ďťż
Drifting! Ustawienia samochodu!
Adam Jugowski - Sob Sty 01, 2005 9:10 pm " />Musze jakas zaczac ale nie wiem jak Chodzi mi o ustawienia waszych, potem i mojego auta do driftu! Po pierwsze: NAPĘD Czy na 4? na 2 (przod lub tyl) Po drugie: ZAWIECHO niżej, troche wyzej; twardsze, mieksze??? po trzecie: UKŁAD KIEROWNICZY czulszy, nie czuly po czwarte: OPONY tasma, specjalne opony, czy wkladki po pepsi? po piate: SILNIK mocny, slabszy?? po szoste: ZEBATKI Zryw czy nie zryw po siodme: WYS. PRZESWITU duza, mala??? I tyle! Doradźcie! Po to zalozylem ten topic aby nowicjusze nie zadawali tych samych pytan! Wszystko bedzie w tym topicu! Zrobiłem ten topic przyklejony, tak więc proszę o rozsądne pisanie TYLKO na temat - Mi-Mix Adam Jugowski - Sob Sty 01, 2005 9:18 pm " />1:Do efektownych 360 naped na tyl do zwyklego driiftu naped na przod albo 4 (z tasma) Proponuje tez sprobowac z napedem na tyl, z zamknietym tylnim dyferencjałem. 2:Niskie, twarde. Ja preferuje miekkie 3:Bardzo czuly układ kierowniczy 4: Tasma (izolacyjna najlepiej) albo specjalne opony (zalezy od grubosci portfela) 5:Mocny silnik! Bardzo mocny 6: ZRYW!!!! 7:malutka wysokosc przeswitu zawiecha i budy od kola Mariusz Wichniarek - Sob Sty 01, 2005 10:07 pm " />Dobry pomysł z tym topickiem. Każdemu to się przyda tym bardziej, że jak ktoś chce zacząć taką jazdę to jest good. Mi się podoba i przydało mi się to thx i gratuluje pomysłu!!!!!!!!! salvationofblade - Sob Sty 01, 2005 10:08 pm " />jakim cudem ty driftowales modelem z napedem na przud Adam Jugowski - Nie Sty 02, 2005 9:59 am " />Normalnie! 100% naped na przod i tasme na tylne kola. Tyl powinien zarzucac jak glupi salvationofblade - Nie Sty 02, 2005 11:31 am " />nie uwierze dopoki nie zobacze... mowisz ze tyl ci zarzuca?? to ma ci model caly zarzucac[tyl i przod] tak abys bokiem jechal do przodu :] Rafał Malczyński - Nie Sty 02, 2005 12:33 pm " />Ja na zawodach w tarnowie jezdzilem z tasma na kolach... to byla dopiero jazda 4x4, srednie amorki, przod wolnobieg, tyl dyfer, tasma na kolach, szybkie serwo, przelozenie krotkie - satysfkacja gwarantowana tylko tyle, ze jezdzilem na greenie i czasami brakowalo mu mocy... dlatego chce sobie kupic teraz taki silniczek 19T jakiegos Cameleona, zebym mogl bardziej poszalec Mi-Mix - Nie Sty 02, 2005 10:37 pm " />Moj setup, na ktorym driftowac sie da NA WSZYSTKIM nie tylko na prakiecie czy czyms sliskim. - Zawiecha najlepiej jak najtwardsza (głownie z tyłu) im bardziej "na kamień" tym lepiej. - Taśma izolacyjna, klejąca itepe na przodzie i z tyłu. Najlepiej z 3, 4 warstwy zeby sie nie zjechaly tak szybko. Taśme najlepiej przykleić na jakieśstare slicki. - silnik. Ja mam najzwyklejszy stockowy, do tego dosyć wysokie przełożenie. Zasada taka, że im wyższe przełżenie (wolniej jeździ) tym, wiadomo, lepiej się ślizga przy niższych prędkościach. Dlatego jak ktoś ma słabiutki silnik, to najlepiej wstawić wysokie przełożenie i nauczyć się najpierw śmigać przy niższych prędkościach. - bardzo ważna rzecz o której się przekonałem całkiem niedawno, a mianowicie napęd. Przód napęd - never ever. Tył, pozostawiam największym kozakom (niech mi tu ktoś nie piszę, że umie ŁADNIE driftować tył napędem, dopóki nie pokaże swoich filmików). Najłatwiej z napędem na 4, ALE gorąco polecam zablokować na 100% tył, tak aby jedno kółko z drugim kręciło się ZAWSZE z tą samą prędkościa (po prostu jak sztywna oś). Przód niech zostanie "otwarty" czyli po prostu zwykły dyferencjał. Gwarantuje, że nawet na dosyć słabym silniku z zablokowanym tyłem jest się w stanie miło tyłkiem pozamiatać. To naprawdę pomaga. Rada: Aby zablokować na 100% tylny dyferencjał zębatkowy (wiem, że jakoś inaczej się nazywa, ale wyleciałą mi teraz ta nazwa z głwy) wpychmy do niego na hamca plasteliny, tak aby wypełniła szczelnie całą obudowe od dyfra. Wiem, że jest to "chałupnicza" metoda, ale ja tak zrobiłem i nie narzekam. blokada działa, a w razie czego plasteline zawsze