ďťż
DUPERELKI ZA FREE !




mardan03 - 2008-03-10, 20:28
[img][img]http://img228.imageshack.us/img228/6789/28031632lb3.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img228.imageshack.us/img228/1314/37438500eg0.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img357.imageshack.us/img357/4566/77873366hg8.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img357.imageshack.us/img357/4763/28583281sq3.jpg[/img][/img]

Mam takie duperelki - może ktoś chce sobie oświetlić w koło autko?
Zaworki,lampki wewnętrzne (te szare duże) pasują nawet do Taurusików (na 99% bo mi spasował - mały luz był na zatrzasku jakieś 0,5 cm ale to jest pikuś)
Żaróweczki te małe są do oświetlenia tablic rozdzielczych (nie wiem jakie są u nas?) ale na wymianę może spasują.
Jeszcze jak widać żarówki (osram,navra - oryginalne nie podróbki) postojowe i na razie mam jedną dwu żarnikową - będzie więcej

Wszystko za darmo - pisać




RadAg! - 2008-03-10, 20:40
Hej Mardan ja bym potrzebowal te do podswietlania deski bo mi sie przepalily te od OGD z biegami, tzn, nie mam podswietlonego ktory bieg mam akurat....



mardan03 - 2008-03-10, 20:53
[img][img]http://img398.imageshack.us/img398/4136/64876070oj8.jpg[/img][/img]

O te chodzi? Jeżeli tak to ile potrzebujesz?



cezar62 - 2008-03-10, 21:36
powyższa jest na pewno do deski w Scorpio.
(czy do Taurusa pasuje - nie wiem)




RadAg! - 2008-03-11, 09:19
Zobaczymy, juz jada...dzieki Mardan!



piotrekzet - 2008-03-18, 06:46
Na pewno pasują, fajnie, że z uchwytem Same żarówki można było niedawno dostać w Realu w Wawie przy Grochowskiej, 3W i 5W.



RadAg! - 2008-03-18, 09:19
No juz je mam, narazie nic nie robilem z nimi. To prawda ze zeby zmienic zaroweczke w desce rozdzielczej (podswietlenie aktualnego biegu) musze sciagac cala deske rozdzielcza?



piotrekzet - 2008-03-18, 10:41
Niestety prawda, chyba że masz szczęście. Ale to proste jest. Odkręcasz torxami obudowę liczników, o ile dobrze pamiętam to całe półokrągłe, tam gdzie jest przełącznik świateł, ogrzewanie szyby, sterowanie radiem itd... Możesz to przechylić na siebie, nie musisz ściągać całkiem potem przezroczysty plastik i w zasadzie już jesteś w domu. Jeśli delikatnie wyciągniesz starą żarówkę i jeszcze delikatniej wsadzisz nową, tak, żeby nie wypadł ten plastikowy uchwyt to już masz z głowy A jak wypadnie to musisz cały biały plastik odrkęcić, chyba trzeba wyjąć zegary ale nie pamiętam. Nie powinno Ci to zająć więcej jak godzinkę ze złożeniem włącznie.



RadAg! - 2008-03-18, 10:51
No co ty mowisz...Kurde az sie boje tego ruszac. Masz jakies fotki z montazu u siebie?



piotrekzet - 2008-03-18, 11:26
No co Ty... To naprawdę jest proste, nawet nie myślałem o fotkowaniu Upierdliwe jest odkręcanie tych śrubek i to tyle... Jakbyś chciał odpinać złączki od świateł i od reszty dupereli to jest trochę roboty, te złączki są beznadziejne, trzeba nieźle ciągnąć... Ale tego się nie da źle złożyć, każda jest inna i pasuje tylko w jedno miejsce. Nawet wyjmowanie zegarów jest proste, są po prostu wsunięte w gniazda, żadbych niespodzianek. Dasz sobie radę, poważnie, ja kilka razy rozbierałem i składałem. Tylko KONIECZNIE musisz mieć torxy, bez tego nawet nie próbuj. A całość, ta obudowa, trzyma się na zatrzaskach, podważasz śrubokrętem i schodzi. Tylko zdecydowanie, nic nie połamiesz, nie bój się Zaraz pójdę do samochodu i zobaczę czy nie ma tam jakiejś "niespodzianki"



piotrekzet - 2008-03-18, 11:41
Sprawdziłem
Musisz odkręcić blachę pod kierownicą (4 śrubki), pod spodem są śruby już od deski i CHYBA trzeba odkręcić 2 śrubki od obudowy radia, u góry - ale tego nie jestem pewien. Jak będziesz wyciągać to całość wyjdzie z przełącznikami i dopiero będziesz to rozpinać, klima chyba zostaje na miejscu. A reszta jak pisałem Powodzenia



RadAg! - 2008-03-18, 13:04
A kierownica?Nietrzeba jej sciagnac?



piotrekzet - 2008-03-19, 13:41
Nie, no coś Ty Wystarczy opuścić, żeby nie przeszkadzała, ale chyba nawet z podniesioną da radę



RadAg! - 2008-03-28, 18:46
Juz wiem. sciagam tylko ten czarny plastyk. Caly czas myslalem ze caly dash board od drzwi do drzwi...



piotrekzet - 2008-03-31, 06:42
No coś Ty, ściągnąć cały to można umrzeć Ja zdjąłem w sable, cały dzień grzebania, a i to z planem, że już nie założę Rozumiem, że sobie poradziłeś?



RadAg! - 2008-03-31, 08:28
Nie ,jeszcze nic nie robilem. Ostatnio wpadlem na to ze masz na mysli tylko to czarne, wiec faktycznie wyglada to na dosc proste...



piotrekzet - 2008-03-31, 15:11
Acha
Za to ja naprawiłem tiditka, bo okazało się, że go nie mam - nie był podłączony. I zmieniłem koła, na razie z przodu. A, i jeszcze zbiornik spryskiwacza bo w sable mam czujkę poziomu. I takie tam drobne dłubaninki...
Powered by WordPress, ©