ďťż
grzechotanie w skrzyni biegów !!!
wasiu - 2007-07-18, 13:11 Witam wszystkich posiadaczy fordów taurusów ! Ostatnio zacząłem słyszeć dziwne grzechotanie dochodzące ze skrzyni biegów, skrzynia pracuje normalnie, ciągnie , przerzuca biegi .ollej jest w normie i nie jest zużyty ... czy ktoś miał podobny przypadek ? dowiedziałem się całkim przypadkiem że może to być "łańcuszek skrzyni biegów" który trze o obudowę i faktycznie tak słychać, i że jest to typowa usterka w tych modelach...(( jestem załamany bo byłem w jednej firmie w warszawie specjalizującej się w naprawach skrzyń biegów i powiedzieli mi ze to początek końca skrzyni... ja zapytałem czy dało by radę wymienic sam lancuszek bo skrzynia dziala bez zarzutow wiec poco ja regenerowac a oni na to ze nie bawia sie w takie drobne naprawy tylko regeneruja cale skrzynie i kosztuje to w granicach: od 3000 do 6000 +vat ... mysle ze jest to jakaś pierdoła która drogo nie kosztuje... błagam podpowiedzcie mi co moge w takiej sytuacji zrobic jestem nawet gotów sam to wymienic oby bylo tylko taniej i niezbyt skomplikowane... dzieki i czekam na porady pozdrawiam !!!! piotrekzet - 2007-07-19, 05:47 A jesteś pewien, że to grzechocze w skrzyni a nie w silniku? Ja o takiej "typowej" usterce nie słyszałem... mi za remont skrzyni proponowano opłatę pomiędzy 2000 a 3500 brutto... Gdzie Ty wynalazłeś ten warsztat??? Wiesz, hasło "grzechot" jest tak nie do końca... precyzyjne... Bo równie dobrze może to być osłona katalizatora jak i jakiś patyk, który zaczepia o wiatrak... Napisz dokładniej, kiedy grzechocze, czy tylko na biegu, przy jakich obrotach, temperaturze silnika, prędkości, czy przy włączonej klimie, itd... wasiu - 2007-07-19, 07:49 Wiec tak : oczywiscie upewniam sie ze rozmawiamy o automatycznej skrzyni biegow z wajcha przy kierownicy... określenie grzechotania najlepiej pasuje do tego dźwięku... ewidentnie pochodzi on od spodu miski olejowej skrzyni biegów przynajmniej jak wsadze glowę pod samochód tak sie wydaje... pod maską jak patrzylem dzwiek jest prawie nie slyszalny wiec nie pochodzi z silnika tymbardziej ze jak dodam gazu bezposrednio ciągnąc linkę gazu grzechotanie nie przyspiesza... wiec wykluczam zawory czy sworznie w silniku itd... A jak sie schyle i wsadze łeb pod spód od strony kierowcy na wysokosci skrzyni biegow to slychać to głośno dosyć nawet jak jade i zatrzymam sie na swiatłach to slysze ten dzwiek odbijajacy sie od bandy czy innego samochodu obok... Jak odpale samochod na parking to zaczyna grzechotac... jak dodam gazu grzechotanie ledwo co przyspiesza ale przyspiesza minimalnie nawet jak dam duzo gazu to grzechocze podobnie. to samo jest jak przerzuce na neutral a jak wrzuce drive to grzechotanie cichnie ale od czasu do czasu sie odezwie szczególnie jak ruszam lub przyspieszam... Teraz opisze grzechotanie : nie jest to dzwiek dzieciecej grzechotki czy gromady kulek w jakims pudełku które się potrzasa... przypomina to bardziej metalowe kulki spadajace z malej wysokosci na aluminiową obudowę ale nie wszystkie na raz tylko pokolei ale w szybkim tempie, lub też tak jak by łańcuch ktory wolno się obraca na dwoch kolach wisi a jego segmenty zachaczają o obudowę i powstaje ten dzwięk, lub też skojarzylem ten dzwiek z luzną gałką zmiany biegow w polonezie ktory ma odpalony silnik stojąc na światłach wajcha drzy a galka obija sie o pret bo jest luzna i powstaje podobny dzwiek...) juz nie wiem jak opisac to moge jedynie nagrac to na dyktafon... i skompresowac do