ďťż
Boisz się jezdzić w zimie? Boisz się docierać zimą? Poradnik
Lollo - Sob Gru 12, 2009 8:58 pm " />Witam! Boisz się jeździć zimą swoim modele albo go docierać? Mam dla Was małą wskazówkę, jutro docieram swój Jato 3.3 i uszyłem mu koszulkę na głowicę Proszę zobaczyć: Kod:http://img3.imageshack.us/i/p1030689t.jpg/ Kod:http://img268.imageshack.us/i/p1030688p.jpg/ Potrzebujemy kawałek dobrej szmatki, proponuję troszkę grubszą Owijamy raz głowicę silnika, potem zszywamy nicią dwa końce i gotowe. Mamy większą ochronę dla naszego modelu jeżdżąc w nieprzyjaznych temperaturach. Chodzi tu o to, że (silnik nie będzie zmieniał gwałtownie temperatury podczas stygnięcia lub dostania się śniegu do modelu a co za tym idzie nie będzie tracił swoich właściwości czyli nie będzie się mikro - zniekształcał. Pozdrawiam i proszę o wypowiedzi oraz użycie sposobu! (SPOSÓB POLECANY PRZEZ FIRMĘ TRAXXAS!) kiersno - Sob Gru 12, 2009 10:36 pm " />Równie dobrze można użyć foli aluminiowej Jakub Żebrowski - Sob Gru 12, 2009 10:48 pm " />Folia nie sprawdzi się przy dostaniu się śniegu na nia, bo się nagrzeje i jak śnieg dotknie to wyjdzie na to samo jakby bez folii było. Na docierke ok na jazdę nie. Szmata (grubsza) się nie nagrzeje tak mocno i śnieg się roztopi i wsiąknie, a potem wyparuje sebas86 - Sob Gru 12, 2009 11:28 pm " />Pomysł wygląda na nieco szalony, tylko żeby ktoś nie podłapał i nie owinął silnika szmatką z jakiegoś syntetyku... niby drobnostka ale pomyślcie o młodszych i mniej doświadczonych użytkownikach, którzy mogą sobie zniszczyć w ten sposób sprzęt. Maciek Bogusławski. - Nie Gru 13, 2009 10:58 am " />Folia aluminiowa przy zetknieciu ze śniegiem po chwili bedzie zimna, a szmata bedzie cała mokra, więc wychodzi na to samo. Szmata lepiej się sprawdzi, gdy bedziesz jeździł w niskich temperaturach, ale nie po sniegu. Lollo - Nie Gru 13, 2009 12:02 pm " />Właśnie wypaliłem 1 bak docierania Jato 3.3 przed chwilą, ale tłok zaczął mi się klinować i musiałem wracać do domu A na dodatek ez start mi siw wyczerpał ... Jutro dokończe docieranie Ale ogólnie 1 jazda docierania ładnie się sprawuje wszystko pozdro dla Was. kiersno - Nie Gru 13, 2009 3:07 pm " />Woda na pewno szybciej odparuje z foli aluminiowej niż ze szmaty. Jakub Żebrowski - Nie Gru 13, 2009 7:35 pm " />Ale na szmacie najpierw się rozpuści i nie będzie takiego nagłego skoku temperatury jak na folii Wiktor Sułek - Nie Gru 13, 2009 7:49 pm " />Ale tak czy siak, ponad wszystko, pomijając super-sposoby, najbezpieczniejsze i najfajniejsze jest docieranie silnika wiosną/latem. Lollo - Nie Gru 13, 2009 8:37 pm " /> ">Ale tak czy siak, ponad wszystko, pomijając super-sposoby, najbezpieczniejsze i najfajniejsze jest docieranie silnika wiosną/latem. No tak ale jak ja dzisiaj się trząsłem cały 30 min przed docieraniem bo się doczekać nie mogłem? To co mówić do Wiosny W depresję bym zapadł Przepraszam za OT, ale lubię być szczery Michał Kowalski - Nie Gru 13, 2009 8:42 pm " />no dobrze ale docierając wiosną lub latem będzie lepiej dla Twojego silnika ... poprawne dotarcie silnika to 80% sukcesu !! no chyba , że chcesz mieć problemy w przyszłości z ustawieniem go to bardzo proszę . Wiktor Sułek - Nie Gru 13, 2009 8:46 pm " />No ja nie lubie w zimie cokolwiek robić - zimno mi w ręce przede wszystkim i zgrabiałymi paluchami trudno jest cokolwiek zrobić A w lato, cisza, spokój, słońce, krzesełko, silnik dobie pyrka w tle, jest fajnie Lollo - Nie Gru 13, 2009 8:51 pm " /> ">No ja nie lubie w zimie cokolwiek robić - zimno mi w ręce przede wszystkim i zgrabiałymi paluchami trudno jest cokolwiek zrobić A w lato, cisza, spokój, słońce, krzesełko, silnik