ďťż
III EMP Łódź
Błażej Orłowski - Pon Lis 26, 2007 7:00 pm " />Pozwolę sobie założyć ten temat o ocenie zawodów w Łodzi. Zaraz po przyjeździe istny koszmar, walka o stoły, cudem ktoś mógł znaleźć stolik dla siebie, (przy barowych chyba nikt nie miał zamiaru siedzieć) tor, hmm , bardzo dobry ale dla skali micro jak na zawody rangi EMP (1:10) po prostu tragiczny. Sędziowanie nie mam zastrzeżeń. No i nasz cudowny gość Andy, co on sobie pomyślał jak zobaczył taki tor ... ehh ... brawa dla niego za wygranie klasy modi Jak na razie mój ranking: 1.Poznań 2.Warszawa 3.Łódź pozdrawiam adam smuk - Pon Lis 26, 2007 8:34 pm " />To byl zart w formie ostatniego odcinka "Alternatywy 4", ciekawe czy Moore go zrozumial... Aureliusz Ciechalski - Wto Lis 27, 2007 11:48 am " />No tak i jeszcze wysoka kultura : którą pokazał Pan Festiwal słowami : - Jak będziesz rezerwował stoliki dla kolegów wyprosze Cię z Hali (zawodów) Tomek Massalski - Wto Lis 27, 2007 12:48 pm " />Zawody w Łodzi poobserwowałem sobie na spokojnie bez emocjonowania się swoim startami. Moim zdaniem na ogromną pochwałę zasługuję zabezpieczenie strefy gdzie odbywały się zawody. O torze nie będę opowiadał, bo kompletnie nie ma o czym - niestety. Co do sędziów to zasugerowałbym kilka usprawnień: - uważam, że niedopuszczalne jest przedłużanie procedury startowej z powodu spacerującego po torze sędziego. Przez ostatnie 30 sekund przed startem na torze nie powinien się już nikt znajdować, a modele powinny stać gotowe do startu. - komentarz powinien być w całości po polsku albo ostatecznie w całości po angielsku. Mieszanie języków nie brzmi najlepiej - w przypadku komentarza po angielsku wypadało by nie mylić liczebników. 15 i 50 czy 30 i 40 brzmią podobnie, ale jednak są rozróżnialne - odnoszę wrażenie, że podawanie liczby przejechanych okrążeń podczas trwania wyścigu nie ma większego sensu, ani dla widzów ani dla zawodników. Niejednokrotnie się zdarza, że w takim komentarzu pierwsi zawodnicy są wymieniani z mniejszą ilością okrążeń niż następni. Myślę, że wymienianie kolejności zawodników byłoby wystarczające. HPI Polska - Wto Lis 27, 2007 1:08 pm " />Dopiero godzinę temu wysłaliśmy gości zagranicznych do domu i powoli wracamy do pracy. Ze swojej strony dziękuję wszystkim zawodnikom za udział w zawodach. LOK-owi i sędziom za organizację sfery sportowej imprezy i sprawne przeprowadzenie zawodów. Wszystkim, którzy pomogli nam w kwestiach organizacyjnych i logistycznych. Oczywiście jestem świadom wielu problemów, które pojawiły się w czasie przygotowania jak i realizacji imprezy. Kiedyś zaczynaliśmy od organizacji imprez dla modeli elektrycznych, ale w ostatnim czasie poziom zawodów podniósł się i wiem, że musimy nad tym popracować, aby sprostać bieżącym oczekiwaniom środowiska. Obiektywnie oceniając imprezę stwierdzam, że tępo rozwoju Festiwalu pociąga za sobą konieczność wprowadzenia istotnych zmian organizacyjnych. Wracając natomiast do gości zagranicznych, zaufajcie mi że są oni bardziej wyrozumiali i elastyczni niż wielu naszych krajowych zawodników. Wyjechali z Łodzi bardzo zadowoleni podkreślając, że zarówno możliwość kontaktu z polskimi zawodnikami jak i program pobytu był dla nich bardzo pozytywnym i miłym przeżyciem. Otrzymaliśmy też deklaracje kolejnych wizyt w dogodnych dla nich terminach. Widząc również Wasze zainteresowanie zakładam, że spotkanie, wspólne wyścigi i możliwość dyskusji z czołowymi zawodnikami była dla Was cennym doświadczeniem. Uważam, że najwyższy czas, aby wszyscy organizatorzy i dystrybutorzy wykazali się większą otwartością i życzliwością. Każdy z nas może wiele wnieść do takich projektów. Polecam, więc odrobinę luzu w wyciąganiu pochopnych wniosków i wykazanie większej chęć współpracy. Ze swojej strony wszystkim bardzo dziękuje i namawiam na udział w naszych imprezach. Zainteresowanych zapraszam do współpracy przy kolejnych projektach natomiast wiecznie nieszczęśliwym polecamy zajęcie się organizacją lepszych imprez, co niewątpliwie jest możliwe. Też chętnie weźmiemy w nich udział. Łukasz Sabat - Wto Lis 27, 2007 3:18 pm " />Witam wszystkich. Konto jest syna, a pisze ojciec Jan. W odniesieniu do postu Pana Flisiaka, ja oczywiście zaliczam się do ludzi pozytywnie nastawionych i nie narzekam. Ale chciałbym się podzielić informacją, że czuję się człowiekiem wolnym, a tak dokładniej mówiąc w naszym sporcie RC robię zakupy zarówno w Tamiya, HPI, RCModelsport, Rojna i wielu innych miejscach. Dlatego nikt, a szczególnie jeden Pan nie musi mi przyklejać naklejki dosyć stereotypowej, że Sabat równa się Tamiya. Piszę to w nawiązaniu do spotkania z Andy w sobotę wieczorem, Otóż w sobotę wieczorem zostałem poinformowany przez jednego z Panów, że na spotkaniu zabronione są pytania odnośnie Tamiya. Myslałem i chyba dalej myślę, że żyjemy w dość wolnym kraju. Miałem okazję wiele razy z Andym rozmawiać i uzyskać kilka cennych informacji odnośnie modelu Tamiya. Nawet skręcił mi dyfer, którego nie mamy zamiaru rozkręcać przez najbliższe 2 lata. Jak zauważyłem Andy nie miał żadnych problemów, żeby TRF'a dotknąć. Tłumaczę to tym, że reprezentując barwy HB jest normalnym człowiekiem, który wie że konkurencja też jest. Mam takie przesłanie do tego Pana, który udzielił mi tej stosownej wskazówki, aby też przeanalizował że jest konkurencja, którą należy szanować. A może ten Pan sam się ujawni na forum, gdyż może ma jeszcze jakieś inne cenne wskazówki. Pozdrawiam wszystkich Zawsze zadowolony Jan Sabat Robert Goś - Wto Lis 27, 2007 7:21 pm " />Witam Wszystkich. Nie będę oceniał organizacji zawodów - od tego jesteście Wy zawodnicy. Są jednak dwie kwestie, które pozostawiły niesmak u Mnie po zawodach w Łodzi. Pierwsza: Piękne, czarno białe obrusy na stołach przydały by się na wszystkich, tych drewnianych stołach. Nie tylko dla Teamu HB. Druga: Po zakończonych zawodach, przydało bysię zaproszenie dla Wszystkich uczestników zawodów do zrobienia zdjęcia z Andy Moorem, nie tylko Teamu HB. Sprawy, którą poruszył Janek S. ( choć przykra - jest mi znana ) nie będę jej komentował. Mam nadzieję, iż osoba, która tak postąpiła sama będzie się potrafiła do Tego przyznać i przeprosić publicznie za tą gafę. Również zawodników z Teamu Tamyia, z których wielu na spotkanie z Andym się wybierało i po tych słowach na nie nie poszło. Dziękuję Wam za mobilizację w zdawaniu pchełek, szczególnie zawodników jeżdżących na trójce - jak wiecie była jedna i z drobnym wyjątkiem Wszyscy z Was pamiętali o szybkim jej oddaniu. pozdrawiam Robert Goś HPI Polska - Wto Lis 27, 2007 7:31 pm " />Przepraszam ale to chyba jakieś nieporozumienie. Z pewnością nikt z organizatorów nic takiego nie mówił. Nie rozumiem po co te hasła i tajemnice i co mam wspólnego z tą sprawą. Jeśli dobrze pamiętam sam zapraszałem Panów na spotkanie. Chciałbym zwrócić uwagę ze Panów post delikatnie mówiąc jest dwuznaczny. Właśnie przez takie niedopowiedzenia pisane na forum tworzą się później niestworzone mity. Wszyscy wtajemniczeni doskonale wiedzą kto nagina przepisy sportowe i za wszelką cenę chce wyeliminować konkurentów. Z pewnością to