ďťż
jesli musicie wymienic silnik lub cos innego duzego
jmichlicki - 2008-12-07, 19:37 Przeczytalem temat Cezarego o tym jak padl mu silnik i podziwiam. Jesli cos takiego wam sie stanie sprawdzcie angielski ebay lub gumtree. ja mojego taurusa kupilem za 3,5 tys pln i zapewniam , ze niewiele jest w polsce tych aut w takim stanie. a , ze nie jest to zadne halo to 3 tyg temu na gumtree poszedl chyba za okolo 300 funtow IV gen tyle , ze mial nie taka kierownice. mieszkam w londynie wiec mozna zawsze napisac jmichlicki@wp.pl to sprawdze czy cos jest oczywiscie bezplatnie ![]() ja naprawde podziwiam gdy czytam posty niektorych fanatykow marki. taurusa kupilem bo byl tani i w dobrym stanie i jezdzi sie ok ale nic a nic mnie nie bierze . z amerykanow to mialem buicka regala '91 i to byl amerykanin . naprawic w polsce to lepiej se w leb p-nac. przez lata w polsce mialem volvo 240 i ten model ukochalem ale juz na obczyznie mialem tylko takie jedno kombi. niemniej jesli bede mogl pomoc to pomoge. jmichlicki - 2008-12-07, 22:26 http://cgi.ebay.co.uk/1996-FORD-TAURUS- ... 240%3A1318 jmichlicki - 2008-12-07, 22:30 http://cgi.ebay.co.uk/Ford-Taurus_W0QQi ... 240%3A1318 jmichlicki - 2008-12-07, 22:36 http://www.gumtree.com/london/77/31907877.html cezar62 - 2008-12-08, 09:01 Cholerka, gdzie byłeś zatem jak była potrzeba, hę ?!... ![]() Nie zawsze wiadomo co lepsze, co zrobić, jak zrobić..., podejmujemy decyzje, które nam wydają się słuszne w danej chwili, zasięgamy rad i opinii i później nie ma co wylewać łez nad tym, że może trzeba było zrobić inaczej. Przeszłość jest po to, żeby ją przyjemnie wspominać, a przyszłość, to jest to, dlaczego wogóle żyjemy ![]() Zatem, ja osobiście dziękuję za Twoją ofertę pomocy w przyszłości i obiecuję, że nie zapomnę skorzystać, gdyby była potrzeba ![]() Pozdrawiam Cezary jmichlicki - 2008-12-08, 10:14 hmmm gdzie bylem ... ![]() ![]() ![]() co do zalowania decyzji to ja tez w buicka wpieprzylem 3 tys zlotych i nic nie zrobilem bo mechanik nie umial. zreszta kupilem sobie teraz wszystkie narzedzia i co moge robie sam. okazuje sie , ze mimo , iz jestem amatorem to jakos idzie i nie musze sluchac "a nie mogl pan jakiegos normalnego samochodu kupic" ![]() cezar62 - 2008-12-08, 11:26 odbieram go jako takie auto dla zony - wieksza wersja forda ka ![]() Fordem Ka jeździłem swego czasu i faktycznie, całkiem podobny do Taurusa ![]() "a nie mogl pan jakiegos normalnego samochodu kupic" i to jest najlepsze w tym wszystkim ![]() i cieszyć się co jakiś czas przeglądem gwarancyjnym za grubą kasę, gdy można mieć auto, które oprócz tego, że jeździ, czasem daje też popalić ![]() piotrekzet - 2008-12-08, 11:48 A dokładając swoje trzy grosze powiem tylko, że samochód nie dający czasem popalić jest nudny ![]() ![]() ![]() ![]() jmichlicki - 2008-12-09, 21:34 zgadzam sie. ale uwazam , ze awaryjnosc i problemowosc amerykanskich aut jest mocno przesadzona. to samo ze spalaniem. problemem jest to , ze ludzie porownuja minimum 3litrowe amerykany z oplem astra. nikt tez nie zauwaza , ze w wiekszosci polskich aut szyby spuszcza sie korbka nie wspominajac o np: tempomacie. taurus - 2008-12-11, 02:30 Jesli i ja moge cos dopowiedziec... Moim pierwszym samochodem byl Scorpio 2.0 Moim drugim jest Taurus. Powiem szczerze, ze nie mialem tanszego w utrzymaniu samochodu od Taurusa ![]() RadAg! - 2008-12-11, 17:05 Ja w swojego byka wsadzilem mnostwo ale polowe z tego wsadzilem bo "nie mialem co z kasa robic" ![]() jmichlicki - 2008-12-11, 19:20 ja troche samochodow to juz mialem. 