ďťż
I EMP Off Road Piaseczno




Jarosław Affelt - Pon Kwi 27, 2009 9:53 pm
" />Została rozegrana I eliminacja MP Off Road w Piasecznie. Zgodnie z zasadami należy ocenić rozegrane zawody.
Tor w Piasecznie jest bardzo fajny, wielki szacunek dla wszystkich którzy włożyli wysiłek w jego powstanie. Oczywiście są pewne sprawy nad którymi muszą popracować ale to tylko drobne szczegóły. Tor jest techniczny i bardzo wymagający. Nawierzchnia jest super, po trzech dniach jeżdżenia przez ponad sto modeli nie powstała ani jedna dziura. Oczywiście tor zaczął być w pewnych miejscach nierówny ale nie powodował loteryjności typu uda się przejechać lub nie. Jeszcze raz wielkie uznanie dla RC Monster.

Organizacja zawodów ? Zapowiadało się rewelacyjnie a skończyło się jak zawsze. Czasy rozgrywania biegów były zbyt długie i powodowało to, że czekało się po parę godzin na swoją kolejkę. Można było to skrócić przynajmniej o 1/3. Brak serwisu na torze, wszyscy mieli to gdzieś łącznie z sędziami ( totalny brak konsekwencji ). Zdarzyło się , że rozpoczął się bieg i nie było żadnej osoby na serwisie. Wydaje mi się, że nie tylko w swoim imieniu powiem, że o końcowych wynikach zawodów w wielu wypadkach zadecydowała obsługa toru.

Reasumując, zawody bardzo udane, fajny tor, fajna atmosfera dużo nowych doświadczeń.
Niech żałuje ten co nie był




Tomasz Świątecki - Pon Kwi 27, 2009 11:34 pm
" />Wybrałem się tam własnie żeby spróbować swoich sił na czymś innym niż Malinka czy Nierada i było warto Dobrze że przyjechałem w piątek bo zanim opanowałem go żeby w miarę przejechać bez upadków minęło trochę czasu a paliwa też ubyło nieco Byłem w Piasecznie w 2007 roku i widzę że od tamtego czasu sporo się zmieniło na lepsze. Tak wyglądał ten tor w 2007 roku i moje modele na nim:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 05107.html ale trawa
Dziś zupełnie zmienił kształt, duża hopka i muldy za nią sprawiały i mnie i innym sporo problemów z tego co widziałem. Reasumując przygotowanie organizatora do imprezy oceniam na dobre+, była dyscyplina jakiej nie znałem nigdy wcześniej , kary i ostrzeżenia za nieczystą jazdę a nawet za obraźliwe i wulgarne słowa. Sporo się tam nauczyłem i bardzo dziękuje sędziemu Panu Janowi Matukinowi za wszelkie porady i objaśnienia - było sporo pytań odnośnie tych startów puszczanych przez serwisantów. Zrozumiałem nowy system i chwalę takie postanowienia - modele same sobie włączały czas na pętli co rozwiązało problem tłoku na początku wyścigu !!! Szkoda tylko że nikt ze Śląska się nie wybrał bo miałem problem z serwisem, biegałem zawsze przed swoimi wyścigami w poszukiwaniu kogoś do pomocy - udało się jednak za co bardzo dziękuje Markowi Nowakowskiemu - od tej chwili nie bałem się już że braknie paliwka i stanę w środku finału. Jedyne czego można się było przyczepić na tej imprezie to niesamowity kurz, po powrocie do domu musiałem myć nawet skrzynkę z narzędziami w środku co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło - szkoda że ten tor nie był polewany częściej wodą choć szlauf leżał obok sam widziałem.
GENERALNIE OCENIAM ZAWODY NA 5+

FOTKI I FILM Z MOJEGO TRENINGU ZNAJDZIECIE NA MOJEJ STRONIE:
http://www.mojemodele.republika.pl/strona21.html
P.S Marku - kręciłem Twoj wyścig w grupie Truggy, pewnie zrobię film z tego, mam też petrole to wszystko...



Krzysztof Skrzypiec - Wto Kwi 28, 2009 5:45 am
" />takiej obsady i poziomu jak w tym roku nie było chyba nigdy a jednak p.Książek dał rady za co należy się podziękowanie;
ale na duże GRATULACJE zasługuje obsada sędziego p.Jana Matukina styl, jakosć, szybkosć, konsekwencje w działaniu dały obraz najwyższego uznania dla tego sędziego w jego pracy oby tak do końca sezonu i następne lata ( i tutaj myslę że naraziłem się kilku osobom ale niestety panowie tak było w piasecznie)
o uchybieniach myslę że nie powinno sie pisać sami organizatoży wiedzą co było nie tak a i zawodnicy również

pozdrawiam
krzysztof skrzypiec



Rafał Iłendo - Wto Kwi 28, 2009 6:15 am
" />osobiście mimo iż nie jestem "czołówką" zawodów i pewnie wielu ma odmienne zdanie uznałem zawody za bardzo udane, wszystko było w miare sprawnie. Niektorzy mieli zakłucenia spektrum ? Dziwne ja nie odczułem na swojej sanwie nic. Tor bardzo fajny, gdyby jeszcze serwis na torze był sprawny na przyszłość to byłoby idealnie. Oby więcej takich imprez.




Jacek Pietrzak - Wto Kwi 28, 2009 6:26 am
" />
">Niektorzy mieli zakłucenia spektrum ? Dziwne ja nie odczułem na swojej sanwie nic.
Tak owszem my też do czasu finału truggy nic nie odczuwalismy ( wyciagnieta antenka ) ale finał był totalna porazką totalne zakłucenia co za tym idzie niestety brak mozliwosci jazdy - 2 słownie dwa okrążenia i to chyba tylko dzieki mojemu przenoszeniu po kolizjach - masakra poprostu masakra zmarnowany czas , kasa, i zszargane nerwy . szkoda gadać . chyba zaczne go puszczac na "kablu".

