ďťż
Jak przygotować model do zimowej jazdy i na co uważać?
Lollo - Pią Lis 13, 2009 1:14 pm " />Witam Szukałem takiego tematu ale niestety nie za dużo się dowiedziałem więc zakładam ten (Proszę o wyrozumiałość). Posiadam model Traxxas Jato 3.3. Mam plan dość często i dużo jeździć zimą. Jakie elementy zabezpieczyć w modelu? Na co uważać? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi Michał Kowalski - Pią Lis 13, 2009 1:40 pm " />jeśli nie masz zerw wodoodpornych to zabezpiecz obudowę silikonem pudełko na elektronikę wsadź w jakiś balonik , po jeździe dokładnie susz model i nasmaruj co potrzeba a najlepiej rozbierz go na czynniki pierwsze... Podczas jazdy co jakiś czas zdejmuj z niego śnieg pedzelkiem... No jeśli się nie boisz o to że Ci blok silnika pęknie to życzę miłej jazdy Lollo - Pią Lis 13, 2009 3:43 pm " /> ">jeśli nie masz zerw wodoodpornych to zabezpiecz obudowę silikonem pudełko na elektronikę wsadź w jakiś balonik , po jeździe dokładnie susz model i nasmaruj co potrzeba a najlepiej rozbierz go na czynniki pierwsze... Podczas jazdy co jakiś czas zdejmuj z niego śnieg pedzelkiem... No jeśli się nie boisz o to że Ci blok silnika pęknie to życzę miłej jazdy Widzę, że dużo obowiązków się wiążę z jazdą modelem w zimie. Więc ... Nie wiem czy serwa są wodoodporne, ale w każdym bądź razie to te i dokładnie z tym oznaczeniem: Kod:http://rpsales.net/rustler/tram2018.jpg Co do smarowania modelu to gdzie dokładnie go smarować i jakim preparatem? WD40? Bo nie wiem za bardzo. Nie mam zamiaru jeździć po dużym śniegu i wpadać w zaspy więc to nie tak jak myślisz. Co najlepsze na koniec powiem, że mój pierwszy (chiński) model spalinowy był jeżdżony po największym śniegu, skala 1:16, nic mu się nie stało ... A chyba Traxxas a Nitrotek to ogromna różnica. Czekam na wypowiedzi Michał Kowalski - Pią Lis 13, 2009 8:45 pm " />Nie chodzi o jako takie smarowanie ... po prostu po jeździe rozbierz go i dokładnie wysusz i wyczyść Lollo - Pią Lis 13, 2009 8:56 pm " />Dzięki za pomoc , jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi to chętnie posłucham Maciek Bogusławski. - Sob Lis 14, 2009 12:36 am " />Nie zapomnij po jezdzie silnika pożądnie nasmarować ARO, bo w innym razie, skutki mogą być fatalne. Co do suszenia modelu, to najwiecej czasu na konserwowanie musisz poświęcić łożyskom. Miłej jazdy. Lollo - Sob Lis 14, 2009 8:29 am " /> ">Nie zapomnij po jezdzie silnika pożądnie nasmarować ARO A mógłbyś mi powiedzieć jak dokładniej to zrobić? Ile użyć tego aro? Odkręcić świecę i tam wpuścić? Tomasz Ostrowski - Sob Lis 14, 2009 8:42 am " />Wykręć święcę, wpuść na tłok 4 krople, pokręć kołem zamachowym tak, żeby olej rozprowadzić po ściankach, ustaw tłok w dolnym położeniu i wkręć święcę. Zdejmij wężyk paliwowy, wpuść do wężyka kilka kropel aro, nałóż wężyk, zatkaj tłumik i pokręć kołem zamachowym, aro zostanie wciągnięte do gaźnika. i wszystko Lollo - Sob Lis 14, 2009 11:30 am " /> ">Wykręć święcę, wpuść na tłok 4 krople, pokręć kołem zamachowym tak, żeby olej rozprowadzić po ściankach, ustaw tłok w dolnym położeniu i wkręć święcę. Zdejmij wężyk paliwowy, wpuść do wężyka kilka kropel aro, nałóż wężyk, zatkaj tłumik i pokręć kołem zamachowym, aro zostanie wciągnięte do gaźnika. i wszystko I nie mówcie, że co jedną jazdę tak się robi? Bo ja słyszałem, że co sezon Michał Kowalski - Sob Lis 14, 2009 11:53 am " />Jak chcesz żeby silnik był dobrze konserwowany to rób to za każdym razem.Nie rozumiem czy to taki problem ? mnie to zajmuje 3 minuty góra... Tomasz Ostrowski - Sob Lis 14, 2009 12:06 pm " /> ">Wykręć święcę, wpuść na tłok 4 krople, pokręć kołem zamachowym tak, żeby olej rozprowadzić po ściankach, ustaw tłok w dolnym położeniu i wkręć święcę. Zdejmij wężyk paliwowy, wpuść do wężyka kilka kropel aro, nałóż wężyk, zatkaj tłumik i pokręć kołem zamachowym, aro zostanie wciągnięte do gaźnika. i wszystko I nie mówcie, że co jedną jazdę tak się robi? Bo ja słyszałem, że co sezon zawsze jeśli silnik ma stać przez kilka dni, jak będziesz jeździł nastepnego dnia to nie trzeba |