ďťż
I eliminacja HPI LRP Challenge 2007 klasy On Road




HPI Polska - Pią Maj 04, 2007 6:22 am
" />W tym roku spróbujemy rozszerzyć klasyfikacje naszej imprezy o klasy on-road spalinowe i elektryczne.

Analizując obecna sytuację w zakresie organizacji zawodów planujemy wspierać nagrodami wybrane eliminacje MP oraz imprezy niezależnych organizatorów. Wyniki tych imprez będą liczone również do rankingu naszego cyklu HPI LRP Challenge 2007.
Poza taka współpracą będziemy tradycyjnie organizowali zawody w Łodzi i okolicach.

I eliminacja odbędzie się w ten weekend w nowym Sączu.
W ramach HPI LRP Challenge będziemy sponsorować następujące klasy On-road

Spalinowe
IC 10 Junior / Start

Elektryczne
E-18 Micro
E-10 TC 540
E-10 TC Spec
E-10 TC Modified

W klasach elektrycznych ufundowaliśmy nagrody, które zostały przekazane do organizatora zawodów.
Natomiast w klasie spalinowej IC 10 Junior / Start przekazaliśmy zawodnikom naszego teamu 2 modele testowe HPI RS4 3 Evo w wersji RTR.
Dziękuję za pomoc w przeprowadzeniu biegów testowych zawodnikom Juliuszowi Wolakowi i Marcinowi Fortunie oraz ich rodzicom za wsparcie techniczne i trenerskie.
Życzę powadzenia i oczywiście liczę na wygraną.
Będzie to dla nas swoisty test nie tylko modeli, ale również nowych przepisów rodzącej się klasy. Jeśli założenia biegów testowych spełnią nasze oczekiwania bierzemy od uwagę realizuję podobnych testów w innych klasach również off-road.
Po zawodach opublikujemy zdjęcia i jakiś filmik.




HPI Polska - Pon Maj 07, 2007 11:45 am
" />Jak wiecie nie jestem wiernym kibicem klas on-road, ale po zawodach w Nowym Sączu chyba zaczyna mi się podobać. Na tyle minie wciągnęło, że ponownie myślę o organizacji toru w okolicach Łodzi.
Dziękuję organizatorowi Panu Janowi Pasiutowi z miłe przyjęcie i współpracę.
Atmosfera była prawie jak w wigilie. Nawet z Panem Jankiem sobie pogadaliśmy. Zobaczymy tylko czy zrozumienie będzie bardziej długofalowe i deklaracje dobrej woli znajdą pokrycie w czasie sezonu.

Dziękuję zawodnikom teamu za przeprowadzenie testów modeli w nowej klasie IC-10 Start. Dzięki dużemu doświadczeniu Juliusz Wolak i Marcin Fortuna w eliminacjach byli bezkonkurencyjni. Niestety zawiodły nas trochę silniki w finałach. Okazało się, że czas finału 20 minut jest poważnym wyzwaniem, które wymaga odpowiedniego przygotowania silnika. Pojawiły się problemy z uruchomieniem rozgrzanego silnika w połowie wyścigu. Modele testowe RS4 3 Evo były tylko dotarte i wyregulowane, ale nie było czasu na próby w dystansie 20 minut ciągłej jazdy. Nie byliśmy sami z takimi kłopotami, więc może jest to wskazówka do rozważenia w przyszłości czy czas finału 20 minut dla modeli RTR nie jest zbyt długi. Jeśli nam się to przydarzyło może to również dotyczyć innych a w szczególności początkujących zawodników, dla których tworzona jest ta klasa.
Mimo drobnego niepowodzenia korzyści z przeprowadzonych testów są dla nas bardzo ważne. Tak na prawdę po raz pierwszy modele te stratowały w regularnych wyścigach i dzięki temu wiemy już jak lepiej przygotować się technicznie do następnych zawodów. Dziękuję za pozytywną postawę Julka i Marcina, którzy nie odpuszczają i następne wyzwanie podejmiemy już przy kolejnej imprezie.

Wyniki wszystkich zawodników teamu HPI HB LRP w klasach elektrycznych całkowicie przywróciły uśmiech mojej twarzy.
Obserwując ich jazdę i wyniki, jestem naprawdę dumny, że jeżdżą modelami HPI, Hot Bodies i osprzęcie LRP.
Ich sukcesy utwierdzają mnie w przekonaniu, że nasze starania i wsparcie oferowane zawodnikom, teamu jest celowe i choć trochę wspomaga ich rozwój sportowy. Dziękuję również bardzo wszystkim rodzicom młodszych zawodników których wiedza i doświadczenie techniczne w przygotowaniu modeli do startów jest niezastąpiona.
Zawody były również dobra okazją do omówienia planów sponsorskich na sezon 2007/08. Wypracowaliśmy wspólnie nowe rozwiązania. Przy tej okazji chciałbym zaprosić do teamu nowych zawodników, którzy nie podjęli jeszcze decyzji w jakich barwach chcą się ścigać w tym sezonie.

Życzę wszystkim powodzenia i do zobaczenia na następnej imprezie.