Dla tego mam ogromna prośbe do finalistów Truggy prosze o napisanie na jakiej apce jechali finał :
Kuba jehchał na sanwie M8 czetotliwosc dsm spectrum
Trona wiem Futaba 4PK FASST 2,4GHz

cały czas ponawiam prosbe o "ujawnienie" aparatur w finale truggy .
MUSZE znaleśc jakis antidotum .
pozdrawiam Jacek Pietrzak

P.S wyprzedzam wypowiedzi: elektronika jest w stanie nienagannym połaczenia sa pewne i stabilne antenka wyciagnieta na całej długosci dodam iz po zawodach model bez żadnej ingerencji zachowuje sie wzorowo oraz że jak dotej pory nigdy ale to nigdy niemałem z tym problemów (2 pełne sezony mp off-road plus 2 pełne sezony hmp on-road)



Wojciech Taperek - Wto Kwi 28, 2009 6:30 am
" />bylem pierwszy raz po kilku latach i powiem ze faktycznie ekipa RcMonster wykazala sie BARDZO DUZYM wkladem pracy jak i finansowym w stworzenie takiego toru. dla mnie tor techniczny sa odcinki szybkie i miejsca gdzie mozna sobie z lotu ptaka modelem tor obejrzec (czytaj fajna zielona hopa)
jesli chodzi o nawierzchnie to pierwszego dnia byla polewana w przerwie i to bylo dobre potem odpuszczono to sobie -- czemu?? przez to stalo sie to co kilka lat temu na poprzednim torze i to chyba pozostanie zmora piaseczna mianowicie pseudo beton z kamymkami.
reszta organizacji hmm z perspektywy osoby ktora kiedys smigala i po kilku latach zaczynam niemal od poczatku to chyba nic sie nie zmienilo!!
na poczatku duzo gadania o przepisach i karach o sedziach technicznych itp itp o specjalnych miejscach dla obserwatorow- i co nic! osobiscie na wystawionych specjalnie krzeselkach ani przez moment nie widzialem zadnego z sedziow. dlatego uwazam ze sedziowie nie powinni byc zawodnikami - to poprostu zle zutuje na ich obowiazki sedziowskie.
naglosnienie bylo oki dobrze slyszalne nawet na strefie serwisowej.
tam sie zwyczajowo problem z pradem pokazal-eh to standart chyba- nalezy sie przyzwyczaic i tyle.
oczywiscie nie obylo sie bez wiekszych wpadek chocby z nr pchelek- dostaje pchelke nr 6 okazuje sie ze to nr 9 po zerwaniu znacznika przez sedziego. ale to nie odbilo sie naszczescie zbytnio na moim wyniku.
jedyne moje duze zastrzezenie to brak kontroli nad czystascia czestotliwosci czyli zbieraniem aparatur kwarcowych, to nie do pomyslenia aby organizator/sedziowie nie mieli nad tym kontroli
nie wszytkich stac na zmiane aparatuty w 2.4G -po za tym to nie jest obowiazek ustawowy
"kiedys" zdawalo sie ake do sedziego i pobieralo ja dopiero z pobraniem pchelki
ogulnie oceniam na 4+

p.s. dziekuje wszytkim ktorzy mi i mojej Zonie pomogli w serwisowaniu



Wojciech Taperek - Wto Kwi 28, 2009 6:33 am
" />
">Niektorzy mieli zakłucenia spektrum ? Dziwne ja nie odczułem na swojej sanwie nic.
Tak owszem my też do czasu finału truggy nic nie odczuwalismy ( wyciagnieta antenka ) ale finał był totalna porazką 2 słownie dwa okrążenia i to chyba tylko dzieki mojemu przenoszeniu po kolizjach - masakra poprostu masakra zmarnowany czas , kasa, i zszargane nerwy . szkoda gadać . chyba zaczne go puszczac na "kablu". Dla tego mam ogromna prośbe do finalistów Truggy prosze o napisanie na jakiej apce jechali finał :
Kuba jehchał na sanwie M8 czetotliwosc dsm spectrum
Trona wiem Futaba 4PK FASST 2,4GHz
cały czas ponawiam prosbe o "ujawnienie" aparatur w finale truggy . MUSZE znaleśc jakis antidotum .
pozdrawiam Jacek Pietrzak

Jacku podobiniez WiFi bylo wlaczone w pawilonie, slyszalem opinnie ze to zaklucalo spektrumy niektore.



Jacek Pietrzak - Wto Kwi 28, 2009 6:42 am
" />Tez tak słyszałem dlatego odrazu ( w trakcie biegu) pobiegłem do stanowiska sedziowskiego i uzyskałem odpowiedż że nic nie jest włączone . Ale powód trzeba ujawnic chociazby po to by takie rzeczy sie nie powtórzyły . osobiscie Kuba czuje sie wielkim przegranym gdyz po walce w eliminacjach ( było ok) , 1/2 finale (super) , 4 pozycja starowa w finale i co bezsilność .



Zygfryd - Wto Kwi 28, 2009 7:09 am
" />Również miałem problemy z zakłóceniami i również spektrum. W sobotę wszystko super, w niedzielę przez zakłócenia nie wyszedłem z 1/4. Jeśli taką sytuację miało więcej osób na spektrumach to w Piasecznie będzie trzeba jeździć na Fasst 2,4GHz Futaby.