nie my. A Wasze personalne nieporozumienia w środowisku zawodników nie specjalnie mnie interesują ani dotyczą. Robert Goś - Wto Lis 27, 2007 8:18 pm " />Witam. Darku, jak dobrze wiesz ( rozmawialismy, o tym jak spotkalismy sie na w restauracji ) , że sprawa, o której pisał Janek - NIE WYSZŁA OD CIEBIE. Nie wyszła również od NIKOGO Z ORGANIZATORÓW - aby wszystko było jasne i jednoznaczne specjalnie to zaznaczam. Wyszła od jadnego z rodziców zawodnika, który jeździ w Teamie HB. Pozdrawiam Robert Goś Łukasz Sabat - Wto Lis 27, 2007 8:21 pm " />Panie Darku Ja Pana w to nie mieszam. Rozmawialiśmy na zawodach z Panem razem z Robertem i Pan sie od tego stanowczo odciął. Chodzi mi głównie o apel do tej osoby, aby zrozumiała że nie można walczyć z konkurencją w taki sposób. Od tego jest tor samochodowy, a nie tak nietaktowne stwierdzenie. Nie chcę nikomu prawić morały, ale wydaje mi się, że tak nie można postępować gdyż ta osoba w pewień sposób rzutuje na działalnośś Pana firmy, a tym samym na organizację tej imprezy. Myślę, że ten Pan będzie miał odwagę uzasadnić jakie kierowały nią intencje. Nie kieruje mną wrogość, ale chęć wyjaśnień DLACZEGO NIEKTÓRZY Z NAS SĄ TAK WROGO NASTAWIENI DO SIEBIE. CZAS ZAWODÓW SPORTOWYCH W SPORTACH RC JA Z MOIMI SYNAMI CHCĘ TRAKTOWAĆ JAKO CZAS DOBREJ ZABAWY, SPOTKANIA Z KOLEGAMI I DAWANIA PRZYKŁĄDU NASZYM DZIECIOM SPORTOWEJ RYWALIZACJI, A NIE JATRZENIA W SOBIE UKRYTYCH NIENAWIŚCI, W PRZYPADKU GDY KTOŚ INNY JEŹDZI INNYM MODELEM NIŻ MY. POZDRAWIAM JAN SABAT Michał Woszczek - Wto Lis 27, 2007 8:36 pm " />Jeśli mogę coś dodać jako osoba patrząca na całe zawody z p. widzenia obserwatora, ale jednocześnie będąca najbliżej gości zagranicznych, to mogę powiedzieć, że nawet na spotkaniu z zawodnikami Andy powiedział, że tor faktycznie jak taką imprezę był mały ale reszta spraw i problemów, jest podobna jak u nich... Na pełną relację i opnie Andy Moorea i Adama musicie poczekać jeszcze kilka dni, tłumaczę ją właśnie , co do uwag poruszanych w tym temacie to odnoszę wrażenie, że kilka osób pisze negatywne uwagi tylko po to żeby coś napisać. O ile dobrze pamiętam na spotkanie z gośćmi byli zaproszeni WSZYSCY, bez względu na to jakimi modelami jeżdżą- nie przyszli- ich sprawa. Co do kratki na stołach, to proszę wybaczyć ale coś chyba musi wyróżniać team, zwłaszcza jeśli są zaproszeni takiej rangi goście oraz Marketing Manager na Europę, choćby po to żeby odróżnić się od wszystkich innych. Jak zawody będzie organizować np. dystrybutor zabawek dla dzieci i zaprosi czołowych swoich zawodników nikt się nie obrazi, że będą mieli lepiej niż pozostali- taki jest przywilej gwiazd. A jak ktoś ma narzekać to powinien to zrobić też organizator, który ufundował nagrody we wszystkich klasach, co jeden z przedstawicieli loku skwitował stwierdzeniem: -kpiny! nagrody nie w klasach!? A na moją uwagę, że to chyba dobrze, bo może ktoś zacznie jeździć w innej klasie dostałem odpowiedź, że tak to mogę się do swojej żony odzywać! Sędziowie robili co chcieli, mieszana angielszczyzna niezrozumiała nawet dla anglików (na 30 sek przed startem sędzia mówi, że do startu jest 30 minut). I na prawdę uwierzcie mi, że podczas dwóch dni rozmów z Andym i Adamem doszedłem do wniosku, że to my za dużo chcemy i oczekujemy i prowadzimy niezrozumiałe podchody, zamiast się po prostu ścigać i dobrze bawić. Marek Kusiakiewicz - Wto Lis 27, 2007 8:54 pm " />Panowie, Trzeba sobie powiedzieć że nie wszyscy maja poczucie humoru w rozumieniu żartów. Jako rodzice jesteście chyba w stanie rozróżnić żart nawet najbardziej poważny od poważnych deklaracji? Powiedzcie mi dlaczego na spotkaniu z Andym byli inni zawodnicy niz tylko Team HB? Andy był otwarty na WSZYSTKIE marki modeli. Co do zdjęcia: czy ktoś bronił podejśc do Michała Woszczka i poprosić o przetłumaczenie prośby o wspólne zdjęcie? Mikrofonów też było sporo. Mam tutaj propozycje: Przenieśmy zmagania teamów na tor a poza nim bądźmy przyjaciółmi tworząc jedno środowisko modelarskie. Bo jeżeli sami będziemy robić "gnój" u siebie na podwórku to za chwile będzie ogólny "syf" wszędzie. A teraz o zawodach: - tor mały, wyrównywał szanse wszystkich stąd mała mieszanka w niektórych finałach, - sama atmosfera zawodów - OK, - sędziowanie - pozostawia jak zwykle wiele do życzenia. 4 sędziów z czego JEDEN ma obserwować tor. Parodia w najlepszym stylu. - brak karania za stłuczki - czyli samopas na torze - komentarz zerowy, nagłośnienie do KITU (no chyba że co niektórzy maja niezbyt medialny głos) - prowadzenie zawodów "po angielsku" z uzyciem 4 słów w tym języku pozostawiam bez komentarza Zachowanie co niektórych zawodników w swoich boksach tez pozostawie bez komentarza. Poroponuje tylko aby zastanowili sie nad tym czy chca jeździć czy drzec twarz na pokaz. Kontrola techniczna: Brak. Przepraszam - nie policzyłem ważenia modeli. Seriws: Brak na serwisie uchodził wszystkim płazem - jak zwykle na każdych zawodach. Chyba wszystko. Może w Kłodzku będzie lepiej W każdym bądź razie zaczniemy treningi od 8:00 do 8:45 a zawody od 9:00. O tyle dobrze że nie jestesmy ograniczeni czasem zamknięcia hali Łukasz Sabat - Wto Lis 27, 2007 8:58 pm " />Panie Michale No własnie niezrozumiałe podchody. Ja nie oceniam ani zawodów, ani tego czy ktoś był czy nie był zaproszony na zawody. Czy były czy nie były nagrody. Nie pisze tego co napisałem wcześniej żeby coś pisać. Życzę wszystkim dystrybutorom RC w Polsce jak najlepiej. Sami jeździmy w klasach off i on już trzema różnymi modelami i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, bo cyrografu z nikim nie podpisałem. Na spotkaniu byłem. Zadałem też pytanie. Nie czułem tutaj żadnej dyskryminacji że ktoś jest zaproszony, a ktoś nie. Mnie chodzi głównie o to aby nie pałać do siebie taką nienawiścią. To są sprawy natury filozoficzno-moralnej, gdyż nikt nikomu nie może nic zabraniać. Mamy demokrację. Ktoś na sali podczas spotkania stwierdził że np. najgorsza wykładzina jest w Tarnowie. Ja to szanuję; ma do tego prawo. Nie wyobrażam sobie na przykład siebie, żebym mógł mu tego zabronić. Na tym polega wolność słowa i wypowiedzi. Ale nie zgodzę się na cynizm wynikający z nienawiści do innych. Myslę, że Pan to rozumie. Pozdrawiam Jan Sabat Wiesław Groszkowski - Wto Lis 27, 2007 9:18 pm " />Fajna impreza modelarska ,bawilismy sie z synem swietnie ,co jakis czas ogladałem wasze wzmagania na torze i byłem zachwycony rosnacym poziomem waszej jazdy.Szkoda tylko ,zeby czyjes nie przemyslane słowa ,az tak popsuły fajna atmosfere'. Gratuluje organizatorowi i jednoczesnie dziekuje za miłą atmosfere po drugiej stronie hali Pozdrawiamy Wiesław I Patryk Groszkowscy[/list] Michał Woszczek - Wto Lis 27, 2007 9:26 pm " />Wiesiu, A ile kosztuje taka kolejka z landszafcikiem w tle, bo moja dziewczyna się pyta?? Paweł Żelazo - Wto Lis 27, 2007 9:26 pm " />Ponieważ tym razem uznaliśmy że sa sprawy wazniejsze od udziału w zawodach - nie było nas w Łodzi. Ale z duzym zaciekawieniem wysłuchaliśmy relacji kilku osób biorących udział w tych zawodach oraz uważnie wczytywaliśmy sie w wypowiedzi na tym forum. Ale są dwie