ďťż
Kompletny Laik, czyli pozornie głupie pytania. Pomocy!!
pawciode - Wto Gru 12, 2006 7:50 pm " />Na początek chciałbym sie ze wszystkimi ładnie przywitać. Jestem tu nowy Od długiego czasu przeymierzałem sie do zakupu modelu az sie wkońcu doczekałem Zakupiłem uzywany podbno przez tydzien, model spalinowy Tyranosaurs ( http://allegro.pl/item147118600_tyranos ... k_rtr.html ) Do modelu dostane litr paliwa na poczatek, klucz do świec i zarke z ładowarka. A wiec przejde do rzeczy. Jestem kompletnym nowicjueszem i nigdy nie miałem do czynienia z takim modelem. Stwierdziłem ze lepiej kupic uzywke bo i tak znajac zycie ja rozwale. A jednak nie chciałbym go rozwalic wiec pisze do was z wielka proźbą drodzy forumowicze o jakies dobre rady. Model jak sie domyślam jest dotary. A wiec prosze napiszcze mi co, zrobic a czego nie robic aby go nie zepsucic zaraz po wyjeciu z pudełka Jak poprawnie odpalic, co sprawdzic, itp itd. Poprostu napiszcie co uwazacie za wazne i co by mogło mi sie przydac. Powtórze ze nic prawie nie wiem w tym temacie dla tego prosze nawet o napisanie rzeczy które moga sie wydawac dla was oczywiste Prosze o napisanie co musze jeszcze dokupic do exploatacji modelu(jakies oleje, narzedzia itp.) Nie znalazłem nigdzie takiego tematu i stwierdziłem ze sie przyda nie tylko mi Czekam na dobre i szybkie rady poniewaz model przyjdzie jutro badz pojutrze a niechciałbym jak juz napisalem, na poczatku zepsuc go i sie zniechecic. Dodam jeszcze ze miałem jakis czas temu elektryczne buggy oraz obecnie posiadam elektryczny helikopter którym sie czesto bawie i mam juz troche doswiadczenia w sterowaniu ale nigdy nie miałem stycznosci z modelem spalinowym> Nie dostane do niego instrukjci w której bym miał pewnie duzo rad i jakby ktos miał gdzies na komputrzerze badz znał link do stronki do instrukcji tego modelu to prosił bym tez o podanie jej. Pozdrawiam. Syncro - Wto Gru 12, 2006 7:57 pm " />A poczytaj troche tu http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.php?t=2317 Na pewno sie przyda. pawciode - Wto Gru 12, 2006 8:30 pm " />Ok dzieki wszystko przeczytałem. I mam od razu pytanie. Czy uzuwanie samego wd-40 po kazdej jeźdze nie zepsuje silnika?? I czy przed jazda mam cos zrobic z tym wd-40 w silniku czy normlanie dopompowac paliwo i odpalac?? Czy jak naleje paliwo do zbiornika to wskazane jest aby wypalic je całe zeby nic nie zostało w przewodach i jeździc az model zgasnie z braku paliwa???? Prosze o odpowiedz na te pytania i udzielenie wiecej rad. Tomasz Ostrowski - Wto Gru 12, 2006 8:44 pm " /> ">Ok dzieki wszystko przeczytałem. I mam od razu pytanie. Czy uzuwanie samego wd-40 po kazdej jeźdze nie zepsuje silnika?? I czy przed jazda mam cos zrobic z tym wd-40 w silniku czy normlanie dopompowac paliwo i odpalac?? Czy jak naleje paliwo do zbiornika to wskazane jest aby wypalic je całe zeby nic nie zostało w przewodach i jeździc az model zgasnie z braku paliwa???? Prosze o odpowiedz na te pytania i udzielenie wiecej rad. zamiast WD-40 kup ARO i lej w cylinder przez dzurę po świecy 3-5 kropel paliwo wypalaj na koniec jazdy do końca, próbuj odpalać aż przestanie zaskakiwać, dopiero ARO i do domu. pawciode - Wto Gru 12, 2006 9:01 pm " />a co z tym ARO badz