Zawody poza tym uważam za bardzo udane, teraz czekam na eliminację w Dywitach



Krzysztof Skrzypiec - Wto Kwi 28, 2009 7:12 am
" />Jacek rozumiem ciebie w całosci ale naprawdę sprawdz wszystkie połaczenia kabli dokładnie a nawet zmień je na nowe powykładaj pudełko odbiornika gąbkami jasli masz M11 to powino pomóc niestety wielokrotnie miałem problem z tą aparaturą w 2008 roku bo się okazało że jest strasznie czuła na zmianę napięcia nawet minimalnie a w szczególnosci na spadki nawet 0,1 s a powodem może byc poprodtu skakanie na hopach gdzie zawsze przy większym odbiciu może cos ci latać w pudełu odbiornika

pozdrawiam
krzysztof



Zygfryd - Wto Kwi 28, 2009 7:16 am
" />Patryk ja miałem zakłócenia na prostej na każdym okrążeniu dokładnie w tym samym miejscu z dokładnością do 0,5m. Odbiornik wyłożony gąbkami pakiet naładowany.



Jacek Pietrzak - Wto Kwi 28, 2009 7:17 am
" />Witam i pozdrawiam . Szczerze naprawde dbam o elektronike tak ja i o cały model i jestem pewien ( ta jak w moim porzednim poście ) ze jest wszystko klar . i cały czas niezmiennie uważam że niemam sobie pod wzgledem elektronicznym nic do zarzucenia za wyjatkiem moze tego że nie zamieniłem częstotliwości na 40 no cóz trzeba o tym chyba pomyśleć. reasumujac moje zdanie jest takie jak niemasz FASST to spektrum uzywaj tylko do zabawy .



Zygfryd - Wto Kwi 28, 2009 7:24 am
" />Do Dywit zabieram Fasst i Spektrum niema co ryzykować wpadki szczególnie w niedzielę



Zaremba Lesław - Wto Kwi 28, 2009 7:35 am
" />
">...
ale na duże GRATULACJE zasługuje obsada sędziego p.Jana Matukina styl, jakosć, szybkosć, konsekwencje w działaniu dały obraz najwyższego uznania dla tego sędziego w jego pracy oby tak do końca sezonu i następne lata ( i tutaj myslę że naraziłem się kilku osobom ale niestety panowie tak było w piasecznie)

pozdrawiam
krzysztof skrzypiec


Tekst chyba sponsorowany w charakterze przemówienia ku czci wiecznie żywego Włodzimierza Lenina.
Mam nadzieję,że nadchodzące zmiany spowodują to,że J.M.ograniczy Swoją pracę sędziowską do Piaseczna...no może jeszcze do Szczecina.



Tomasz Świątecki - Wto Kwi 28, 2009 7:47 am
" />NO cóż ja już kiedyś gdzieś pisałem że nowoczesne technologie spectrum wcale nie są takie rewelacyjne i nie dają 100% pewności zakłóceń jeśli nazbiera się takich aparatur kilkadziesiąt. Najgorsze pod tym względem są Sanwa MX3-FHSS i aparatura NQ4, mieszkam w dzielnicy gdzie każdy ma w domu WiFi a na budynkach są zbiorcze anteny sieci bezprzewodowych. Sklep mam obok więc potestowałem sobie obie aparatury i stwierdzam że to są do zabawy a nie na zawody. Już dwa razy widziałem na własne oczy jak na NQ4 po odjechaniu modelu dalej niż 300m drgają serwa i model świruje. Mam sporo osprzętu różnego typu na 75Mhz FM i nie pozbywam się go ponieważ za kilka lat może się okazać że pasmo 2,4Ghz nie nadaje się do jazdy i wszyscy zatęsknimy znowu za FM.



Paweł Rosiński - Wto Kwi 28, 2009 8:21 am
" />
">Tekst chyba sponsorowany w charakterze przemówienia ku czci wiecznie żywego Włodzimierza Lenina.
Mam nadzieję,że nadchodzące zmiany spowodują to,że J.M.ograniczy Swoją pracę sędziowską do Piaseczna...no może jeszcze do Szczecina.


No tak zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony i nie trzeba pojawiać się na zawodach



Krzysztof Skrzypiec - Wto Kwi 28, 2009 8:32 am
" />
">...
ale na duże GRATULACJE zasługuje obsada sędziego p.Jana Matukina styl, jakosć, szybkosć, konsekwencje w działaniu dały obraz najwyższego uznania dla tego sędziego w jego pracy oby tak do końca sezonu i następne lata ( i tutaj myslę że naraziłem się kilku osobom ale niestety panowie tak było w piasecznie)

pozdrawiam
krzysztof skrzypiec


Tekst chyba sponsorowany w charakterze przemówienia ku czci wiecznie żywego Włodzimierza Lenina.
Mam nadzieję,że nadchodzące zmiany spowodują to,że J.M.ograniczy Swoją pracę sędziowską do Piaseczna...no może jeszcze do Szczecina.

obym ich tylko dożył p.Zaremba bo tylko słysze obietnice z pana strony i tak od 2 lat jak nie dłużej
pokazał tez pan to "iż myslisz inaczej jak ja (Zaremba) to zostaniesz opluty" niestety poznałem pana z tej drugiej strony niestety gorszej



Michał Abramowicz - Wto Kwi 28, 2009 8:42 am
" />Zdjęcia z niedzieli, bieg 1/5th i 1/8

http://abram.eu.org/files/01EMP_off_26.04.2009/

m.



Jarosław Affelt - Wto Kwi 28, 2009 10:45 am
" />
">Tekst chyba sponsorowany w charakterze przemówienia ku czci wiecznie żywego Włodzimierza Lenina.
Mam nadzieję,że nadchodzące zmiany spowodują to,że J.M.ograniczy Swoją pracę sędziowską do Piaseczna...no może jeszcze do Szczecina.


