ďťż
co robic z niedopalonym paliwem?
Krzysiek Jaskot - Nie Sty 23, 2005 8:00 am " />Witam, Czytam tą rozmowę i nie mogę czegoś zrozumieć. Gdzieś na tym forum była już prowadzona dyskusja na ten temat. W związku z tym mam kilka pytań: 1) Co zrobić z paliwem, które zostało w przewodzie paliwowym, 2) Co zrobić z resztą paliwa, które może zostać w silniku a w związku z tym co z jego konserwacją. Gdzieś ktoś na tym forum już się wypowiadał, że można do końca wypalić (nie jestem pewien). Więc jak to jest naprawdę. Bo ile osób tyle opini P.S. Ja tego wątku nie zaczynałem został on chyba przez moda przeniesiony z innego tematu "o zaworku na przewód paliwowy". Ale ok ja się nie gniewam zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć. Michał Zieliński - Nie Sty 23, 2005 8:12 am " /> ">Jesli chodzi Ci o wylaczanie silnika za pomoca tego zaworka to odpusc sobie... zatykasz wydech i po sprawie. Co do zatykania wydechu tyo nie ejst za dobry pomysł. Kiedyś gadałem na spotkaniu na ursusiie z takim panem, widać było że się zna i powiedział żeby gasić zapykająć dopływ paliwa, poczekać aż model spali to co ma i zgaśnie, do tego w revo jest ten plastik . Przy zatykaniu wydechu słyszałem że olej lub coś nie pamietam dokładnie co zgromasza się w silnku i to bardzo niekożystnie wpływa na silnik. Z zatykaniem filtra ejst [podobnie bo silnik nie mająć powietrze zostaje samo paliwo to podobno jest też nie korzystne Ja tylko tak słyszałem Gruby - Nie Sty 23, 2005 10:51 am " />Ja tam wypalilem juz z 7-8 litrow i zawsze jezdze az sie paliwo cale spali i nigdy nie bylo problemu- a robie tak odkad mi sie skleil olejem z niewypalonego do konca paliwa Wojciech Żywiński - Nie Sty 23, 2005 11:01 am " /> ">Witam, Czytam tą rozmowę i nie mogę czegoś zrozumieć. Gdzieś na tym forum była już prowadzona dyskusja na ten temat. W związku z tym mam kilka pytań: 1) Co zrobić z paliwem, które zostało w przewodzie paliwowym, 2) Co zrobić z resztą paliwa, które może zostać w silniku a w związku z tym co z jego konserwacją. Gdzieś ktoś na tym forum już się wypowiadał, że można do końca wypalić (nie jestem pewien). Więc jak to jest naprawdę. Bo ile osób tyle opini Właśnie to samo chodziło mi po głowie.Przecież zaleca się aby po ukończonych jazdach dopalić resztki paliwa a głównie nitrometanu,który absorbuje wode.Widziałem na zawodach,że zawodnicy też tak postępowali a dopiero póżniej wlewali ARO. Tak więc jedno z drugim się nie wiąże. Pozdrawiam Wojtek Ż Tomasz Łuczyński - Nie Sty 23, 2005 11:29 am " />Pewnie ze najlepiej jest wypalic paliwko do samego konca (i najczesciej tak wlasnie robie)... ale czasem trzeba szybko zgasic silnik. A wtedy stosuje metode z zatykaniem wydechu... Lech Pepliński - Nie Sty 23, 2005 11:44 am " />Po pierwsze dciągnąć fifką ze zbiornika tyle ile się da .Po drugie : resztę wylać odwracając model do góry kołami .Po trzecie :wypalić reszę z przewodów . Po czwarte : zalać olejem . Ne ma żadnej obawy , że przy wypalaniu resztek coś się urwie lub zatrze . MaDeY`` - Nie Sty 23, 2005 12:11 pm " />tomalo ---- najpierw piszesz zeby dac sobie spokuj z zaciskaniem przewodu paliwa pozniej piszesz co innego i mowiac szczerze sam nie wiesz jak jest najlepiej to po co sie wogole wypowiadasz jak nie wiesz , dopisz sie do tematu ze tez bys zaciagnal jakies informacje i po problemie 1.tak nawiasem mowiac to powrocmy do tematu 2.moze ktos znajdzie lub tez ma takie rozwiazanie jakie jest w temacie bo na to wyglada ze przydalo by sie cos takiego jak zaworek powiedzmy od spodu samochodu 3.zawsze to nie trzeba bedzie sciagac obudowy 4.zdania na temat gaszenia silnika sa podzielone 5.wiec moze niech ktos ***** powie jakie jest najleprze rozwiazanie dla silniczkow nitro 6.czekam az wypowie sie ktos kto faktycznie zna na silnikach nitro Pozdrawiam OSTRZEZENIE! Wojciech Żywiński - Nie Sty 23, 2005 1:06 pm " />W modelach w których koło zamachowe wystaje z płyty podłogowej np.Buggy