ďťż
Czego to wina ? DIRT DEMON
CZAKO - Nie Mar 06, 2005 7:07 pm " />Mam Dirt Demona. Problem jest taki : Odpalam furke - silnik pracuje wszystko ok i nagle bez dodania gazu jakieś lekkie szarpnięcie , zgrzyt i silnik gaśnie . Dzieje sie to po 5-10 sekundach od odpalenia. Potem odrazu przy odpaleniu slychac jakiś zgrzyt i gaśnie odrazu. Rozkręciłem model - wszystko sprawdziłem , złożyłem i to samo. Potem odpaliłem silnik w "ręku" i działał ok. równo, ciagle na tych samych obrotach. Sprawdzilem wiec dyfer ale w nim nie ma oporów żadnych, wiec to nie jego wina. Mi się zdaje ze sprzęgło jakos nagle łapie i to jego wina ale sprawdzilem sprężyny i są ok. Silnik wyregulowany na tą pogodę. Wojciech Forysiak - Nie Mar 06, 2005 9:20 pm " />Wejz rozkrec silnik ile przepalil paliwka ? GEX - Nie Mar 06, 2005 9:51 pm " />Wedlug mnie poprostu spada z obrotow Michał Bugajski - Nie Mar 06, 2005 10:03 pm " />dokladnie jak napisal Black_Angel rozkrec silnik i zobacz czy taki waleczek i sprezynka wchodzace w wal sa cale...... bo mogla sie scianka tylna nieco popusciec i te 2 rzeczy mogly sie nieco zuzyc... choc jakby one calkiem padly to wogole bys nieodpalil modelu.... a gazniej jak zdejmujesz kliks czy juz normalnie chodzi bez klipsa Winczewski Radosław - Nie Mar 06, 2005 10:07 pm " />odepnij półośki i sprawdz czy ze skrzynią dzieje się to samo, moze masz coś nie tak ze skrzynią Wojciech Forysiak - Pon Mar 07, 2005 7:43 am " />Skrzynia nnie ma tu znaczenia bo napisal ze na niskich obrotach a na takowych sprzeglo nie chwyta wiec wina jest tylko i wylacznie w silniku Winczewski Radosław - Pon Mar 07, 2005 10:39 am " /> ">Skrzynia nnie ma tu znaczenia bo napisal ze na niskich obrotach a na takowych sprzeglo nie chwyta wiec wina jest tylko i wylacznie w silniku na początku napisał że sam silnik odpala i działa równo, więc to nie wygląda na silnik. sprawdz może sprzęgło. lefti666 - Pon Mar 07, 2005 2:36 pm " />ja obstawiam na sprzeglo, sprawdz lozyska czy chodza dobrze czy sie nie zniszczyly CZAKO - Pon Mar 07, 2005 3:17 pm " />Łożyska chodzą dobrze. Moze sprężyny się zluzowały, ale sprawdzilem i trzymają. Albo się starły juz klocki w sprzęgle za bardzo i zmienił się środek ciężkości ? Juz nie mam pojęcia czego to wina. Pewnie kupię nowe klocki i sprężyny do sprzęgła a jak to nic nie da to chyba kupca na nie znajde... !? Wojciech Forysiak - Pon Mar 07, 2005 3:28 pm " />sciagnij sprzeglo i odpal go bez niego i wszystko bedzie jasne Winczewski Radosław - Pon Mar 07, 2005 3:45 pm " />jak odpalałeś sam silnik to był ze sprzegłem??????? co ci dobrze działał CZAKO - Wto Mar 08, 2005 7:34 am " />Jak odpalałem silnik w odlączony od zębatki odbierającej to był ze sprzęgłem to ze sprzęgłem był ! A jak go gasiłem taki klick sie robił jakby łopatki wracały ... ? A trzymałem go bez dodawania gazu. Winczewski Radosław - Wto Mar 08, 2005 7:40 am " />wygląda tak jak byś miał problem ze sprzęgłem, rozbież i sprawdz sprężyny. któraś mogła pęknąć albo się odkształciła CZAKO - Wto Mar 08, 2005 3:10 pm " />Juz wczesniej napisałęm ze spreżyny są wporządku. Zadna nie jest pęknięta ani rozciągnięta. Kupię nowe i zobacze co z tego bedzie. |