dobie pyrka w tle, jest fajnie Tak dla ścisłości to miałem kiedyś nowego spalinowego Chińczyka off-road za 600zł docierałem nie dość, że bez żadnych folii na głowicy itp to jeszcze w temp około -10C w zimie. A najciekawsze jest to, że zrobiłem na nim kilka ładnych baniek big bang 2,5L Wtedy dopiero zaczynałem z tym przygodę i nieźle to maleństwo męczyłem No latem lepiej lepiej, ale mam w pamięci pozostałości z tamtej zimy jak jezdziłem inną spalinówką ... Mmmm ten zapach spalin ahh, aż w nich czuć moc było. Pozdrawiam kazior96 - Czw Gru 24, 2009 8:51 am " />Producenci wszystkich spalinówek odradzają docierania w zimę dlaczego?Bo następuje skurczenie się "wnętrzności" silnika.Odradzam ja równierz docierki w zimę,gdyż miałem nitro mt2 18ss i w zimę chodził wmiarę.Ale gdy przyszło lato gdy chciałem pojeździć samochód nie odpalał jak rozkręciłem silnik okazało się że między cylindrem a tłokiem jest szparka.I musiałem wymienić silnik na nowy.Dlatego odradzam docierki w zimę.Pozdrawiam Marcin Jasiński - Czw Gru 24, 2009 10:35 am " />Kolega widocznie będzie wymieniał silnik TRX 3.3 na nowy na lato jeśli dociera silnik w takich temperaturach i to jeszcze na raty o ile one-way nie padnie szybciej sebas86 - Czw Gru 24, 2009 12:03 pm " />To nie wystarczy wymienić tulejki i tłoka? Swoją drogą dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że silniki modelarskie pozbawione są pierścieni na tłokach... Trochę słaba opcja... Wiktor Sułek - Czw Gru 24, 2009 12:41 pm " />Wystarczy, nie wystarczy, docieranie w zime to niezbyt dobry pomysł i tyle Lollo - Czw Gru 24, 2009 2:56 pm " />Nic nie będę wymieniał. Silniczek będzie dobrze eksploatowany i jutro ma być 8 stopni ciepła i dokończę docierkę. I co tak źle? 8 stopni? kazior96 - Czw Gru 24, 2009 3:14 pm " />viewtopic.php?f=7&t=46244 sebas86 - Czw Gru 24, 2009 3:57 pm " /> ">Człowieku nie wiesz że jest coś takiego jak rozszerzalność temperaturowa.Poczytaj sobie w książce od fizyki to będziesz wiedział.To jest wiedza niezbędna do modelarstwa. To jest jedno, ale ważniejszą sprawą jest tutaj pojemność cieplna i różnice w materiałach z jakich poszczególne części są wykonane. Jeśli spojrzeć tylko na rozszerzalność cieplną wystarczy zapewnić aby nie schładzać za bardzo korpusu. Więc w skrócie wystarczy zapewnić odpowiednią temperaturę roboczą. sebas86 - Pią Gru 25, 2009 1:09 am " />Cytat z innego tematu - lekki śmietnik zaczyna się robić... ">Nie chce nic mówić ale aluminium z jakiego są zrobione te elementy przybiera na każde 100stopni 3mm czyli jak masz 8 stopni na dworzu przyrost (rozszeżalność) będzie bardzo mała więc w lato przy temperaturze 30-36stopni nie masz możliwości osiągania max osiągów.Wybór należy do ciebie. Jak ci się bardzo śpieszy poszukaj sobie jakiegoś warsztatu z temperaturą pokojową i zacznij docierkę. Mój komentarz do tego taki jak wyżej, wystarczy zapewnić odpowiednią temperaturę pracy całego silnika, nie ważne czy jest to warsztat czy odpowiednia osłona. Poza tym warto byłoby napisać coś na temat rozszerzalności cieplnej innych materiałów (mosiądz, stal), bo zdaje się, że silnik nie ma jednorodnej budowy i ma to chyba ciekawszy skutek dotyczący silników pracujących w różnych temperaturach. Tak zupełnie obok tematu docierania. Silniki spalinowe pracują dzięki różnicy temperatur, więc przy niższej temperaturze otoczenia każdy silnik spalinowy będzie miał większą sprawność i tym samym osiągi. Kamil Walczak - Pią Gru 25, 2009 10:45 am " />Niedawno docierałem swój silnik,Na warsztacie Było ok 10-15 C* . Teraz śmiga aż miło.Ja przy minusowych temperaturach nie docierałbym silnika,ale to tylko moje zdanie... |