Panie Lesławie ma Pan jakiś duży problem z którym nie może sobie Pan poradzić. Najwyższa pora poprosić o pomoc lekarza. Ja osobiście nie śmiałbym zabierać głosu w ocenie zawodów na których mnie nie było. Proponuje Panu podobną postawę. Będzie to zawsze jakiś krok naprzód z pozycji krytykanta do pozycji krytyka.



Mateusz Jura - Wto Kwi 28, 2009 11:01 am
" />
">jedyne moje duze zastrzezenie to brak kontroli nad czystascia czestotliwosci czyli zbieraniem aparatur kwarcowych, to nie do pomyslenia aby organizator/sedziowie nie mieli nad tym kontroli
nie wszytkich stac na zmiane aparatuty w 2.4G -po za tym to nie jest obowiazek ustawowy


Nie widzę problemu. Dogadaliśmy się w baggusach z sędzią, że osoby z aparaturami kwarcowymi nie muszą ich zdawać, a ewentualne wszelkie zakłócenia bierzemy na siebie i nie rościmy żadnych pretensji. Poza tym żaden z nas nie miał konfliktu kwarców wg tabeli, a w trakcie biegów również takie się nie pokazywały. Czego nie można powiedzieć o aparaturach 2,4 GHz, z którymi były problemy.
Swoją drogą czołówka światowa ciągle jeździ na kwarcach lub syntezie.

Argumentacja że zwracamy tylko aparatury kwarcowe jest niesłuszna, ponieważ nawet nie tak duża liczba włączonych nadajników 2,4Ghz również powoduje zakłócenia. Jak wszyscy to wszyscy.

Aha, panie Wojciechu, następnym razem jak się wpada do nie swojego namiotu i zaczyna ludziom rozkazywać to wypada się chociaż przedstawić.

Co do zawodów, tor przygotowany bardzo dobrze, organizacja również okej, ale jak zwykle minusy w postaci opóźnień i niekonsekwencji.
Na zachodzie przy takiej liczbie zawodników da sie rozegrac w sobotę 5-6 biegów eliminacyjnych, a niektórych przypadkach nawet 7 ( i z nich 4 liczone do klasyfikacji). 8 minut z nadwyżką starczy na rozegranie każdego biegu eliminacyjnego, kto nie zdąży- trudno, jego sprawa. Warto pomyśleć nad czymś takim, i rozpoczynać zawody w soboty wcześniej, lub kończyć je później. Niedziela byłą okej.
Fajnie by było gdyby sędzia widząc luki na serwisie wstrzymał chwilowo start, kazał zgasić silniki, przeczytał serwis, i odjął najlepszą eliminacje tym którzy się na nim nie pojawili. Proste, skuteczne, wychowawcze, gwarantuje że po czymś takim frekwencja na serwisie sięgnie 90%.

Poza tym było super (no może jeszcze poza wynikiem).

Pozdrawiam
Mateusz



Wojciech Taperek - Wto Kwi 28, 2009 12:08 pm
" />Mateuszu - po pierwsze nie jestem Pan tylko Wojtek
po drugie to rozmawialismy w namiocie
po trzecie w niedziele Artur oglaszal to ze bede lazil i to sprawdzal i oglaszal to z imienia i nazwiska.
po czwarte nawiazujac do tego co mowiles -
"dogadalismy sie z sedzia"-- no oki ale czy ktos zwolal "kwarcowiczow" i wspolnie to ustalil?? oficjalnie?? nie!!

i jak najbardziej na przyszlosc sie zgadzam ze wszyscy powinni zdawac apki i bylo by po problemie!!
mozna by bylo miec pretensje do garbatego ...
a tak niesmak pozostal..



Zaremba Lesław - Wto Kwi 28, 2009 12:34 pm
" />
">
obym ich tylko dożył p.Zaremba bo tylko słysze obietnice z pana strony i tak od 2 lat jak nie dłużej
pokazał tez pan to "iż myslisz inaczej jak ja (Zaremba) to zostaniesz opluty" niestety poznałem pana z tej drugiej strony niestety gorszej

Pańskiego sędziego znam troszke dłużej i wiem ile złego zrobił.łącznie z kombinacjami wyników kiedy to jeszcze Dos królował w komputerach LOK.Mam na to świadków,którzy są w stanie to potwierdzić.Moje zdanie jest takie,że pewnych osób nie da się zweryfikować...



Zaremba Lesław - Wto Kwi 28, 2009 12:40 pm
" />
">
Panie Lesławie ma Pan jakiś duży problem z którym nie może sobie Pan poradzić. Najwyższa pora poprosić o pomoc lekarza. Ja osobiście nie śmiałbym zabierać głosu w ocenie zawodów na których mnie nie było. Proponuje Panu podobną postawę. Będzie to zawsze jakiś krok naprzód z pozycji krytykanta do pozycji krytyka.

Panie Jarosławie wykazał się Pan ogromną inteligencją ,doszukując się u mnie dolegliwości patologicznych.Ale gdzież ta inteligencja była kiedy czytał Pan mojego posta.Tam nie było ani słowa na temat oceny zawodów w Piasecznie tylko ocena hołdu oddanego przez P.Skrzypiec w treści podobnej do czci oddawanej byłym przywódcą totalitarnym.
JM jest na tylu zawodach skompromitowany że pomoc Pana Skrzypca wydała mi się bardzo żenująca ,jeszcze te zaznaczenia na czerwono....ale jeden lubi pomarańcze,drugi jak mu...
Ps.cieszę się również,że ożywiłem trochę kolegę i napisał drugiego posta w życiu na tym forum...



