Czw Mar 23, 2006 2:26 pm
" />
">jeżeli będziesz uzywał zbyt wiele % nitrometanu w paliwie w silniku powiedzmy .15 to silnik szybciej się "zużyje"
Nieprawda. To nie ma nic wspólnego z żywotnością.[/quote]



Yuri - Pią Mar 24, 2006 1:51 pm
" />
">Nieprawda. To nie ma nic wspólnego z żywotnością.

Serio ? Bo mi ludzie mówili inaczej Ze im więcej % nitrometanu tym bardziej efektywna praca silnika, ale także i większa jego temperatura podczas pracy co owocuje zmniejszoną jego żywotnościa.



Błażej Zagozda - Pią Mar 24, 2006 4:22 pm
" />swiete slowa Yuri.... swiete slowa... dodam jeszcze: wiecej nitro - wieksza moc.... tylko owocuje to wiekszym przeciazeniem elementow ukladu korbowo-tlokowego... zwlaszcza korbowodu i panewek.... ale co tam..... niech sobie leja i 50% nitro.... tylko sklepy beda sie cieszyc ze zwiekszonej sprzedazy silnikow....

pozdrawiam



Jacek Tomczak - Pią Mar 24, 2006 4:24 pm
" />już nie pamiętam w jaki sklepie ale powiedzieli mi ze moge do silnika .18 dać 40% nitro



Błażej Zagozda - Pią Mar 24, 2006 4:28 pm
" />
">już nie pamiętam w jaki sklepie ale powiedzieli mi ze moge do silnika .18 dać 40% nitro

a czy z takim paliwem daja od razu rabat na nowy silnik??

pozdrawiam



Marek Byrczak - Pią Mar 24, 2006 5:56 pm
" />Piotrze, masz samochod 1:1 ? Jesli tak, to zalej go 115 oktanowa benzyna bez instalowania kutych elementow silnika. Przejedz sie jakas ulica swojego miasta dosyc szybko i zajrzyj pod maske...

Powiem tyle. Jaki sens jest wlewania paliwa dedykowana przez producenta (np. do .26 lac 25 % nitro), skoro do jazdy pod blokiem nie potrzeba mi takich duzych osiagow.



Piotr Michalski - Pią Mar 24, 2006 7:11 pm
" />
">Jaki sens jest wlewania paliwa dedykowana przez producenta (np. do .26 lac 25 % nitro), skoro do jazdy pod blokiem nie potrzeba mi takich duzych osiagow.Jasne, racja, zalej paliwem 5% zobaczymy jak będziesz psioczyć na silnik, że nie możesz go wyregulować.
Silniki samochodowe wymagają domieszki nitrometanu minimalnie 10%. Samolotowe tego nie potrzebują, jest tam inne chłodzenie niż w samolocie. A nitrometan oprócz właściwości polepszających spalanie chłodzi silnik.



Błażej Zagozda - Pią Mar 24, 2006 7:19 pm
" />
">Piotrze, masz samochod 1:1 ? Jesli tak, to zalej go 115 oktanowa benzyna bez instalowania kutych elementow silnika. Przejedz sie jakas ulica swojego miasta dosyc szybko i zajrzyj pod maske...

z oktanami to troche inaczej jest.... przy standardowym silniku powiedzmy na 95 oktan wlejesz benzyne wysoko oktanowa to nic sie nie stanie oprocz tego, ze bardziej Ciebie portwel bedzie bolal.... ba.. nawet silnik moze stracic nieco na osiagach... gorzej sie dzialo jak bylo dostepne w handlu paliwo z dodatkiem czteroetylku olowiu... po dlugim uzywaniu takiego paliwa bez potrzeby potrafila sie wtedy odkladac niezla ilosc nagaru w komorze spalania ktory mogl doprowadzic do uszkodzenia...

lepszym przykladem bylo by zalozenie doładowania, czy to turbina czy kompresorem bez pewnych zmian w silniku... mianowicie zmniejszenia stopnia kompresji, zwiekszenia skutecznosci smarowania "dołu" i chlodzenia denka tłoka przez natrysk oleju.... gwarantowane, ze po niedlugim czasie korby bokiem wyjda...

potrzeba stosowania wysokooktanowej benzyny jest scisle powiazana z takimi parametrami silnika jak: pojemnosc, stopien sprezania, osiagana predkosc obrotowa.... no i czy jest doladowanie czy nie.... generalnie czym wieksza pojemnosc, wiekszy stopien sprezania i NIZSZE obroty tym paliwo powinno miec wieksza liczbe oktanowa....