najlepiej przyłożyć buta tak aby je zatrzymać - silnik gaśnie momentalnie.W modelach gdzie nie ma takiego dostępu najczęściej praktykowane jest zatkanie wylotu rury wydechowej - też gaśnie odrazu.Najlepiej przytknąć szmatkę,aby się nie poparzyć. Pozdrawiam Wojtek Ż Michał Bugajski - Nie Sty 23, 2005 1:11 pm " /> ">5.wiec moze niech ktos *****... powie jakie jest najleprze rozwiazanie dla silniczkow nitro wyluzuj ze slownictwem.....bo wiesz.... zlosc pieknosc szkodzi..... choc Tobie moze juz nic nie zaszkodzi a po drugie przeczytaj dokladnie posty Tomalo i co on tami pisal... MaDeY`` - Nie Sty 23, 2005 1:37 pm " />Bugi wiesz co co do 5. to jest w tym jakas racja bo juz jest parenascie postow ale nie wiadomo jak do tego gaszenia sie prawidlowo zabrac wiec moze sam sie wypowiesz jak to robisz a nie bedziesz zbaczal z tematu i pouczal innych jak i co maja pisac i jak tak bedzie dalej to moze jakies glosowanie sie zrobi w jaki sposob gasiimy swoj model OSTRZEZENIE 2 za bezsensowne dwa posty pod rzad. Michał Bugajski - Nie Sty 23, 2005 1:45 pm " /> ">Bugi wiesz co co do 5. to jest w tym jakas racja bo juz jest parenascie postow ale nie wiadomo jak do tego gaszenia sie prawidlowo zabrac wiec moze sam sie wypowiesz jak to robisz a nie bedziesz zbaczal z tematu i pouczal innych jak i co maja pisac i jak tak bedzie dalej to moze jakies glosowanie sie zrobi w jaki sposob gasiimy swoj model co do pouczania to troche trzeba sie zastanowic nad tym co piszesz...... a co do gasznia to zatykam wydech. Krzysiek Jaskot - Nie Sty 23, 2005 1:47 pm " /> ">A chodzi mi o to aby bylo jakies odciecie paliwa przy pomocy powiedzmy jakiegos zaworu lub tez czegos innego bez zdjemowania caroserii Czekam na jakies pomysly lub moze ktos posiada taki patent Witam, Może trzeba spróbować użyć zaworek taki jak stosuje się w akwarystyce. Kupić go można w każdym sklepie zoologicznym. MaDeY`` - Nie Sty 23, 2005 1:56 pm " />A dokladniej mozesz to ujac jaki ten zaworek i do czego stosuje sie go w akwarystyce? PS. Dalo to juz mi do myslenia i wskakuje na neta w poszukiwaniu tego zaworku Tomasz Łuczyński - Nie Sty 23, 2005 1:57 pm " /> ">tomalo ---- najpierw piszesz zeby dac sobie spokuj z zaciskaniem przewodu paliwa pozniej piszesz co innego i mowiac szczerze sam nie wiesz jak jest najlepiej to po co sie wogole wypowiadasz jak nie wiesz , dopisz sie do tematu ze tez bys zaciagnal jakies informacje i po problemie 1.tak nawiasem mowiac to powrocmy do tematu 2.moze ktos znajdzie lub tez ma takie rozwiazanie jakie jest w temacie bo na to wyglada ze przydalo by sie cos takiego jak zaworek powiedzmy od spodu samochodu 3.zawsze to nie trzeba bedzie sciagac obudowy 4.zdania na temat gaszenia silnika sa podzielone 5.wiec moze niech ktos *****...(czyt. kurde) powie jakie jest najleprze rozwiazanie dla silniczkow nitro 6.czekam az wypowie sie ktos kto faktycznie zna na silnikach nitro Pozdrawiam Wez pare lekcji czytania ze zrozumieniem... przepraszam Cie bardzo ale gdzie napisalem ze nie wiem ktora metoda stosowac? Kombinujesz jak kon pod gore z jakims zaworkiem, to Ci pisze ze do takiego naglego gaszenia ja stosuje zatykanie wydechu. Potem napisalem ze staram sie wypalic paliwo do konca bo tak jest najlepiej, ale w sytuacjach awarayjnych zatykam wydech. Moze laskawie napiszesz mi gdzie tu jest sprzecznosc i gdzie tu jest stwierdzenie ze nie wiem co robic? Chcesz sie czegos dowiedziec to czytaj dokladnie co ludzie pisza, jak masz problemy ze zrozumieniem czegos to czytaj po kilka razy... To bylo po pierwsze... A po drugie to panuj nad tym co piszesz bo z takim slownictwem na tym forum kariery nie zrobisz... Krzysiek Jaskot - Nie Sty 23, 2005 2:03 pm " /> ">A dokladniej mozesz to ujac jaki ten zaworek i do czego stosuje sie go w akwarystyce? PS. Dalo to juz mi do myslenia i wskakuje na neta w poszukiwaniu tego zaworku W akwarystyce najczęściej stosowany jest przy filtrach wody i wszystkim co związane jest z napowietrzaniem akwarium. Tu są zaworki: http://www.akwazoo.com.pl/index.php?cPath=1_19_27 A co do zatrzymywania silnika to wydaje mi się że można tak: 1) Zamierzamy dalej jeździć -> zatykamy rurę lub zatrzymujemy koło -> paliwo zostaje w przewodzie i silniku -> łatwiejszy start 2) Odcinamy dopływ paliwa do silnika lub wypalamy paliwo do końca -> zatrzymanie silnika -> koniec jazdy -> konserwacja Chciałbym żeby ktoś to zweryfikował. Lech Pepliński - Nie Sty 23, 2005 3:50 pm " />Można jeszcze odpowiednią regulacją gażnika .