Błażej Orłowski - Wto Kwi 28, 2009 12:52 pm
" />Tak samo jak Panu Pietrzakowi zakłócenia spaprały mi całe zawody. W 1/2 niestety model w jednym dosłownie miejscu koło "budy" sędziów zaczynał wariować. Kosztów naprawy modelu przez te wyczyny nie będę podawał .. Również używam M8 z modułem Spektrum ale zakłócenia były odczuwalne również na normalnych kwarcach.

Proponuję na następne zawody po włączać jeszcze więcej sieci wifi, i rożnego typu urządzeń 2.4ghz. Zawody będą na pewno jeszcze milsze i w jeszcze czystszej rywalizacji ..
Ogólnie zawody mi się nie podobały, nie przestrzeganie świętych 3 minut rozgrzewki przed biegiem! Oraz tenw spaniały gumolit

Wyliczając na zawodach około 12 osobą zakłócenia spaprały całe zawody. Tak bardzo chcemy chwalić się wynikami w świecie i co nam to daje ( w postaci myrcm.ch), najpierw postarajmy zorganizować porządne zawody którymi będziemy mogli reprezentować ten wspaniały kraj.



Paweł Lipinski - Wto Kwi 28, 2009 1:03 pm
" />Panowie nie tu i nie takiej formie temat założony aby ocenić zawody a nie napisać co komu leży na sercu .Leszek daj spokój zawodnicy niech napiszą swoje wrażenia nie musza tutaj czytac o innych sprawach jest juz kilka tematów pozakładanych na Rc auto

Moja ocena

Plusy

Tor fajny fragmenty szybkie i fragmenty techniczne dziur po zawodach dużo nie było wiec dobrze utwardzony
Catering ciepły, napoje zimne , stoły do odsapnięcia ,prąd 230 v ,start z boksów do eliminacji

Minusy
TOI TOI co to k... bylo na zawodach około 200 osób (...) resztę odpuszczę bo musiałbym użyć dużo nie cenzuralnych slow

Tablica z wynikami za mała i bałagan na niej brak wszystkich wyników jesli robimy liczone 2 eliminacje po każdej kolejce powinny byc wszyscy zawodnicy a nie tylko pierwsza 10 ,Po ćwiartkach i półfinałach musiałem chodzić do sędziego i prosić o wydrukowanie.

Prowadzenie biegów finałowych
Czasy kiedy czytało się tylko liczbę okrążeń powinny minąć bezpowrotnie teraz walczymy o sekundy i te sekundy powinny być podawane miedzy zawodnikami na tym samym okrążeniu

Naklejki na modele duze okrągłe z przodu i z boku czytelne aby sędzia mógł podać numer zawodnika który jest dublowany( zapraszam do lektury http://www.rcmag.com .) powinny być zmieniane nie tylko w eliminacji i finale ale również na półfinały i ćwiartki .

Zabraklo tego i stąd sytuacja pod koniec finału miedzy Mackiem i Marcinem i mną nie miala by miejsca gdyby sędzia obserwował tor i podawał info a nie czytał suche fakty z monitora .

Miałbyć monitor w boksach nie wyszło rozumiem –ok.(nie od razu Kraków zbudowano ) nie jest to minus ale w takiej sytuacji mechanik widzi ilość okrążeń i pozycje podaje kierowcy z kim ma walczy a kogo musi lub może przepuścić ,jeśli go nie ma odpowiedzialność za informowanie zawodników spada na ekipę prowadząca wyścig tego brakowało mi najbardziej .

Wojtek nie było oficjalnego info ale też pomysl żeby zdawac kwarcowe aparatury byl nie
nie powazny dlatego wkurzyłem się poszedlem z pozostałymi zawodnikami posiadającymi aparatury kwarcowe 27 mhz (słownie 5 osób ) i ustaliliśmy ze jeśli ktorys z Nas będzie miał zakłócenia to nie mamy pretensji . Ale z tego ci napisałeś sędzia co innego organizator co innego (to kto prowadzi zawody sędzia czy organizator ? )

Mam nadziej ze na kolejnej imprezie rangi MP wszyscy będziemy oddawać aparatury tak jak jest to czynione poza Naszymi granicami na każdych zawodach

P.S. Czyżbym dobrze zrobił zostając przy kwarcach ? nie miałem żadnych zakłóceń a moja apka ma tyle lat co kilka spektrum razem wziętych .

Pozdrawiam i do zobaczenia w Dywitach



Artur Krizar - Wto Kwi 28, 2009 1:03 pm
" />
">...
ale na duże GRATULACJE zasługuje obsada sędziego p.Jana Matukina styl, jakosć, szybkosć, konsekwencje w działaniu dały obraz najwyższego uznania dla tego sędziego w jego pracy oby tak do końca sezonu i następne lata ( i tutaj myslę że naraziłem się kilku osobom ale niestety panowie tak było w piasecznie)

pozdrawiam
krzysztof skrzypiec


Tekst chyba sponsorowany w charakterze przemówienia ku czci wiecznie żywego Włodzimierza Lenina.
Mam nadzieję,że nadchodzące zmiany spowodują to,że J.M.ograniczy Swoją pracę sędziowską do Piaseczna...no może jeszcze do Szczecina.

Uwaga Panowie i Panie off-road'owcy, Piaseczno i Szczecin na czarnej liście . A poważanie, uważam, że sugerowanie, że ktoś tęskni za komuną bo pochwalił pracę sędziów z LOK jest czymś obrzydliwym. Też uważam, że sędziowanie było na wysokim poziomie a z Leninem wiele wspólnego nie mam. Jeśli chce się komuś wytknąć jego niekompetencję to wypada być na zawodach; inaczej to błazenada. W ten sposób przychylności zawodników się nie zdobędzie.