można usunąć. Jeżeli chodzi o dyferencjały kulkowe, to nie pomogę, bo nigdy takiego nie miałem w łapie. Jeżeli chodzi o samo włażenie w zakręt, to polecam sposób opisany na mojej stronce: http://www.mi-mix.webpark.pl/drift/tech.html ogólnie poćwiczcie hamowanie z jednoczesnym skręcaniem, i zaraz po tym dodawaniem gazu, powinno rzucać. Tomasz Boryczko - Pon Sty 03, 2005 12:19 pm " />Mimix napisal bardzo dobre ustawienia ktore zastosowalem do swojego modelu i zgadzam sie ze tyl powinien byc twardszy do opon ja zastosowalem jeszcze wkladki wlasnej roboty ale mam jedno pytanie Jak usunac ta pie..... plasteline?? Pozdrawiam Tomek Rafał Piesio - Pon Sty 03, 2005 1:06 pm " /> "> Tył, pozostawiam największym kozakom (niech mi tu ktoś nie piszę, że umie ŁADNIE driftować tył napędem, dopóki nie pokaże swoich filmików) zgadzam sie w 100% - to co ladnie wychodzi w samochodach 1:1 w modelach niekoniecznie sie sprawdza - model jest mniejszy, ma w stosunku do swojej wielkosci i masy wieksza moc, a co za tym idzie jest trudniejszy do opanowania, przypuszczam, ze samochodem 1:1 4 WD tez by sie fajnie driftowalo, ale musialby on miec z 600 - 800 koni mocy do driftu na asfalcie, no bo przeciez styl pokonywania zakretow na szutrze przez samochody rajdowe (300 - 350 koni mechanicznych) to nic innego jak drift - tylko, że na szutrze jest mniejsza przyczepność niż na asfalcie, może gdyby samochodowi 1:1 4WD obkleic kola jakas "tasma" to drift na asfalcie bylby mozliwy rowniez przy mniejszych mocach silnika? ">Przód niech zostanie "otwarty" czyli po prostu zwykły dyferencjał. Gwarantuje, że nawet na dosyć słabym silniku z zablokowanym tyłem jest się w stanie miło tyłkiem pozamiatać. To naprawdę pomaga. ja bym dodal, tylko tyle, ze w drifcie bardziej niz chyba gdzie kolwiek pomocny na przodzie okazuje sie one-way - dzieki temu, ze napedzane jest kolo wewnetrzne, dziala to stabilizujaco na model - jest on latwiejszy do opanowania ">Aby zablokować na 100% tylny dyferencjał zębatkowy (wiem, że jakoś inaczej się nazywa, ale wyleciałą mi teraz ta nazwa z głwy) wpychmy do niego na hamca plasteliny, tak aby wypełniła szczelnie całą obudowe od dyfra. Wiem, że jest to "chałupnicza" metoda, ale ja tak zrobiłem i nie narzekam. blokada działa, a w razie czego plasteline zawsze można usunąć. Jeżeli chodzi o dyferencjały kulkowe, to nie pomogę, bo nigdy takiego nie miałem w łapie. czyli plastelina sie jednak sprawdzila? ciesze sie co do dyfrow kulkowych sprawa jest jeszcze prostsza - kazdy chyba dyfer kulkowy ma srube, za pomoca ktorej reguluje sie jego sztywnosc - od gladkiej pracy (nawet z efektem sprzegla - czyli poslizgu przy b. duzej mocy skierowanej na dyferencjal) do zupelnie sztywnej osi tak wiec wystarczy dokrecic srube, zeby utwardzic prace dyfra - moze nawet niekoniecznie na maxa - czasem wystarczy tylko czesciowo usztywnic dyferek - kwestia indywidualnych preferencji... ">ogólnie poćwiczcie hamowanie z jednoczesnym skręcaniem, i zaraz po tym dodawaniem gazu, powinno rzucać to w jaki sposob rozpoczynac zakret zalezy pewnie od ustawien konkretnego modelu i od nawierzchni - ja np. jezdzac po sali gimnastycznej po prostu skrecalem kola i dodawalem wiecej gazu, nie czekalem nawet na to jak sie zachowa model (wiedzialem z doswiadczenia, ze wejdzie w poslizg) i od razu prostowalem kola - gdybym czekal z wyprostowaniem kol az do momentu kiety zauwaze, ze model wpadl w poslizg, byloby juz za pozno, dlatego musialem robic wszystko na pamiec - byc moze w wiekszych modelach niz moje micro wszystko odbywa sie troche wolniej i latwiej jest kontrolowac zachowanie modelu w drifcie... wlasnie w momencie kiedy jadac w zakrecie bokiem prostuje sie kola a model nadal jedzie bokiem, docenic mozna one-waya - tor jazdy mozna wtedy latwo korygowac kombinacja gazu i kierownicy Mi-Mix - Pon Sty 03, 2005 7:28 pm " /> "> mam jedno pytanie Jak usunac ta pie..... plasteline?? Szczerze mówiać ja jeszcze plasteliny nie