( w aparaturach z mechanicznym trymerem) Maciej Bartoszek - Nie Sty 23, 2005 4:43 pm " />W tej chwili mogę wypowiedzieć się tylko jako teoretyk Ostanio nabyłem płyte DVD, HPI RC CARS DVD VERSION 2, na której jest to dokładny opis odnoście uruchamiania, docierania, ustawiania modeli spalinowych firmy HPI. Z tego co panowie z HPI prezentują wygląda to tak: 1. Jeżeli chcesz zgasić szybko silnik to zatykasz wydech. 2. Na filmie o docieraniu i ustawianu Savage jest dokładnie tak: "let the engine running idle untill the tank is empty" - przy docieraniu "continue this process untill the tank is empty" - przy pierwszej oraz drugiej jeździe. Oznacza to, żę jak i przy docieraniu tak i przy jeździe Savage gaszony jest po wypaleniu całego zbiornika. Myśle, że ja będe stosować właśnie taką metode, jezeli bede chcial zakonczyc jazde. Piotr Michalski - Nie Sty 23, 2005 5:17 pm " />Koniec z OT. Prosze pisac tylko "patentach" na zamykanie przewodow paliwowych. Od tej pory kazdy post nie na temat bedzie kasowany. Pozdrawiam Gierma - Nie Sty 23, 2005 10:11 pm " />Dzis kupilem model i koles mi powiedzial (zna sie na RC), zeby gasic zamykajac doplyw paliwa (sciskac waz dolotowy). PS Jestem w UK, wiec to moze cos wniesc do waszej dyskusji cozmo - Nie Sty 23, 2005 11:53 pm " />z tego co mi wiadomo,nitrometan jest silnym utleniaczem(bedzie w silniku rdzewialo) ,wiec najlepiej jest sie pozbyc paliwa z silnika kiedy sie go nie uzywa.najlepiej jest to zrobic oczywiscie wypalajac do konca wszystko. osobiscie tego nie robie jesli wiem ze bede jezdzil na drogi dzien,lub za dwa dni. Artur Dzierzęcki - Pon Sty 24, 2005 4:00 pm " />Jeżeli silnik pracuje na wyższych obrotach i musisz go zgasić awaryjnie to należy docisnąć model do asfaltu i zatkać dostęp powietrza. Jeżeli pracuje na wolnych obrotach to gasisz go przez zatrzymanie koła zamachowego. Jeżeli odcinasz dostęp paliwa powodujesz chwilowe przesuszenie silnika ale nie jest to szkodliwe ( jest to zbyt mały czas) natomiast świeca żarowa jest także chłodzona mieszanka paliwa i może to spowodować jej przepalenie. Opinie na ten temat są różne i kazdy stosuje sie do swoich teorii. Adam Jaszczurowski - Pon Sty 24, 2005 5:10 pm " />Co do nitrometanu to staje sie on utleniaczem w temperaturze powyzej 80-90C wtedy rozpada sie wiazanie miedzy tlenem i azotem, w nizszej temperaturze jest hydrofilowy - przyciaga wode i to powoduje rdzewienie. A co do gaszenia, jak musze to zrobic szybko odwracam model i butem dotykam kola zamachowego, lub zatykam wydech. W niektroch autach nie da sie scisnac przewodu paliwowego bez zdejmowania budy. Wszystkie sposoby sa dobre i nie ma najlepszego. Scisniecie przewodu paliwowego gasi i tak jak Artur powiedzial powoduje chwilowe przesuszenie silnika ale tez slyszalem ze to jest zbyt krotki czas i oleju jest dosyc w silniku. Ale nie zawsze da sie szybko siegnac przewodu. Zatkanie wydechu zalewa silnik ale latwiej zatkac wydech (sa do tego specjalne narzedzia). Z dotknieciem kola zamachowego jest takie niebezpieczenstwo ze jak silnik sie szybciej kreci to moze powaznie uszkodzic palec. A robienie tego butem wymaga odwrocenia modelu (co moze spowodowac niekontrolowany wzrost obrotow). Kazda metoda ma wady i zalety. Rob jak Ci wygodniej w skrocie. Ale na koniec zawsze wyjezdzam cale paliwo, krece starterem az nie "*****". Zalewam olejem (jesli mam pod reka) i tlok na dol. |