sprawy pragnę sie odnieść. Pierwsza to goście zagraniczni. W relacji z ME we Francji napisałem: ">..........., aby na nasze potrzeby pracowali „Najwięksi” tego kontyngentu. To tacy sami ludzie jak my. Potrzeba było tylko osoby wprowadzającej aby znaleźć się na salonach. I tacy sa na codzień, co pokazał ich udział w zawodach w Szwajcarii, Niemczech, Pradze i pobyt gości w Łodzi. Ale nie prawdą jest stwierdzenie, że oni mają problemy z torami. Trzeba umieć odróżnić kurtuazję wobec gospodarzy od faktów. Druga sprawa to "wojenka" pewnych grup ludzi. Według zasady " kto nie z nami ten przeciw nam " Sami z Pawłem tego doświadczyliśmy. Ale jak czytam zamieszczone tu posty, jest więcej osób które "kochają" wyścigi i nie interesuje ich wojna " na górze ". Tadeusz Żelazo Ps. Wracając do toru. W Lublinie jest wykładzina 17 x 30 metrów. Nie wierzę że p. Krzysztof by jej nie użyczył, gdyby został o to poproszony Przemek Morawski - Wto Lis 27, 2007 9:33 pm " /> ">i jednoczesnie dziekuje za miłą atmosfere po drugiej stronie hali A ja i mój syn Filip dziękujemy za wspaniały pokaz modeli parowozów Michał Woszczek - Wto Lis 27, 2007 9:34 pm " /> ">Panowie, Co do zdjęcia: czy ktoś bronił podejśc do Michała Woszczka i poprosić o przetłumaczenie prośby o wspólne zdjęcie? Mikrofonów też było sporo. Ci co chcieli podchodzili, robili sobie zdjęcia, na prawdę byłem bardzo pozytywnie zaskoczony spokojem gości. A teraz ciekawostki: Andy popatrzył na setup Hudego leżący na stoliku obok i się zdziwił. Spytałem co go tak dziwi, a on na to, że on czegoś takiego na zawodach nie używa, jedynie ustawia model na setupie gdy składa nowy wózek, potem już tylko sprawdza kąty takim śmiesznym przyżądem i to wszystko, ewentualnie nanosi kluczykiem drobne korekty. Pakietów do modifieda ma 5 na jedne zawody, po dwóch użyciach pakiet idzie na balancer i te 5 pakietów wystarcza mu na cały sezon!!! w ustawieniach raczej nic nie zmieniał, dopiero przed finałami założył twardsze wachacze, pytałem o korekty, powiedział, że robi korekty... w stylu prowadzenia wózka i panowaniu nad modelem... Sławek Siw. - Wto Lis 27, 2007 9:40 pm " />Za dużo "JADU" w tym wszystkim, za dużo... Nie o to chodzi... Wiesław Groszkowski - Wto Lis 27, 2007 9:41 pm " />[quote="Michał Woszczek"]Wiesiu, A ile kosztuje taka kolejka z landszafcikiem w tle, bo moja dziewczyna się p 1300 eu czego sie nie zrobi dla ukochanej Wiesław Groszkowski - Wto Lis 27, 2007 9:48 pm " /> ">i jednoczesnie dziekuje za miłą atmosfere po drugiej stronie hali A ja i mój syn Filip dziękujemy za wspaniały pokaz modeli parowozów Dziekuje i zapewniam ze kazdy pokaz w przyszłosci bedzie ciekawszy adam smuk - Wto Lis 27, 2007 9:51 pm " />Moja niewybredna i z lekka głupawa wypowiedź dotyczyła tylko i wyłacznie toru i strefy serwisowej - nie interesuje mnie nic wiecej oprócz sfery sportowej, czyli tego na czym i w jakich warunkach bede sie scigał, a w przypadku tych zawodów odebrałem to co zobaczyłem jako żart. To tak kwoli uściślenia... Nie zgodze sie z wypowiedzią, że oczekujemy zbyt wiele. Poziom należy podnosić i równać do najlepszych. Robert Goś - Śro Lis 28, 2007 7:03 am " /> "> ...co do uwag poruszanych w tym temacie to odnoszę wrażenie, że kilka osób pisze negatywne uwagi tylko po to żeby coś napisać. O ile dobrze pamiętam na spotkanie z gośćmi byli zaproszeni WSZYSCY, bez względu na to jakimi modelami jeżdżą- nie przyszli- ich sprawa. Co do kratki na stołach, to proszę wybaczyć ale coś chyba musi wyróżniać team, zwłaszcza jeśli są zaproszeni takiej rangi goście oraz Marketing Manager na Europę, choćby po to żeby odróżnić się od wszystkich innych. Jak zawody będzie organizować np. dystrybutor zabawek dla dzieci i zaprosi czołowych swoich zawodników nikt się nie obrazi, że będą mieli lepiej niż pozostali- taki jest przywilej gwiazd. ... Witam. Panie Michale, moze zamiast udowadniać, że białe jest czarne, ( choć Wszyscy wiedzą, że jest inaczej ), do zaistniałych sytuacji i niepotrzebnie zaostrzać temat - wypadało by ze strony wiadomych osób zwykłe słowo PRZEPRASZAM ( co zrobił Darek, pisząc o tym, że kolejne imprezy organizowane przez organizatora tej imprezy będą lepiej zorganizowane ), które powinno załatwić sprawę i nie powodować dalszego ( w dwóch kwestiach, które poruszyłem w pierwszym poście ) niesmaku po tej imprezie. Na imprezy dystrybutora, o którym Pan pisze również przyjeżdżają zawodnicy z zagranicy. A i jeszcze jedno - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - stara, lecz jak nadal aktualna prawda. pozdrawiam Robert Goś Zaremba Lesław - Śro Lis 28, 2007 7:03 am " /> ">... Dlatego nikt, a szczególnie jeden Pan nie musi mi przyklejać naklejki dosyć stereotypowej, że Sabat równa się Tamiya. Piszę to w nawiązaniu do spotkania z Andy w sobotę wieczorem, Otóż w sobotę wieczorem zostałem poinformowany przez jednego z Panów, że na spotkaniu zabronione są pytania odnośnie Tamiya. Myslałem i chyba dalej myślę, że żyjemy w dość wolnym kraju. Miałem okazję wiele razy z Andym rozmawiać i uzyskać kilka cennych informacji odnośnie modelu Tamiya. Nawet skręcił mi dyfer, którego nie mamy zamiaru rozkręcać przez najbliższe 2 lata.... Jan Sabat Tą osobą byłem Ja Lesław Zaremba Powiedziałem tak do Pana jak się okazało Sabata w formie żartu. A żart ten urodził się na podstawie zasłyszanego wcześniej na torze pytania P.Sabata,skierowanego do Gościa zagranicznego.Pytał się Pan który model jest najlepszy X-ray,Tamiya czy HB.I to pytanie Pan uważał na miejscu?Gratuluję taktu. O przynależności do Teamu świadczy Pańskie wylanie żali do P.Gosia.Cieszę się że wzbudzam emocje ,a nie jestem obojętną szarą masą.Gdybym chciał Panu zakazać pytań dotyczących jakiegoś modelu to napewno zrobiłbym to w innej formie. Niestety życie jest okrutne i poczucie humoru nie każdemu jest dane,a już wybitnie tym Panom którzy ten problem rozdmuchali. Robert Goś - Śro Lis 28, 2007 7:07 am " />Witam. Do postu wyżej. Zwykłe przepraszam, w tej sytuacji zupełni by wystarczyło. Po co ten niepotrzebny ciąg dalszy. pozdrawiam Robert Goś Robert Goś - Śro Lis 28, 2007 7:30 am " /> "> ...O przynależności do Teamu świadczy Pańskie wylanie żali do P.Gosia.... Widzę, że w tym kraju będziemy mieli teraz jedyny słuszny team.??? Przynależność do pozostałych będzie niemile widziana ??? Dobrze, że przynajjmniej mamy jeszcze demokrację !!! Choć może juz się mylę ??? pozdrawiam Robert Gos Zaremba Lesław - Śro Lis 28, 2007 7:49 am " /> ">... Druga sprawa to "wojenka" pewnych grup ludzi. Według zasady " kto nie z nami ten przeciw nam " Sami z Pawłem tego doświadczyliśmy... Tadeusz Żelazo... Wojenka to niestety pozostała już tylko jedna....,bo: Życie samo zweryfikowało te problemy,które stanowiły podstawę wojenek,a mianowicie tworzenie klas-zabawek dla najmłodszych i nadawanie im tytułu Mistrza Polski(Top Stocki czy słynne już MF-y).Na dzień dzisiejszy Śekretarz P.