Mateusz Jura - Wto Kwi 28, 2009 1:09 pm
" />
">Mateuszu - po pierwsze nie jestem Pan tylko Wojtek
po drugie to rozmawialismy w namiocie
po trzecie w niedziele Artur oglaszal to ze bede lazil i to sprawdzal i oglaszal to z imienia i nazwiska.
po czwarte nawiazujac do tego co mowiles -
"dogadalismy sie z sedzia"-- no oki ale czy ktos zwolal "kwarcowiczow" i wspolnie to ustalil?? oficjalnie?? nie!!

i jak najbardziej na przyszlosc sie zgadzam ze wszyscy powinni zdawac apki i bylo by po problemie!!
mozna by bylo miec pretensje do garbatego ...
a tak niesmak pozostal..


Tak, zebraliśmy z Pawłem wszystkich baggusowców jeżdżących na 27 Mhz, i oficjalnie uzgodniliśmy to z sędzią, a wcześniej z Darkiem Dobrzyńskim. Myślę że to wystarczająco kompetentne osoby.

Pozdrawiam



Zaremba Lesław - Wto Kwi 28, 2009 1:22 pm
" />
">Uwaga Panowie i Panie off-road'owcy, Piaseczno i Szczecin na czarnej liście .
Wręcz przeciwnie to daje gwarancję wysokiego poziomu sędziowskiego...

Prawda jest zawsze subiektywna.Patrz post Pawła Lipińskiego...

Ps.nawiasem to zastanawiam się Panowie czym ja Was tak nakręcam.Mam zdanie wyrobione na temat sędziów i śmieszy mnie taka przerysowana forma hołdu...Przecież nigdzie nie napisałem,że było żle,ale moje odczucia choćby po zawodach w Pabianicach są inne....



Jakub Żebrowski - Wto Kwi 28, 2009 2:25 pm
" />Ja nie mam co narzekać ogólnie, bo nie jechałem.

Toi Toi - tego nigdy nie widziałem
Tor - uważam, że bardzo dobrze wytrzymał zawody
Pchełki - tu był problem, bo gdyby były 2 zestawy, to zawody byłyby dużo sprawniejsze. Widać to było idealnie z mojej perspektywy (wydawałem pchełki). Nie podobała mi się też zła numeracja pchełek (zamiana 6 i 9, mimo iż pytałem się która to która)

Ogólnie sędziowanie uważam, że ruszyło się do przodu. Pan Jan wychodził z mikrofonem (szczególnie drugiego dnia) i wlepiał ostrzeżenia.

Atmosfera tego nie oceniam, bo przesiedziałem 18 godzin w sklepie wydając pchełki.



Paweł Lipinski - Wto Kwi 28, 2009 2:59 pm
" />Kuba nic smiesznego szcegolnie jak Panie musialy skorzystac
I przez te 18 godzin nie korzystales z toalety to chyba musiales miec pieluche



Krzysztof Skrzypiec - Wto Kwi 28, 2009 3:57 pm
" />
">
Panie Lesławie ma Pan jakiś duży problem z którym nie może sobie Pan poradzić. Najwyższa pora poprosić o pomoc lekarza. Ja osobiście nie śmiałbym zabierać głosu w ocenie zawodów na których mnie nie było. Proponuje Panu podobną postawę. Będzie to zawsze jakiś krok naprzód z pozycji krytykanta do pozycji krytyka.

Panie Jarosławie wykazał się Pan ogromną inteligencją ,doszukując się u mnie dolegliwości patologicznych.Ale gdzież ta inteligencja była kiedy czytał Pan mojego posta.Tam nie było ani słowa na temat oceny zawodów w Piasecznie tylko ocena hołdu oddanego przez P.Skalca w treści podobnej do czci oddawanej byłym przywódcą totalitarnym.
JM jest na tylu zawodach skompromitowany że pomoc Pana Skalca wydała mi się bardzo żenująca ,jeszcze te zaznaczenia na czerwono....ale jeden lubi pomarańcze,drugi jak mu...
Ps.cieszę się również,że ożywiłem trochę kolegę i napisał drugiego posta w życiu na tym forum...

p.Zrąbany (czytaj zaremba) pan musi byc naprawdę przed tym kompem nieźle naszprycowany bo moje nazwisko to Skrzypiec chyba że to jest aluzja to wtedy inna sprawa

a swoją droga jak łatwo pana podpuscić jak 6 letnie dziecko

krzysztof skrzypiec



Zaremba Lesław - Wto Kwi 28, 2009 4:08 pm
" />Najmocniej przepraszam Pana Skalca za pomyłkę z Panem Skrzypcem.Trudno będzie się mi pogodzić z taką pomyłką.Jeszcze raz przepraszam...

Ps.Do Pana Skrzypca...Najprytymiwniejsze dowcipy to te przekręcające nazwisko....Nazywam się Zaremba ze staropolską pisownią przez EM.A moja pomyłka Szacownego Pana Skalca z Panem Panie Skrzypiec nie wynikała z błędu literowego...Ja Panu nie zabraniam czcić Pana Matukina.Może Go Pan Nawet pocałować w ...co Pan chce.
Mogę Panu nawet wierszyk przesłac o Pańskim guru...



Michał Abramowicz - Wto Kwi 28, 2009 4:09 pm
" />Eh.

A gdzie ten admin, wymoderowałby posty do osób które tam były i po problemie.

Panowie, przestańcie trzepać pianę, ludzie są tylko ludźmi i tylko krowy nie zmieniają zdania trzeba każdemu dać szansę w imię
naszej chrześcijańskiej tradycji.