Adam Różycki - Pon Maj 07, 2007 12:23 pm
" />Szanowny Panie "Festiwal Modelarstwa",

Wyścig finałowy w klasach spalinowych trwa zgodnie z przepisami 30 min. (pkt. 3.5 przepisów sportowych 2007), skrócenie wyścigu do 20 min. to nadużycie sędziów zawodów (wysłałem mail'a do Panów Matukina i Bernadego z prośbą o wyjaśnienia na jakiej podstawie czas finału został skrócowny - czekam na ich odpowiedź). W klasie tej, która w Niemczech nazywa się "standard" nie jeżdżą jak to Pan nazywa "początkujący",a większość startujących w ogóle zawodników i nikt nie traktuje tej klasy po macoszemu jak to na razie jest u nas, wręcz przeciwnie, jest to klasa, w której szlifują swoje umiejętności najlepsi ale to mam nadzieję i u nas się zmieni.

Bardzo byłem zadowolony, że w zawodach pojawili się zawodnicy doświadczeni, którym zasponsorował Pan sprzęt ale należało się może zapytać klientów czy silnik T-15 kiedykolwiek wytrzymał więcej niż 15min. jazdy - ja Panu odpowiem - nigdy.

Do zobaczenia na następnych zawodach - niech konkurencja w tej klasie rośnie

Pozdrawiam



Tomasz Ostrowski - Pon Maj 07, 2007 12:27 pm
" />wytrzymał, wytrzymał, tylko mysiał być nieźle przelany, tak że nie przekraczał 100-110st.
powyżej 120 po dłuższym czasie gaźnik nagrzewa się i paliwo cofa się do baku
typowy problem w silnikach z aluminiowym gaźnikiem




HPI Polska - Pon Maj 07, 2007 1:52 pm
" />
">Szanowny Panie "Festiwal Modelarstwa",

Wyścig finałowy w klasach spalinowych trwa zgodnie z przepisami 30 min. (pkt. 3.5 przepisów sportowych 2007), skrócenie wyścigu do 20 min. to nadużycie sędziów zawodów (wysłałem mail'a do Panów Matukina i Bernadego z prośbą o wyjaśnienia na jakiej podstawie czas finału został skrócowny - czekam na ich odpowiedź). W klasie tej, która w Niemczech nazywa się "standard" nie jeżdżą jak to Pan nazywa "początkujący",a większość startujących w ogóle zawodników i nikt nie traktuje tej klasy po macoszemu jak to na razie jest u nas, wręcz przeciwnie, jest to klasa, w której szlifują swoje umiejętności najlepsi ale to mam nadzieję i u nas się zmieni.

Bardzo byłem zadowolony, że w zawodach pojawili się zawodnicy doświadczeni, którym zasponsorował Pan sprzęt ale należało się może zapytać klientów czy silnik T-15 kiedykolwiek wytrzymał więcej niż 15min. jazdy - ja Panu odpowiem - nigdy.

Do zobaczenia na następnych zawodach - niech konkurencja w tej klasie rośnie

Pozdrawiam

Doskonale zdaję sobie sprawę jak jest za granicą.
Niemniej ma to niewiele wspólnego z naszymi realiami i jeśli nawet bywasz tam na zawodach zagranicznych to nie jesteś w Polsce wyznacznikiem standardów.
Takowe musimy dopiero wypracować.
Nie nadymałbym się w związku z tym za nadto.
Co do czasu jazdy to silnik spokojnie wytrzyma niemniej martwi fakt, że model wyjęty z pudełka będzie wymagał fachowego przygotowania.
Zawodnik, który kupuje model za 800-1300 zł bo nie stać go na drogi, zawodniczy - raczej nie jest specjalistą w zakresie budowy, technologii i konstrukcji silników.
Moim zdaniem w klasie start nie chodzi o spotkanie kolejnej grupy "specjalistów" tylko umożliwienie początkującym max bezproblemowych startów.
Klasą dla doświadczonych jest IC-10 - tam jeżdżą mistrzowie.



Piotr Fortuna - Pon Maj 07, 2007 2:17 pm
" />Jak już napisano klasę START tworzy sie u nas głównie z myslą o tych najmłodszych zawodnikach choć pewnie tym starszym i bardziej doświadczonym nikt nie bedzie zamykał drogi do dobrej zabawy. Sporo uwag, spostrzeżeń i troche więcej doświadczenia mamy po tej pierwszej przygodzie z tym modelem. Myślę że ten silnik choc ma swoje wady to spokojnie bedzie mógł pracować w tej klasie choć napewno jak napisał p. Darek i silnik i sam model wymaga nieco wiekszej staranności w przygotowaniu do zawodów.
Co do długości finałów to chyba nie ma o co kruszyć kopi - 20 minut to naprawdę długi czas dla tych najmłodszych, przecież oni ten czas nie tylko muszą wystać na pomoście ale także przez 20 minut muszą utrzymać najwyższa koncentrację a jak wiadomo w takim wieku o to trudno.



Artur Dzierzęcki - Pon Maj 07, 2007 2:36 pm
" />Jako ,,ojciec,, tej klasy muszę wcisnąć parę groszy do dyskusji.
Fakt że final 30 minutowy jest tródny dla wszystkich a zwlaszcza dla tych najmlodszych. Niemniej jednak należy trzymać się obowiązujących przepisów, rozmawialem z sędzią na temat krótszego czasu finalu ale nie na tych zawodach a jako zmianę w przepisach. Najpierw należy zmienić przepis a póżniej go egzekwować. Podobna sytuacja miala miejsce w Jelczu na 1 EMP , tam sędzia kategorycznie zdecydowal o 30 min zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Powered by WordPress, ©