">Powiem tyle. Jaki sens jest wlewania paliwa dedykowana przez producenta (np. do .26 lac 25 % nitro), skoro do jazdy pod blokiem nie potrzeba mi takich duzych osiagow.

dokladnie... ja tez sobie to pytanie zadaje czesto... i moja odpowiedz z logicznego punktu widznia jakos niestety nie koresponduje do panujacych na tym forum zwyczajow.... a potem czytamy takie kwiatki jak to komus silnik padl po zuzyciu ZALEDWIE 5litrach (albo i jeszcze mniej) paliwa....

w instrukcji do mojego silnika napisane jest, ze zalecane paliwo powino miec ilosc nitro w przedziale 15% - 25%... jezdze rekreacyjnie... stosuje BB 16% i jest git... pali od pierwszgo, nie przegrzewa sie i dziala w calym zakresie obrotow...

pozdrawiam



Błażej Zagozda - Pią Mar 24, 2006 7:25 pm
" />
">Jaki sens jest wlewania paliwa dedykowana przez producenta (np. do .26 lac 25 % nitro), skoro do jazdy pod blokiem nie potrzeba mi takich duzych osiagow.Jasne, racja, zalej paliwem 5% zobaczymy jak będziesz psioczyć na silnik, że nie możesz go wyregulować.

moze i tak... ale pozyje dluzej... a i z regulacja tez mozna dojsc do porozumienia...


">Silniki samochodowe wymagają domieszki nitrometanu minimalnie 10%. Samolotowe tego nie potrzebują, jest tam inne chłodzenie niż w samolocie. A nitrometan oprócz właściwości polepszających spalanie chłodzi silnik.

awiesz chociaz tak naprawde dlaczego i po co dla silnikow samochodowych potrzeba jest wiecej nitro?? i co to tak naprawde jest zwiazek chemiczny "nitrometan" i co daje jego stosowanie??

pozdrawiam



Piotr Michalski - Pią Mar 24, 2006 7:26 pm
" />
">dokladnie... ja tez sobie to pytanie zadaje czesto... i moja odpowiedz z logicznego punktu widznia jakos niestety nie koresponduje do panujacych na tym forum zwyczajow.... a potem czytamy takie kwiatki jak to komus silnik padl po zuzyciu ZALEDWIE 5litrach (albo i jeszcze mniej) paliwa....
Silnik po 5l pada z dwóch powodów:
1.wady fabryczne, czytaj tani silnik
2.złe użytkowany.
Na forum, i nie tylko, "panuje zwyczaj", że nitrometan niszczy silnik. A tak nie jest. Oczywiście mowa o rozsądnym korzystaniu z tego dobra, a nie wlewaniu paliwa 20% metanu 80% nitrometanu. Dawka nitrometanu do 25 a nawte 30% nie szkodzi silnikowi. Ale gdy będziemy używać większej dawki "dopalacza" w mniejszych silnikach to mogą wystąpić problemy z regulacją a nie z przegrzewaniem. I znowu, gdy zalejemy paliwo z za małą dawką nitrometanu do większego sinlika będziemy mieli problemy z jego pracą, odpalaniem i regulacją, której skutkiem może byc, a nie musi przegrzewanie. Przykład z mojego życia: po zalaniu silnika TRX 2.5 paliwem 10% silnik trudno ustawić zarówno wysokie jak i niskie obroty oraz stabilność pracy. Ten problem znika całkowicie przy zalaniu paliwem (tego samego producenta) o zawartości nitrometanu 16%.



Błażej Zagozda - Pią Mar 24, 2006 7:40 pm
" />oki Piotrze.... powiedzmy, ze sie zgadza...

ale nie podales odpowiedzi na pytanie dlaczego silniki samochodowe potrzebuja wiecej nitro od samolotowych.... na samym starcie....

pozdrawiam



Marek Byrczak - Pią Mar 24, 2006 8:18 pm
" />Moze troche jednak kiepskie porownanie dalem z oktanami.
Jakbys mogl Piotrze, dac jakies naukowe, "zyciowe" i nie teoretyczne stwierdzenie, dlaczego powinienem lac jednak paliwo z 25 % do .26
Nie obraz sie rowniez, ze powtarzam to co doradzil mi modelarz z 40 letnim doswiadczeniem w modelarstwie (a RC pewnie ze 20).

