|
Dyfer i sprzeglo
wisemac - Nie Cze 05, 2005 12:41 pm " />Mam pytanie odnosnie mechanizmu roznicowego. A dokladniej dyferencjalu w wale napedowym. Jak wezme wal do reki i zlapie za oba konce to reka raczej tych koncowek nie przekrece, do piero jak uzyje np. kombinerek to idzie ale z trudem. Czy to tak ma byc czy powinno chodzic lzej. A tak poza tym to jak sie ma stosowanie dyfra w wale napedowym do pojazdow z napedem 4x4 ktore potrafia robic whellies(czyli tzw. konika). Chociaz jezeli chodzi to tak ciezko jak u mnie w modelu to jest to tak jak by tego prawie nie bylo. PS. Czy kazdy model 4x4 ma mechanizm roznicowy takze w wale, czy sa modele ktore maja jedynie dyfra na kolach? Drugie pytanie dotyczy sprzegla poslizgowego. Jak one dziala, bo u mnie jest to tak ze jak zakrece zebatka odbierajaca to ona swobodnie obraca sie na wale. Podobno tam powinna byc jakas sprezynka dociskajaca ale u mnie niczego takiego nie bylo. Wiec jak to dziala ze mimo ze ona swobodnie sie obraca na wale to potrafi ona napedzac wal? Piotr Michalski - Nie Cze 05, 2005 1:02 pm " />Po pierwsze to moze zechcialbyc napisac jaki masz model? Po drugie trzeci mechanizm roznicowy spotykany jest w niewielu modelach. Sa to przede wszystkim modele baggy 1/8 lub truggy robione wlasnie na tych podwoziach. Trzeci dyfer sluzy m.in. temu, zeby moment obrotowy nie szedl przy starcie na tylne kola co powoduje podnoszenie przodu. Po trzecie. Ja w T-maxxie tez mam sprzeglo poslizgowe i jak krece zebatka to kola sie nie kreca, ale jest to spowodowane tym, ze mam rozniez kolejne sprzeglo w skrzyni biegow, ktore lapie dopiero przy okreslonych obrotach. wisemac - Nie Cze 05, 2005 3:15 pm " />No ale jezeli zebatka odbierajaca nie przenosi napedu na wal przy niskich obrotach to po co sprzeglo odsrodkowe na zebatce atakujacej? A moje podwozie to 1/8 truggy, ale jeszcze go skladam. Piotr Michalski - Nie Cze 05, 2005 3:39 pm " /> ">No ale jezeli zebatka odbierajaca nie przenosi napedu na wal przy niskich obrotach to po co sprzeglo odsrodkowe na zebatce atakujacej? To wszystko zalezy od budowy modelu. Ja mam drugie sprzeglo w skrzyni biegow z racji tego, ze mam wsteczny. Jak to jest z budowa Twojego modelu to dalej nie wiem, bo podales tylko typ. Podaj nazwe producenta i modelu to moze co "wykombinuje";) Adam Jaszczurowski - Pon Cze 06, 2005 6:11 am " />sprzeglo poslizgowe jest po to zeby w wypadku wyskoku i naglego dodania gazu, kiedy bedzie znaczna roznica miedzy predkoscia kol i ziemi, podczas ladowania nie polamac zembow, tylko nastapi uslizg tego sprzegla, sprzeglo na silniku sie moze nie obslizgnac, poniewaz robione jest tak zeby trzymalo najmocniej jak sie da od poziomu odpowiednich obrotow silnika. Co do dyferencjalu, podejrzewam ze jest zalany bardzo gestym olejem silikonowym, ktory reguluje prace dyfra, jesli nie da sie go w palcach przekracic tylko dopiero kombinerkami to nawet strzelalbym ze w granicach 50K-100K (zwykle stosuje sie w granicach 15K). Nastepnie srodkowy dyfer jest stosowany po to zeby w momencie przyspieszania moc nie byla beznadziejnie marnowana na wheelie ktore spowalnia przyspieszanie i ogranicza mozliwosc skretu, oraz dla najbardziej wydajnego podzialu mocy, jesli masz ten srodkowy dyfer, i tak jak mowisz jest on tak ciezki do obrocenia, to domyslam sie ze kupiles model uzywany, bo ktos go probowal zblokowac. Winczewski Radosław - Pon Cze 06, 2005 12:14 pm " />to ze jak zakręcisz zebatka atakującą na silniku i się swobodnie kręci to żecz normalna, nic dziwnego że tak jest. Sprzęgloo to jest sprzęglem odsirodkowym, działa w momęcie wejścia na odpowie obroty i dopiero zaczyna działać. |