|
Dlaczego tu jesteście?
Seichyn - 6 sty 2010, o 16:19 " />Jak w temacie. Jakimi intencjami kierujecie się przebywając na tym forum, pomagając przy tworzeniu gry? Pytanie to głównie skierowane jest dla osób należących do grupy pomagającej w projekcie gry. Chętnie widziane też wypowiedzi głównych twórców gry, czyli Dlaczego podjęliście się takiego "przedsięwzięcia"? Jeśli osoby, które mają zamiar tutaj kłamać, czyli np pokazać, że są tu "w imię wielkiego celu i dlatego koniecznie chcą pomóc i dołączyć do ekipy" to niech lepiej się nie wypowiadają. Vialix - 6 sty 2010, o 17:35 " />Aktualni producenci gier java idą na łatwiznę. Wszystkie gry robi się tylko dla kasy - wystarczy dobry tytuł i screen na ostatniej stronie gazetki w stylu Bravo, żeby gierka sprzedała się świetnie, niezależnie od tego, co oferuje. Reset RPG to będzie jeden ogromny wyjątek, który na stałe zapisze się w klasyce gier java. Wierzcie mi, to działa jak efekt motyla. Jeden niepozorny projekt tego typu może rozpętać huragan. No dobra, w komórkowym światku to nie będzie huragan, ale na pewno popchniemy trochę gówna. Może zaczną pojawiać się gry wydawane przez Polaków? Jakieś 2 lata temu nie było mowy o masowych tłumaczeniach gier java i polskie gry były rzadko spotykane, bo albo gra miała pl jęz od początku albo w ogóle. Teraz np. takie forum mv.pl dostarcza tłumaczeń absolutnie wszystkich "dobrych" gier, które się ostatnio pojawiają. Wszystko dzięki temu, że ~2 lata temu Zamberth umieścił na SJ.pl sposób tłumaczenia. Dał link do własnego programu i nauczył ludzi jak wchodzić w pliki .jar. W ten sposób kilka osób zaczęło kombinować - przyznaję, że należałem do tej grupy razem z camil02 i kimś tam jeszcze. Udało nam się przetłumaczyć zaledwie kilka gier i nie spodziewaliśmy się wtedy, że namawianie innych do tłumaczeń, pisanie poradników i uploadowanie programów a nawet umieszczanie informacji o tłumaczeniu w samej grze rozpęta to, z czym mamy do czynienia dziś! Tak jak mówiłem - Reset okaże się rysą, który za jakiś przekształci się w przełom w świecie java. A za 2 lata będzie tak jak w wypadku tłumaczeń i modyfikacji istniejących gier - to już nie będzie przełom a schizma. Narzekacie, jakie to Chińczycy czy Rosjanie robią zajeebiste gry, które na polskich telefonach nie mają szans działać i to nie z powodu ograniczeń sprzętowych, a z powodu blokady. Heroes Lore 2/zero? Na co tam ten shit, skoro możemy zrobić coś lepszego samemu? Oczywiście, że możemy, stoi coś na przeszkodzie? Następny powód. Jeśli gra rzeczywiście odniesie sukces, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby stać się producentem java i tworzyć następne, świetne gry. Epicc Mobile, why not? No, ale nie zapędzajmy się lulz. Po trzecie - ostatnio jest trochę wolnego czasu. Przerwa świąteczna, teraz ferie. Można się tym zająć, chociażby z nudów. Gdy skończymy, będę mógł spojrzeć w przeszłość i nie żałować, że zmarnowałem cały wolny czas na błąkaniu się gdzieś z kumplami czy siedząc na kompie. Stworzenie fabuły i umieszczenie jej w prawdziwej grze to ciekawe doświadczenie. Można się wiele nauczyć, nawet na własnych błędach. Ja np. będę robił coś w tym rodzaju w przyszłości tzn. być może wymyślanie lub/i pisanie będzie moją pracą. Dlatego angażowanie się w ten projekt przyniesie mi tylko korzyści. Najważniejszy właśnie powód jest taki, że lubię pisać. ^^ Seichyn - 6 sty 2010, o 18:33 " />Cudowna przemowa. : D Takich ludzi normalnie z palcem w tyłku szukać. ; ) Osobiście sam nie mam zbytnio co do roboty, a i z pisaniem nieźle mi idzie jak sądzę (choć nie piszę żadnych opowiadań, zaś książek w życiu za wiele nie przeczytałem:P). A jak mam siedzieć na tyłku i patrzeć, że coś powinienem zrobić, ale nie mam na to ochoty czy chęci, a nadarza się okazja by zrobić pożyteczne z przyjemnym, to myślę sobie: Czemu by nie? Więc jestem tu by robić pożyteczne z przyjemnym, tak. Miło też będzie widzieć grę nadzwyczaj dobrą, pomóc ją rozwinąć, by była jeszcze lepsza i ciekawsza niż mogłaby być i w dodatku wkładając w tą pracę swoje 5 groszy. To także rodzaj dumy pokazując, że jak coś się chce to można uczynić to samodzielnie i to jeszcze lepiej niż nawet te "najwspanialsze" firmy. I w dodatku robią to polacy.:p DarthnesS - 7 sty 2010, o 12:58 " />To samo mówił Vialix. Czasami warto się przyłożyć i pomóc rodakom się rozkręcić.A kto, być może za parę lat ekipa przerodzi się w profesjonalne studio?;) A tak ogólnie to fajnie zobaczyć to wszystko od kuchni, doświadczyć na własnej skórze "z czym to się je" Wszyscy grają, ale nie wszyscy je robią, a ja postanowiłem zobaczyć pracę i pomóc tak jak tylko potrafię. |