ďťż
Chcialem sie pochwalic nowa tablica...
RadAg! - 2008-04-03, 12:57 Zamontowalem sobie do Taurusa z tylu tablice dorabiana w amerykanskim rozmiarze. Lepiej pasuje niz oryginalna, lepiej wyglada. Same zalety, no i jest podswietlona...Ale niestety.Pojezdzilem kilka dni i paly sie przyczepily. Jak do swiatel sie nie dopierdalaja to do tablicy tak...Dowod mi chcieli zabierac che che...a ja wyciagnalem z bagaznika tablice "normalna" przykrecilem i ich olalem...Huje jebane za przerposzeniem. Ludzie jezdza bez hamulcow, swiatel, kierunkow kurna a oni sie tabpicy czepiaja. I to jeszcze takiej ktora jest lepsza niz oryginalna polksa tablica...ale ja ja jeszcze zaloze z powrotem, tylko odczekam bo mieszkam kolo komendy, niedlugo. nie dostalem dotacji na dzialalnosc - to druga zla wiadomosc, wiec raczej dlugo w PL nie posiedze.... GAZDA - 2008-04-13, 08:21 masz jakaś fotke tej tablicy? też se chciałem takie zrobić ale jak widać w rzeczpospolitej fiskalno-biurokratyczno-urzędniczej nie to to sensu... przykro ze nie dostałeś dotacji, ja miesiąc pracuje w tej hurtowni, w marcu przepracowałem 163 godziny i dostałem za to 817 zeta na ręke... jeżdże starym mercedesem 7 tonowym, jak dotad odpadł 2 razy wydech, złamała sie felga, miałem flaka a nie ma rezerwy, nie działa wspomaganie (manewrujcie se tu 7 tonowym autem...) , a i pękł mi przewód paliwowy, i trza było na wsi łatać, gdy hamujeauto skręca w lewo, ręczny trzyma ino na równej drodze, gdy stoi pod lub z górki to klina musze pod koło podkładać, a jeżdże po górach, nie takich wielkich ale bystre miejsca są, zakliczyn, tuchów ciężkowice, czchów... no i nie ma radia... długo też tu nie popracuje, nie za takie pieniądze... RadAg! - 2008-04-13, 09:59 Wspolczuje ci kurde...U mnie lipa tez. Wlasnie sie do mamy z zona przeprowadzamy bo nie mamy juz kasy zyc na wlasna reke. W Gorzowie nic nie wyszlo. Wesela bede krecil ale nieoficjalnie Do dupy w tej Polsce, dobrze ze nie mamy dzieci... A moja tablica. Zrobie fotki, ale juz nie zamieszcze bo dostep do neta u mojej mamy jest modemowy. Zobaczymy sie na zlocie w Olesnie? GAZDA - 2008-04-13, 10:17 w mojej sytuacji trudno bedzie, długów sie nam narobiło od holery, przy tych zrobkach ledwo na życie mi starcza, a nie mówie juz nic o zaległych rachunkach... nadal nie wymieniłem tych łożysk w taurusie cześci już 2 miechy na warsztacie czekaja , aja nie mam kasy i czasu by tam podjechać... najgorsze że teraz już nawet kasy ie mam na wyjazd do uk... nie wiem co zrobić z autem jak wyjade, moja żona nie rozróżnia prawo od lewego poza tym i tak nie ma prawa jazdy... |