IV vs. II Gen- final battle;-]
Taurus_GL - 2007-04-13, 17:13
Czwarte Generacje sa super wypasione
Nie robia juz moze takiego wrazenia jak jedynki na przelomie lat 80 i 90 ale ja i tak uwazam, ze jest to jeden z najlepszych samochodow. Kiedys sobie takiego kupie [oczywiscie kombi] a najlepiej to byloby skolekcjonowac wszystkie cztery Generacje- cos na poczatek w koncu juz jest
Pamietam jak przyjechalem do stanow w 2004 to moje szczegolne zainteresowanie budzily glownie Trzecie Generacje bo ich bylo wtedy chyba najwiecej nie liczac jeszcze zawalenia Dwojek- po kilka na kazdej ulicy i to czesto nawet Wagonow. Trzecia generacja ma jak na moj gust troche za duzo plastikow i oblych ksztaltow np. na desce rozdzielczej, drzwiach a wlasnie w IV szczegolnie fajnie rozwiazene sa np. tapicerki dzwi- patrzac na podlokietniki, przyciski do szyb czy lusterek to wydaje sie jakby byly one rozwinieciem tych stosowanych w II Generacji. To samo jesli chodzi o pake w Wagonie- na pierwszy rzut w III i IV wyglada prawie jak w moim. To wlasnie lubie w Taurusach- przez lata pomimo zmian w ksztalcie karoserii wiele detali zostawalo podobnych tak jak chociazby maly pedal hamulca recznego, biegi przy kierownicy czy rozkladana laweczka/straponten tylem do kierunku jazdy na pace. W III Generacjach stosowano nawet kierownice z II Gen SHO i ostatnich II Generacji z lat 94-95. Samochod IV Generacji na pierwszy rzut oka i po zajeciu miejsc sprawia wrazenie najobszerniejszego ze wszystkich Taurusow. W IV wszystko jest oczywiscie bardziej rozbudowane, lepszej jakosci plastiki [mlodsze przy tym o 10 lat;-] sprawiaja wrazenie solidniejszych. To nie tak jak np. Toyota Corolla, ze model z powiedzmy 98 roku jest podobny do modelu z 90 chyba tylko z nazwy.
Stylistyka podlokietnikow, przyciskow do szyb i lusterek zywcem przejeta z II Generacji
Rzut oka na pake
Co ciekawe wlascicielem Taurusa trzeciej Generacji w stanie srednim z przebiegiem ponad 100 tys. mil mozna sie stac juz za okolo 2.000$!!! Egzemplarz IV Generacji z poczatku produkcji jest osiagalny juz za 5-6 tys. Szczerze mowiac nie mam pojecia dlaczego ludzie tak nie szanuja Taurusow...
Pozdro
Maly#99 - 2007-04-13, 18:50
wszystki wagony maja ta kanape w bagazniku?
btw, fajny opis
BoMBowiec - 2007-04-13, 23:45
Niewszystkie, ale sporo.
Patent stosowany w wielu amerykanskich wagonach...
Spotykany tez w Camry, Mercu E124, Volvach. Widzialem tez 2 Renault z takim patentem bodaj Laguny.
michal_5000 - 2007-04-14, 10:27
w IV szczegolnie fajnie rozwiazene sa np. tapicerki dzwi- patrzac na podlokietniki, przyciski do szyb czy lusterek to wydaje sie jakby byly one rozwinieciem tych stosowanych w II Generacji. To samo jesli chodzi o pake w Wagonie- na pierwszy rzut w III i IV wyglada prawie jak w moim. To wlasnie lubie w Taurusach- przez lata pomimo zmian w ksztalcie karoserii wiele detali zostawalo podobnych(...)
W III Generacjach stosowano nawet kierownice z II Gen SHO i ostatnich II Generacji z lat 94-95.Nie widzisz że to czym się tak zachwycasz wynika wprost z cięcia kosztów?? Proste że taniej jest raz zaprojektowany - dajmy na to - panel klimatyzacji upchnąć we wszystkich aktualnie produkowanych autach koncernu wyposażonych w klimę, a najlepiej przenieść ile się da na następną generację...
BTW - ta kierownica była nawet w Lincolnach z tamtego okresu (!)
Zajebiacha: przyzwoicie zarabiasz, masz dom w dobrej dzielnicy, kupiujesz sobie "prestiżową limuzynę" - a w środku masz elementy żywcem wzięte z robolskiego Taurusa.
Taurus_GL - 2007-04-23, 22:16
BTW - ta kierownica była nawet w Lincolnach z tamtego okresu (!)