Silniki lotnicze troche dluzej wytrzymuja od samochodowych, pewnie wlasnie dlatego, ze stosuje sie proporcjonalnie mniej nitro. Dlaczego by nie stosowac tez takiego rozwiazania (nie mowie tu odrazu o 1% nitro) w samochodach.



Piotr Michalski - Sob Mar 25, 2006 7:47 am
" />
">Dlaczego by nie stosowac tez takiego rozwiazania (nie mowie tu odrazu o 1% nitro) w samochodach.
A dlatego, że silniki samolotowe pracują w innych warunkach od samochodowych. Nie ma tam takich obciążeń jak w samochodach, skoków obrotów, a przede wszystkim jest całkiem inne, lepsze chłodzenie. Nitrometan ma za zadanie usprawnić pracę silnika, jej stabilność a także ochłodzić silnik.

A dlaczego powinieneś lać paliwo 25% do .26? Dlatego, że jest to już duży silnik jak na samochody i wymaga on takiego paliwa. Nie mówie, że musisz, najlepiej kup litr paliwa powiedzmy 10% i spróbuj na nim pojeździć. Napewno regulacja i praca silnika nie będzie taka jak przy 25%, nie mówie o przyroście lub spadku mocy.



Marcin Bassara - Sob Mar 25, 2006 10:03 am
" />Czytam sobie wasze pomysły i mogę się założyć że jeśli weźmiemy dwa silniki np.26 bo o takich mowa była tu do jednego będziemy wlewać 5% nitro a do drugiego 25% i będziemy nimi jeździć powiedzmy przez miesiąc po torze to zobaczycie, który będzie bardziej zużyty .Po pierwsze problem z regulacją ,każda zmiana temperatury i wilgotności powietrza będzie miało wpływ na praca silnika będzie się przegrzewał nie mówiąc o przyspieszeniach (to już porażka) przy nagłym dodaniu gazu będzie się dławił. Dlaczego do silników samolotowych leje się paliwo 1% lub bez nitro? Jak usłużnie Piotr napisał pracują w innych warunkach . Silnik samochodowy pracuje cały czas pod obciążeniem a po drugie niech mi ktoś znajdzie silnik samolotowy o pojemności 3,5ccm i mocy 2,5 konia i kręci 35000 obrotów .Dla przykładu silnik samolotowy OS MAX 25LA (4,07ccm) ma moc 0,6 konia i kręci 16000 max. W fazie projektowania silników samochodowych jest już założenie że ma pracować na paliwie z taką i taką ilością nitro. Byro zadzwoń sobie do producentów paliw modelarski albo producentów silników na pewno ci jakieś naukowe wytłumaczenie dadzą dlaczego 25% a nie 1%.



Robert Lubina - Sob Mar 25, 2006 11:25 am
" />z tym że silnik samolotowy pracuje pod mniejszymi obciażeniami nie byłbym taki pewny. Śmigło samolotowe stawia tak samo bardzo duży opór silnikowi a silnik samolotowy pracuje prawie non stop na full gazie pod bardzo duzym obciążeniem (zależne jeszcze od skoku śmigła), samochód potrzebuje mocy jednie na rozpędzenie samochodu, potem już nie potrzeba takiej mocy, chyba ze ktos lubi katować silnik wjeżdzając pod pionowe ściany
Co do tego jakie paliwo mam przyklad na silniku z Savaga 25:
mialem paliwo Model technics F1 champion 20%, bardzo kopcił, gdy silnik chwile popracował na wolnych, po dodaniu gazu zalewało go a temperatury miał już wtedy po 120stopni
gdy zalałem ten silnik paliwem Runner Time 16%, silnik pracował idealnie, temperatura była około 100 stopni, silnik miał więcej mocy i lepiej wkręcał się na obroty, nie wspomne o równej pracy.



