ďťż
CC-01




Kajos - Nie Lis 11, 2007 12:09 pm
" />Witam! Moje zapytanie dotyczy kompletnego podwozia CC-01, najlepiej używanego w miarę dobrym stanie. Nie chodzi mi o składanie ofert, ale na jakie wydatki musiałbym się przygotować przy kupnie zestawu wymienionego wyżej?

Szukam jakiegoś modelu, który będzie w miarę dobry do szaleństwa po śniegu, żwirze, ewentualnie mniejszych dołkach. Czy może zamiast CC jest jakiś inny model, który spełniałby moje oczekiwania w cenie porównywalnej do CC lub mniejszej. I jeszcze pytanie odnośnie części zamiennych: czy po wypadku lub uszkodzeniu podwozia łatwo jest znaleźć części (w Polskich sklepach, zarówno fizycznie jak i przez Internet)?

Za odpowiedź z góry wielkie dzięki!

Pozdrawiam




Bartosz Majewski - Nie Lis 11, 2007 1:22 pm
" />Model jest godny polecenia. Ja swojego kupiłem na rcmarcie, ale z tego co widzę już nie sprzedają go. Właściwie to co byś musiał kupić na początku ogranicza się do łożysk bo w standarcie ma panewki natomiast takie rzeczy jak olejowe amortyzatory czy regulowane drążki ma już w standarcie. Model jest właściwie bezawaryjny, ale gdyby coś się popsuło to sporo części można wziąść od TL albo kupić na ATA. Co do jazdy to świetnie sprawuje się w powolnym trialu głównie dzięki blokadzie tylniego mostu. Mimo, że jest to już przestarzała konstrukcja to nie można mieć większych zastrzeżeń do materiałów i wykonania. Jest sporo metalowych części, a wszystko jest dokładnie zabudowane. Jedyne moje zastrzeżenie jest co do rozkręcającej się śrubki na przeniesieniu napędu na tył przez co co jakiś czas trzeba ją dokręcać.
Podsumowując- jest to dobry drugi, trzeci model na jesień/zimę przy którym nie trzeba grzebać, ani wkładać pieniędzy tylko jeździć, a tamte odstawić na półkę.



Rafał Wylociński - Nie Lis 11, 2007 3:55 pm
" />Akurat do trialu to CC nadaje śię średnio, nawet po założeniu większych opon i silnika 60-65 T. Jest za lekki i za nisko zawieszony, jak na trial. Natomiast świetnie nadaje się do pośmigania po niewielkich wertepach, śniegu czy błocie.



Igor Budziński - Nie Lis 11, 2007 4:21 pm
" />w niemczech to bardzo popularne podwozie do trialu (czyt. nie do truck trialu)




Rafał Kowina - Nie Lis 11, 2007 4:34 pm
" />Jeśli chodzi o ich przeróbki to warto poszukać na www.rc-trial.pl i tam klik na forum a dalej na garaż i szukać



Adam Jugowski - Nie Lis 11, 2007 8:29 pm
" />co do części ma jedna drobna wadę.
Kumplowi ogoliło z zębów zębatkę odbierającą, która jest zintegrowana z inną zębatką.
Nie ma jej nigdzie.. ATA, nawet Rojna...

Istnieje Tamiya Ford F-350 HL ale jest.... wolny Chyba, że mu wsadzimy mambę (żart!!!)

Jeżeli chcesz, zobaczyć gdzie można pojeździć cc to obejrzyj: http://cc01.blog.onet.pl/
To mój blog. Kumple mieli CC, ja robiłem fotki.

Co do Twojego typu modeli to napisałeś "do szaleństwa po śniegu, żwirze, ewentualnie mniejszych dołkach". Zależy co rozumiesz pod pojęciem szaleństwo ale jak "czołganie" się z prędkością max 20 km/h po różnych nawierzchniach to CC będzie ok. Jeżeli zaś chcesz naprawdę poszaleć przy 4 i 5 razy wyższych prędkościach to polecam traxxasa rustlera VXL (na silniku bezszczotkowym). Wrażenia niezapomniane



Kajos - Pon Lis 12, 2007 4:23 pm
" />Poważnie zastanawiam się nad tym nowym E-Firestormem. Na pewno pod trial bym modelu nie kupował, chodzi mi o dosyć szybkie pokonywanie średnich wertepów, ewentualnie coś, czy można by zarówno poskakać, bez większych obaw.

Pozdrawiam



Tomek Trzos - Pon Lis 12, 2007 4:33 pm
" />Kajos no i do tego E-Firestorma



pancypis - Pon Lis 12, 2007 7:00 pm
" />CC nie skacze



Kajos - Pon Lis 12, 2007 7:25 pm
" />
">CC nie skacze

No i tym samym zamykamy dyskusję. Na to tylko czekałem . Teraz rozważam E-Firestorma albo zwykłego Firestorma (spalinowego). 700 zł vs. 1100zł..

Pozdrawiam



Tomek Trzos - Pon Lis 12, 2007 8:46 pm
" />To już zależy co ci się podoba elektryk czy spaliniak.
Elektryka nie porównasz do spalinki i na odwrót.
Na zawodach nie możesz jeździć i tym i tym.



Tomasz Dolata - Pon Lis 12, 2007 8:51 pm
" />ale frajda ze spaliny jest 100razy wieksza niz od elektryka, chociarz osiągami elektryki spokojnie dorównują spaliną....ale znowusz babranie sie czasami ze spalina jest wkurzające:/



Kajos - Pon Lis 12, 2007 9:24 pm
" />
">To już zależy co ci się podoba elektryk czy spaliniak.
Elektryka nie porównasz do spalinki i na odwrót.
Na zawodach nie możesz jeździć i tym i tym.


Jeśli już to zawody tylko on-road .

A jak ze szczelnością. Dlatego zastanawiam się pomiędzy elektrykiem a spaliną, ponieważ chciałbym autko, którym można by też pośmigać w zimie, np. po lodzie. Chwilowo z elektryków zastanawiam się nad nowym E-Firestormem, który wpadł mi w oko (nie dosłownie ). Na pewno spalinką dłużej pojeżdże, ale gdybym miał powiedzmy 1000zł na E-Firestorma, mógłbym się pokusić o jakiś selekcjonowany pakiet... Z drugiej jednak strony, spalinka byłaby szybsza...

A jak jest z silnikiem od E-Firestorma (15T), czy silnik Saturn 20T będzie mocniejszy, czy lepiej (tj. pod względem również cenowym) kupić bezszczotkę?

Pozdrawiam

PS; Droga moderacjo, piszę trochę nie na temat, ale większego bałaganu narobiłbym zakładając oddzielne wątki...



Adam Jugowski - Wto Lis 13, 2007 5:08 pm
" />Na lodzie 2WD ??
W śniegu?? Ciężko i się będzie łatwo kopać... nie mówiąc o "śliskim" lodzie + napęd na tył...

Chyba, że E-Firestorm itp do walki na śniegu--> http://www.pro-lineracing.com/products/images/1052.jpg
Są to opony 2.2 więc idealnie spasują

To na lodzie już lepsze było by CC

Myślę, że potrzebujesz bardziej coś z napędem na 4 koła
E-Sav
E-maxx
albo tych opon
http://www.pro-lineracing.com/products/images/1052.jpg



Kajos - Wto Lis 13, 2007 5:50 pm
" />A jak ze spalinówkami? Tak ogólnie, czy Firstorm 2WD zmniejsza frajdę z jazdy/właściwości jezdne ze względu na napęd na jedną oś?

Pozdrawiam
Powered by WordPress, ©