wyciągałem, ale myślę, że sposród wielu opcji zablokowania dyferencjału, ta jest najbezpieczniejsza i najłatwiejsza do usunięcia. ">ja bym dodal, tylko tyle, ze w drifcie bardziej niz chyba gdzie kolwiek pomocny na przodzie okazuje sie one-way - dzieki temu, ze napedzane jest kolo wewnetrzne, dziala to stabilizujaco na model - jest on latwiejszy do opanowania Też spotkałem się z taką opinią, lecz jak widać ja stawiam na domowe sposoby przygotowania auta, dostępne praktycznie dla każdego. A taki one-way to raczej nie mały wydatek Tomasz Boryczko - Pon Sty 03, 2005 8:31 pm " />Najwazniejsze wedlug mnie jest i tak zawieszenie i moc silnika bo co nam przyjdzie po tym ze bedzie zblokowany dyfer jak model nie bedzie sie prowadzil lub nie bedzie mial mocy na pozadny drift. Jeszcze musze sprawdzic jak inaczej zablokowac dyfra bo ta plasteline to ledwo usunalem. Pozdrawiam Tomek misio - Pon Sty 10, 2005 12:29 pm " />a jaka jest potzrebna moc żeby drufować bez problemów, jaką musi mieć siłę silnik elektryczny jak musi być minimum spalinówka ???? GEX - Czw Sty 13, 2005 3:43 pm " />NO Wkońcu okazałem sie kozakiem (driftuje samochodem z napedem na tyl) Dziekuje ze tak mnie doceniliście Han_ - Czw Sty 13, 2005 5:54 pm " /> ">Musze jakas zaczac ale nie wiem jak Chodzi mi o ustawienia waszych, potem i mojego auta do driftu! Po pierwsze: NAPĘD Czy na 4? na 2 (przod lub tyl) Po drugie: ZAWIECHO niżej, troche wyzej; twardsze, mieksze??? po trzecie: UKŁAD KIEROWNICZY czulszy, nie czuly po czwarte: OPONY tasma, specjalne opony, czy wkladki po pepsi? po piate: SILNIK mocny, slabszy?? po szoste: ZEBATKI Zryw czy nie zryw po siodme: WYS. PRZESWITU duza, mala??? I tyle! Doradźcie! Po to zalozylem ten topic aby nowicjusze nie zadawali tych samych pytan! Wszystko bedzie w tym topicu! Zrobiłem ten topic przyklejony, tak więc proszę o rozsądne pisanie TYLKO na temat - Mi-Mix NAPĘD Czy na 4? na 2 (przod lub tyl) Na przód ?? wiesz to tak średnio (trudniej) nawet w samochodach 1:1 (wykorzystanie E-Break oraz zmian wagi samochodu) praktrycznie nie do wykorzystania w modelach. Napęd 4X4 hmm ładnie sie porusza długimi slideami (widziałem w akcji elektryka i sam się bawiłem spalinowym). ZAWIECHO niżej, troche wyzej; twardsze, mieksze??? Wydaje mi się że twardsze. UKŁAD KIEROWNICZY czulszy, nie czuly Czuły bo gdzy będzie czulszy to nie opanujesz go (dosyć mały kąt skretu) inaczej zaliczysz ładnego bączka. OPONY tasma, specjalne opony, czy wkladki po pepsi? Taśma działa (naukowo udowodnione ) najtańsza i najłatwiesza metoda. Praktycznie każda z nich ma swoje zalety. SILNIK mocny, slabszy?? Zdecydowanie mocniejszy (duża rezerwa mocy) ZEBATKI Zryw czy nie zryw Hmm jedno się wiąże z drugim dużo mocy i masz zryw. Ja osobiście nie zmieniałem zebatek jeździłem na fabrycznych. WYS. PRZESWITU duza, mala??? Zależy od nawierzchni Mi-Mix - Czw Sty 13, 2005 6:43 pm " /> ">NO Wkońcu okazałem sie kozakiem (driftuje samochodem z napedem na tyl) Dziekuje ze tak mnie doceniliście Pokaż, to uwierze (ale nie w tym topiku) GEX - Pią Sty 14, 2005 6:25 am " />W pstcie "sztuczki i tricki :] " jest filmik jak robie 360* ale ze widze ze wam chodzi glownie o drifting to zrobie jakis filmik ale to dopiero np we wtorek.... czarodziej1 - Wto Sty 18, 2005 12:35 pm " />No to może ktoś odpowie ma moje pytanko, zachciało mi się zabawy w drift i okleiłem oponki taśmą. Problem w tym , że jak próbuję kręci bączki w prawo to jest ok, a jak w lewo to auto za choinkę nie chce się kręcić, mimo , że koła są skręcone auto wali prosto do przodu. Samochodzik to ASSO TC3 silnik GREEN MACHINE, autko tuningowane, czy kwestia wyważenia modelu? Dodam jeszcze ,że bez tych tasiemek auto zachwuje się poprawnie, na dobrych oponach w zakręty wchodzi jak przyklejone i ciężko zerwać przyczepność. GEX - Wto Sty 18, 2005 2:40 pm " />Bo to jest tak samo jak rozpedzisz sie na lodzie prawdziwym samochodem bez ABS i nagle wcisniesz pelny hamulec i skrecisz noi