Tomasz Ostrowski - Sob Mar 25, 2006 11:46 am
" />
">z tym że silnik samolotowy pracuje pod mniejszymi obciażeniami nie byłbym taki pewny. Śmigło samolotowe stawia tak samo bardzo duży opór silnikowi a silnik samolotowy pracuje prawie non stop na full gazie pod bardzo duzym obciążeniem (zależne jeszcze od skoku śmigła), samochód potrzebuje mocy jednie na rozpędzenie samochodu, potem już nie potrzeba takiej mocy, chyba ze ktos lubi katować silnik wjeżdzając pod pionowe ściany
Co do tego jakie paliwo mam przyklad na silniku z Savaga 25:
mialem paliwo Model technics F1 champion 20%, bardzo kopcił, gdy silnik chwile popracował na wolnych, po dodaniu gazu zalewało go a temperatury miał już wtedy po 120stopni
gdy zalałem ten silnik paliwem Runner Time 16%, silnik pracował idealnie, temperatura była około 100 stopni, silnik miał więcej mocy i lepiej wkręcał się na obroty, nie wspomne o równej pracy.


a nie zauważyłeś, że F1 ma 18% oleju a RT ok 9%?
olej w paliwie pogarsza warunki spalania stąd spalenie mieszanki daje mniejsze efekty



Robert Lubina - Sob Mar 25, 2006 11:49 am
" />tak samo będzie z paliwem o mniejszej zawartości nitrometanu



Tomasz Ostrowski - Sob Mar 25, 2006 12:16 pm
" />
">tak samo będzie z paliwem o mniejszej zawartości nitrometanu

zgadza się, osiągi silnika będą mniejsze, ale jeździć powinien



Błażej Zagozda - Sob Mar 25, 2006 12:48 pm
" />
">tak samo będzie z paliwem o mniejszej zawartości nitrometanu

nie... niekoniecznie...

caly czas wszyscy zapominaja o takim drobnym szczegole jak swieca...

wystarczy dobrac odpowiednia cieplote i bedzie smigac.....

dobra... skoro nikt nie chce sie przyznac czym fizycznie roznia sie silniki samolotowe od samochodowych to powiem...

pierwsza sprawa to stopien kompresji... samolotowe maja wiekszy od samochodowych.... dla tego lepiej pala na paliwach bez nitro lub z minimalnym dodatkiem... samochodowe przez to, ze maja mniejszy stopien kompresji moga osiagac wieksze predkosci obrotowe... z tym ze wymagaja paliwa z dodatkiem nitrometanu o ktorym za chwile...

dwa... samolotowe silniki maja przewaznie dlugi skok tloka...
samochodowe chodza w "kwadracie" czyli skok jest zblizony do srednicy...rowny lub krotszy... dla tego kreca sie szybciej... ale za to maja mniejszy moment obrotowy....

aby zakrecic duzym smiglem potrzebny jest wiekszy moment niz sama moc... zbyt wysokie obroty nawet nie sa wskazane bo moze to uszkodzic smiglo.... sila odsrodkowa poprostu by rozerwala...

trzy... swieca.... zarnik w samolotowych utrzymuje wieksza temperature...

w silnikach gdzie stosuje sie duze ilosci nitro swieca musi byc zimniejsza (utrzymywac nizsza temperature zarnika) zeby nie dochodzilo do przedwczesnego zaplonu.... nitrometan jest, ze tak powiem, "utleniaczem" oraz obniza temperature zaplonu.... metanol ma stosunkowo wysoki punkt zaplonu.... wiekszy od benzyny...

co do chlodzenia... mozna polemizowac ... generalnie samolotowe z racji stosowania paliw bez nitro lub z minimalnym dodatkiem, mniejszej przez to mocy i mniejszych predkosci obrotowych mniej sie grzeja... z samym chlodzeniem to roznie bywa.... jak jest mocno obudowany w kadlubie to tez trzeba zadbac o jego wentylacje.... popatrzcie tez jak wygladaja silniki helikopterowe.... te to maja dopiero ciezka robote....

jeszcze jedno..... ja nie jestem przeciwnikiem paliw z duza zawartoscia nitro... chodzi mi tylko o zachowanie zdrowego rozsadku.... i opieraniu sie na danych producenta silnika.... jesli on zaleca przypuscmy dodatek nitro w granicach 15-25% to ok.... mozemy lac paliwo 25%.... ale trzeba wziasc pod uwage to, ze jest to wartosc graniczna przy ktorej przy odpowiednim traktowaniu nie dojdzie do uszkodzenia... kombinowanie z wieksza iloscia robimy na wlasna odpowiedzialnosc... trzeba sie jednak zastanowic... czy tak naprawde jest potrzeba lania takiego paliwa... jesli jezdze pod blokiem tylko rekreacyjnie a samochod mi pali i dziala idealnie na paliwie 16% to po co przesadzac..... o to mi chodzi..... a napewno silnik podziala dluzej....