Zajebiacha: przyzwoicie zarabiasz, masz dom w dobrej dzielnicy, kupiujesz sobie "prestiżową limuzynę" - a w środku masz elementy żywcem wzięte z robolskiego Taurusa. Ja pragne tylko przypomniec Koledze, ze przynajmniej w czasach kiedy jezdzily Taurusy I i II Gen wcale nie byl to robolski samochod. Taurus byl raczej samochodem klasy sredniej przesiadajacej sie wlasnie wtedy z archaicznych kanciastych Fordow LTD, Chevy Celebrity i tym podobnych wozkow na cos nowoczesnego. Jednym slowem rodzice, dwoje lub troje dzieci, domek i obowiazkowo kudlaty pies
Samochodem rodzin na dorobku i mlodszych ludzi byl w latach 80 i 90 Escort i jego odpowiednik Mercury nie pamietam juz jaki model w wersji sedan, pieciodrzwiowej, trzydrzwiowe coupe i oczywiscie moj kochany Wagon
Z kolei samochod ludzi starszych i wlasnie roboli zyjacych w bloku dojezdzajacych do pracy to bylo nic innego jak Tempo i Mercury Topaz w wersjach dwu i czterodrzwiowej czesto z charakterystycznym rurkowym bagazniczkiem na tylnej klapie. To byly samochody wyraznie nizszej klasy niz Taurus i np. wykonczenie wnetrza tez znacznie odbiegalo. Nic mi o tym nie wiadomo, zeby stosowano w Tempo czy Escortach chociazby wlasnie te oslawione kierownice z Taurusa. Stylistyka karoserii byla oczywiscie bardzo zblizona do Taurusa tak, ze na pierwszy rzut Tempo i Escort wygladaly jak pomniejszony Taurus. Jeszcze bardziej widac to w Topazie gdzie zastosowano nawet taka sama swietlowke z przodu jak w Sable. Po prostu Taurus byl czyms w rodzaju "modelu flagowego".
----Bylo oczywiscie jeszcze trzecie autko bazujace na Taurusie- Ford Thunderbird. Z napedem na tyl jednak w starszym wykonaniu z silnikiem 3.8 typu oczywiscie Taurus/Sable/Continental, i miedzy innymi lusterkami i klamkami od Taurusa. Pod koniec produkcji Thunderbirdy mialy juz silniki V8, niemniej amerykanscy taurusiarze mowia, ze Tunderbird to Taurus Coupe heheh
Pozdrawiam
RadAg! - 2007-04-24, 08:56
Mi stosowanie wspolnych elementow w kilku roznych modelach absolutnie nie przeszkadza...A co do Twoich-Michale preferencji to sie juz kiedys chyba wypowiadalem
Jestes perfekcjonista, wykonanie auta tak zeby wszystko pasowalo idealnie, nic nie trzeszczalo...wszystko bylo spasowane i zaprojektowane przez najlepszych stylistow, to dla Ciebie bardzo wazne...Podejrzewam ze nic poza Mercedesem cie nie zadowoli o ile bedzie mialo szklany szyberdach
GAZDA - 2007-04-24, 09:08
z tym thunderbirdem sie nie zgadzam, aerodynamiczny ksztalt karoserii "podobny do taurusa I gen" dostal kilka lat przed pojawieniem sie byka...
i zawsze mial montowane v8 , 6tki doszly dopiero w latach 80tych...
michal_5000 - 2007-04-24, 13:48
Mi stosowanie wspolnych elementow w kilku roznych modelach absolutnie nie przeszkadza...A co do Twoich-Michale preferencji to sie juz kiedys chyba wypowiadalem
Jestes perfekcjonista, wykonanie auta tak zeby wszystko pasowalo idealnie, nic nie trzeszczalo...wszystko bylo spasowane i zaprojektowane przez najlepszych stylistow, to dla Ciebie bardzo wazne...Podejrzewam ze nic poza Mercedesem cie nie zadowoli o ile bedzie mialo szklany szyberdach Zgadza się, Radku, już kiedyś o tym rozmawialiśmy.
Z najlepszymi stylistami to może lekka przesada, ale faktem jest że gorzej mi się robi jak wszystko w aucie drży, skrzypi i trzeszczy...
PS.1. Poza Mercedesem jest kilku solidnych producentów, ale ciiii... Pożyjemy-zobaczymy
PS.2. Bez dwóch zdań, szklany szyberdach IS A MUST w moim nowym aucie!
Taurus_GL - 2007-04-28, 15:46
Zgadza się, Radku, już kiedyś o tym rozmawialiśmy.