co sie dzieje... Jedziesz PROSTO... A mi sie wydaje ze niezalezy to od wywazenia... czarodziej1 - Wto Sty 18, 2005 2:56 pm " />No tak , tylko dlaczego w jedną stronę może , a w drugą nie??to jest ciekawostka, moze dyfry jakoś dziwnie się zachowują, nie mam bladego pojęcia, model jest po kapitalnym remoncie. Rafał Piesio - Wto Sty 18, 2005 5:12 pm " />moim zdaniem przyczyny moga byc co najmniej dwie: 1. rzeczywiscie chodzi tu o wywazenie modelu - tc3 ma po jednej stronie (chyba lewej?) akumulatorki a po drugiej silnik i elektronike... moze sie tak zdarzyc, ze lewa strona (ta z akumulatorkami) jest ciezsza i przez to model bedzie mial tendencje do skrecania w prawo podczas hamowania, czy nawet przy mocniejszym odjeciu gazu - zeby sie o tym przekonac mozesz tez sprobowac rozpedzic na maksa model z oklejonymi oponami i sprobowac zahamowac przy kolach wyprostowanych - jesli model bedzie znosilo lub wrecz zarzucalo w prawo to prawdopodobnie masz zle wywazony model (strona lewa, z akusami jest za ciezsza od prawej). istnieje tez bardziej profesjonalny sposob na zbadanie wywazenia bocznego w modelu - musisz go umiescic albo na dwoch punktach podparcia albo np. na linijce wkreconej w imadlo - model stawiasz podloga na krawedzi linijki, na osi symetrii wzdluznej modelu - przytrzymujesz model rekami, tak aby nie spadl i patrzysz na ktora strone sie przechyla - jesli zauwazysz, ze model ma tendencje do przechylania sie na jeden bok, znaczy to, ze ta strona modelu jest ciezsza... 2. ustawienia geometrii - porownaj ustawienia zbieznosci kol (toe-in) z tylu i przodu i z tylu - model musi byc ustawiony oczywiscie idealnie symetrycznie, ponadto sprawdz ustawienia downstop`ow z przodu i tylu; w tym celu stawiasz model na idealnie plaskiej i wypoziomowanej powierzchni (np. na stole) i delikatnie podnosisz go z przodu przez podparcie od dolu plyty podlogowej i obserwujesz czy oba kola odrywaja sie od podloza w tym samym momencie - dla zapewnienia wiarygodnosci pomiaru musisz zwrocic szczegolna uwage na to aby w momencie podnoszenia do gory punkt podparcia znajdowal sie idealnie w polowie odleglosci miedzy kolami (czyli na samym srodku) - jesli jedno z kol podnosi sie wyraznie jako pierwsze musisz za pomoca downstopow opuscic je (lub podniesc to drugie), kiedy ustawisz juz downstopy z przodu tak, ze oba kola przednie odrywac sie beda rownoczesnie taka sama czynnosc powtoz z downstopami z tylu mam nadzieje, ze to pomoze czarodziej1 - Śro Sty 19, 2005 10:02 am " />Wielkie dzięki , sprawdzę sobie to wszystko, jestem prawie pewien , że model jest cięższy po stronie akusów, będę musiał coś podokładać po drugiej stronie, po co mi płyta węglowa i takie tam *****ły jak muszę ołowiu walić Rafał Piesio @ work - Śro Sty 19, 2005 10:16 am " /> ">Wielkie dzięki , sprawdzę sobie to wszystko, jestem prawie pewien , że model jest cięższy po stronie akusów, będę musiał coś podokładać po drugiej stronie, po co mi płyta węglowa i takie tam *****ły jak muszę ołowiu walić hmm - to dziwne, model powinien byc tak zaprojektowany, zeby rozlozenie mas na boki bylo rowne... oczywiscie wszystko zalezy jakie akusy i jaka elektronika byly brane pod uwage przy projektowaniu modelu - obecnie regulatory obrotow i odbiorniki sa mniejsze i lzejsze niz jeszcze pare lat temu, podczas gdy waga i wielkosc akusow chyba pozostaje na tym samym poziomie - wiec moze i tak byc, ze strona akusow jest ciezsza.... czy nie ma pewnego luzu w umieszczeniu akusow? tzn. czy nie mozna ich przysunac blizej do srodka modelu? to powinno przesunac nieco srodek ciezkosci w strone elektroniki... pewnym rozwiazaniem byloby tez rozebranie pakietu i przerzucenie np. 1 czy 2 cel na druga srone - nie dosc, ze odciazylbys ta strone, po ktorej sa akusy to jeszcze dociazylbys ta druga - pytanie jest czy bedzie gdzie wrzucic ta dodatkowa cele i czy zamierzasz bawic sie w przerabianie pakietu... zaleta takiego rozwiazania byloby to, ze nie zwiekszylbys