ktos tu pisal, ze jakas tam firma dopuszcza do swoich silnikow paliwa i 30 pare % i wiecej nitro... oki... tylko pewnie te silniki sa do takiego paliwa przystosowane..... wzmocnione elementy ukladu korbowo-tlokowego, mniejszy stopien sprezania..... i zaleca odpowiednia swiece

podejzewam, ze jak by ktos sobie na fabrycznych ustawienia zalal takie paliwko to tylko moglby uslyszec "Bum!".... i isc do sklepu po kolejny silnik....

inna sprawa to zawody gdzie trzeba wycisnac ile sie da.... tylko jadac na maxa na zawodach nie przejmujemy sie kosztami.... koszty sa gdzies tam na odleglym torze.... liczy sie efekt i zdobyte miejsce.... tylko modlic sie trzeba, zeby silnik nie wybuchl w czasie biegu.....

pozdrawiam



Piotr Michalski - Sob Mar 25, 2006 2:03 pm
" />
">inna sprawa to zawody gdzie trzeba wycisnac ile sie da.... tylko jadac na maxa na zawodach nie przejmujemy sie kosztami.... koszty sa gdzies tam na odleglym torze.... liczy sie efekt i zdobyte miejsce.... tylko modlic sie trzeba, zeby silnik nie wybuchl w czasie biegu.....
Trochę tej części Twojej wypowiedzi nie rozumię. Jakbyś poczytał przepisy to zobaczyłbyś, że zawartość nitrometanu w klasach modeli spalinowych jest ograniczona. Producenci silników, którzy robią je z myślą o zawodach projektują je właśnie pod takie a nie inne zawartości nitrometanu, więc nie wiem skąd to Twoje rozumowanie.



Błażej Zagozda - Sob Mar 25, 2006 4:52 pm
" />
">Trochę tej części Twojej wypowiedzi nie rozumię. Jakbyś poczytał przepisy to zobaczyłbyś, że zawartość nitrometanu w klasach modeli spalinowych jest ograniczona. Producenci silników, którzy robią je z myślą o zawodach projektują je właśnie pod takie a nie inne zawartości nitrometanu, więc nie wiem skąd to Twoje rozumowanie.

ano w jakiejs tam klasaie gdzie maksymalny silnik to 3,5cc dopuszczalne jest paliwo 30%... no a naprzyklad silnik Force o takiej pojemnosci moze praowac na paliwie max 25%.... takie silniki sa w carsonach, ofnach, kyosho itp itd... jak ktos zaleje tam 30% to robi to na wlasne ryzyko...

heh... przepisy.... kolejny rozdzial do ktorego mialbym pare ale.... jesli chodzi o polskie przepisy to to niezla sciema... zwlaszcza jesli chodzi o dotyczace monsterow.... jakos tak dziwnie napisane pod konkretne modele.... jakos tez nie moge znalezc dotyczacych modeli buggy.... a juz w ogole to nalezy wolac o pomste do nieba za brak klasy TopStock dla onroadow 1:10... skoro wszystkie dostepne RTRy maja silniki 2,5cc... dziwnym trafem dla elektrykow taka klasa jest...

pozdrawiam



Piotr Michalski - Sob Mar 25, 2006 5:18 pm
" />Jak widać nie znasz za bardzo przepisów. Przepis mówiący o paliwie z zawartością 30% nitrometanu dotyczy tylko klasy MT, w której można jeździć na silnikach grubo przekraczających 3,5ccm.

Przepisy to ściema? Gratuluje rozumowania. Pokaż mi, które przepisy są robione pod modele, oprócz klasy Top-stock? Może chodzi Ci o klasę MT, której przepisy wzorowane są na przepisach amerykańskich?

Nie możesz znaleść przepisów dotyczących modeli buggy? To dziwne, bo w przepisach technicznych jest to bodajże 3 od końca klasa. (dla niewtajemniczonych, nazywa się ona IC-8T )

Jeśli chodzi o top-stocka spalinowego, to zastanowiłeś się może dlaczego powstał elektryczny top-stock? Może jakaś firma postanowiła zasponsorować takie zawody i zrobiono klasę pod modele tej firmy?

Koniec OT, powracamy do silników.



