ďťż
co to jest AEROGRAF......!!! ??????
pianajr - Pon Sty 03, 2005 8:15 pm " />siema niewiecie moze co to jest aerograf, i do czego sluzy??? a jesli mozna wiedziec to ile taki luksus kosztuje???? z gory dziekuje zyczliwym.....trzymajcie SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Adam Jugowski - Pon Sty 03, 2005 8:28 pm " />Aeograf jest to urzadzenie (z tego co mi sie wydaje) sluzy do malowania drobniejszych szczegulow typu szlaczki itd (na karoserii oczywiście) Nie wiem ile taki bajer kosztuje! Ale niech to jeszcze ktoś potwierdzi bo nie jestem na 100% pewien. Tomasz Boryczko - Pon Sty 03, 2005 8:35 pm " />dokladnie tak aerograf sluzy do malowania nie tylko drobnych rzeczy ale i calego modelu w zaleznosci jakiej dyszy uzyjesz. Koszt samego pistoletu w najtanszej wersji to ok 50 - 60 zl bez mozliwosci regulacji do tego kompresor lub butla a lepszy sprzet to juz ok 200 zl i wyzej pozdrawiam tomek pianajr - Wto Sty 04, 2005 1:46 pm " />no a jaka to ma byc do tego farba zeby ja do zbiorniczka wlac?? bo chyba nie w sprayu.... a da sie jakos pomalowac bude i namalowac na niej naprzyklad plomienie bez tego aerografu???? dzieki i pozdrawiam wszystkich...!!!!!!!!!!!1 Adam Jugowski - Wto Sty 04, 2005 2:41 pm " />Farba jest specjalna( znajdziesz ja w sklepie i na allegro) Jesli jestes zdolny to da sie zrobic plomienie bez aeografu! Epo - Pią Sty 07, 2005 6:31 pm " />Co do ceny aerografu to zgodze sie ze od 50-60 jak pisze Tomasz, ale lepsze modele nie staja przy 200 ale o wiele wyzej. Jednak do modeli RC wystarczy bardziej prostszy w cenie do 100 mysle ( + kompresor - moze byc dentka od roweru i CPN w poblizu ). A co do plomieni to bez problemu, choc nie z takim efektem jak aerografem, pomalujesz model przy uzyciu farby,nozyka (ew. zyletki), tasmy papierowej i pedzelka. Wiekszosc zalezy od umiejetnosci a nie od sprzetu. Mario - Sob Mar 26, 2005 5:10 pm " />aerograf poradzi sobie praktycznie z kazda farba, tylko zeby była odpowiednio rozcienczona i pozbawiona grudek(dysze 0,2mm jest bardzo latwo zapchać). Dentka od roweru nei wystarczy..... ale kompresorek z lodowki juz jest cacy na takie malowanie. Jedynym problemem jest to aby wybrać farbe ktora bedzie sie trzymać lexanu, bo szkoda ladnego detalu ktory po paru godzinach malowania bedzie odpryskiwał po paru minutach ostrzejszej jazdy:( Erik Turlejski - Sob Mar 26, 2005 8:12 pm " /> ">Dentka od roweru nei wystarczy..... ale kompresorek z lodowki juz jest cacy na takie malowanie. mógłbyś powiedziećdokładniej o jaki kompresorek z lodówki ci chodzi ??? Mario - Sob Mar 26, 2005 8:44 pm " />hmm no to jest to co pompuje freon w starszych lodowkach:P tylko jest jeden bvery small problem:P malo jest starych lodowek:) to takie jest mnie jwiecej wielkosci pustaka zazwyczaj czarne ciezkie ale za to bardzo ciche:) jesli halasuje to znaczy ze cosik nie tak.... od tego odchodzi kilka rurek miedzianych, trza wybrać ta ktora najlepiej dmucha i juz:) Mario - Sob Mar 26, 2005 9:11 pm " />sam czegos takiego uzywalem ale zakatowalem wiec musialem sie juz jednak wysilic i zakupić cosik konkretniejszego:):) ale dla niewymagajacyhc to powinno wystarczyć na dluzszy czas:) Erik Turlejski - Sob Mar 26, 2005 10:08 pm " /> ">hmm no to jest to co pompuje freon w starszych lodowkach:P tylko jest jeden bvery small problem:P malo jest starych lodowek:) to takie jest mnie jwiecej wielkosci pustaka zazwyczaj czarne ciezkie ale za to bardzo ciche:) jesli halasuje to znaczy ze cosik nie tak.... od tego odchodzi kilka rurek miedzianych, trza wybrać ta ktora najlepiej dmucha i juz:) Akurat tak się składa, że ja mam starą lodówke Mario - Sob Mar 26, 2005 10:11 pm " />tak do konca to nei wiem jak wylać ten freon poniewaz mialem szczescie zalatwić sobie pusty kompresorek....no ale do odwaznych świat nalezy:) podobno nie wybucha:P:> Adrian Kopeć - Nie Mar 27, 2005 9:15 am " />z tego co wiem freon jest juz zabroniony uzywa się teraz jakiegos innego środka Mario - Nie Mar 27, 2005 10:17 am " />no tak teraz juz tak ale przeciez kiedys nie był wiec stare lodowki wlasnie dzialały w oparciu o freon. Adrian Kopeć - Nie Mar 27, 2005 10:44 am " />zgadza sie nawet klimatyzacje w samochodach starszych przed 1992 r działały na freonie Mario - Nie Mar 27, 2005 10:47 am " />tylko kurde nie wiem czy ten freon mozna tak beztrosko wylać do kibla... czy czegos nie poprzezera.... jak to sie w ogole zachowuje?? bo musze sobie znow cosik takiego skombinować a juz pewnei pustego nei znajde..... chociaz kto wie:) Adrian Kopeć - Nie Mar 27, 2005 11:05 am " />tego to ja juz ci niestety nie powiem Loip666 - Nie Mar 27, 2005 5:57 pm " />Więc ja sprobuje Freony są nietoksyczne i niepalne. W temperaturze pokojowej i ciśnieniu atmosferycznym mają postać gazu. W instalacjach chłodniczych freony występują pod postacią sprężonej cieczy. Jeżeli nastąpi przebicie przewodów, freony jako bardzo lekkie uciekają natychmiast wentylacją do atmosfery nie powodując ani zalania ani zanieczyszczenie budynku. Mysle ze nic nie powinno sie stac oprocz malej dziurki ozonowej nad twoim domkiem Pozdrawiam |