---

Zibi - Pn paź 12, 2009 1:55 pm
" />Cóż... BT Delta Elite to porządny, solidnie zrobiony elektropneumatyczny marker, oparty na BT4, "sklepowo" wyposażony w parę fajnych rzeczy:
- przede wszystkim świetna lufa - APEX, która kręci kulkami czyniąc je nieco celniejszymi, posiada też regulację suwakiem (można walić "zza winkla")
- wysuwana kolba o regulowanej długości
- egrip z 4 trybami strzelania (ramping 10bps, ramping 13bps, full auto 10bps, full auto 13bps)
- podwójny spust ("prawdziwy" podwójny, a nie tylko pojedynczy wydłużony)
- bardzo czuły włącznik spustowy (uwaga! samopostrzał niewykluczony! tym ważniejsze jest używanie barrelbaga)
- elektroniczny loader RipClip (u mnie - by RadJan*)

Zasilanie - grip baterią 9V (akumulatorek 8,4V daje radę), RipClip 4xAA.

Marker świetnie wygląda (replika MP 5), a ze stockowym Apexem równie imponująco brzmi (jest głośny, a lufa wygląda jak wiadro, budzi grozę i przerażenie w szeregach wroga).

Uwaga! Marker dla praworęcznych - loader jest z prawej strony, co czyni go dla mańkutów nieporęcznym, za to daje lepsze możliwości w miarę precyzyjnego celowania praworęcznym.

Fotka:


*Wadą RipClipa jest to, że bywa głuchy i czasem potrafi ponoć nie załadować kulki. RadJan, znany głównie z cb-mania.pl, ale i tu obecny, ten błąd wyeliminował w 100%.

---

Jagi - Pn paź 12, 2009 2:12 pm
" />
">podwójny spust ("prawdziwy" podwójny, a nie tylko pojedynczy wydłużony)
czy to oznacza ze dociśnięcie spustu #2 drugim palcem bez zwalniania #1 powoduje kolejny strzał?


">bardzo czuły włącznik spustowy
a regulacja jakaś jest ?

---

Zibi - Pn paź 12, 2009 4:18 pm
" />No niestety, nie jest aż tak dobrze - chodziło mi raczej o kształt języka spustowego - bardzo ergonomicznie ma miejsce na 2 palce, jest nawet specjalnie wygięty. Taki "podwójny podwójny" to chyba tylko w pełnych elektrykach uświadczysz...

Co do regulacji, to jest mechaniczna - zmniejszasz albo zwiększasz odstęp od pstryczka elektryczka i przez to potrzebujesz mocniej lub słabiej nacisnąć język spustowy. Niemniej język chodzi bardzo leciutko, więc i tak będzie delikatny. Dla mnie to zaleta - nad sapmopostrzałami można zapanować przy odrobinie przyzwyczajenia, a szybki, delikatny spust przy nagłym wyjściu na przeciwnika - bezcenny...