Błażej Zagozda - Sob Mar 25, 2006 7:24 pm
" />aa no wlasnie.... ten moj przykald ktory podalem wlasnie odniosl sie do klasy IC-8T...

hmm... w/g Ciebie tylko monstery maja prawo uzywac 30% nitro... w takim razie sprawdz ponownie przepisy...

i czy aby napewno w topstocku elektrycznym jezdza tylko modele jednej firmy?? jesli sie myle prosze o rzeczowe wytlumaczenie tej kwestji...

coz... chyba sie nigdy nie dogadamy...

pozdrawiam

ps. taka opinia o polskich przepisach technicznych i startowych nie jest tylko moja...



Piotr Michalski - Nie Mar 26, 2006 7:49 am
" />
">aa no wlasnie.... ten moj przykald ktory podalem wlasnie odniosl sie do klasy IC-8T...
Chodzi Ci o robienie przepisów pod modele?


">hmm... w/g Ciebie tylko monstery maja prawo uzywac 30% nitro... w takim razie sprawdz ponownie przepisy...
"Klasa IC-8 Monster Truck Standart
3. Paliwo
Jako paliwo może być stosowana wyłącznie mieszanka alkoholu metylowego z olejem i dodatkiem maksymalnie 30% nitrometanu."

"Klasa IC-8 Monster Truck Open
3.Paliwo
Jako paliwo może być stosowana wyłącznie mieszanka alkoholu metylowego z olejem i dodatkiem maksymalnie 30% nitrometanu."

O ile dobrze rozumuje to w tyck klasach JEST dopuszczone paliwo z zawartościa nitrometanu niewiększą niż 30%.


">i czy aby napewno w topstocku elektrycznym jezdza tylko modele jednej firmy?? jesli sie myle prosze o rzeczowe wytlumaczenie tej kwestji...
Klasa Top-stock była przewidziana tylko dla modeli Tamiya, a to, że jeżdzą w niej modele innych firm ale jako kopie podwozi Tamiya to już kwestia sędziowania a nie przepisów.



Błażej Zagozda - Nie Mar 26, 2006 8:28 am
" />
">aa no wlasnie.... ten moj przykald ktory podalem wlasnie odniosl sie do klasy IC-8T...
Chodzi Ci o robienie przepisów pod modele?

nie... chodzilo mi o przyklad ten z silnikiem Force.... ze w tych przepisach jest max silnik 3,5cc i paliwo max 30% .... a silniki te sa przewidziane na max 25% nitro... sa silniki ktore wytrzymuja taka ilosc nitro... ale jak np ktos startuje ofna z forcem to lejac paliwo 30% robi to na wlasne ryzyko...


">hmm... w/g Ciebie tylko monstery maja prawo uzywac 30% nitro... w takim razie sprawdz ponownie przepisy...
"Klasa IC-8 Monster Truck Standart
3. Paliwo
Jako paliwo może być stosowana wyłącznie mieszanka alkoholu metylowego z olejem i dodatkiem maksymalnie 30% nitrometanu."

"Klasa IC-8 Monster Truck Open
3.Paliwo
Jako paliwo może być stosowana wyłącznie mieszanka alkoholu metylowego z olejem i dodatkiem maksymalnie 30% nitrometanu."

O ile dobrze rozumuje to w tyck klasach JEST dopuszczone paliwo z zawartościa nitrometanu niewiększą niż 30%.

o podanych w tych przepisach dopuszczalnych zawartosciach nitro nic nie mowilem ani sie nie czepialem....


">i czy aby napewno w topstocku elektrycznym jezdza tylko modele jednej firmy?? jesli sie myle prosze o rzeczowe wytlumaczenie tej kwestji...
Klasa Top-stock była przewidziana tylko dla modeli Tamiya, a to, że jeżdzą w niej modele innych firm ale jako kopie podwozi Tamiya to już kwestia sędziowania a nie przepisów.

aha... no to moze klasa 540?? tam juz chyba tylko ograniczeniem jest silnik....

naprawde nie widze przeszkod, zeby wprowadzic klase fabrycznych spalin onroad... chyba, ze albo nikomu sie nie chce, albo klasa taka godzila by w czyjes interesy....

pozdrawiam



Piotr Michalski - Nie Mar 26, 2006 2:15 pm
" />
">nie... chodzilo mi o przyklad ten z silnikiem Force.... ze w tych przepisach jest max silnik 3,5cc i paliwo max 30% .... a silniki te sa przewidziane na max 25% nitro... sa silniki ktore wytrzymuja taka ilosc nitro... ale jak np ktos startuje ofna z forcem to lejac paliwo 30% robi to na wlasne ryzyko...
Za bardzo nie wiem o czym mówisz. W przepisach jest mowa o 30% nitro tylko w klasie IC-8MT, w której dopuszczone są silniki znacznie przekraczające 3,5ccm.


