ďťż
Byku gasnie




taurus - 2009-07-04, 11:40
Witam.
Mam taka zagadke: zapalam byka i jade. Gdy potrzebuje szybciej wjechac na rondo, lub po prostu wyprzedzam, musze oczywiscie byczkowi przygazowac. Wiec noga na gaz i wyprzedam. Jak zjade na pas, w celu zmniejszenia predkosci puszczam noge z gazu aby zwolnil. Wtedy widze jak obroty z np. 3500 spadaja az byku nie zgasnie. Jak mu gazuje normalnie, to nawet nie pokazuje zadnych oznak tego problemu. Co myslicie, co jest temu winne?
Pozdrawiam




bogdan967 - 2009-07-07, 17:57
1 pytanie.czy na wolnych obrotach obrotościomierz faluje,jeśli tak to może być brudny elektroniczny przepływomierz powietrza.2 jeśli masz moduł 2 przepustnicy to sprawdż czy po włączeniu stacyjki go nie załącza.mogą to być powody gaśnięcia w momencie przejścia z wysokich obrotów na niskie.komputer wtedy wariuje bo dostaje mylne informacje.3 sprawdź szczelność przewodów podciśnieniowych w obrębie kolektora przepustnicy powietrza.



taurus - 2009-07-08, 05:37
Witam.

1. O jak wielkie falowanie obrotow Ci chodzi? Faluja mi moze okolo 50-100 na wolnych obrotach. Bardziej slysze, ze auto chodzi jakby nie rowno niz widze na wskazowce. Slysze to szczegolnie przy wydechu jak sie znize. Chodzi rowno a potem przyspiesza pyrczenie na jakas sekunde i potem znowu. Jest to rowne i rytmiczne ale moment kiedy pyrka wolniej jest zawsze dluzszy niz ten w ktorym przyspiesza pyrkanie.

2. Punktu drugiego przyznam sie bez bicia, ze nie zrozumialem.

3. Punkt trzeci jest mi jasny.

Dzieki za odpowiedz.
taurus



piotrekzet - 2009-07-08, 06:19
Jeśli masz ustawiony nawiew na cokolwiek oprócz VENT to w spadają Ci obroty przy włączającej się klimie:) Mniej więcej własnie o 50-100:)
Hm, drugiego punktu to ja też nie zrozumialem:)
A punkt trzeci mi przypasował, przypomniało mi się, że kiedyś, jeszcze w poprzednim taurusie, miałem podobnie i była to kwestia pękniętego przewodu podciśnieniowego przy kolektorze ssącym. Jak będziesz sprawdzał to powyginaj te przewody, u mnie nie było widać od razu że jest pęknięcie:)




piotrekzet - 2009-07-08, 06:19
Kurcze, dwa razy mi sie post wysłał i nie wiem jak go usunąć:( No to poszedł do edycji



bogdan967 - 2009-07-08, 06:28
2.z przodu masz prostokątny moduł od którego odchodzi linka cięgna idąca z boku kolektora ssącego i tam jest następne cięgno które otwiera dodatkową komorę wlotu powietrza.ja jednak stawiał bym po twoim opisie na elektroniczny przepływomierz powietrza.zrób próbę.przy włączonym silniku rozłącz kostkę od regulatora jeśli obroty się nie zmienią to jest on walnięty.



taurus - 2009-07-13, 05:50
Wiec tak: aktualnie auto mam rozbebeszone, bo szukam albo lepiej sprawdzam szczelnosci i nieprawidlowosci. Nie mam w tym duzego doswiadczenia, ale jakos bedzie. Zrobilem probe z czujnikiem przeplywu powietrza jak bogdan mowil i obroty sie nie zmienily za to gdy mu przygazowalem z pod maski to sgasl. Zrobilem to samo drugi raz i niezgasl. To dokladnie tak, jak wtedy gdy jade: raz zgasnie raz nie. Poskladam go jak skoncze poszukiwania nieprawidlowosci i zobacze. Jak nie bedzie poprawy, to wymieniam MAF sensor i zobaczymy. Dam znac. Aha, jak jest po angielsku kolektor ssacy ?
Pozdrawiam



bogdan967 - 2009-07-13, 19:12
po sciągnięciu kostki od przepływomierza powinny wzrosnąć obroty ,jeśli nie,to jest on uszkodzony lub brudny.sprawdź to.
Powered by WordPress, ©