ďťż
Domokrążcy fundacyjni :(
~|_ukasz - Pn mar 16, 2009 19:51 " />Dziś nawiedził mnie w mieszkaniu student (? nie wyglądał), zbierający po 20 zeta na fundację... Gadka-szmatka (szkolony był, widać! ), płytę dają, mieszkańcy wspierają od roku itd.... Jak to mam w zwyczaju, zamiast sięgać do portfela, poprosiłem o wizytówkę z nrem rachunku -- nie dostałem , ale "mogę sobie w internecie sprawdzić". Sprawdziłem i to dość dokładnie. Fundacja Canaletto - strony niedokończone, nie wiadomo jakie projekty i kogo wspierają (jakieś w ogóle)... W jakiś sposób (w tym własnością) związani są z "kancelarią prawniczą" i agencją reklamową (podoba mi się to połączenie w przypadku fundacji ) Poza tym nikt nie słyszał o działalności, nikt nie widział efektów czy stypendystów... aczkolwiek pewien człowiek (nie widniejący w statucie!?!?!?) chwali się zakładaniem tejże fundacji - niejaki Max Bojarski http://www.gnosis.art.pl/osoby/Max_Bojarski.htm - wice klubu Gnosis - http://www.klub.gnosis.org.pl/ (/EDIT: w moim autorskim skrócie - "towarzystwo wspierania sekt wszelakich") Hmm.... ewentualnym ofiarodawcom dedykuję mój post i dalszą lekturę linków Aha - o pomocy "dzieciom" to już w ogóle nic (ale można by się domyślać, że jakieś sieroty po klubie Le Madame mogłyby ew. coś z tego mieć ) Kleo - Wt mar 17, 2009 17:34 " />u mnie też był... powiedział, że wsparcie co łaska .. i ,że płytkę dostanę ale każdy dawał po 20 PLN ( nawet spora ta lista..) jak powiedziałam, że z drobnych ma tylko 5 PLN to powieział ,że może wydać :-) a jak powiedziałam,że nie mam więcej schował płytę i poszedł !!!! mówiąc ,że może w przyszłym roku wspomogę coś dokładnie nawet nie słyszałam - powiedziałam,żeby wykreślił sobie odrazu mój adres !!!!! Ciekawe.. wszyscy sąsiedzi naprawde dawali mu po 20 PLN????? ~|_ukasz - Wt mar 17, 2009 21:09 " />Szczerze wątpię, bo: - naród wcale nie taki ofiarny - to znany sposób manipulacji psychologicznej - pisałem, że szkolony był... xdj1 - Śr mar 18, 2009 9:06 " />u mnie była dziewczyna - która prosiła bym popmógł jej i dał kase bo wtedy ona będzie miała jakieś brakujące 3 punkty. To normalnioe "masakra" aleksja - Śr mar 18, 2009 19:35 " />ja nie pisałam wcześniej na tym forum ale witam tym samym sąsiadów;) wymięklam po tej wizycie domokrążców, dlawtajemniczonych, na drugi dzien ta sama osoba czatowała pod domofonem bud F obserwowalam goscia to że palił fajke pod klatka to nic, potem poszedl do spożywczego po piwo, wypił je pod klatka to nic, az w koncu przy któryms razie wszedl za kimś do klatki........może rzeczywiscie czekał tylko na kogoś z tej klatki. jestem pewna ze to ta sama osoba....może obserwuja jakies mieszkanie? i dodatkowe pytanie: dlaczego niektóre osoby wchodza na jakieś dziwne kody do bud F i przechodza przez patio do bud C? osobiscie nie spotkalam ale tesciowa która byla w odwiedzinach mi to powiedziala ze ostrzegali ją ze okradaja ludzi, sami weszli na swój kod i potem przez patio, mówili ze mieszkaja w bud c, ale skąd maja kod?prosze was drodzy sasiedzi nie wpuszcajmy obcych ludzi -ale jak sie nie zna wszystkich jak ich sprawdzic, przeciez wystarczy ze ktoś powie ze idzie pod nr XY........jak się chronić? Kleo - Cz mar 19, 2009 17:50 " />własnie najgorzej, że nie zna się wszystkich i niewiadomo komu zamknąć drzwi przed nosem......... co z tym zrobimy ??? moze jakiaś integracja,,, a może jakiś szyfr hahaha aleksja - Pt mar 20, 2009 10:34 " />masowy udział w zebraniu pewnie by pomógł, ale nigdy wszyscy nie przyjdą;) może jakieś wewnetrzne intergracyjne spotkanie na patio wiosną;D BYQ - Pt mar 20, 2009 15:41 " /> ">własnie najgorzej, że nie zna się wszystkich i niewiadomo komu zamknąć drzwi przed nosem......... co z tym zrobimy ??? moze jakiaś integracja,,, a może jakiś szyfr hahaha Ja mam czesto taka sytuacje w garazu. Kilka razy zdazylo mi sie, ze widzialem jak ktos czeka w samochodzie przyczajony kolo garazu i czeka az ktos inny bedzie wjezdzal. Jesli nie znam samochodu/kierowcy to zatrzymuje sie zaraz za brama i czekam az sie zamknie. Moze niektorym sie to nie podoba i moga miec do mnie pretensje, ale wole zeby ktos wyslal pod moim adresem wiazanke przeklenstw niz puscic potencjalnego zlodzieja/nieproszonego goscia. PS> Ostatnio chyba spotkalo to wlasciciela srebrnej Vectry C - sorry, ale tak jakos wyszlo 4est - Pt mar 20, 2009 17:00 " />Za podobny numer jakis czas temu pan z granatowego mondeo kombi skarcil mnie wzrokiem Nie rozumiem argumentow "zgubilem pilota/popsul sie" - jak stac na fure za >60KPLN to chyba zakup nowego pilota za 50PLN nie powinien przewrocic budzetu domowego |