">naprawde nie widze przeszkod, zeby wprowadzic klase fabrycznych spalin onroad... chyba, ze albo nikomu sie nie chce, albo klasa taka godzila by w czyjes interesy....

Nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobić taką klasę, ale jak zwykle jest ale. Może być to oczywiście spalinowy top-stock, ale któraś z firm musiała by to zasponsorować. Można stworzyć klasę niesponsorowaną, ale wtedy muszą znaleść się chętny, nikt nie będzie rozgrywać zawodów z myślą o 10 zawodnikach. Fakt, tych modeli jest sporo, ale raczej kupują je modelarze początkujący. Ktoś kto chce się ścigać wybiera coś z wyższej półki/coś przepisowego.



Błażej Zagozda - Nie Mar 26, 2006 2:57 pm
" />
">nie... chodzilo mi o przyklad ten z silnikiem Force.... ze w tych przepisach jest max silnik 3,5cc i paliwo max 30% .... a silniki te sa przewidziane na max 25% nitro... sa silniki ktore wytrzymuja taka ilosc nitro... ale jak np ktos startuje ofna z forcem to lejac paliwo 30% robi to na wlasne ryzyko...
Za bardzo nie wiem o czym mówisz. W przepisach jest mowa o 30% nitro tylko w klasie IC-8MT, w której dopuszczone są silniki znacznie przekraczające 3,5ccm.

MODELE SAMOCHODÓW WYŚCIGOWYCH
w podziałce 1:8 z napędem spalinowym
Klasa IC – 8 T 2WD/4WD
Przepisy techniczne
obowiązujące od 01.01.2006 r.
1. Silnik.
Model może posiadać jeden silnik spalinowy, dowolny o pojemności skokowej max. 3,5 cm3.
2. Zbiornik paliwa.
Pojemność maksymalna zbiornika paliwa, z filtrem paliwa i przewodami zasilającymi gaźnik - max. 125 cm3.
3. Paliwo.
Jako paliwo może być stosowana wyłącznie mieszanka alkoholu metylowego z olejem i dodatkiem maksymalnie 30% nitrometanu.

(ciach)

tekst zaczerpniety z przepisow dostepnych ze strony LOKu


">naprawde nie widze przeszkod, zeby wprowadzic klase fabrycznych spalin onroad... chyba, ze albo nikomu sie nie chce, albo klasa taka godzila by w czyjes interesy....

Nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobić taką klasę, ale jak zwykle jest ale. Może być to oczywiście spalinowy top-stock, ale któraś z firm musiała by to zasponsorować. Można stworzyć klasę niesponsorowaną, ale wtedy muszą znaleść się chętny, nikt nie będzie rozgrywać zawodów z myślą o 10 zawodnikach. Fakt, tych modeli jest sporo, ale raczej kupują je modelarze początkujący. Ktoś kto chce się ścigać wybiera coś z wyższej półki/coś przepisowego.

a moze ktos kupuje taki model wlasnie aby sprawdzic czy taka zabawa (modelarstwo) mu odpowiada??
a moze ktos ma juz takiego onroada a chcialby zasmakowac rywalizacji sportowej?? bez olbrzymich nakladow finansowych...
a moze ktos taki kupil bo go na inny nie bylo stac?? albo taki dostal np na urodziny, komunie etc.??

dla czego te osoby maja byc na straconej pozycji?? skoro chetnych na taka zabawe, mysle, ze znalazlo by sie 2-3 razy tyle co razem jest wszystkich polskich "zawodowych" zawodnikow... sam znam z 5 takich osob ktore chcialy by sie poscigac ale nie widza sensu kupowania "profesjonalnego" modelu.... kazda z tych osob zna pewnie nastepnych kilka.... jak by taka klase rozpropagowac no to sukces gwarantowany...