Z najlepszymi stylistami to może lekka przesada, ale faktem jest że gorzej mi się robi jak wszystko w aucie drży, skrzypi i trzeszczy... No Ford miał zdecydowanie najlepszych stylistów na przełomie lat 80 i 90
Proszę tylko porównać chociażby z japończykami z tego okresu
A w swoim Fordzie mam po prostu WSZYSTKO tak jak powinno być
Szkoda naprawde, że te bryki tak szybko znikają z dróg- wiadomo- trochę gorzej było z wykonaniem
Żeby tak jeszcze Taurus był solidny jak Merolek czy Volvo
a tak jedziesz po nierównościach a wszystko trzeszczy jak w Tarpanie
PS.1. Poza Mercedesem jest kilku solidnych producentów, ale ciiii... Pożyjemy-zobaczymy Nooooo, żeby tylko nie zapeszyć
PS.2. Bez dwóch zdań, szklany szyberdach IS A MUST w moim nowym aucie! Ordnung must sein hahahaha
PS. Acha ten odpowiednik Escorta II Generacji to Mercury Tracer oczywiście także ze świetluwką w przedniej części i okrągłą tylną szybą jak w Sable
storm.tocmp.com/mercury/tracer/1992/03.jpg
Pozdro
Alexander25 - 2010-01-22, 10:46
Jezdzilem 4gen w sedanie przez ponad miesiac i z radoscia wrocilem do 2gen. 2 gen lepiej zachowuje sie na naszych polskich drogach czesci sa tansze a silnik mniej wyzylowany. Plusem jest wyposazenie i wyglad bo jest laniejszy niz 3gen ktora wyglada jak niedorobionia Kia w rozmiarze xxxl (przepraszam nie chce nikogo urazic ale tak mi sie kojarzy gdy jezdze 3gen) do tego ten tyl w kombiakiach zerzniety z 3gen porazka zupelna:) W 1 i 2 gen piekne byly te swiatla w wersji wagon (tu uwaga policja zabiera dowod w wagonach gdyz niektore maja wydech skierowany na prawa strone co jest w Polsce zabronione moze byc do tylu lub na lewo!!!!) Moim zdaniem jak 4 gen to tylko sedan i sho bo reszta to lipa 3.0 jest troche za slabe moim zdaniem do tej budy. Bardzo ale to naprawde bardzo podobaja mi sie swiatla tylne i prrzednie w wersji sedan oraz deska rozdzielcza to jest naprawde swietnie zrobione!
Wole jednak 2 gen gdyz te auta sa piekne od kiedy mam taurusa mustangi stoja:) a ja smigam sobie z usmiechem na ryju:P
Z fordow moge z taurusa 2 gen przesiac sie do 1,2,4,5gen mustanga gt albo do 1,2,4gen crown victorii , galaxie w coupecie ew Torino/ranchero/expedition/f250
zande cougary probe czy inne pseudo amerykanskie fury:P
Jacekn8 - 2010-01-22, 17:41
... 3gen ktora wyglada jak niedorobionia Kia w rozmiarze xxxl...Wolnego... Wkurzyłem sie...
BartekV8 - 2010-02-21, 17:13
Fajnie wygląda ta kanapa w bagażniku, ciekawe tylko czy jest na niej wygodnie..
KARLone - 2010-02-22, 08:24
raczej komfort ławki w parku ale przynajmniej z buta nie trzeba zapylać no i mało które auto o tych rozmiarach u nas ma możliwość przewiezienia 6 osób + kierowca. Hehe przyznajcie się ile razy jechaliście w bagażniku na jakąś imprezkę? A tak przynajmniej można usiąść, zamiast skulić się jak pies.
RadAg! - 2010-02-22, 09:24
No nie do konca. Jak sie okazuje ze mozesz zabrac normalnie 6-7 osob to i tak zawsze wezmiesz z tej racji jeszcze wiecej no bo zawsze ta kolejna moze jechac w bagazniku. Ja pamietam 18-tke jednej z kolezanek z technikum (stare dobre czasy) gdzie z imprezy wracalismy w 8 osob fiatem tempra. Po prostu chlopaki trzymali swoje laski na kolanach...Ja wtedy nie mialem swojej laski wiec trzymalem na kolanach kolezanke, ale nie pamietam ktora
Z kolei wiele razy przydawalo mi sie 3-cie miejsce z przodu w Taurusie. Ile razy umawialismy sie ze znajomymi na wycieczke i zawsze mowilem ze moze jechac 5 osob i kierowca. wszyscy pytali czy ja mam vana...
Albo jedziemy przez miasto, w aucie siedzi 5 osob, idzie znajomy ulica...zxatrzymujemy, i mowimy, choc, podwieziemy cie a on mysli ze jaja sobie z niego robimy, po czym moja zona przesuwala sie na srodkowe miejsce z przodu...(umowmy sie ze to srodkowe miejsce jest raczej dla drobnych osob).
Brakuje mi tego w CV, dlatego zanim kupilem moja zawsze chcialem detektywistyczna wersje z policyjnymi osiagami ale z cywilnym wnetrzem....Ale przyjdzie czas na kolejne Victorie
Alexander25 - 2010-03-15, 20:28
Fajne jest jak w taurusie sie ma kanape z przodu na 3+3 gorzej jak jest 2+3 ze skrzynia z drazkiem miedzy fotelami albo jak ja mam beznadziejnie bo mam drazek na kierownicy a fotele z wersji lx el wwe wszystkich plaszczyznach ale 2 a nie kanape jest to moj pierwszy taurus bez kanapy nad czym ubolewam:/
Jest w Polsce jedno co laczy obie genrecje:)
Za cholere nie dostanie sie niewalonego modelu 4 i 2 gen:0 2 gen co jezdzila po Plsce ma zazwyczaj wystrzelone poduchy a jak wpisuje sie vin 4gen to wszedzie jest salvage:P czyli totalna lipa . W robocie kupiili tereaz 5 gen i bede sobie smigal srebrnym sedanem tyle kiego w sedanie naped 4x4?