1 - volvo 244 '81 2,4 diesel 2 - volvo 244 '82 2,4 diesel 3 - volvo 245 '91 2,0 benzyna kombi 4 - maserati 420 biturbo '85 5 - volvo 960 3,0 '96 6 - buick regal 3,1 '91 7 - peugeot 206 '98 8 - peugeot 106 '91 9 - volvo s90 3,0 '97 10 - dodge caravan 3,0 '99 11 - ford taurus 3,0 '98 tylko dwa pierwsze auta mialem w polsce. reszta w uk w ciagu trzech lat. latwosc z jaka sie tu kupuje i rejestruje samochody wrecz zacheca do zmian. kupujesz i sprzedajesz prawie jak rower. RadAg! - 2008-12-11, 20:22 No ja jakos nie jestem zainteresowany innymi autami jak amerykanskie a ajlofmanskie przepisy rejestracyjne to mnie kompletnie wykonczyly pewnego razu, zreszta teram mam przez nie policje na karku.. jmichlicki - 2008-12-11, 20:45 moze na man jest inaczej . ja a wlasciwie moja zona ma wlasnie korowody zeby zarejestrowac samochod w polsce i jak to porownam do uk to mnie szlag trafia. co do amerykanskich wozow to do jezdzenia chcialbym chevroleta astro ale z niskim dachem a dla przyjemnosci oldsmobile toronado pierwsza lub druga generacje lub pierwszego dodge chargera. to auto kocham po prostu . niestety nigdy jakos nie mam wolnych 3-4 tys funtow zeby go kupic ![]() RadAg! - 2008-12-11, 20:56 Jest toronado na ebayu za niecale 6 tys. Chargerow jest wiecej ale niestety moparki sa w zawrotnych cenach. Sam bym chcial ale mam ten sam problem co ty - zawsze mi brakuje wolnych kilku tysiecy. Ja mierze w 2 gen. camaro lub trzecia gen. trans-ama ale tak naprawde chcialbym Crown Vic ostatnia. Nie wiem narazie co kupie bo oszczedzanie mi nie wychodzi a poza tym mysle o kupnie klasyka jako tez inwestycji. Niestety kupujac CV tylko strace... Pozdrawiam! jmichlicki - 2008-12-11, 21:12 toronado spokojnie kupisz w b.dobrym stanie nawet za 3500 funtow. na poczatku roku prawie idealne nie sprzedawalo sie ze dwa miesiace mimo , ze cena byla 3250. co do chargera to wiem , ze bez 10 tys nie podchodz . jeszcze dluuuugo poza moim zasiegiem tym bardziej , ze zaczynam w polsce stawiac dom. szkoda , ze tymi autami nie da sie jezdzic na codzien . tzn da sie tylko 22l/100 km i to na trasie. co do cv to tez mnie nie bierze wolalbym buicka roadmastera lub ostatecznie chevroleta impala RadAg! - 2008-12-11, 21:36 Zle mnie zrozumiales. CV mnie bierze jak cholera sporo bardziej niz Impala ale chodzi o to ze kupujac klasyka za 5 tys sprzedasz go zawsze za mniej wiecej podobna kwote a nawet drozej jak bedziesz dbal. Z kolei Crown Vic to zwykly dupowoz. Dzisiaj kupujesz 2000 rok za 3000 funtow a po 2 latach sprzedachesz za 2000.... Osobiscie nie widzialem toronado za takie male pieniadze jak mowisz ale ja mam ograniczony dostep do rynku wtornego. Ceny znam z ebaya i z ogloszen w classic american. A wogle dlaczego toronado? Auto bardzo piekne ale jakos ten naped na przod mnie zniecheca... jmichlicki - 2008-12-11, 22:08 naped tez mi nie pasuje ale wlasnie jest piekny , cudny i przesliczny. i ma okolo 6 metrow dlugosci. ceny sa wlasnie z ebaya. ten olds z ebaya juz tam jest ze 4 m-ce. amerykanskie klasyki sa fajne ale to cholerne spalanie a ja chcialbym jezdzic na codzien. do camaro i transama zniechecilo mnie polskie forum o f-body. wg tamtejszych opinii to sa po prostu furmanki z duzymi silnikami. poza tym w londynie camaro czy firebird stoi za kazdym rogiem i mi sie opatrzyly. to samo mam z jaguarem. RadAg! - 2008-12-11, 23:56 3 gen. pewnie tak ale 2 gen to prawdziwy klasyk. Co do forum f-body to mialem tez nieprzyjemnosc troszke tam siedziec...Preferuje flamingwheels.pl i amcar.com.pl. |