|
Co zrobić z 5L paliwa ?
Łukasz L - Pon Maj 09, 2005 9:18 pm " />No właśnie jakiś czas temu kupiłem paliwo, ale okazało się że to paliwo jest nie takie jakiego się spodziewałem, i teraz jest problem co z tym zrobić ? Najkorzystniej to sprzedać, ale nie chce komuś wcisnąć czegoś co jest złe. Przyszły mi do głowy różne pomysły, oto one: Można by tak wylać ? Gdzieś za płot ? Może spalić ? W ognisku ? Wywalić gdzieś w lesie ? Zakopać ? Ale jak głęboko ? Kupić ląd do petard i wysadzić gdzieś za wioską ? Kupić inny samochód ? Może akurat z tym będzie działać ? Może jakieś inne propozycje, na razie jest chłodno i stoi pod schodami przy domku, ale jak będzie ciepło (o ile będzie) to nie mam pojęcia gdzie to podziać, nie bardzo wiem w jakiej temperaturze to powinno być trzymane. Wiem że temat głupi ale może ktoś się nim zainteresuje Patryk Raczyński - Pon Maj 09, 2005 9:38 pm " /> hehe moze jako dopalacz do herbatki? buahahaa Pisz z sensem. m-peter Kuba - Pon Maj 09, 2005 9:42 pm " />Jakie to paliwo? Moze komus sie przyda, moze jest do samolotu? Co z nim jest nie tak? Moze sie da je z czyms zmieszac i polepszyc? Łukasz L - Wto Maj 10, 2005 8:20 am " />Paliwo to Model Technic F/I Champion 20% Nitro. Niestety nie chce współpracować z moim Savage 25 Nawet jak by komuś się przydało to paliwo to jak mam mu je dostarczyć ? Marcin Augustynowicz - Wto Maj 10, 2005 8:45 am " />to moze popracuj troche nad ustawieniami silnika bo moj Sav radzi sobie bardzo dobrze z tym paliwem Ghandi - Wto Maj 10, 2005 10:47 am " /> ">Paliwo to Model Technic F/I Champion 20% Nitro. Niestety nie chce współpracować z moim Savage 25 Nawet jak by komuś się przydało to paliwo to jak mam mu je dostarczyć ? ja bym od ciebie je odkupil tylko podaj kwote + przesyłka. Łukasz L - Wto Maj 10, 2005 11:51 am " /> ">to moze popracuj troche nad ustawieniami silnika bo moj Sav radzi sobie bardzo dobrze z tym paliwem Pracować nad ustawieniami to ja już próbowałem, ale szkoda mi silnika się zrobiło jak patrzyłem jak on pracuje. Kłopoty się zaczynały dopiero jak się rozgrzał czyli po ok 2min pracy, zaczyna szybko i nierówno pracować, zupełnie tak jakby ktoś obok siedział i bawił się gazem przy aparaturze. Specem od silników spainowych to ja jeszcze nie jestem, ale na paliwie RunerTime regulacja silnika zajeło mi coś ok 5min, i autko śmigało bardzo ładnie. ">Paliwo to Model Technic F/I Champion 20% Nitro. Niestety nie chce współpracować z moim Savage 25 Nawet jak by komuś się przydało to paliwo to jak mam mu je dostarczyć ? ja bym od ciebie je odkupil tylko podaj kwote + przesyłka. Mogę oczywiście je sprzedać, cena ok 10zł. za litr, do uzgodnienia, niestety odbiór tylko osobisty, nie wysyłam pocztą lub kurierem ! Kuba - Wto Maj 10, 2005 8:45 pm " /> ">to moze popracuj troche nad ustawieniami silnika bo moj Sav radzi sobie bardzo dobrze z tym paliwemKłopoty się zaczynały dopiero jak się rozgrzał czyli po ok 2min pracy, zaczyna szybko i nierówno pracować, Bo silnik sie dopiero regoluje jak sie w pelni rozgrzeje a nie zimny. Kamil Łuczak - Śro Maj 11, 2005 11:39 am " />Zostawic w lesie to raczej najglupszy pomysl jaki mogles wykombinowac. Co do odbioru osobistego to terz glupota bo jak chcesz sprzedac to w takim wypadku raczej