ďťż
Co slychac w sprawie podzialu gruntu ?
4est - Pn lut 27, 2006 19:44 " />Witam serdecznie. Juz dawno nie zagladalem na forum i jestem ciekaw czy moze zmienilo sie cos w sprawie ktora meczy wiele osob? Jakby nie patrzec jestem juz wlascicielem mieszkania w budynku G Zatem pochlaniam kazda informacje niczym gabka wode pozdr 4est 22 - Wt lut 28, 2006 11:53 " />Niestety nic nie odpowiem, a też zapytam: 4est, rozumiem,że jeśli jesteś właścicielem to masz akt notarialny? To jaki wpis jeśli chodzi o grunt jest w akcie notarialnym? Czy jest jakiś związek z uregulowaniem gruntu a oddaniem budynku do użytkowania? Pozdrawiam, 22 4est - Wt lut 28, 2006 20:18 " />Nie mam pojecia jaki jest dokladnie wpis w akcie, ale napewno jest informacja ktory lokal i ktora dzialka jest do niego przypisana. Co do oddania budynku to dobre pytanie... Mam nadzieje ze nie. Bo jesli TAK to komus z EDBUDu sie dostanie i to ostro . Mnie pani z biura sprzedazy zapewniala ze lada chwila budynek G bedzie oddany do uzytku. Robert - Wt lut 28, 2006 21:14 " />Widać że budynek G jest skończony .Od dwóch tygodni świeci się światło na w pionie klatki . zdjęta folia itp. Natomiast tuż obok w tym samym budynku na rogu gdzie trwa adaptacja na apartamenty ,praca idzie pełną parą. Rozebrano większość starych ścian z bloczków na szczycie. Odbiory skończonej części potrwają trochę. Procedury takie potrzebuja trochę czasu aby ostatecznie podpisać dopuszczenie do użytkowania. Ciekawostką z innej "parafi " jest przykład jednego budynku na pewnej ulicy w Centrum gdzie straż pożarna nie dopusciła do ekploatacji. Sparawa w sądzie -inwestor nie kwapi sie do kosztownych zmian Mieszkańcy dostali klucze ale co z tego kiedy mieszkaja nie legalnie......nie mają nawet numeru na drzwiach.... Oczywiście nic nie kraczę 4est - Śr mar 01, 2006 19:27 " />Nie trzeba szukac daleko Osiedle w Piasecznie ul. Albatrosow, cale osiedle jest nie odebrane przez straz pozarna do dzis Ludzie miszkaja juz tam od kilku lat inna sprawa jest, ze budynki sie juz rozsypuja ~|_ukasz - Cz mar 02, 2006 9:52 " />Pytalem sie dzis w biurze sprzedazy Edbudu o te sprawy. Zalatwianie w urzedzie dzielnicy wciaz trwa 4est - Pt mar 03, 2006 16:19 " /> ">Zalatwianie w urzedzie dzielnicy wciaz trwa Jedna rzecz mnie dziwi. Przeciez sa terminy urzedowe, ktore musza byc dotrzymane, wiec nie bardzo rozumiem jak moze cos twac i trwac... Zaczyna mnie juz wkurzac ta historia Pozdr. 4est 4est - Cz kwi 06, 2006 15:00 " />Sa najnowsze wiesci w sprawie wlasnosci gruntow. Narazie tylko tyle, ze Edbud chce podpisac ze swoimi klientami wstepny akt notarialny tj. przyrzeczenie sprzedazy Tazke bedzie mozna ugrysc kase z ksiazeczek mieszkaniowych Stronami beda oczywiscie Edbud, Syndyk i klient Edbudu. Pozdr 4est BYQ - Pt kwi 07, 2006 15:49 " />Troche mnie zaskoczyli z tym pismem w sprawie umowy przedwstepnej u notariusza. Wyglada na to, ze chca przeniesc obciazenie finansowe na Nas. Nie przypominam sobie, zeby w umowie bylo takie zastrzezenie, ze jak Edbud z Syndykiem nie podpisze, to My mamy poniesc takie koszty... Dowiadywal sie ktos juz w tej sprawie w Edbudzie? Ja od wtorku bezskutecznie probuje zastac osobe, ktora mialaby chociaz minimalne pojecie o tym zamieszaniu (podobno zorientowany jest p. Walasek z biura na kabatach, a wewnetrzny do niego to 119 ) 4est - Pn kwi 10, 2006 11:01 " />O jakich kosztach mowisz ? Jesli to bedzie przedwstepny akt notarialny, to przeciez platne jest 1/2 kwoty calkowitego aktu notarialnego. NIe bardzo rozumiem o czym mowisz. Rozwin bardziej ten watek. pozdr 4est BYQ - Pn kwi 10, 2006 11:25 " />OK - w takim razie zle zrozumialem informacje zawarte w liscie z Edbudu. Myslalem, ze oplata za ten akt swoja droga, a na koniec i tak za calosc bedzie trzeba placic. Drugie pytanie - czy ktos widzial juz na oczy tresc tej umowy (wzor)? Czy beda tam okreslone jakies konkretne terminy? max - Pn kwi 10, 2006 11:54 " />Jeśli chodzi o treść umowy, to najlepiej poproś stronę z którą ją podpisujesz o wstępny projekt umowy sprzedaży. Będziesz mógł się wtedy ustosunkować do jej treści i wyjaśniać wówczas wszelkie wątpliwości, bo jak zwykle napewno się pojawią. A terminy - jak w każdej umowie muszą być konkretne. |