---

Wojtek Sadowski - Wto Paź 11, 2005 8:16 pm
" />Gdy jeżdże kiedy jest cieplo i sucho model jeździ jak nakręcony - cudnie. Dziś zaś było tak wilgotno i zimnawo. Co jest tego konsekwencją -jeździłem 5 minut i *****... silnik sie zagrzał tak ze kaz pikał w charakterystyczny sposób. Studził sie powoli i caly był taki zapocony w patze wodnej. Odpala pieknie jeżdze kilka minut ***** znow zagrzany... co jest? Jak było gorąco jeździł na takich ustawieniach i było git a dziś kicha mimo, że ziomno. Wykreciłem mieszanke o 1 obrót w sumie (co jazde o 1/8) i nic, ani troche różnicy. Czy to poprostu pogoda nie do jazdy?

---

Darek Stefanowicz - Śro Paź 12, 2005 2:42 am
" />ciepło sucho - wkręcasz,
zimno mokro - wykręcasz
spróbój świecę zimniejszą (choc tego nie jestem pewien)

---

Wojtek Sadowski - Śro Paź 12, 2005 4:06 pm
" />wykręciłem a efekt ten sam, tylko moc mi spadła :/

---

Paweł Rzedzicki - Czw Paź 13, 2005 6:33 am
" />Hej!!

Opowiem Ci cos, co moze i u Ciebie da efekt. Koledze docieralem i regulowalem Sava 4.6. Wszycho bylo olrajt na betonie. Kiedy zaczelismy smigac po terenie jego bryczka zaczela sie grzac. Odkrecanie nic nie dawalo- tylko spadala moc a temperatura szla do gory. Jak byl za cieply to wolne obroty robily sie takie bzyczace- pomyslalem sobie hmm, troche mu odkrece lsn to moze te obroty sie uspokoja. Bo na temperatuyre juz za bardzo pomyslu nie mailem :/ I wyobraz sobie ze po odkreceniu o 1/4 obrotu lsn obroty sie uspokoily, ale co najwazniejsze temperatura mu tak spadla ze moglismy dokrecic hsn do takiego stopnia jak nigdy dotad, a temperatura po ostrej jezdzie oscyluje miedzy 116-118 stopni!!!

Polecam wyprobowac!!!!

---

Wojtek Sadowski - Czw Paź 13, 2005 4:03 pm
" />właśnie mysze pokombinowac chyba z lsn... ale ja moge i po terenie i po asfalcie smigac... nie grzeje sie... dopiero jak taka zrypana wilgotna pogoda - mgła na wys kostek. dopiero wtedy sie zaczyna grzac.