ďťż
Atakujaca i odbierajaca
Marvell - Śro Lut 09, 2005 11:44 pm " />Czesc, to znowu ja Tym razem mam pytanko, jak najlepiej ustawic silnik, tj w jakiej odleglosci powinna byc zebatka atakujaca od odbierajacej? Bo ustawilem dzisiaj zle (po kolejnej naprawie zerwanego sznureczka) i po 5 min dosc lagodnej jazdy ogolilem odbierajaca. Kupilem nową i ustawilem "na gazete". Wkrecilem pojedynczy kawalek gazety (Wyborczej) miedzy te zebatki, docisnalem silnik do oporu, dokrecilem (tym razem na klej) i wyciagnalem gazete. Chodzilo calkiem ladnie, troche ciasno, ale po 2 bakach idealnie (albo tak mi sie wydawalo). Mozna tak robic? Ustawilem dobra odleglosc? A Wy jak robicie? I tu pojawia sie... problem nr 2, a mianowicie po wyjezdzeniu tych 2 bakow (nie oszczedzalem go, choc to bylo na sniegu) zauwazylem ze odbierajaca jest nierowno zuzyta. Wyglada tak, jakby atakujaca byla troszke pod katem do tej welkiej. Czy macie moze pomysl w jaki sposob ustawic je idealnie w linii? Tak zeby odbierajaca zuzywala sie rownomiernie? _marcin_ - Śro Lut 09, 2005 11:58 pm " />zębatki w spaliniaku ustawiam na złożoną kartkę od drukarki... zębatka wtedy nie jest luźna ale takze nie siedzi ciasno... przerwa powinna być proporcjonalnie większa jak w elektryku (tam zęby są znacznie mniejsze)... Adam Jaszczurowski - Czw Lut 10, 2005 8:41 am " />w najciasniejszym miejscu ustawiam zeby bylo okolo 0,5mm luzu. Jak bedzie za ciasno to mozesz szybko polozyc lozyska sprzegla. Rafał Malczyński - Czw Lut 10, 2005 11:57 am " />Ja w spaliniku ustawiam tak jak w elektryku - na oko Nie korzystam z takich patentow, tylko robie tak... dokrecam lekko silnik (zeby dalo sie bo przesuwac, ale zeby sie w miare trzymal, pozniej odsuwam go kawalek od zebatki odbierajacej - jak bywdaje mi sie ze wystarczy to trzymam zebate odbierajaca i drura reka ruszam zebatka na sprzege i czuje jaki jest odstep... W elektroku jesli masz za maly to model poprostu wyje i wiadomo co trzeba zrobic... jesli masz zamaly to ja ogolisz... Ja w spalniku robie tak jak psialem, wyjezdizlem juz troche zbiornikow i zebatka nic nie jest Marvell - Sob Lut 12, 2005 5:05 pm " />Hello, to again ja Zauwaz, ze w adresie forum jest ".pl" co oznacza, ze to polska strona, z jezykiem polskim. M-peter A wiec jak ustawic odleglosc miedzy tymi zebatkami juz wiadomo (to z reszta nie jest trudne) ale czy ktos ma pomysl jak je ustawic w jednej linii, rowno, tak zeby odbierajaca nie zuzywala sie z jednej strony, tak jak ja to zrobilem. Na szczescie wyjezdzilem tak tylko 1 baczek i nic sie nie stalo, ale nie wiem jak je ustawic idealnie w linii. Jakies pomysly? Czy tylko na oko? Pozdro |