Ćećwierz ogłosił ,że LOK jest żwiązkiem sportowym ,a modelarstwo stało się sportem kwalifikowanym.W związku z tym MP mogą się odbywać tylko w grupach wiekowych junior i senior.Klasa Kadet staje się klasą poza mistrzowską.Tu się nasuwa pytanie czy od zawodów w Kłodzku nie będą wymagane książeczki zdrowia sportowca,ale tę kwestię musi LOK wyjaśnić jeśli chce być całkowicie zgodny z prawem.I to jest właśnie koniec jednej wojenki... Druga wojenka to pewnie między mną ,a P.Niko,ale jej też nie ma .Na ostatnich zawodach w Ursusie wspólnie rormawiając ,okazało się,że ocieraliśmy się o te same podwórka,a kto wie czy nasi ojcowie nie robili wspólnych interesów.W ten sposób mówienie o prywatnych antypatiach też nie ma mowy(wszak my wrocławianie...). Tylko ta jedna wojenka mi się nasuwa.... No chyba,że ktoś zna jeszcze jakąś? Zaremba Lesław - Śro Lis 28, 2007 7:59 am " /> ">Sprawy, którą poruszył Janek S. ( choć przykra - jest mi znana ) nie będę jej komentował. Mam nadzieję, iż osoba, która tak postąpiła sama będzie się potrafiła do Tego przyznać i przeprosić publicznie za tą gafę. Również zawodników z Teamu Tamyia, z których wielu na spotkanie z Andym się wybierało i po tych słowach na nie nie poszło. Słowa te wypowiedziałem stojąc prawie w drzwiach do sali w której odbywało się spotkanie,a P.Sabat wchodził do sali. Gratuluję w takim razie szybkich relacji z zachowań Zaremby w stosunku do zawodników Tamyia,albo już nie gratuluję P.Gosiowi nadgorliwości i robienia z siebie i.... lub wyroczni pisząc kłamliwe słowa.[/quote] Ps.To P.Sabat pisze o Swojej wolności wyboru,ale jak się okazało relacje musi zdawać na bieżąco... HPI Polska - Śro Lis 28, 2007 8:37 am " />Pisałem już o tym wcześniej, że jestem świadom wielu spraw organizacyjnych i technicznych, które można załatwić lepiej. Zanim pojawiłem się w świecie modelarskim zajmowałem się organizacją imprez masowych. Miałem okazję pracować dla wielu gwiazd polskiej i światowej estrady i wierzcie mi, że Festiwal Modelarstwa to jeden z mniejszych projektów, z którymi miałem do czynienia. Musicie natomiast zrozumieć, że do osiągnięcia sukcesów organizacyjnych w każdej dziedzinie potrzebny jest jakiś bodziec. Najczęściej jest to albo ogromna determinacja i chęć samorealizacji a z drugiej strony niezbędne są możliwości finansowe. Niestety w tym roku napotkaliśmy wyjątkowo dużo przeszkód niezależnych od nas. Dla tego nie wnikając w szczegóły napisałem wcześniej, że Festiwal, aby dalej się rozwijał wymaga gruntownej reorganizacji począwszy od personelu, ze zmianą partnerów i obiektu włącznie. Ilość pracy, jaka obecnie spoczywa na barkach moich i współpracowników w firmie przerasta nasze możliwości. Dla tego radząc „wiecznie niezadowolonym” organizację lepszych imprez jestem głęboko przekonany, że jest to możliwe i nie ma w tym żadnej ironii. Jedynie niezbędne są do dwa drobiazgi, które wymieniłem powyżej. Chętnie w miarę możliwości będę wspierał każdego organizatora, który zwróci się do nas z taka prośbą. Absolutnie nie zależy mi na roli lidera w organizacji zawodów w Polsce. Nasze pozycja jest też dość trudna, bo musimy godzić sprzeczne funkcje organizatora i dystrybutora. Prawda jest taka, że co bym nie zrobił i jak bym się nie starał to i tak będzie to źle ocenione, bo przecież to czy tamto a generalnie to jestem nieobiektywny……...itd. Dla tego uważam, że są potrzebni inni organizatorzy. Przede wszystkim tą rolę powinien pełnić LOK. Tu natomiast jest problem, bo na organizację potrzebne są pieniążki. Bez tego nie wyobrażam sobie działaczy, którzy są w stanie zrealizować projekt samofinansujący tak jak nasz Festiwal. A praca dla samej satysfakcji to chyba zupełnie nieznane pojęcie. I również proszę nie wyciągać z mojej wypowiedzi błędnych wniosków. Tak po prostu jest i żadne „lanie wody” i tego nie zmieni. Co do zawodników naszego teamu i tajemniczego Pana Lesława. Czuję się w obowiązku abyście poznali mój punkt widzenia w tej kwestii. Dotychczasowe życiowe doświadczenia wykształciły u mnie silne poczucie lojalności w stosunku do osób, z którymi współpracuję. W przypadku modelarzy są to zawodnicy teamu. Chciałbym abyście wiedzieli, że za nich jestem w stanie postawić wszystko na jedną kartę i na pewno nie będę za wszelką cenę zalecał się do zawodników konkurencyjnych teamów krytykując naszych kierowców. Nikt z nas nie jest idealny a największa sztuka jest umiejętność zrozumienia i akceptacji z całym dobytkiem tych bardziej i mniej pozytywnych cech indywidualnych. Chyba niepotrzebnie przesadzacie biorąc do siebie słowa, które powinny być traktowane w kategoriach żartu. Nie zdziwiłbym się również, jeśli pewne kwestie byłyby kreowane i wyolbrzymiane po to, aby stworzyć problem tam gdzie go faktycznie nie ma. Wiem jedno – zarówno teraz jak i w przyszłości liczę na pomoc zawodników naszego, teamu i ze swojej strony bez względu na konsekwencję będę ich bronił za wszelką cenę bo wiem, że tylko na nich mogę liczyć. Wszystko oczywiście według reguł sportowej rywalizacji. Natomiast wracając do meritum sprawy to czy ktoś czuje się bardziej czy mniej poruszony czyjąś wypowiedzią to już Wasza prywatna sprawa i proszę załatwiajcie to poza torem i mieszaniem w to organizatorów czy dystrybutorów. Na koniec jeszcze raz chciałbym poinformować ze moim zdaniem zawody rangi Eliminacji MP zobowiązują każdego organizatora do otwartości i zapomnienia na chwile o powiązaniach handlowych. Tą zasadę chciałem wprowadzić na naszych imprezach i tego oczekuje również od innych organizatorów oraz LOK. Co innego w przypadku zawodów firmowych – tu wolno wszystko. Wiem jednocześnie że nie dla wszystkich np. starczyło obrusów na stół i pojawiły się różne inne drobne problemy. Wiem też że moje tłumaczenie nie załatwi sprawy ale zaufajcie mi że powody tych niedociągnięć były banalne, zaskakujące i niezależne od nas. Łukasz Sabat - Śro Lis 28, 2007 9:24 am " />Ja ze swojej strony temat uważam za zamknięty. Uznaję to że Pan Zaręba przyznał, że on wypowiedział te słowa jako wyraz otwartości. I ten temat kończę. Mam nadzieje, że nastepne zawody będą odbywały się już bez takiego humoru ( którego widocznie nie umiem rozpoznawać ). PS. Co do pytania zadanego Andiemu to brzmiało ono tak, który model teraz uważasz za najlepszy... wiem że dla Ciebie jest HB, ale z modeli ( i tutaj wymieniłem 2 firmy ) co mógłbyś mi powiedzieć który nim jest. Nic nie uważam niestosownego w tak zadanym pytaniu. Nie wiem też kto Panu dokonał takiego tłumaczenia, jakie Pan zacytował w swojej wcześniejszej wypowiedzi. Pozdrawiam Zaremba Lesław - Śro Lis 28, 2007 10:13 am " /> ">.... Nic nie uważam niestosownego w tak zadanym pytaniu. Nie wiem też kto Panu dokonał takiego tłumaczenia, jakie Pan zacytował w swojej wcześniejszej wypowiedzi... Pozdrawiam Andy jest etatowym pracownikiem HPI i trudno wymagać od niego takiej odpowiedzi.Każdy wie że w czołówce są modele różnych marek.Zadając takie pytanie właśnie jemu zapomina się,że jast coś takiego jak lojalność. To tak jakby na weselu zapytać Pana Młodego które dziewczyny woli rude,brunetki czy blondynki. Amen! Ps.proponowałbym się jednak skupić nad jakością sędziowania i to we wszystkich klasach i grupach.Bo ci słabo jeżdżący bezkarnie walili w siebie,a i w grupach A to się zdażało.Kompletny brak prowadzenia zawodników prowadzących .Na zagranicznych zawodach prowadzący spiker informuje o zajmowanym miejscu,dziękuje zawodnikom za puszczanie w czasie dubli,a u Nas chyba zaciera ręce z radości jak zawodnik 1 czy 2 zostaje wysadzony przez "marudera. Marek Byrczak - Śro Lis 28, 2007 10:34 am " />Piszę te słowa jako osoba niezwiązania w pewnym stopniu z on-roadem, ale chcąca tutaj wystartować. Pozostaje tylko jedno ale... To co czytam po KAŻDYCH płaskich zawodach przyprawia o dreszcze. Z przykrością stwierdzam, że Wasze "elektryczne środowisko" pozbawione zajęcia przy modelach spalinowych (regulacje itp) MUSI wynajdować sobie kłótnie, animozje, zatargi i sprzeczki. Czy Wy nie możecie dać sobie spokój z tym wszystkim, polać na łeb kubeł zimnej wody, włożyć pakiet do modelu i po prostu JEŹDZIĆ ? Chyba, że lubicie taki stan rzeczy. Proponuje wtedy zmianę sportu na boks. Ponakładacie sobie po facjatach i każdy pójdzie zadowolony w swoją stronę. Przejmujecie się na wzajem kto co jak dlaczego po co powiedział... Niby czemu ma to służyć ? Jesteście w tym tak mocno zakorzenieni, że nawet nie zauważacie jak postrzegają Was ludzie postronni. Marek Kusiakiewicz - Śro Lis 28, 2007 10:38 am " />Marku, Przyjedź na zawody LIGI MICRO. Atmosferę w elektrykach podgrzewają ludzie nie mający zielonego pojęcia o tym że robia źle choć im sie wydaje że robią dobrze. Marek Byrczak - Śro Lis 28, 2007 10:59 am " /> ">Marku, Przyjedź na zawody LIGI MICRO. Atmosferę w elektrykach podgrzewają ludzie nie mający zielonego pojęcia o tym że robia źle choć im sie wydaje że robią dobrze. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Łukasz Sabat - Śro Lis 28, 2007 12:47 pm " />Andy jest etatowym pracownikiem HPI i trudno wymagać od niego takiej odpowiedzi.Każdy wie że w czołówce są modele różnych marek.Zadając takie pytanie właśnie jemu zapomina się,że jast coś takiego jak lojalność. To tak jakby na weselu zapytać Pana Młodego które dziewczyny woli rude,brunetki czy blondynki. Amen! Na tak postawione pytanie czasami Pan Młody może odpowiedzieć że lubi brunetki, ale niestety musiał ożenić się z blondynką. Zaremba Lesław - Śro Lis 28, 2007 12:56 pm " /> "> Na tak postawione pytanie czasami Pan Młody może odpowiedzieć że lubi brunetki, ale niestety musiał ożenić się z blondynką. I to świadczy o beznadziejności tego Pana Młodego.Po jednym piwie został alkoholikiem. Być może że są to sytuacje gdzie opiniotwórcze są "moherowe berety",a wpływ środowiska jest dla demokracji jak jad. Demokracja tak dalece przywoływana w Pańskich postach daje prawo wyboru i decyzji,ale i konsekwencji i lojalności. Łukasz Sabat - Śro Lis 28, 2007 1:13 pm " />I tu się z Panem zgadzam w pełnej stanowczości. Tyle tylko że je nie chciałem zachwiać lojalności pytając co jest dobre, tylko uzyskać porady u mistrza zastrzegając mu na samym początku, że wiem iż odpowie mi HB. Pytanie do Andiego później sprecyzowałem bardziej tzn. zapytałem go jak eliminować luzy w układach kierowniczych. I na to pytanie uzyskałem odpowiedź. A tak już na marginesie ( i to jest mój humor ) wcale na spotkaniu nie zamierzałem pytać o modele Tamiya. Szymon Madziara - Śro Lis 28, 2007 3:17 pm " /> ">Marku, Przyjedź na zawody LIGI MICRO. Atmosferę w elektrykach podgrzewają ludzie nie mający zielonego pojęcia o tym że robia źle choć im sie wydaje że robią dobrze. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie. To jest świetne rozwiązanie. Od tego sezonu jeżdżę w mikro i chyba sprzedam dziesiątkę Co do zawodów: -brak sprawdzania serwisu (połowy nie było) -tor był do bani -brak depozytu aparatur, miałem zakłócenia a sędziowie wrzeszczeli że to moja wina -walka o stoły -sędziowie, ah...: * startując w eliminacjach po usłyszeniu mojego nazwiska ruszył razem ze mną inny model, uderzył i straciłem pół okrążenia, sędziowie powinni jakoś zareagować chyba * według rozpiski finałowej 5 zawodników miało założyć ten sam kwarc * jeden sędzia na torze to trochę za mało + przyjazd zagranicznych gości + publiczność + wszystko sprawnie i bez opóźnień Artur Dzierzęcki - Śro Lis 28, 2007 8:51 pm " /> ">... Druga sprawa to "wojenka" pewnych grup ludzi. Według zasady " kto nie z nami ten przeciw nam " Sami z Pawłem tego doświadczyliśmy... Tadeusz Żelazo... Wojenka to niestety pozostała już tylko jedna....,bo: Życie samo zweryfikowało te problemy,które stanowiły podstawę wojenek,a mianowicie tworzenie klas-zabawek dla najmłodszych i nadawanie im tytułu Mistrza Polski(Top Stocki czy słynne już MF-y).Na dzień dzisiejszy Śekretarz P.Ćećwierz ogłosił ,że LOK jest żwiązkiem sportowym ,a modelarstwo stało się sportem kwalifikowanym.W związku z tym MP mogą się odbywać tylko w grupach wiekowych junior i senior.Klasa Kadet staje się klasą poza mistrzowską.Tu się nasuwa pytanie czy od zawodów w Kłodzku nie będą wymagane książeczki zdrowia sportowca,ale tę kwestię musi LOK wyjaśnić jeśli chce być całkowicie zgodny z prawem.I to jest właśnie koniec jednej wojenki... Druga wojenka to pewnie między mną ,a P.Niko,ale jej też nie ma .Na ostatnich zawodach w Ursusie wspólnie rormawiając ,okazało się,że ocieraliśmy się o te same podwórka,a kto wie czy nasi ojcowie nie robili wspólnych interesów.W ten sposób mówienie o prywatnych antypatiach też nie ma mowy(wszak my wrocławianie...). Tylko ta jedna wojenka mi się nasuwa.... No chyba,że ktoś zna jeszcze jakąś? Odniosę się tylko do części tej wypowiedzi. LOK na dzień dzisiejszy nie jest związkiem sportowym i takie twierdzenie jest wprowadzaniem w bląd. Moim zdaniem jaki wielu innych sam nie jest w stanie uzyskać takiego prawa i tutaj możecie sami sobie dopowiedzieć co się dzieje.......i co nowego obecnie powstaje Niczym dziwnym i nienormalnym jest reklamowanie swoich zawodników poprzez reklamę wizualną( te ręczniki o których mowa) . Natomiast wierutnym klamstwem jest wypisywanie na plakatach bzdur że dana marka jest naj. i wciskanie kitu że wystarczy kupić a Mistrz Polski w kieszeni co jednemu sprzedawcy się zdarza. A tak dla przypomnienia. W zeszlym roku w Lubawie organizator czyli firma ........ zabronil sprzedawania akcesorii modelarskich innych firm- to uważacie jest fair? Nic się nie zmienia. Jacek Polaczek - Śro Lis 28, 2007 9:07 pm " />Jest coś w tym, co napisał Marek Byrczak . Za każdym razem, kiedy zaczyna się nowy temat z oceną zawodów w elektrykach - zaczyna się dyskusja, kto, komu, kiedy, co i dlaczego powiedział!!! Zaraz idą za tym analizy, kto co miał na myśli, wypowiadając jakieś słowa. Często natomiast nie ma słowa nt. zawodów (od ich sportowej strony). Tym razem jest podobnie. Trzy strony postów, a tylko cztery wypowiedzi o tym, jak było na zawodach!!! Przecież to żenada. Sam jeżdżę na Eliminację okazjonalnie (brak czasu,m odległość itp.) i prawie zawsze nieźle się bawię, bez względu na to jakim modelem jeżdżę. Oczywiście do każdej imprezy można się przyczepić, bo albo śmierdzi, albo dywan się kudłaci, albo asfalt nierówny, albo podest się hybocze, albo sędziowie nie tacy, albo Bóg wie co jeszcze... Tylko czy jest sens rozdmuchiwać drobiazgi do rangi problemu w czasie, gdy zawodów jak na lekarstwo, i powinniśmy wspierać każdą inicjatywę, bo wiecznym narzekaniem możemy popsuć nawet to co już jest. Dlaczego do tej pory nikt nie napisał, że okazja obejrzenia Andy Moore'a w akcji warta była każdych pieniędzy? Dlaczego w ogóle nie wspomina się o możliwości podejrzenia topowego kierowcy podczas przygotowywania wózka do jazdy? Ciekawe, czy ktoś na to odpowie... Moim zdaniem impreza (mimo zwykłych niedociągnięć) była udana, i trzeba totalnie nie mieć pojęcia o organizowaniu takich imprez, żeby nie docenić zaangażowania łódzkiej ekipy. A tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. Podsumowując moją, może przydługą wypowiedź, chciałby zaapelować na przyszłość do braci modelarskiej: w dziale z oceną zawodów piszcie o zawodach a nie róbcie osobistych wycieczek, bo atmosfera już jest gęsta, a w wyniku tych kłótni stanie się nie do wytrzymania. Zwróćcie uwagę, że na zawodach było ok. 100 zawodników i moim zdaniem większość z nich nie napisała w tym temacie ani słowa, bo wkurza ich taka dyskusja i nie widzą sensu brania w niej udziału. Ja mam podobne zdanie ale nie mogłem się oprzeć, żeby tego nie skomentować. Życzę większego dystansu do życia i wyluzowania, bo w końcu nikt na te zawody za karę nie jeździ i możnaby traktować je jako dobrą zabawę a nie sprawę życia i śmierci Jakub Mazur - Śro Lis 28, 2007 9:51 pm " />Na zawody przyjechałem tylko i wyłącznie po dwie rzeczy. Pościągać się z moimi przyjaciółmi i zobaczyć co Mistrz Świata wyrabia na torze. Obydwa moje założenia zostały wykonane. Pościgałem się z Maciejem (moim kolegą) no i nakręciłem sobie filmik z Andym, który teraz analizuję. To nic, że tor był tak tragiczny, że wjeżdżały modele pod wykładzinę bo organizatorowi było szkoda 3zł na taśmę power tape. Sami zawodnicy, którzy nie byli na serwisie przychodzili i poprawiali bandy żeby któryś z jadących modeli nie zanurkował pod wykładzinę. Ale to pikuś bo zobaczyłem Andego i to z tej całej imprezy jest najważniejsze, to się na pewno udało - pomysł super gratuluję. Pojechałbym do domu i podniecałbym się z kolegami jak to Andy wymiatał, a tu wielki zonk. Bo znowu Ci sami ludzie wykłócają się na forum, znowu Ci sami ludzie coś komuś powiedzieli!! (ZAWSZE CI SAMI NIE SPEłNIENI żYCIOWO - Jak Wam się nudzi na zawodach to wezmę z domu PS2 pożyczę Wam i będziecie sobie grali w colina i może nie przyjdą takie debilne pomysły do głowy. Ja bawiłem się świetnie pomimo wielu niedociągnięć, ale wierze w to że inni organizatorzy wezmą to pod uwagę i na następnych zawodach nie będzie 79 dubli w przeciągu 5 minut, żaden model nie znajdzie się pod wykładziną ani nie pęknie żadna płyta podwoziowa na pół na stalowym kątowniku!! Pomysł z Andym i Adamem (bo o Nim wszyscy zapomnieli) rewelacja! Rafał Pajor - Śro Lis 28, 2007 10:17 pm " /> ">[...] Zwróćcie uwagę, że na zawodach było ok. 100 zawodników i moim zdaniem większość z nich nie napisała w tym temacie ani słowa, bo wkurza ich taka dyskusja i nie widzą sensu brania w niej udziału. Ja mam podobne zdanie ale nie mogłem się oprzeć, żeby tego nie skomentować. [...] ja tez nie mogłem sie oprzec, żeby tego nie skomentować ">[...] ....To nic, że tor był tak tragiczny, że wjeżdżały modele pod wykładzinę bo organizatorowi było szkoda 3zł na taśmę power tape.... [...] szkoda, ze moj model "nie widział" tego toru.... ">Piszę te słowa jako osoba niezwiązania w pewnym stopniu z on-roadem, ale chcąca tutaj ....... [reszta wyżej w poscie autora, niechce robic syfu na forum kopiując ten sam tekst kolejny raz] ....Jesteście w tym tak mocno zakorzenieni, że nawet nie zauważacie jak postrzegają Was ludzie postronni. ....A ja zawsze sie dobrze bawie na zawodach.... ....dla mnie to dobra okazja do spotkania się ze znajomymi, możliwość oderwania się od codzienności, no i to najważniejsze; RYWALIZACJA hehe - bo chyba po to sie jezdzi na zawody aby scigać sie z innymi a te zawody w Łodzi były dla mnie wyjątkowe pod kilkoma względami Ogolnie nie jest tak źle w społecznosci elektryków.... Michał Woszczek - Czw Lis 29, 2007 12:19 am " /> "> Ogolnie nie jest tak źle w społecznosci elektryków.... Ogólnie też tak myślę, generalnie uważam, że powinni się wszyscy spotkać wyjaśnić wątpliwości, potępić głupców i pokazać im właściwą drogę (wszyscy mają prawo błądzić) ale do tego, Rafale potrzebny jest otwary umysł, przyjmujący swobodnie krytykę czy swobodę wypowiedzi innych. W dzisiejszych czasach w dobrze funkcjonujących strukturach potrzebne są trzy cechy; OTWARTOŚĆ, SIŁA PŁYNĄCA Z RÓŻNORODNOŚCI i DUCH PRZEDSIĘBIORCZOŚCI. Jeśli zrozumiemy te wartości (każdy z nas jest inny, każdy może powiedzieć co myśli, razem, "na koniec dnia" wszyscy na tym zyskują) światowe sławy na polskiej scenie modelarskiej będą gościć często a zawody będą coraz lepsze. Wielu z was ma rację. Był na zawodach mistrz świata. Prawie nikt tego nie zauważył w tym sensie, że tak na prawdę niewiele osób skorzystało z jego obecności. Ci co skorzystali są bogatsi o nieocenioną wiedzę, choć zdarzały się pytania, że wstyd mi było przekładać je na angielski... Co do samych zawodów, to uważam, że jest jedna wielka trzyliterowa kłoda, która przeszkadza się rozwijać temu sportowi, zabija ducha rywalizacji na rzecz prywatnych wojenek i układzików, zapraszam na NIEZALEŻNE zawody micro, Liga Micro daje przykład, że można. Mam nadzieję, że "dziesiątki" też w krótce będą mogły się uniezależnić, to poprawi wiele- dosłownie. Zbigniew Ciećwierz - Czw Lis 29, 2007 7:17 am " />Witam Miałem nie pisać ze względu na brak czasu ,zajmuję sie przygotowaniem dokumentów na pozyskanie środków finansowych dla sportu kwalifikowanego czyli dle reprezentacji kraju wywodzących się z 5 Sekcji. Panie Dzierzęcki oraz koledzy którzy chcą coś pisać o Polskim Związku Sportowym modelarstwa pływającego i kołowego oświadczam że 12. 09. 2007 na podstawie ustawy LOK jest związkiem.Jeżeli chcieli byście wiedzieć coś więcej to proszę o pisanie na adres modelarstwo.zgwarszawa@lok.org.pl w miarę wolnego czasu odpowiem, pozdrawiam wszystkich zawodników i mam nadzieje że Wasza dyskusja przyczyni się do podniesienia poziomu sportowego. Lech Pepliński - Czw Lis 29, 2007 7:23 am " />A czy ktoś zadał Mistrzowi pytanie , czy kiedykolwiek przyjedzie jeszcze do Polski na zawody ? no chyba ze do Marka na Ligę Mikro , o ile w tej klasie jeżdżi . Przemek Morawski - Czw Lis 29, 2007 7:43 am " /> ">no chyba ze do Marka na Ligę Mikro , o ile w tej klasie jeżdżi . Będzie jeździł mikro bo za zajęcie pierwszego miejsca na festiwalu dostał Micro RS4 Lech Pepliński - Czw Lis 29, 2007 7:49 am " />Zbyszku , a możesz tą "podstawę ustawy " jaśniej sprecyzować ? HPI Polska - Czw Lis 29, 2007 8:12 am " />W poniedziałek wieczorem odwiedziliśmy studio TVP3, program Wojtka Łuszczykiewicza „Dobry wieczór” Klikając na link „Dobry wieczór” będziecie mogli obejrzeć fragment programu. P.S. W najbliższych dniach opublikujemy galerie zdjęć. Jeśli chcecie umieścić Wasze fotki prześlijcie proszę na adres hpi@hpi.pl Przemek Morawski - Czw Lis 29, 2007 8:19 am " />I tym sposobem Darkowi stuknął 1500-tny post. Brawo Artur Dzierzęcki - Czw Lis 29, 2007 8:20 am " /> ">Witam Miałem nie pisać ze względu na brak czasu ,zajmuję sie przygotowaniem dokumentów na pozyskanie środków finansowych dla sportu kwalifikowanego czyli dle reprezentacji kraju wywodzących się z 5 Sekcji. Panie Dzierżęcki oraz koledzy którzy chcą coś pisać o Polskim Związku Sportowym modelarstwa pływającego i kołowego oświadczam że 12. 