bedzie cizko to opchnac, bo komu bedzie sie chcialo jechac po paliwo np 50km,albo i wiecej? Poczta wyslij i juz, nie wybuchnie Łukasz L - Śro Maj 11, 2005 2:06 pm " /> ">to moze popracuj troche nad ustawieniami silnika bo moj Sav radzi sobie bardzo dobrze z tym paliwemKłopoty się zaczynały dopiero jak się rozgrzał czyli po ok 2min pracy, zaczyna szybko i nierówno pracować, Bo silnik sie dopiero regoluje jak sie w pelni rozgrzeje a nie zimny. To ja akurat wiem że trzeba na ciepło regulować Chodzi o to że właśnie po nagrzaniu nawet po 5min silnik robił to co on chciał mimo że próbowałem go jakoś złapać i kręciłem śrubkami to zawsze było coś nie tak. Miałem nawet niezłe uderzenie w płot jak na chwile go puściłem z hamulca. Mimo moich starań ja nie potrafię ustawić silnika na tym paliwie ! Dobra i jeszcze jedno kiedyś czytałem że nie zaleca się przesiadać z paliwa o większej ilości % na mniejsze, bo jakieś nieszczelności powstają ? ">Zostawic w lesie to raczej najglupszy pomysl jaki mogles wykombinowac. Co do odbioru osobistego to terz glupota bo jak chcesz sprzedac to w takim wypadku raczej bedzie cizko to opchnac, bo komu bedzie sie chcialo jechac po paliwo np 50km,albo i wiecej? Poczta wyslij i juz, nie wybuchnie Może i głupi ale koło domu trochę strach trzymać taką bombę! Ja niestety nie mam odwagi takiej paczki wysłać Co prawda te paliwo do mnie przyszło pocztą Obecnie paliwo dowozi mój brat z Warszawy samochodem dziś kolejna dostawa Może jak by ktoś się znalazł chętny z Warszawy to może by się dało to dostarczyć Aha może wiecie jaka będzie eksplozja po od paleniu 2,5L Nitro ? Na ile się oddalić ? Mariusz Nowakowski - Śro Maj 11, 2005 2:12 pm " />Moim zdaniem nie masz sie czego bac. Przeciesz paliwo ( tak z siebie ) samo nie wybuchnie. Przeciez kazdy znam modelarzy ktorzy maja modele spalinowe trzyma paliwo. Najlepiej postaw gdzies w piwnicy,garazu w ciemnym miejscu i niech stoi. Łukasz L - Śro Maj 11, 2005 2:47 pm " /> ">Moim zdaniem nie masz sie czego bac. Przeciesz paliwo ( tak z siebie ) samo nie wybuchnie. Przeciez kazdy znam modelarzy ktorzy maja modele spalinowe trzyma paliwo. Najlepiej postaw gdzies w piwnicy,garazu w ciemnym miejscu i niech stoi. No niby masz racje, ale ryzyko zawsze jest W sieci znalazłem fajny filmik: http://www.funiaste.net/oQYp2Ge5/2005/k ... gnicho.wmv ściągnijcie sobie i obejrzyjcie tylko nie komentować tego tutaj, bo mi zamkną posta ! I tak powinni, bo jest bezsensowny. Sprzedaj paliwo-bedziesz miec kase, rozpal ognisko-bedziesz mial grilla, wybor nalezy do Ciebie. m-peter Ghandi - Czw Maj 12, 2005 3:09 pm " /> ">Może jak by ktoś się znalazł chętny z Warszawy to może by się dało to dostarczyć No to ja jestem z wawy jelsi brat moze paliwko przytargac do wawy to chetnei je odkupie szczegoly na priv - ghandi_pl@o2.pl Łukasz L - Czw Maj 12, 2005 11:11 pm " />Ghandi:: wysłałem maila m-peter:: wiem że temat jest bez sensu i wiem że nie za bardzo mnie tu lubicie Owszem paliwo można sprzedać, ale też można się przy nim trochę pobawić, ja jednak zrezygnuję z zabaw bo po propozycjach jakie padły od kumpli co zrobić z tym paliwem, zdałem sobie sprawę że może to się źle skończyć. Temat uważam już za zamknięty bo nie ma sensu klepać dalej o głupotach. |