pozdrawiam



Artur Dzierzęcki - Nie Mar 26, 2006 2:57 pm
" />Dajcie sobie spokój z tymi 30% nitro. Nie sądzę żeby te 5% różnicy na naszych torach, przy naszych umiejętnościach mialy jakiekolwiek znaczenie. W ubieglym sezonie wielokrotnie startowalem na 16% i jakoś nie mialem dyskomfortu, wszystkie zawody na których bylem wygralem więc proponuję skupić sie na swojej jeżdzie a nie paliwie.
,,Top Stock,, w modelach spalinowych , dla jednego producenta?? Nie przejdzie, raz to sie udalo w elektrykach i więcej takiego blędu nikt nie popelni. Jeżeli chcecie klasy z silnikami 2,5 ccm to zadam podstawowe pytanie- ilu jest chetnych? Może jest brak taniej klasy dla początkujących , ale tylko dla mlodzików i juniorów taka klasa powinna zostac dopuszczona. Dla startujących seniorów ewentualnie tylko jeden sezon. Pamiętajcie że taka klasa bylaby tylko naszym krajowym wymyslem , owszem jest klasa 1/10 z silnikami 2,5ccm , ale jest to bardzo wysoka pólka jeżeli chodzi o prędkości, i koszty.



Błażej Zagozda - Nie Mar 26, 2006 3:28 pm
" />
">Dajcie sobie spokój z tymi 30% nitro. Nie sądzę żeby te 5% różnicy na naszych torach, przy naszych umiejętnościach mialy jakiekolwiek znaczenie. W ubieglym sezonie wielokrotnie startowalem na 16% i jakoś nie mialem dyskomfortu, wszystkie zawody na których bylem wygralem więc proponuję skupić sie na swojej jeżdzie a nie paliwie.
,,Top Stock,, w modelach spalinowych , dla jednego producenta?? Nie przejdzie, raz to sie udalo w elektrykach i więcej takiego blędu nikt nie popelni. Jeżeli chcecie klasy z silnikami 2,5 ccm to zadam podstawowe pytanie- ilu jest chetnych? Może jest brak taniej klasy dla początkujących , ale tylko dla mlodzików i juniorów taka klasa powinna zostac dopuszczona. Dla startujących seniorów ewentualnie tylko jeden sezon. Pamiętajcie że taka klasa bylaby tylko naszym krajowym wymyslem , owszem jest klasa 1/10 z silnikami 2,5ccm , ale jest to bardzo wysoka pólka jeżeli chodzi o prędkości, i koszty.


dziekuje Arturze... wreszcie jakis glos rozsadku....

topstock faktycznie moze sie nie udac... ale taka kalsa a'la 540 chyba juz tak.. nie?? bardzo tez ciekawy jest Twoj pomysl z tymi seinorami... generalnie wlasnie chodzilo mi o umozliwienie mlodym ludziom, ale i tez staruchom takim jak ja, na poczatku za niewielkie pieniadze wziasc udzial w prawdziwych zawodach ale spaliniakami.... wiekszosc wybitnych kierowcow F1 zaczynala od sportow dostepnych dla mas... np gokarty.... najpierw jakies kluby... pozniej wlasny sprzet a po latach siedza za kierownicami bolidow za pare beniek $$....
mozna by przeciez przepisy stworzyc... w oparciu o jakies juz istniejace.. nie byla by to chyba wielka filozofia.... niech to beda tylko nasze krajowe zawody.... po paru startach beda juz ludzie wiedziec czy warto brnac dalej czy nie.... a jak ktos chce od razu startowac z wysokiego szczebla i stac go na ewentualne rozczarowanie to bedzie jego sprawa.... jak sie uda to tylko pozazdroscic...
nie powiem, ze ja chcialbym sie tym zajac, bo tyle czasu to nie mam, ale z checia bym wziol udzial w jakiejs rzeczowej dyskusji....

pozdrawiamn



Piotr Michalski - Nie Mar 26, 2006 3:52 pm
" />Temat takiej klasy był już wielokrotnie podejmowany na forum. Byli chętni, chcieli startować, tworzyć nową klasę, i co? Jakoś ich już nie słychać.

Jeśli chcesz taką klasę skrzyknij użytkowników takich modeli, pogadajcie z władzami LOK'u lub nawet z Panem Festiwalem ( w końcu HPI też robi takie modele) i zacznijcie działać nie tylko na forum. W tamtym roku prężna grupa monsterowców zebrała się w siłę i jaki tego efekt? Jedna z najliczniejszych klas na zawodach w Polsce i dalej rośnie.
Powered by WordPress, ©