w ten sposob masy modelu.... P.S. Karbon jest nie tylko po to, aby obnizac mase, ale rowniez, aby usztywnic model Xylo - Śro Maj 25, 2005 8:56 pm " />piszecie tu o tej tasmie klejacej, zrobilem tak na poczatku przygody z driftem i powiem tyle , to dziala owszem ale kilka sekund bo model zerwal to w mgnieniu oka zrobilem wiec opaski z pepsi, pomyslalem ze teraz bedzie na dluugo juz, no i bylo na jeden raz, tzn wyjezdzilem akumulator 3300GP i bylo po pepsi teraz przyszla kolej na PCV no i tu okazalo sie ze nie ma rurki pasujacej do felgi, mozna zrobic na dwa sposoby albo zjechac felge z 52 na 50mm i wtedy zalozy sie PCV rurke albo tak jak zrobilem ja kupilem rure kanalizacyjna z grubego plastiku, ona ma wymiar wew. 53mm a zew. 63mm grubosc scianek 5mm starcza na dlugo, rura jest w dwoch kolorach albo niebieska albo czarna, ja mam niebieska i na modelu wyglada swietnie a ta roznica w srednicy o jeden milimetr jest bardzo dobra bo zakladam te rurki na detke rowerowa i mam troche amortyzacji miedzy felga a obrecza kola juz, polecam ten sposob jesli ktos ma z tym problem to moge takie obrecze dorobic na zamowienie, ja to robie na tokarce na szerokosc 3cm i super pasuje do budy 200mm od spaliny jak sie wysunie obrecz na zew felgi albo mozna i do 190mm wtedy obrecz idzie do srodka modelu ( bo jest szersza niz felga) ja mam bude 200mm i obrecze troche wystaja poza felge co daje swietny efekt wizualny tez, jesli ktos chce moge podeslac fotki na e-maila jak to wyglada po zrobieniu, sprawdza sie super na asfalcie betonie czy innym podlozu, mozna drzec bez obawy ze zaraz sie zetrze teraz kilka slow o ustawieniach modelu tylna os zablokowana na sztywno, ja mam dyfry kulowe wiec zaden problem skreca sie je mocno i sa zablokowane (tylko z wyczuciem bo mozna leb sruby urwac w koncu) przod normalnie dyfer dzialajacy jak zwykle co do twardosci to tyl powinien byc twardszy od przodu i dobrze jest miec drazek stabilizujacy chociaz z tylu, ja mam i sporo to pomaga silnik moze byc slaby bo i tak driftuje juz model na bardzo malych obrotach a nie ma sensu wykanczac akumulatorow jakims silnikiem malozwojowym, natomiast jesli bedziecie mielic na 1/4 gazu to akusa zje wam regulator, dlatego najlepszy jest zwykly stock 27T, ma wystarczajaca moc i obroty, daje caly czas pelny gaz i model jest stale w drifcie a regiel nie zjada akusa i moge na takim slabszym silniku dluzej jezdzic i jeszcze co do czulosci skretu to uwazam ze mniej czuly jest lepszy bo nie wytraca tak szybko modelu z obranego toru driftu i latwiej zapanowac nad modelem, jesli jest duzy skret to mozna przesadzic i model wywinie baczka, potrzebny jest tylko lekki skret zeby model wszedl w drift a pozniej leci juz w drifcie z kolami na wprost i ewentualnie lekko kontrujemy ale mniejszy skret daje wieksza stabilnosc w jezdzie, duzy skret jest potrzebny jedynie na bardzo krete tory ale to juz najwyzsza szkola jazdy, na poczatek zelecam maly skok skretu mam nadzieje ze uda mi sie obalic kilka krazacych tu mitow o drifcie modelami na PCV, duza moc jest potrzebna do driftu na kolach gumowych ale nie na PCV a skret na poczatek maly bo latwiej sie opanuje model na koniec dodam ze nie dawno kupilem model spalinowy w skali 1:6 z silnikiem na benzyne i jestem nim zachwycony ale jak sprobowalem driftu na x-rayu z PCV to carsona postawilem a znow bawie sie elektrykiem, dowodzi to tylko tego jak swietna jest zabawa driftem modelami 1:10, zachecam wszystkich do sprobowania najpierw na tasmie na chwilke zeby poczuc ten drifcik a pozniej juz zrobic sobie porzadne kola bo drift wciaga jak wirrrrr.......... Adam Jugowski - Pon Paź 10, 2005 5:52 pm " />No to panowie dziś udało mi się przejść z 6 zakretow czystym poslizgiem z: oponami offroad- rally, miekkie bierznik miekkie amortyzatory i z napędem na przednią oś!!!!! Procz tych zakretow zrobilem efektowna 360 tke Oczywiscie na asfalcie Mam nadzieje ze niedlugo nagram filmik, ale bede driftowac