ďťż
Czy znajdę model do 400zł na I komunię?




macmac - Śro Mar 03, 2010 7:45 am
" />Witam,
Zastanawiam się czy uda mi się zarazić mojego bratanka modelarstwem. Chciałbym mu kupić jakiś model ale nie może to być zabawka tylko coś co później będzie można łatwo naprawić, dokupić części ew tuningować. Myślałem o Bonzerze ale nowy (bo przecież nie może być używany na prezent) to wydatek min 450 zł a to przekracza mój budżet przeznaczony na ten cel. Nie chciałbym też kupować modelu on-road bo polskie chodniki... sami wiecie - jak ktoś nie wie jaka to fajna zabawa to bawiąc się takim modelem pierwszy raz nie będzie jeździł szukać toru ew gładkiego pustego parkingu tylko wyjdzie przed dom, więc musi być buggy, truggy lub monster. Ten trzeci raczej odpada - największy najdroższy.
Czy macie jakieś pomysły? Oczywiście musi być pełen komplet RTR (z pakietem zasilającym) ewentualnie bez baterii w apce.
Z góry dzięki za propozycje.




tytus180 - Śro Mar 03, 2010 8:11 am
" />http://www.lrp.pl/sklep_4x4/product_inf ... s_id=15868
http://www.lrp.pl/sklep_4x4/product_inf ... s_id=30385
http://www.lrp.pl/sklep_4x4/product_inf ... s_id=15866
Wydaje mi się ze te modele bedą spełniały Twoje wymogi... są naprawdę solidnie wykonane... sam myślę nad zakupem któregoś z nich dla syna... jednak napewno większa radość z zabawy dostarczy większy akumulator...



Gensior - Śro Mar 03, 2010 12:44 pm
" />Od razu piszę - wszystko tylko nie Bonzer!!!!
Do 400zł to tak jak napisał Tytus, Strada powinna być ok... albo micro?
Zobacz
http://www.rc-modele.pl/product_info.ph ... ts_id=3092
Za 280zł masz nowy model RTR, a za resztę mógłbyś dokupić jakąś normalną ładowarkę i porządny pakiet, i jakoś wydaje mi się że radocha z jazdy była by dużo większa niż ze Stradą 1:10, bo na standardowym pakiecie śmiga się 10min a ładowanie 6h.
No i ogromnym plusem plusem jest to, że części do 1:18 są dużo tańsze niż 1:10 (oczywiście nie wszystkie, ale bardzo dużo) model jest mały - bierzesz do plecaka i możesz wybrać się gdzieś dalej żeby pośmigać, no i jeżeli dokupisz ten dodatkowy pakiet który jest z resztą dużo tańszy niż od 1:10 możesz dużo dłużej pośmigać:)



tytus180 - Śro Mar 03, 2010 1:39 pm
" />o właśnie! kolega Gensior bardzo dobrze doradza... ta sama firma, tylko rozmiar mniejszy... dodam tylko http://www.rc-modele.pl/product_info.ph ... ts_id=3093




Stacek - Śro Mar 03, 2010 4:24 pm
" />Albo kup mu assa rc18 jakąś lekką używke.Jak sie wkręci to bedzie mail model na zawody



tytus180 - Śro Mar 03, 2010 4:30 pm
" />Stacek, przeczytaj uważnie pierwszy post...



Bender - Śro Mar 03, 2010 4:51 pm
" />monster wcale nie jest droższy od zawodniczego buggy
Pomyśl o mikro, jeżeli nie ma jak jeździć na zewnątrz to może być 1/36 napewno będzie zadowolony a i w cenie zmieścisz się z nówką, np. Micro Raminator w kpl. dostajesz mocowanie pakietu w ten sposób że model robi wheely. czas jazdy względem ładowania jest do przeżycia, a podwórku też da rade niziutka trawka, beon czy coś ale jak mam Cie i jego nie zabije to po domu też jest fajnie.



Stacek - Śro Mar 03, 2010 5:32 pm
" />Tytus mowi o używce za 400zł w dobrym stanie.Ale jeżeli koniecznie ma byc nówka popieram kolegow powyrzej



Maciej Nowak - Śro Mar 03, 2010 7:53 pm
" />Kopie asso RC18T też krążą po allegro http://allegro.pl/item945005179_profesj ... _km_h.html. Jest nieco lepiej wyposażony od Atoma, jest też niestety troszkę droższy, ale mieści się z wysyłką w Twoim budżecie.