WD-40 w silniku?? Przed ponownym odpaleniem cos z tym zrobic czy zalac paliwem i normlanie odpalic?? Tomasz Ostrowski - Wto Gru 12, 2006 9:16 pm " /> ">a co z tym ARO badz WD-40 w silniku?? Przed ponownym odpaleniem cos z tym zrobic czy zalac paliwem i normlanie odpalic?? normalnie odpalać pawciode - Wto Gru 12, 2006 9:17 pm " />dzieki toost. Czekam na wiecej info bo jak narazie to wiem tylko co nieco o silnku Gieroll - Wto Gru 12, 2006 9:24 pm " />Tylko "zalać" nie znaczy zalać do pełna, w przypadku wd 40 wkładasz kocówke poprzez otwór na swięce i wtryskujesz 1 sekundę, tak samo za filtr powietrza, w przypadku ARO 5 kropel w te otworu co powyżej. Kręcisz kilka razy szarpakiem lub roto i tyle. pawciode - Wto Gru 12, 2006 9:42 pm " />no tego to juz sie domysliłem a moze cos wiecej?? Juz informacje o konserwacji silnika mam w pełni skapletowane wiec o tym juz nie piszcie ale jest przecierz wiele innych spraw... Jarek Poniatowski - Śro Gru 13, 2006 10:41 am " />Z takich prostych spraw pamietaj by najpierw włączyć model, nastepnie nadajnik i przed odpaleniem sprawdz czy wszystkie serwa działają poprawnie. Nie wyciągaj szarpanki do samego konca, tylko krótkie i gwałtowne szarpnięca, bo nadwyręzysz spręzyne w szarpance i będzie pękac. Po kazdej jezdzie wymyj porządnie filtr powietrza i na nowo naoliw olejkiem do filtrów, to jest tez bardzo wazne bo czesto od tego zalezy zywotnosc silnika.. Po jazdach sprawdzaj czy zadna srubka sie nie wykręciał, bo w spalinach jest to utrapieniem i wszystko tzeba na Lock Tite dawac.. Mysle ze to wszystko z takich prostych ale waznych zeczy.. Gieroll - Śro Gru 13, 2006 10:44 am " /> ">Z takich prostych spraw pamietaj by najpierw włączyć model, nastepnie nadajnik to ciekawe bo zaprzeczasz instrukcjom wydanym przez TRAXXAS'a i TAMIYA Jarek Poniatowski - Śro Gru 13, 2006 11:05 am " />Oooo nie, ale gafa SOrry ale to na odwrót Najpierw nadajnik a nastepnie model. Jeszcze raz sorry pawciode - Śro Gru 13, 2006 2:10 pm " />a co ta za róznica czy włacze tak czy tak?? Cos sie moze stac gdy zrobie to na odwrót?? Piotr Krzyżanowski - Śro Gru 13, 2006 2:26 pm " /> ">a co ta za róznica czy włacze tak czy tak?? Cos sie moze stac gdy zrobie to na odwrót?? poprostu jak najpierw wlaczysz odbiornik, to on juz zaczyna odbierac sygnaly. jesli w poblizu jest cos co nadaje na tej samej czestotliwosci co Twoj odbiornik, to moze sie zdarzyc ze w modelu np. otworzy sie przepustnica na maxa Gieroll - Śro Gru 13, 2006 2:37 pm " />ale silnik jest wciąż nie odpalony więc nic się nie stanie. Ja powiem szczerze często o o tym zapominam. Myślę ,że ma to duże znaczenie w przypadku elektryków. pawciode - Śro Gru 13, 2006 2:55 pm " />Spoko. Cos jeszcze?? Czy to wszystko o czym mam pamietac?? A moze cos o eksploatacji?? pawciode - Czw Gru 14, 2006 6:25 pm " />Nikt juz mi nic nie powie?? A jak to jest z ciagałosci jazdy?? Ile minut musze odczekac po wyjeźdzenie całego baku paliwa?? Az ostygnie czy jak?? Jarek Poniatowski - Czw Gru 14, 2006 6:37 pm " />Jezeli masz termometr, to kontroluj temperatur jesli nie przekroczy powyzej 120 stopni to mozesz wysmigac tak z dwa baki pod rząd, zgas daj odsapnąc mu z 10 minut i potem znów posmigaj. Tomasz Ostrowski - Czw Gru 14, 2006 