na innych oponach "Dla chcącego nie ma nic trudnego" Pozdrawiam jonny - Wto Wrz 12, 2006 1:06 pm " />Witam!! nabyłem wlasnie jakies 2 tygodnie temu TT-tke i mam pytanko jak ja dobrze ustawić do driftowania?? może już ktoś to robił z TT-01?? proszę o szybką odpowiedz. i jeszcze jedno może mi ktoś doradzi jaki kupić silnik i regulator z dowolnych stronek ... ............................... pozdrawiam jonny :wink: Wimer - Nie Kwi 19, 2009 5:10 pm " />Jak dla mnie do driftu wystarczy mieć oponki i koła ustawione aby mogły jak najbardziej skręcać. Twardość zawieszenia praktycznie nic nie daje (mówię w swoim przypadku) Tak samo blokada dyferencjału. Niektórzy mówią że bez bloka nie da się drifcić. Ja jeździłem i z bloknientym i z odblokowanym. Prawda różnica była z blokiem jeździ się wygodniej i nie trzeba się tak skupiać ale bez przesady że nie da się jeździć. Tomek Lipert - Nie Kwi 19, 2009 5:30 pm " />Tu nie ma co porównywać, jazda z odblokowanym dyferencjałem to nie jazda. Szpera pozwala lepiej panować nad modelem. Tomasz Dolata - Nie Kwi 19, 2009 5:35 pm " />każdy szczegół robi różnice ... ... model też, co powiem na przykładzie kolegi który driftował cały czas tt-01, jak przejechał sie TC5 to mało gały mu nie wyszły mówi że niema co porównywać i od pewnego czasu sam jeździ asso TC5 Michał Witek - Pon Kwi 20, 2009 5:05 pm " />Tak jak kolega wyżej napisał wszystko robi róznice a wyważenie to podstawa dobrego driftu kąty ustawień kół opony a szpera obowiązkowo i jak dla mnie one way na przodzie lub centralnie poza tym wszystko zalezy co kto pojmuje pod nazwa drift Pozdro pLiSkEn - Śro Kwi 22, 2009 6:31 am " />Jak czytam ten temat i odpowiedzi w nim to mnie skręca normalnie. Po pierwsze: NAPĘD: na 4 (tylko taki jest dopuszczony na zawodach) Po drugie: ZAWIECHO wysokość ma średnie znaczenie, twardość zależy od powierzchni i stanu opon i felg, ale najlepiej średnie po trzecie: UKŁAD KIEROWNICZY czulszy po czwarte: OPONY specjalne opony po piate: SILNIK mocny, średni (zależy jak leży ^^ ja preferuję średnią moc, ale na słabszym też pośmigam) po szoste: ZEBATKI Zryw obowiązkowo po siodme: WYS. PRZESWITU średnie znaczenie Poza tym OBOWIĄZKOWO szpera z tyłu, z przodu albo szpera (na szerokich zakrętach fajna rzecz) albo one-way (można cuda robić), trening i ZAKAZ UŻYWANIA D-BOXA, bo to tak jakby przy igraszkach z żoną zastępował Cię sąsiad. Wszystkich czytających to forum zapraszam na pdmrc.pl i rcdrift.pl Lord - Pią Wrz 18, 2009 11:45 am " />Może się w końcu wypowiem jako jeden z polskiej czołówki: Napędoo: All Wheel Drive czyli 4 koła napędzane Zawieszenie: Ja lubię nisko, ale nie aż tak by mi rysowało płytą, twardość średnie, olej w amorach - gęstość 40 Tylne koła lekko zbieżne, camber na przednich i tylnych kołach (delikatny) Steeringoo - układ kierowniczy: Czuły przy maksymalnych wychyleniach, przednie koła lekko rozbieżne. Oponen: Specjalne do driftu: plastiki czyli HPI T-Drift lub gumowe z jednym plastikowym ringiem - Yokomo. Żadnych innych gumowych badziew bo to nie drift 1:1 !! Silnik: Na każdym da radę pojechać, trzeba umieć po prostu, ja posiadam LRP Vector x11 7,5T (5,5T i dalej w dół to już przesada !!) Przełożenie ja posiadam optymalne na jakie model pozwala, nie za wysokie, nie za niskie. Dyferencjały: Z przodu one way, z tyłu sztywna oś. Wsio Arigato za uwagę. Tomek Lipert - Pią Wrz 18, 2009 2:31 pm " /> ">Może się w końcu wypowiem jako jeden z polskiej czołówki: http://www.pdmrc.pl/dodatki/generalna.pdf Z jakiej czołówki? Bo na PDM nie ma cię nawet w klasyfikacji. ">Przełożenie ja posiadam optymalne na jakie model pozwala, nie za wysokie, nie za niskie. Przełożenie zależy od silnika i nie da się podać uniwersalnego. Lord - Pią Wrz 18, 2009 5:18 pm " /> ">http://www.pdmrc.pl/dodatki/generalna.pdf Z jakiej czołówki? Bo na PDM nie ma cię nawet w klasyfikacji. A co generalka PDM ma do moich umiejętności?? Drinka czy Kozienic też nie ma, a to też czołówka ">Przełożenie zależy od silnika i nie da się podać uniwersalnego. Ja pisze konkretnie o swoim modelu, nie ogólnie. Optymalne, wybrane z tabeli przełożeń - zestawienie różnych kombinacji zębatek atak/odbiór jakie mogę zastosować, tu konkretnie w tb evo. Konkretnie: 96/34 x 2,437 = 6,88 : 1 Tomek Lipert - Pią Wrz 18, 2009 5:42 pm " /> ">A co generalka PDM ma do moich umiejętności?? Drinka czy Kozienic też nie ma, a to też czołówka Sam się tytułujesz, że należysz do czołówki? Spoko. ">Ja pisze konkretnie o swoim modelu, nie ogólnie. Optymalne, wybrane z tabeli przełożeń - zestawienie różnych kombinacji zębatek atak/odbiór jakie mogę zastosować, tu konkretnie w tb evo. Konkretnie: 96/34 x 2,437 = 6,88 : 1 Teraz OK, przedtem nie podałeś przełożenia. luke - Pią Wrz 18, 2009 6:21 pm " />lordg90 jak smiesz wogole powatpiewac w to ze Lord nalezy do czolowki Na przyszlosc troche pokory bo zawsze jest ktos lepszy... Bartosz Giza - Pią Wrz 18, 2009 6:42 pm " /> ">Może się w końcu wypowiem jako jeden z polskiej czołówki: http://www.pdmrc.pl/dodatki/generalna.pdf Z jakiej czołówki? Bo na PDM nie ma cię nawet w klasyfikacji. ">Przełożenie ja posiadam optymalne na jakie model pozwala, nie za wysokie, nie za niskie. Przełożenie zależy od silnika i nie da się podać uniwersalnego. Ekhm... rzadko tu wchodzę, ale niestety to co widzę to absurd. Osoba która pojawiła się na jednych zawodach i nie pokazała szczerze mówiąc nic (nie mowie ze ja cos pokazalem) i wypowiada się jak lata osoba z 5 letnim doświadczeniem oraz osoba która jest na 90% wszystkich spotów? No sorry ale nie mogę. Pojaw się na spocie jakimkolwiek, pokaż co potrafisz na torze, przejedź z kimś na żyletki to wtedy pogadamy, a nie siedź 20h/dobę na googlach i czytaj co mają inni do powiedzenia. Nagraj chociaż film jak latasz na torze, a nie free run na ulicy to wtedy pogadamy. A jeszcze lepiej będzie jak przyjedziesz na zawody/spota Lord - Pią Wrz 18, 2009 6:50 pm " />Ja mam doświadczenie z deskorolki, o tym że o poziomie czyjejś jazdy nie komentuje się patrząc na zawody, tylko jak wygląda jego jazda na spotach na zupełnym chillout'cie czy na pokazach gdzie nie ma spinania się. Luke, czy kiedykolwiek widziałeś mnie jak jeżdżę?? Tomek Lipert - Pią Wrz 18, 2009 6:52 pm " /> ">Ekhm... rzadko tu wchodzę, ale niestety to co widzę to absurd. Osoba która pojawiła się na jednych zawodach i nie pokazała szczerze mówiąc nic (nie mowie ze ja cos pokazalem) i wypowiada się jak lata osoba z 5 letnim doświadczeniem oraz osoba która jest na 90% wszystkich spotów? No sorry ale nie mogę. Pojaw się na spocie jakimkolwiek, pokaż co potrafisz na torze, przejedź z kimś na żyletki to wtedy pogadamy, a nie siedź 20h/dobę na googlach i czytaj co mają inni do powiedzenia. Nagraj chociaż film jak latasz na torze, a nie free run na ulicy to wtedy pogadamy. A jeszcze lepiej będzie jak przyjedziesz na zawody/spota A czy to ja mówię, że należę do polskiej czołówki? Dla mnie jazda to przyjemność i właśnie po to jeżdżę, dla zabawy, przyjemności. A że lubię niuanse techniczne, więc pomagam na forum, bo w tym jestem lepszy niż w jeździe. Jaki więc sens miał twój komentarz? Trzeba było bronić drugiego junior admina z pdmrc? ">Ja mam doświadczenie z deskorolki, o tym że o poziomie czyjejś jazdy nie komentuje się patrząc na zawody, tylko jak wygląda jego jazda na spotach na zupełnym chillout'cie czy na pokazach gdzie nie ma spinania się. Opanowanie stresu jest bardzo ważną umiejętnością zawodnika, w drifcie również niezbędną. Bartosz Giza - Pią Wrz 18, 2009 6:55 pm " />Nie powiedziałem że należysz do polskiej czołówki. Napisałem tylko że jak możesz oceniać kogoś, kogo nawet nie widziałeś w akcji. Tomek Lipert - Pią Wrz 18, 2009 7:25 pm " />Tu nie chodzi o ocenianie, tylko o zachowanie. Poza tym, widziałem go raz i dlatego nie oceniam jazdy, tylko, powtarzam, ZACHOWANIE. Tu inny cytat Lorda: ">Mój staż w RC drifcie to chyba z 5 lat (prawdopodobnie najdłużej w