Co do imprezy, mi jako osobie która wpadła popatrzyć w niedzielę i porobić zdjęcia bardzo przeszkadzał kurz, po prostu istne tabuny pyłu i piasku, a tak
to całkiem całkiem, dla gapiów impreza zajefajna.

Pozdrawiam i zachęcam do nieodbiegania od meritum, czyli oceny zawodów,
m.



Jacek Żurek - Wto Kwi 28, 2009 4:34 pm
" />
">takiej obsady i poziomu jak w tym roku nie było chyba nigdy a jednak p.Książek dał rady za co należy się podziękowanie;
ale na duże GRATULACJE zasługuje obsada sędziego p.Jana Matukina styl, jakosć, szybkosć, konsekwencje w działaniu dały obraz najwyższego uznania dla tego sędziego w jego pracy oby tak do końca sezonu i następne lata ( i tutaj myslę że naraziłem się kilku osobom ale niestety panowie tak było w piasecznie)
o uchybieniach myslę że nie powinno sie pisać sami organizatoży wiedzą co było nie tak a i zawodnicy również

pozdrawiam
krzysztof skrzypiec


aby nie powodować dodatkowych animozji skomentuje konstruktywnie
jak widać nauka nie poszła w las
J.M. przyjechał niedawno do Warszawy (bez zaproszenia) podglądać amatorów z OSMu jak się robi międzynarodowe zawody
grunt to czerpać wiedzę z dobrych wzorców i następnie wdrażać w życie
Jego sukces jest naszym sukcesem
oby tak dalej

p.s.
zrezygnowaliśmy z usług Pana J.M. już dawno temu (chyba w 2007r.)
niestety nie każdy nadaje się do prowadzenia zawodów w których startują dzieci



Wiesław Groszkowski - Wto Kwi 28, 2009 6:31 pm
" />Troche przesadzacie z tym jezdzeniem po Janie wszystko wszystkim to jest dział ocena zawodow
a nie sedziego.Patryk jezeli chcesz przycukrowac Janowi mozesz to zrobic inaczej ,ale piszac taki
tekst na forum musisz zdac sobie sprawe ,ze w przyszłosci moze to zaowocowac ujemnie dla ciebie
i dla Jana .Mam na mysli rozstrzyganie kwestii spornych w ktorych mozesz jak kazdy inny zawodnik
byc jedna ze stron i wowczas werdykt wydany na twoja korzysc moze byc odebrany jako stronniczosc
Jana wobec Ciebie pomimo twojej racji.

Jacek czy wizyta Jana na waszych zawodach jest ,az taka sensacja przeciez chyba kazdy moze wpasc
i popatrzec ,chyba ze niektore osoby maja zakaz wstepu .ale to wasz problem.



Krzysztof Skrzypiec - Wto Kwi 28, 2009 7:52 pm
" />Wiesławie zrobiłem to z pełną premedytacją na zasadzie przysłowia o nożycach długo nie było trzeba czekać ubaw mamy po pachy zresztą napisałem to później w jedym z postów i nie będzie napewno takiej sytuacji o której piszesz
a kol. Lesław pokazał że nie zależy mu na nas i modelarstwie bo poprostu obrzuci błotem wszyskich którzy myslą inaczej jak on
aha jeszcze jedno patryk to syn i zawodnik któremu aktywowano konto
jesli pisze ja to się podpisuję krzysztof niestety ci od czernej roboty czyli murzyni zawodników nie moga się tu wypowiadac kiedys nie aktywowano mi konta

pozdrawiam
krzysztof



Jacek Pietrzak - Wto Kwi 28, 2009 7:57 pm
" />Witam niezgodze sie z tym ze niemozna mieć swojego konta wystarczy napisac do admina tak jak ja to zrobiłem z prosba o przyznanie konta zawodniczego dla głównego sponsora, mechanika , serwisanta i prawnego opiekuna "czynnego zawodnika" i bez zadnych problemów aktywowano mi konto tylko z imienia i nazwiska . pozdrawiam
p.s Kuba ma swoje konto



Zaremba Lesław - Wto Kwi 28, 2009 8:01 pm
" />
">Wiesławie zrobiłem to z pełną premedytacją na zasadzie przysłowia o nożycach długo nie było trzeba czekać ubaw mamy po pachy ...

pozdrawiam
krzysztof


No nie, zmieniam zdanie ,jeśli JM posłużył Ci jako przynęta i że tak zrobiłeś sobie z Niego jaja.Ja sam tego bym nie wymyślił lepiej.To fakt tak wykorzystać gościa do żartu..Teraz mamy naprawdę ubaw po pachy...



Krzysztof Skrzypiec - Wto Kwi 28, 2009 8:07 pm
" />
">Wiesławie zrobiłem to z pełną premedytacją na zasadzie przysłowia o nożycach długo nie było trzeba czekać ubaw mamy po pachy ...

pozdrawiam
krzysztof


No nie, zmieniam zdanie ,jeśli JM posłużył Ci jako przynęta i że tak zrobiłeś sobie z Niego jaja.Ja sam tego bym nie wymyślił lepiej.To fakt tak wykorzystać gościa do żartu..Teraz mamy naprawdę ubaw po pachy...

panie zaremba czy pan dalej nie rozumie iż pokazałem panu że obrzuci pan każdego błotem na tym forum kto mysli inaczej a spotykając się na miescie będzie pan się usmiechał i poklepyawał po ramieniu jak najlepszy kupel
jak dla mnie jest git codzienie o 8 00 mam porcję niezłej rozrywki

szkoda mi tylko organizatorów EMP w Piasecznie bo zamiast pogratulowac im udanej imprezy musimy wysłuchwac jaki to Matukin był, jest i będzie w/g Zaremby

krzysztof



Wiesław Groszkowski - Wto Kwi 28, 2009 8:13 pm
" />Krzysztof to poszedłes po bandzie.Ja juz koncze ten temat ,oceniancie zawody Ekipa z Piaseczna jest
napewno ciekawa waszych uwag .
Do zobaczenia off-road-owcy w Nowym Targu mam nadzieje,ze damy czadu