mp3... oicmoh - 2007-07-19, 07:59 Podjedź do GRAND SERVICE na Łodygowej - niech Bogdan (szef warsztatu) zerknie na twój samochód - facet jest super mechanikiem... tylko charakter z latami ma na wstecznym biegu Generalnie masz kłopot - zdjęcie/włożenie skrzyni to ok. 700 zł., rozłożenie/ złożenie skrzyni następna taka kwota wasiu - 2007-07-19, 08:11 Podjedź do GRAND SERVICE na Łodygowej - niech Bogdan (szef warsztatu) zerknie na twój samochód - facet jest super mechanikiem... tylko charakter z latami ma na wstecznym biegu Generalnie masz kłopot - zdjęcie/włożenie skrzyni to ok. 700 zł., rozłożenie/ złożenie skrzyni następna taka kwota właśnie tez myslslem zeby tam podjechac tym bardziej ze mam niedaleko bo z marek... ale boje sie wlasnie uslyszec ceny za ta usluge... myslelem o tym zeby odkrecic miske olejowa i zerknac moze to tam jest ten lancuszek i mozna by bylo go jakos wymienic nie zdejmujac skrzyni biegow... mam jeszcze jedno pytanko ... czy moglo to byc spowodowane ze tydzien temu ciagnelem mala lodke na mazury i 4 osoby na gorskim biegu czyli te drugie D bez bialego tła??? bo grzechotanie znacznie wzrozlo 2 dni po tym jak wrocilem z mazur choc wydaje mi sie cze juz wczesniej delikatnie zaczelo grzechotac i myslslem ze to zawory w silniku... piotrekzet - 2007-07-19, 11:03 Hmmm... jeszcze może być na przykład tak, że spadł Ci filtr oleju w skrzyni... i się telepie... ale nie sprawdzisz tego bez zdjęcia miski... tam od spodu oprócz filtra i kilku rurek to w zasadzie nic nie ma.... a filtr jest zakładany "na wcisk" więc jak wpadłeś w lepszy dołek, albo jak był źle założoby to mógł wypaść... Ale to tylko sugestia, od razu mówię, że się z czymś takim nie spotkałem... wasiu - 2007-07-19, 21:47 Hmmm... jeszcze może być na przykład tak, że spadł Ci filtr oleju w skrzyni... i się telepie... ale nie sprawdzisz tego bez zdjęcia miski... tam od spodu oprócz filtra i kilku rurek to w zasadzie nic nie ma.... a filtr jest zakładany "na wcisk" więc jak wpadłeś w lepszy dołek, albo jak był źle założoby to mógł wypaść... Ale to tylko sugestia, od razu mówię, że się z czymś takim nie spotkałem... Jestem zły na siebie ze dokładnie nie sprawdziłem okazauje się ze dzwieki te nie pochodza ze skrzyni biegów tylko z kolektora wydechowego... cos tam grzechocze w srodku cos sie urwalo i wpadlo do rury jakby... powiedzial mi to pan z serwisu samochodow amerykanskich na łodygowej ktory to zauwazyl... dzieki chlopaki za szczere checi i pomoc ale to ja jestem ciapa... jednym slowem kamien z serca mi spadł! Acha gorąco odradzam firmę specjalizującą się w naprawie automatycznych skrzyń biegów która znajduje się w warszawie koło cmentarza powązkowskiego jadąc od ronda babki na końcu muru przesd stacją paliw w prawo... pytając ich o moją usterkę nikt nie raczył podejść i posłuchać co tam grzechocze i gdzie a w zamian za to usłyszałem kwote od 3000 do 6000zł plus vat ... za naprawę... taka była rozmowa... dzięki i pozdrawiam... piotrekzet - 2007-07-20, 05:22 Może Ci się sypać katalizator - najlepiej go zdjąć i wysypać cały syf, bo może Ci się zatkać i nie odpalisz bryczki A jeszcze jest na nim taka osłona, mi "grzechotała", bo puściła na spawie i dość długo nie wiedziałem co to A o tych przy cmentarzu słyszałem pozytywne opinie... ponoć opinię i podpięcie do kompa robią gratis... No opinię gratis dostałeś Gdzieś niedaleko Powsińskiej jest niezły warsztat, dają gwarancję na naprawę i nie zdzierają aż tak skóry No i podają ceny brutto Pozdrawiam |