Dziwna "eksplozja" podczas lutowania akku.
Wiktor Sułek - Wto Mar 11, 2008 6:55 pm " />Ostatnio przelutowałem jeden z pakietów na IIIII używaj±c do tego tajemniczego płynu "Lotwasser" który dostałem w komplecie z lutownic± My¶lałem że to działa jak Tinol albo có¶, że najpierw sie bierze smaruje tym cele i na to nakłada cyne. Ale jak tylko dotykam lutownic± z cyn± celki posmarowanej tym czym¶ to następuje mały wybuch - takie co¶ jakby¶my na kuchenke gazow± wylali trochę wody. Efekt - całe ubranie i biurko jest uwalane w cynie Może jako¶ nie tak tego uzywam? Michał Abramowicz - Wto Mar 11, 2008 7:58 pm " />A po co takie co¶? a) kalafonia i dobrze wypilnikować lub wyskrobać nożykiem podłoże, pobielić b) pasta do lutowania Gdzie¶ w necie czytałem (chyba tutaj) o "płynie do lutowania aluminium" że też jest dobry. Ja stosuję metodę a), chociażby dzi¶, proste i skuteczne. S pozdravem! Wiktor Sułek - Wto Mar 11, 2008 8:03 pm " />Nie wiem po co, dali to korzystam Ale po ostatnim wybuchu lutuje tak: pobielam cele, przykladam blaszke i lutuje, nic nie skrobie nie smaruje i sie trzyma, że oderwać kombinerkami sie nie da |