6:54 pm " /> ">Nikt juz mi nic nie powie?? A jak to jest z ciagałosci jazdy?? Ile minut musze odczekac po wyjeźdzenie całego baku paliwa?? Az ostygnie czy jak?? ja jździłem bez przerwy półtorej godziny i nic się nei działo silnik musi być tylko odpowiednio wyregulowany pawciode - Wto Gru 19, 2006 10:07 am " />osttanio silnik podaczas ostrego dawania gazu zaczał gasnac czy jest to spowodowane niska temp powietrza czy zła regulacja?? czy w zime sa jakies przeszkody w jeździe?? zauwazyłem ze w przewodzie paliwo tak jakby zamienia sie w ciało stałe i sa problemy z odpaleniem i odpala mi tylko w garazu a jak wyjde na dwór to sałbo jeździ i gaśnie... Tomasz Ostrowski - Wto Gru 19, 2006 12:11 pm " /> ">osttanio silnik podaczas ostrego dawania gazu zaczał gasnac czy jest to spowodowane niska temp powietrza czy zła regulacja?? czy w zime sa jakies przeszkody w jeździe?? zauwazyłem ze w przewodzie paliwo tak jakby zamienia sie w ciało stałe i sa problemy z odpaleniem i odpala mi tylko w garazu a jak wyjde na dwór to sałbo jeździ i gaśnie... zbyt uboga mieszanka pawciode - Czw Gru 21, 2006 10:04 am " />A jak to jest w końcu. Silnik sie odpala gdy trymer od obrótów jest na 0 czy troche odkrecony?? To samo z jazda?? Jeźdze na trymerze 0 czy mam go troche podkrecic. Niwiem co i jak dla tego mam problemy zeby dobrze ustawic silnik... Tomasz Ostrowski - Czw Gru 21, 2006 12:52 pm " /> ">A jak to jest w końcu. Silnik sie odpala gdy trymer od obrótów jest na 0 czy troche odkrecony?? To samo z jazda?? Jeźdze na trymerze 0 czy mam go troche podkrecic. Niwiem co i jak dla tego mam problemy zeby dobrze ustawic silnik... trymer służy do regulacji położenia neutralnego serwa ustawia się go instalując serwo i potem się ne dotyka jakiekolwiek kręcenie w czasie uzytkowania jest z założenia błedne. silnik reguluje się odpowienimi iglicami a uruchamia, bądź na podstawce z wyłączona aparaturą i ręcznie otwartą przepustnicą lub na biegu jałowym przy ciepłym silniku. jak jest dobrze wyregulowany to spokojnie odpala pawciode - Pon Gru 25, 2006 10:46 am " />Mam problem. Gdy krece kołami lub szarpanka to gdzies w szkrzyni lub sprzegle słysze takie dziwne ocieraniem, taki szklisty dzwiek. Sa tez problemy z odpaleniem silnika. Cos mi sie wydaje ze padło sprzegło... Czy to mozliwe w prawie nowym smochodzie?? I jakie sa objawy rozwalonego sprzegła?? Rozbiore dzisiaj samochod i zobacze o co chodzi i jak sadzicie co to moze byc?? I jak to sprzegło to czy bede mogł to naprawic w warunkach domowych?? Gieroll - Pon Gru 25, 2006 11:55 am " />spróbuj w tym czasie odciągnąć hamulec, bo czuje, że to on delikatnie trze w pozycji neutralnej i daje taki szklisty dzwiek. pawciode - Pon Gru 25, 2006 1:26 pm " />Witam. Rozbrałem to i okzało sie ze to niestety nie hamulec. Okzazło sie ze te dziwne dzwieki wydaje kolo zamochowe jak sie nim kreci. To sie chyba nazywa kolo zamachowe ale nie wiem. Tutaj daje link o która czesc mi chodzi(na rysunku podpisali to jaki flywheel). Co to jest?? Jak myslicie dla czego słychac to tarcie?? Jak to naprawic?? Dodam ze kreci sie to dosc lekko i nie ma raczej wiekszego oporu. Prosze o pomoc... Gieroll - Pon Gru 25, 2006 1:42 pm " />To nie jest chyba dobrze, kręcąc kołem zamachowym