Aster - PB IP - na spamliście

~|_ukasz - Śr cze 02, 2010 20:25
" />Używam prywatnego IP z Aster... czyli współdzielonego -- właśnie się okazało, że od ładnych paru dni znajduje się on na spamliście, a to ma swoje konsekwencje

Aster do tej pory pod każdym względem dawało ciało, poza jednym -- pewnością działania/robotą adminów. Powyższy objaw świadczy, że i ten "ostatni bastion jakości" padł

BYQ - Cz cze 03, 2010 12:47
" />Niestety trzeba sie liczyc z tym, ze w przypadku wspoldzielenia jednego adresu publicznego przez wieksza liczbe osob predzej czy pozniej moze dojsc do takiej sytuacji. Jedyna opcja dla Ciebie wydaje sie byc przesiadka na adres publiczny (chyba, ze Aster zmieni konfiguracje u siebie i bedziesz korzystal z innego IP zewnetrznego - chociaz i w tym przypadku moze byc 'powtorka z rozrywki').
W przypadku adresu publicznego przynajmniej bys wiedzial, ze sam sobie jestes winny takiej sytuacji a tak to nawet nie ma na kogo zwalic winy

~|_ukasz - Cz cze 03, 2010 15:39
" />Sęk w tym, że nie do końca masz rację. Przy dobrej administracji takie ryzyko jest znikome - bo spamujący komputer powinien zostać wykryty przez adminów Aster, a jeśli nawet o wykryciu wprost nie ma mowy, to powinni monitorować spamlisty i stąd wiedzieć, że trzeba sprawę zbadać i kogoś odciąć. Ten stan trwa już ponad tydzień, więc jak widać - nie ma na co liczyć -- i tu masz rację, potrzebuję innego rozwiązania... Sam mógłbym IP ze spamlisty wypisać , ale gdy provider nad niczym nie panuje ma to znikomy sens, bo momentalnie będzie "powtórka z rozrywki".

Mamy pecha do providerów: Aster - jw., Spray - o takich rzeczach to nawet szkoda gadać, jak sama sieć nie zawsze działa...

tobee - Pt cze 04, 2010 19:46
" />ja na spray nie narzekam znowu jazda bez trzymanki jest

BYQ - Pt cze 04, 2010 22:37
" />Ja niestety nie zalapalem sie juz na 'promocje', ale i tak w miare trzyma parametry:

~|_ukasz - So cze 05, 2010 14:17
" />Innymi słowy - losowo. Jak admini nie panują nad tym jak działa, to na Waszym miejscu już teraz trzymałbym kciuki.

Jeśli Tobee tyle może, to pewnie nie on tylko - jak trafi na ssaczy to cała sieć będzie padaka.

BTW przydałby się jeszcze jakiś operator - i to najlepiej taki, dla którego PB będzie istotnym klientem - wtedy będzie mu się chciało konkurować - i ceną, i jakością!

4est - N cze 06, 2010 8:54
" />
">Jeśli Tobee tyle może, to pewnie nie on tylko - jak trafi na ssaczy to cała sieć będzie padaka.
chyba nie do konca tak jest - nie wierze w to, ze nie ma zadnego mechanizmu kolejkujacego - moze zwyczajnie jest "luz" i Tobee "dopycha" networka Co innego jak caly czas bedzie doil z sieci z taka predkoscia...

~|_ukasz - N cze 06, 2010 15:06
" />Mechanizm jest (bo inni mają ograniczenie), ale w jego (tylko?) przypadku nie działa. Po prostu mają w Sprayu/Vectrze b... ałagan.

tobee - N cze 06, 2010 19:33
" />Myślę, że to był chwilowy skok tyle ze jak poprzednio inni się załapali i zauważyli tak teraz może krócej to trwało i nie każdy zauważył
Nie siedzę i nie patrzę jakie mam parametry łącza akurat temat Łukasza mnie do tego skłonił

~|_ukasz - Pn cze 07, 2010 6:32
" />Więc czasem QoS w ogóle nie działa ( ?)

BYQ - Pn cze 07, 2010 17:41
" />Z tego co zdazylem sie zorientowac - opisany wyzej przypadek 'pelnego pasma' w przypadku tobee'ego czy innych w przeszlosci wynika z prostej przyczyny: w przypadku awarii i wymiany ktoregos z urzadzen w wezle admini zdejmuja celowo QoS. Po co? Jest to najprostsza metoda na przeprowadzenie testow wydajnosciowych nowego sprzetu No i te testy trwaja raz krocej, raz dluzej - raczej nie swiadczy to o balaganie a wrecz przeciwnie - przynajmniej zwracaja uwage na to co wstawiaja do sieci. W Aster nie spotkalem sie z czyms takim.

~|_ukasz - Pn cze 07, 2010 18:46
" />Nie brzmi to przekonująco, natomiast brzmi jakbyś gadał z tymi adminami

0000_menu