---

CorradoGl - 2010-03-16, 18:23
Witajcie,

Wyobrazcie sobie dzwiek V6... slyszycie to? A teraz slyszycie ten cholerny wyjacy dzwiek lozysk alternatora... U mnie jest taki, ze nie slychac silnika juz prawie...

Wiec: Ma ktos moze numery lozysk do alternatora (V6 3.0vulcan 1996)?

Proponuje tu umieszczac czysto techniczne zagadnienia zwiazane z alternatorami (jako, ze nie znalazlem zadnych konkretnych tematow na forum), te numery lozysk, wymiary, sposoby wymian itp...

Od siebie dorzuce, ze jak tylko dostane lozyska to zrobie mala relacje z ich wymiany.

---

Żeton - 2010-03-16, 21:23
Alternator Ford 3G ma dwa łożyska kulkowe tzw. kryte:
- przednie o wymiarach: 10 mm (ID tj średnica wewn) x 26 mm (OD tj. średnica zewn) x 8 mm (W tj. szerokość)
- tylne o wymiarach: 17 mm (ID tj średnica wewn) x 47 mm (OD tj. średnica zewn) x 14 mm (W tj. szerokość).
Są one tanie i bardzo łatwo dostępne (np. produkcji WAI, TRANSPO, NTN) w każdym warsztacie napraw alternatorow (np. w sieci BENDIKS itp.).
Pomimo iż wymiana ich jest tania, to można ją też zrobić samemu - jak ma się czym wycisnać łożysko (jedno z obudowy alternatora, a drugie z osi wirnika).

---

Żeton - 2010-03-17, 06:02
Czy jesteś na 100% pewien, że to hałasują właśnie łożyska alternatora?

One rzadko dają aż taki duży efekt - najczęściej tak potrafią (w kolejności zdolności do zepsucia i hałasu):
- łożysko rolki biernej
- łożysko koła pasowego klimy (koło pasowe spężarki klimy zawsze kręci się z paskiem - niezależnie od tego czy klima jest włączona czy wyłączona)
- łożysko rolki napinacza paska.

Najlepiej ściągnij pasek wielorowkowy (tak przy okazji to pasek w Taurusie 3G z silnikem 3.0lV612V jest identyczny z tym od Mercedesa Vito - nie trzeba przepłacać za "amerykana") i kręcąc kókami sprawdź które hałasuje (jeśli potrzebujesz to masz je wszystkie "na zapasie")

---

CorradoGl - 2010-03-29, 20:44
Co do alternatora bylem pewien!
I tak: lozyska poszly w ... od ciepla wydzielanego nadmiernie przez lozyska polecial mostek - kupilem -wymienilem (na nastepny raz - taniej jest w stanach zamowic niz u nas w autoryzowanym serwisie i to produkowane przez naszych rodakow) jak juz mialem alternator porozkrecany to go pomalowalem - wrzuce fotki...

A wlasnie a'propo fotek - przypomnialem sobie o aparacie jak juz pasek zakladalem...

Jutro przyjdzie rolka (idle wheel) bo stara (w czasie mojej nieobecnosci) zostala przy wyciaganiu lozyska potraktowana przez "henia" mlotkiem i "troche" bicia ma... tzn nowe lozysko po ok 1 godz dostaje tak po dupie, ze nadaje sie na zlom - a nie mowie tu o lozysku od ciagnika rolniczego tylko skf-ie...

No ale wymiary juz dzieki koledze mamy a ja dorzuce, ze kosztuja ok 30 pln - jak ktos ma chec to je i na najzwyklejszym imadle wprasuje-wcisnie (ja akurat robilem to na prasie - ale kiedys to i sie imadla przerabialo)