---

The Cura - Pon Sie 16, 2004 9:05 am
" />Podobno można malować silnik i wszystkie czesci auta farbą do szczęk - jest wytrzymała na temperatury. I jeszcze jedno gdzie może cieknąć benzyna z silnika?,bo po każdej jeździe mam wszystko mokre...

POZDRO
_______

THE CURA
__________

---

Filonxxxl - Pon Sie 16, 2004 9:13 am
" />
">...I jeszcze jedno gdzie może cieknąć benzyna z silnika?,bo po każdej jeździe mam wszystko mokre...

Gdzie może cieknąć? Właściwie wszędzie, bez oględzin to nikt Ci nic mądrego nie doradzi...
Ale uważaj, bo już raz widziałem model, który poszedł z dymem przy rozszczelnieniu układu paliwowego. Paliwo modelarskie bardzo łatwo się zapala... a kolanko wydechu bywa naprawdę gorące...

Pozdrawiam

---

_marcin_ - Pon Sie 16, 2004 11:43 am
" />mokry może być przy wydechu (niedokręcony kolektor), przy szarpance (wtedy albo słabo dokręconapodkładka pod szarpaka albo wycieka przy łożyska... przy gaźniku, albo jakiś przewód jest reoszkę za luźny...

---

Paweł - Pon Sie 16, 2004 5:51 pm
" />Farba do szczek moze byc. ytrzymuje 100st. spokojnie, wiec mozesz malowac.
Jezeli chodzi o benzynke to jak masz caly model pod buda mokry to bardzo prawdopodobne ze masz niedokrecona glowice. Mozesz tez sprawdzic swiece.

---

Adam Jaszczurowski - Pon Sie 16, 2004 7:27 pm
" />nie robilbym tego gole aluminium ( albo anodowane) ma dobra emisyjnosc temperatury, pokrycie go farba ( jakakolwiek) powoduje ograniczenie tej emisyjnosci, przez co silnik bedzie sie bardziej grzal

---

The Cura - Pon Sie 16, 2004 7:59 pm
" />juz wszystko zrobiłem i nigdzie nie cieknie rozebrałem cały silnik nawet wał i wszystko wymyłem w benzynie ekstrakcyjnej. i wymieniłem wszystkie uszczelki jakie były a uszczelki kupiłem w sklepie samochodowym za 10 sztuk zapłaciłem 1zł.

Pozdro The Cura

---

Mariusz Nowakowski - Wto Sie 17, 2004 8:05 am
" />co to paliwka to moze ci cieknąc z kolektora...uszczelka moze poszla i trzeba ja wymienic u mnie tez tak bylo..

---

marek_c4 - Pią Sie 20, 2004 6:59 am
" />Witam !!!
Ja w moim modelu miałem nieszczelne połączenie kolanka wydechowego z tłumikiem (troszkę luźne opaski zaciskowe)
Cała płyta podłogowa była zapaćkana.
Wymieniłem opaski na nowe i porządnie je pozaciskałem - teraz jest OK