Paweł Lipinski - Czw Kwi 30, 2009 10:26 am
" />Panowie moja ocena dotyczy calej ekipy sedziowskiej a nie tylko Pana Janka wiec nie wiem zupelnie dlaczego ograniczacie sie do jego osoby Nie napisalem tego aby wsadzic komus palec w oko tylko pokazac czego mi zawodnikowi najbardziej brakowalo czasami konstruktywna krytyka przynosi efekt pozytywny tymbardziej , że byly to pierwsze zawody w tym sezonie .
Panie Janku ,Panie Tadku przeciez to chyba nie bedzie wielki wysilek zeby oprocz liczby okrazen czytac rowniez sekundy dzielące zwodnikow
Pozdrawiam



Jakub Żebrowski - Czw Kwi 30, 2009 4:28 pm
" />Pawle byłem 2 razy w Toi Toi'u raz ja było 1/2 i drugi ja na równo było



Jacek Żurek - Nie Maj 03, 2009 5:49 pm
" />
">Jacek czy wizyta Jana na waszych zawodach jest ,az taka sensacja przeciez chyba kazdy moze wpasc
i popatrzec ,chyba ze niektore osoby maja zakaz wstepu .ale to wasz problem.


Dla zainteresowanych: odpowiedź Wiesławowi udzieliłem na priva aby nie jątrzyć nowej awantury.
Jeżeli ktoś jeszcze chce uzyskać kilka ciekawych faktów na temat pana J.M. to zapraszam na priv.



Tomasz Świątecki - Śro Maj 06, 2009 7:41 am
" />Ja nic nie chcę wiedzieć a propo's Pana Jana, byłem widziałem i to mi wystarczy! Oprócz wszechobecnego kurzu było w porządku i na pewno przyjadę jeszcze do Piaseczna. A teraz mała niespodzianka dla mojego serwisanta Marka Nowakowskiego i reszty która jechała sobotnie eliminacje w grupie TRUGGY, są też BAGUSY !!!

FILMY Z I EL MP ESS w PIASECZNIE:
http://www.vimeo.com/4489469
http://www.vimeo.com/4490680

P.S Mam nadzieję że nic nie pomyliłem i jest takie podwozie GS XUT pro ??? - bardzo mi przypadło do gustu i w przyszłości będę sie za tym oglądał



Artur Krizar - Śro Maj 06, 2009 8:41 am
" />Fajna pamiątka Ale kiedyś Ty to kręcił? Mieliśmy obok siebie stanowiska serwisowe i nie zauważyłem żadnej kamerki:)



Tomasz Świątecki - Czw Maj 07, 2009 9:56 am
" />
">Ale kiedyś Ty to kręcił? Mieliśmy obok siebie stanowiska serwisowe i nie zauważyłem żadnej kamerki:)
Bo to jest kręcone aparatem - teraz większość ma już wbudowane kamery, problem w tym żeby wybrać taki który nagrywa nie badziew jak telefony komórkowe tylko filmy conajmniej 640x480 pixeli 30fp/s stereo.
Polecam CANON całą serie S, może być starszy model a i tak filmy robi lepsze niż niektóre kamery cyfrowe.

P.S Jak tam dyfer naprawiony jeździ ? bo ja myślałem że takie rzeczy to zdarzają się tylko w HPi a tu chyba był Jammin jeśli się nie mylę ???



Artur Krizar - Czw Maj 07, 2009 10:10 am
" />
">Ale kiedyś Ty to kręcił? Mieliśmy obok siebie stanowiska serwisowe i nie zauważyłem żadnej kamerki:)
Bo to jest kręcone aparatem - teraz większość ma już wbudowane kamery, problem w tym żeby wybrać taki który nagrywa nie badziew jak telefony komórkowe tylko filmy conajmniej 640x480 pixeli 30fp/s stereo.
Polecam CANON całą serie S, może być starszy model a i tak filmy robi lepsze niż niektóre kamery cyfrowe.

P.S Jak tam dyfer naprawiony jeździ ? bo ja myślałem że takie rzeczy to zdarzają się tylko w HPi a tu chyba był Jammin jeśli się nie mylę ???

Jakoś zawsze mam inne wydatki niż kupno porządnej cyfrówki:)
A dyfer ponad sezon przelatał więc miał już pełne prawo do emerytury na śmietniku. Czekam na przesyłkę nowego, może do Dywitów dojdzie. Co do modelu to masz prawie rację bo Hyper St PRO ze stajni Ofny jest...



Andrzej Trzeciak - Pią Maj 22, 2009 5:26 pm
" />Okej, to jak mam już dostęp to napiszę co i jak.

Tor: techniczny, dość trudny, ale naprawdę dobry.
Zaplecze: dramatem był Toi-Toi. JEDEN na tyle osób. W niedziele wchodzili tylko "hardcore'owcy", reszta leciała na Orlen. Poza tym, okej.
Sędziowanie: miało być ostro, a wyszło jak zwykle. Mam tylko żal do p. Książka, że miał wprowadzić zmiany(jazda w 1/4 finału i chyba 11 czy 12 okrążen<co daje w rankingu teraz 3 miejsca wyżej>). Dał mi kartkę ze swoją pieczątką i jak widać, można WIELE mając pieczątke Rcmonster .

Ogólnie podbało mi się, ale niesmak pozostaje...
Powered by WordPress, ©