Michaellus - Śro Mar 03, 2010 8:14 pm
" />atom odpada bo się rozsypuje ( przełożenie napędu na pewno) i mało do niego części. 1/36 jest dzielne i dużo zniesie ale czy nie przesadzamy?
strady wytrzymają najwięcej ale w dzisiejszych czasach może być i tak że wcale szybkie czy za szybkie nie muszą być dla niego. W dzisiejszych czasach dzieci strasznie szybko się uczą jeździć. ja bym był za 1/36, tylko ty jako ktoś coś się zna będzie i tak mu musiał pomagać czy uczyć to i owo.



Maciej Nowak - Śro Mar 03, 2010 8:28 pm
" />Mam model 1/36 losiego i nie wiem czy jest to dobry wybór na początek, to raczej zabawka dla zegarmistrza. Daje dużo frajdy, ale najlepiej najpierw nabrać doświadczenia na czymś większym. Poza tym o jeździe po polskim asfalcie, czy chodniku można zapomnieć. To jest król zamkniętych przestrzeni. W zamierzchłych czasach napisałem nawet takie coś http://rcclubpoznan.p2a.pl/viewtopic.php?pid=1906#p1906 na naszym poznańskim forum, może Was zainteresuje.



Stacek - Śro Mar 03, 2010 9:02 pm
" />No fajnie to śmiga ,a na bezszczotce jeszcze lepiej



kubala13 - Czw Mar 04, 2010 3:33 pm
" />Za 400zł i nówka to tylko 1:18, 1:36- myślę tak jak moi przedmówcy A najlepszym rozwiązaniem według mnie to kopia asso Modelik ponoć bardzo fajny, no i na począteczek dla 2-go klasisty powinno być o.k



macmac - Pią Mar 05, 2010 10:25 am
" />Wielkie dzięki wszystkim za opinie. Narazie skłaniam się ku 1:18 LIGHTINING RACING ale czy części od asso będą do niego pasować. Zastanawiam się czy nie jest on za mały bo dzieciak jak to dzieciak ma już niejedną zabawkę RC ale te co ma to właśnie zabawki. Czy będzie potrafił odróżnić ten modelik od swoich zabawek i zauważyć w nim "coś innego"? Dlatego chciałem 1:10.
Na drugim miejscu stoi Strada - czy jest to produkt HPI czy nie - HPI ma w swojej ofercie raczej tylko swoje wyroby a Strada jest w ich ofercie więc czegoś nie rozumiem...

ps. 1:36 losi - sam mam na niego chrapkę ale czy żona mnie z domu nie wyrzuci jak listonosz przyniesie do domu kolejny model???



Stacek - Pią Mar 05, 2010 11:02 am
" />Prawie wszystkie oprocz drobiazgow



Gensior - Pią Mar 05, 2010 2:24 pm
" />
">Czy będzie potrafił odróżnić ten modelik od swoich zabawek i zauważyć w nim "coś innego"? Dlatego chciałem 1:10.
Z pewnością zauważy różnicę, a 1:10 od 1:18 różni tylko to, że są mniejsze Wydaje mi się, że 1:18 to bardzo dobry wybór:)

A ten Losi, to to nie wiem czemu, ale mi też strasznie się podoba, co jest trochę dziwne, bo model wielkością jest jak połowa dłoni:)



kubala13 - Pią Mar 05, 2010 9:17 pm
" />
">A ten Losi, to to nie wiem czemu, ale mi też strasznie się podoba, co jest trochę dziwne, bo model wielkością jest jak połowa dłoni:)
Właśnie... w niektórych modelach jest coś takiego, że "od pierwszego wyjrzenia" chcesz go mieć



Bender - Pią Mar 05, 2010 10:05 pm
" />no ale chcą jeździć na panelach/parkiecie itp. to serwo trzeba wymienić bo nie daje rady, modelem b.ławo jest driftowac, i wg. mnie amorki wymagaja wymiany



Maciej Nowak - Pią Mar 05, 2010 11:01 pm
" />
">no ale chcą jeździć na panelach/parkiecie itp. to serwo trzeba wymienić bo nie daje rady, modelem b.ławo jest driftowac, i wg. mnie amorki wymagaja wymiany
Ale to odnośnie którego modelu???



Bender - Sob Mar 06, 2010 10:35 am
" />małego łosia



Maciej Nowak - Sob Mar 06, 2010 6:33 pm
" />Według mnie standardowe serwo jest ok. A żeby zmienić na inne trzeba też zmienić odbiornik i regulator. Amortyzatory- hmm... rzeczywiście nie są ciekawe, są zdecydowanie za miękkie. Z pewnością ten model nie był też stworzony do driftu, ale fajnie wiedzieć, że truckiem 1/36 2wd da się driftować .



Bender - Sob Mar 06, 2010 6:55 pm
" />driftowac..... poślizgać się da, a co do serwa to wiem, chyba ze na serwo od losiego, gdzies widziałem
Powered by WordPress, ©