Polsce i jestem takim w sumie guru, dori kinem, nie chwaląc się Kamilos408 - Pią Wrz 18, 2009 9:18 pm " />mam rozumieć że tą kłótnią reklamujecie nasze forum co ?? spokój kur... ! Lord może śmiało uważać się za osobę z czołówki tak samo jak gizmo ,co udowodnili nie raz na zawodach i innych spotach. lordg90 nie rób zamieszania o jakieś *****ły luke - Pią Wrz 18, 2009 10:34 pm " /> ">Luke, czy kiedykolwiek widziałeś mnie jak jeżdżę?? Nie ale czy to cos zmienia?? Wiecej pokory moze kiedys to zrozumiesz.... Tomasz Dolata - Sob Wrz 19, 2009 7:23 am " /> ">Luke, czy kiedykolwiek widziałeś mnie jak jeżdżę?? Nie ale czy to cos zmienia?? Wiecej pokory moze kiedys to zrozumiesz.... no nie do końca bo jeśli koleś rzeczywiście wymiata, to może byc w tej polskiej czołówce luke - Sob Wrz 19, 2009 8:14 am " />Pytanie jaki jest wyznacznik tej polskiej czolowki ?? Zawody?? Przeciez niestartowal .... Kilku kolegow stwierdzilo ze jezdzi najlepiej w ich gronie i ot co jest w czolowce zabawne... Tak jak mowilem wiecej skromnosci bo az kipi pycha, najlepsi sie nieobnosza ze swoimi umiejetnosciami... A tutaj wyglada to na typowa sodowe... Tomek Lipert - Sob Wrz 19, 2009 9:52 am " />luke, on startował w zawodach... Po prostu nie zdobył żadnych punktów. No ale mniejsza o to, temat jest o ustawieniach, a nie czyjejś wygórowanej samoocenie. luke - Sob Wrz 19, 2009 9:59 am " /> ">luke, on startował w zawodach... Po prostu nie zdobył żadnych punktów. A to tymbardziej szpotano - Sob Wrz 19, 2009 12:01 pm " />Tak na prawdę to Lord powielił post Plisena o ustawieniach modelu , do którego żaden drifter rc nie powinien mieć zastrzeżeń. Cała dyskusja sprowadza się jedynie do formy wypowiedzi... dajcie spokój bo chyba wszyscy latamy już na dobrym poziomie i posiadamy dużą wiedzę o drifcie rc - jazda na spotach to jedno , a stres na zawodach to drugie ale jeśli ktoś jest w czołówce to powinien go opanować... nieco skromność za mało ale cóż , trzeba się w jakiś sposób realizować Gizmowsky , czemu tak bardzo negujesz zdobywanie wiedzy teoretycznej? rozumiem , że po gimnazjum nie będziesz kontynuował nauki? Tomasz Dolata - Sob Wrz 19, 2009 1:00 pm " /> ">Gizmowsky , czemu tak bardzo negujesz zdobywanie wiedzy teoretycznej? rozumiem , że po gimnazjum nie będziesz kontynuował nauki? raczej nie, gdyż jeszcze nie widziałem liceum o profilu "DRIFT" Oskaro - Sob Wrz 19, 2009 1:40 pm " />mi się wydaje ze jest już tak mądry i wie wszystko na temat modelarstwaa a tym bedziej Driftu ze nie potrzebuje już się uczyć... hahahaha Panowie tu nie jest miejsce na klutnie. Bo sposób w jaki reprezentujecie PDM jest lekko nienamiejscu. Pozrdawiam krzychm - Śro Gru 09, 2009 7:54 pm " />tak czytam i czytam i sie głowie co i jak :/ co to jest camber ?? krzychm - Śro Gru 09, 2009 8:15 pm " /> ">tak czytam i czytam i sie głowie co i jak :/ co to jest camber ?? i jak zrobić one way w tt 01 Michał Witek - Czw Gru 10, 2009 6:23 pm " />http://www.allegro.pl/item846427813_one_way_tt_01.html Camber to kąt pochylenia kół np. / \ kossa - Wto Cze 15, 2010 11:33 am " /> ">NO Wkońcu okazałem sie kozakiem (driftuje samochodem z napedem na tyl) Dziekuje ze tak mnie doceniliście jak masz daciążony przód to nie sztuka driftować z napędem na tył krzychm - Śro Cze 16, 2010 6:27 am " /> ">NO Wkońcu okazałem sie kozakiem (driftuje samochodem z napedem na tyl) Dziekuje ze tak mnie doceniliście jak masz daciążony przód to nie sztuka driftować z napędem na tył no to kozaki pokażcie co umiecie Michaellus - Nie Cze 20, 2010 6:03 pm " />podepnę się pod temat. Chłopaki proszę was o setup do ff'a tzn jaki olej w amorach, zawieszenie mniej więcej bo setupu nie mam by w stopniach ustawiać no i przełożenie. napiszcie też na jakim napędzie i źródle zasilania wam się najlepiej ślizga. pozdrawiam. Tomek Lipert - Wto Cze 22, 2010 6:50 am " />Ustawienia musisz dobrać pod siebie. Ja preferuję dość twarde zawieszenie. Ważniejsze jest jednak dobre wyważenie modelu. |