09. 2007 na podstawie ustawy LOK jest związkiem.Jeżeli chcieli byście wiedzieć coś więcej to proszę o pisanie na adres modelarstwo.zgwarszawa@lok.org.pl w miarę wolnego czasu odpowiem, pozdrawiam wszystkich zawodników i mam nadzieje że Wasza dyskusja przyczyni się do podniesienia poziomu sportowego. Zbyszku, po pierwsze po tylu latach wypadaloby nauczyć się poprawnie pisać moje nazwisko, jeżeli jest za trudne wystarczy imię. Nigdzie w ustawach,rozporządzeniach, uchwalach nie znalazlem informacji po tym co piszesz, chyba że jest to ustawa LOK-u, ale to już inna sprawa. Może przeoczylem coś, w takim razie poproszę o linka lub przeslanie takich informacji na mój adres e-mail artur.rc@neostrada.pl. 12.09 to juz bardzo odlegla data, może wypadaloby podzielić się tą informacją z TYMI którzy tworzą ten ZWIĄZEK i oplacają licencję. Pozdrawiam Artur DZIERZĘCKI HPI Polska - Czw Lis 29, 2007 8:24 am " /> ">I tym sposobem Darkowi stuknął 1500-tny post. Brawo Dziękuję. Szkoda tylko że jakieś 1000 z nich spędziłem na tłumaczeniu że woda jest mokra – czyli rzeczy oczywistych. To raczej kiepska styartysyka. Zbigniew Ciećwierz - Czw Lis 29, 2007 8:43 am " />Witam Arturze D.nie potrafisz czytać tego co napisałem to Twój problem.Jak zwykle starasz się mnie pouczać widocznie inaczej nie potrafisz a ja nie mam czasu na dyskusję na forum. Lech Pepliński - Czw Lis 29, 2007 8:49 am " />Arturze , czy nie widzisz że to jest jest rozmowa jak ze ślepym o kolorach? Artur Dzierzęcki - Czw Lis 29, 2007 9:09 am " /> ">Witam Arturze D.nie potrafisz czytać tego co napisałem to Twój problem.Jak zwykle starasz się mnie pouczać widocznie inaczej nie potrafisz a ja nie mam czasu na dyskusję na forum. Czytać mnie nauczyli dobrze, nawet ukryte informacje. Nie pouczam nikogo, uważam że informacje w sprawach ważnych a niewątpliwie ta taką jest ,powinny być potwierdzone i udokumentowane. Adam Różycki - Czw Lis 29, 2007 11:18 am " />Szanowny Panie Ciećwierz, Proszę nie zamydlać sytucji. Stan faktyczny jest następujący i podaję to do wiadomości wszystkich czytających, a sprawę sprawdziłem w Ministerstwie): 1. Wniosek o rejestrację Związku Sportowego Modelarstwa wpłynął do ministerstwa (być może właśnie 12.09.07). 2. Wniosek ten został zaopiniowany negatywnie i zostanie odrzucony (odmowa jest przygotowywana przez Departament Prawny - można to łatwo sprawdzić). Mając na uwadze powyższe traci Pan faktycznie czas na pisanie na forum po prostu nieprawdy. A jeżeli jest inaczej to wystarczy na tym forum opublikować decyzję ministerstwa, a nie zapraszać do pisania mail'i, na które Pan odpowie albo i nie - z braku czasu oczywiście. Z poważaniem Adam Rózycki Zbigniew Ciećwierz - Czw Lis 29, 2007 12:47 pm " />Szanowny Panie Różycki jest Pan w błędzie . Widocznie pomylono Pana z kim innym.Tak jak pisałem 12.09.2007r Pan Prezydent podpisał ustawe o sporcie.Dla wiadomości zawodników tak jak pisałem aktualnie opracowywane są dokumenty dla kadry oraz wiele innych wniosków które zostaną złożone w określonym terminie do Ministerstwa Sportu. Nie mam zamiaru spierać się bo naprawdę nie mam czasu ( bo krasnoludki nie opracują tych materiałów). W dn.06.12.2007 odbędzie się posiedzenie CKM LOK i tam zostanie przekazanie więcej informacji. Michał Bugajski - Czw Lis 29, 2007 1:05 pm " />Miałem nic nie pisac, ale napisze... ten watek jest o zawodach w Łodzi, a nie o zwiazku sportowym, prosze admina niech posty nie zwiazane przeniesie do nowego watku o zwiazku sportowym jakim ma być/jest LOK. Dziekuje za uwagę. p.s. chyba takie info powinno byc podane m.in na stronie http://rccars-poland.eu/ Jacek Polaczek - Czw Lis 29, 2007 2:29 pm " />Dzięki Bugi za wstawiennictwo . Sądzę niestety, że i w tym przypadku jest to wołanie na puszczy, rzucanie grochem o ścianę, walenie głową w mur albo co tylko sobie ktoś wymyśli... Mikołaj Barakoński - Czw Lis 29, 2007 3:00 pm " />Panowie nie wchodzę w dyskusje co i jak, ale sport ma uczyć profesjonalizmu, bo bez profeski nie ma wyniku. Andy pokazał profesjonalizm w każdym calu, jako zawodnik, jako człowiek, jako gość. I dlatego te zawody mimo bardzo a bardzo wielu wad (nieprofesjonalności) są jednymi z lepszych na jakich byłem i zaliczyłbym je do grona takkich imprez jak Lublin, Lubawa, i Łomianki (dziwne wszystko na "L" lub ł ). Od zawodników jest wymagany profesjonalizm a wymagają od sportowców tego sędziowie, organizatorzy oraz wynik czy model. Dlatego jako zawodnik pozwolę sobie znów podsumować tą imprezę. Wiele minusów jest do poprawienia od ręki. Nie profesjonalnym jest nie dopilnowywanie szczegółów, które nic nie kosztują (np. numerki) a psują poziom sportowy i wporwadzają złą atmosferę. Brak numerków w pierwszym dniu dyskwalifikuje poziom sportowy (sędziowanie) i w normalnym kraju takie zawody by unieważniono. Nie wspomnę o wymiarach toru. Jak zawodnik popełnia błąd to... Może za dużo wymagam.... sami spójrzcie ile punktów w tej liście jest minusowych bo ktoś czegoś nie dopilnował. TOR 1 / układ / jak na tak mały tor udało się go zrobić b.szybkim ale i b. łatwym. 0 / bandy wewnętrzne / kątowniki 1 / banda zewnętrzna / hokejowa - cool -1 / seperacja długiej prostej / brak 1 / dużo dekli / -3 / Wielkość toru / mały tor -1 / estetyka / 0 / czystość / 1 / wypełnienie / niebieskie dość ładne 0 / jakość wykładziny / 1 / podium / -1 / stanowiska serwisantów (opis) / -1 / zabezpieczenie pętli i stanowiska sędziowskiego / w pierwszym dniu kicha, powatarzane 540ka 2 razy 2 / Podest (stabilność, bezpieczeńśtwo) / super --------------------------------------- 0 / TOR OGÓŁEM / ogólnie wyszło lepiej niż w Ursusie ---------------------------- subiektywnie / gorzej (za mały tor) SĘDZIOWANIE: 0 / regularnie wywieszane wyniki i sorty z dobrym dostępem / z regularnośćią było różnie -2 / numerki (na modelach) / brak w peirwszym dniu, w drugim były OK. 1 / nagłośnienie / wszędzie było dobrze słychać 0 / odprawa / nie wiem czy była -1 / beepek pętli, startu, końca biegu / -1 / rozstawienie stawki w finałach / -1 / punktualność / 0 / kontrola techniczna / nie wyróżniła się 0 / sędziowanie -bywało lepiej 0 / ilość sędziów / 1 / Wykorzystanie stop/go / 0 / nadzór nad klasami niższymi / -1 / nadzór nad prowadzącymi w finałach / 0 / inne / -1 / inne (ustawienie pętli) / -1 / sprawdzanie obecności serwisu / 0 / plombowanie, inne metody kontroli / ---------------------------------------------------------- -5 / w normie / choć liczby pokazują że lepiej było w Ursuie (+6) --------------------------------------------------------- / OTOCZENIE: / 1 / Lokalizacja / 1 / widownia / 1 / kibice / 1 / parking / 1 / komentowanie (dla kibiców) / -1 / depozyt / 1 / TV i inni / 0 / frekwencja zawodnicza (miało być 100 a było??) / 1 / zaplecze logistyczne / -2 / boksy serwisowe / 1 / odleglość boksów od toru / blisko 2 / Jakość numeracji (naklejki) / duże fajne numerki -1 / kamizelki - serwis / brak 1 / nagrody / OK. -2 / prezentacja wyników / brak rzutnika 1 / nagłośnienie w boksach --------------------------------------------- 5 / / otoczenie sumarycznie/ OK --------------------------------------------- WYCZYN: 1 / frekwencja w wyższych klasach / 0 / trening piątkowy / 1 / dwunastki / 6 / goście / tu rewelacha, tak trzymać 1 / dawcy częśći / byli ------------------------------------ 9 / wyczyn ogólnie / OK. -------------------------------------- INNE 2 / imprezy / spotkanie z MŚ -1 / fairplay / było różnie ================= 10 / OGÓLNIE IMPREZA ================= ---------------------------------------------------------------------------- Jak dla mnie - Andy = 100% tej imprezy tak trzymać!!!!!!!!!!!!! ---------------------------------------------------------------------------- mój ranking - puntktowy 1. Poznań, Łódź, Ursus osobisty: Łódź, Poznań, Ursus. Pozdrawiam i podkreślam, nie jest to wytykanie niedoskonałości organizatorowi, wiem jaki wysiłek ciąży na organizatorze, ale może przy kolejnej imprezie, będą same plusiki i wowczas zawodnik zadowolony, to i nie skory do wojenek. Ale jak ktoś z powodu nieprofesjonalizmu innych kolejny raz ma model zdemolowany... itd itp. Na wynik zawodnika ma wpływ wszystko, w tym profesjonalizm zawodów. Jest tylko parę zawodów a na zawodach zawodnik za miast ustawić model za miast sportowej walki walczy z wykładziną, kątownikiem, sędzią i organizatorem, czy uszkadzaną pętlą. I nie dziwmy się że jesteśmy ogonem w Europie. Pozdrawiam. Adam Różycki - Czw Lis 29, 2007 3:01 pm " /> ">Szanowny Panie Różycki jest Pan w błędzie . Widocznie pomylono Pana z kim innym.Tak jak pisałem 12.09.2007r Pan Prezydent podpisał ustawe o sporcie.Dla wiadomości zawodników tak jak pisałem aktualnie opracowywane są dokumenty dla kadry oraz wiele innych wniosków które zostaną złożone w określonym terminie do Ministerstwa Sportu. Nie mam zamiaru spierać się bo naprawdę nie mam czasu ( bo krasnoludki nie opracują tych materiałów). W dn.06.12.2007 odbędzie się posiedzenie CKM LOK i tam zostanie przekazanie więcej informacji. Szanowny Panie Ciećwierz, Po pierwsze - czy jestem w błędzie czy nie można łatwo sprawdzić (polecam: Departament Prawny Ministerstwa Sportu lub Departament Sportów Kwalikowanych - dla zainteresowanych strona www: www.msport.gov.pl, na stronie tej można również znaleźć obowiązujące akty prawne). Po drugie - kto niby z kim miałby mnie pomylić ? ... i co ma tu moja osoba w ogóle do rzeczy ? A po trzecie i najważniejsze - prowadzicie Panowie swoją działalność niczym loża masońska, wszystko jest albo plotką, albo skrywane mgiełką tajemnicy, albo zostanie wyjaśnione w przyszłości i Pana wypowiedź jest najlepszym tego dowodem - już czekam w napięciu jakie to rewelacje zostaną ogłoszone podczas posiedzenia CKM LOK dn. 06.12.07. Nie pisałem też swojej wypowiedzi aby z kimkolwiek się spierać, celem jej było tylko i wyłącznie wyjaśnienie zainteresowanym osobom jaki jest aktualny stan rzeczy w sprawie Związku Sportowego i reprezentowanego przez Pana stowarzyszenia. Z poważaniem Adam Różycki ps. Przepraszam, że wypowiedź jest nie w tym temacie co trzeba ale prosiłem już admina o przeniesienie i mam nadzieję, że to nastąpi Lech Pepliński - Czw Lis 29, 2007 4:21 pm " />Szanowny kolego Z.Ciećwierz . Który to Prezydent podpisał ? Miasta stolecznego W-wy , czy Polski ? Zaremba Lesław - Czw Lis 29, 2007 6:46 pm " /> ">..W dn.06.12.2007 odbędzie się posiedzenie CKM LOK i tam zostanie przekazanie więcej informacji. A czy można wiedzieć kto bedzie na CKM-ie z braci modelarskiej,bo wiem o paru członkach komisji,którzy nawet nie zostali powiadomieni...Czy będą dilerzy? Wiesław Groszkowski - Czw Lis 29, 2007 7:14 pm " />Lesław słowami ,czy beda dilerzy sciagniesz jakies słuzby Wiesław Groszkowski - Czw Lis 29, 2007 7:35 pm " /> ">Witam Arturze D.nie potrafisz czytać tego co napisałem to Twój problem.Jak zwykle starasz się mnie pouczać widocznie inaczej nie potrafisz a ja nie mam czasu na dyskusję na forum. To prawda przeczytac i zrozumiec Arturze. NIEMOZLIWE Tomek Massalski - Czw Lis 29, 2007 8:00 pm " />10 minut z google i taki oto wynik. ">Dz.U. z 2007 r. nr 171; poz. 1208 str. 3 * Data ogłoszenia:2007-09-20 * Data wejścia w życie:2007-10-05 * Data obowiązywania: 2007-10-05 8 ) art. 26 otrzymuje brzmienie: "Art. 26. 1. Status polskiego związku sportowego posiada ogólnokrajowe stowarzyszenie działające w zakresie wędkarstwa sportowego, ogólnokrajowe stowarzyszenie działające w zakresie sportów lotniczych oraz ogólnokrajowe stowarzyszenie działające w zakresie modelarstwa kołowego i pływającego. 2. Do stowarzyszeń, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy dotyczące polskich związków sportowych, z wyłączeniem art. 7 ust. 1, art. 8 i art. 9."; Uzasadnienie można znaleźć pod adresem: http://www.google.pl/url?sa=t&ct=res&cd ... rTNLN3Vb7A Adam Różycki - Czw Lis 29, 2007 9:04 pm " />Witam, No cóż, wypada podziękować Panu Massalskiemu za rzetelne potraktowanie tematu. Informacje, które uzyskałem dzisiaj telefonicznie z Ministerstwa Sportu własnie z Departamentu Prawnego dotyczyły tego, że nie istnieje Polski Związek Sportowy Modelarstwa, co jest faktem. W drodze wyjątku jednak przyznano "Status" związku Stowarzyszeniu, które w tym zakresie działa i to jest w Dzienniku Ustaw. Takie wydają się być fakty i należy to przyjąć. Osobiście przyjmuję to z pewną dozą optymizmu, a optymizm ten wynika z tego linku: http://www.msport.gov.pl/content.php?id=854 ... teraz musi być po prostu jawnie ! Z poważaniem Adam Różycki ps. Jakby Pan Ciećwierz rzetelnie informował o wszelkich działaniach dotyczących samych modelarzy to tej dyskusji, jak i wielu innych by nie było, a teraz pozostaje BIP Zbigniew Ciećwierz - Pią Lis 30, 2007 7:18 am " />Panie Adamie rozmowy w sejmie na komisji kultury i sportu trwały 1,5 roku sam osobiście byłem dwa razy i referowałem zakres działnia stowarzyszenia LOK w sporcie modelarstwa pływającego i kołowego w kraju i na arenie międzynarodowej ,osobiście w sprawe sportu zangażował się Prezes LOK płk (r) mgr Grzegorz Jarząbek oraz dyr. ppłk Włodzimierz Melion będąc kilkakrotnie zapraszanym na w/w komisje.Liga Obrony Kraju od lat prowadzi działalność sportową mając duże osiągnięcia które przedkłada się w zdobytch medalach na Mistrzostwach Europy i Świata (np modelarze jachtów zdalnie sterowanych zdobyli 11 medali w Senec na Słowacji w dn.11-25.09. 2007r).Ja osobiście spędziłem 3 godziny w M S. w departamencie prawno kontrolnym oraz szkoleniowym omawiając działalność 5 Sekcji.Wszstko jest nna dobrej drodze należy wypełnić tylko 14 załączników i przedstawić regulaminy Sekcji oraz listę kadry (ponad 100 zaw ) oraz program przygotowania reprezentacji kraju do udziału w Mistrzostwach Europy i Świata do 07.12.2007r.Może nie powinien ten temat znajdować się w tym poście za co przepraszam . HPI Polska - Czw Gru 06, 2007 4:17 pm " />Relacja z imprezy na HPI Europe. |