powinineś czuc spory opór, taki jaki daje silnik, kompresja itd. Jesli kręci się swobodnie to byc może sie odkreciło. pawciode - Pon Gru 25, 2006 2:32 pm " />no własnie ja nie wiem czy to jest napewno kolo zamachowe poniewaz jest kompresja normlanie ale luźno chodzi ten pierscien co jest na tym całym kole i on brzeczy. Czy to nie jest przypadkiem sprzegło??? Gieroll - Pon Gru 25, 2006 2:45 pm " />wrzuć fotki, bo mi się włąsnie wydaje że mówisz o sprzęgle. pawciode - Pon Gru 25, 2006 3:20 pm " />To jest silnik vx-18. Chodzi o czesc która jest na tej stronie http://tiny.pl/93mm na samym dole po lewej stronie- Engine Gear. Rozebrałem samochod i zostwawiłem sam silnik. Odpaliłem go, Chodzi ładnie, Odpalił za 1 pociagnieciem. Wiec silnik jest ok. Gieroll - Pon Gru 25, 2006 3:28 pm " />to jest własnie dzwonek sprzęgła, i tam może rozpaść się tylko łożysko , albo klocki sprzęgłowe są niebardzo spasowane i cały czas trą o ten włąsnie dzwonek. pawciode - Pon Gru 25, 2006 3:53 pm " />ale jak padna te czesci to sprzedło działa?? I czy mozna z tym jeździc czy trzeba wymienic?? Gieroll - Pon Gru 25, 2006 4:20 pm " />sprzęgło to bardzo prosta konstrukcja, zobacz co tam nie gra moze da się naprawić. pawciode - Śro Gru 27, 2006 9:25 pm " />rozberałem sprzegło i wypadła ze srodka sprezynka. Jest to podłuzna ciasno zwojowa sprezynka. Moze mi ktos powiedziec jak ja zamocowac na tym wgłebieniu które jak sie domyslam jest speclajnie na nia?? I czy ta sprezynka nie powinna byc przypakiem złoczona i tworzyc kołeczko?? Moze moja pekła?? prosze o pomoc.. Mariusz Nowakowski - Śro Gru 27, 2006 9:29 pm " /> ">rozberałem sprzegło i wypadła ze srodka sprezynka. Jest to podłuzna ciasno zwojowa sprezynka. Moze mi ktos powiedziec jak ja zamocowac na tym wgłebieniu które jak sie domyslam jest speclajnie na nia?? I czy ta sprezynka nie powinna byc przypakiem złoczona i tworzyc kołeczko?? Moze moja pekła?? prosze o pomoc.. Musisz jakos pokabinowac zeby ja wlozyc w ten rowek, bo tam ona powinna byc i powinna wlasnie tworzyc zamkniete kolo, wiec widocznie Twoja pekla Gieroll - Śro Gru 27, 2006 9:29 pm " />dokładnie tak, ta sprężynka powinna tworzyć "kółeczko" i wtedy łapiesz nim/nia te 2 klocki sprzegła poprzez własnie te wyżłobienia. zajrzyj do instrukcji. pawciode - Śro Gru 27, 2006 9:34 pm " />dzieki za szybka odp. A nie wiecie czy w modelarskim specjalizujacym sie w spalinowkach powinni miec taka sprężyne?? Mariusz Nowakowski - Śro Gru 27, 2006 9:45 pm " />Do jakiego silnika to ma byc? I jak mozesz to pokaz ta sprezynke, moze od jakiegos innego modelu bedzie pasowala.. Gieroll - Śro Gru 27, 2006 9:49 pm " />zmierz jej długośc i spróbuj dopasować, nie powinno być problemu. pawciode - Śro Gru 27, 2006 9:54 pm " />a jak myslicie czy jak udało mi sie to wszystko złozyc, wsadzic sprezyne w rowek to powinno działac to sprzegło czy nie za bardzo?? Mariusz Nowakowski - Śro Gru 27, 2006 10:03 pm " /> ">a jak myslicie czy jak udało mi sie to wszystko złozyc, wsadzic sprezyne w rowek to powinno działac to sprzegło czy nie za bardzo?? Jezeli udalo Ci sie ja "zamknac" zeby tworzyla kolo to powinno dzialac Jedynie moze pozniej sprzeglo lapac ( przy wiekszych obrotach ) ale to nie problem pawciode - Czw Gru 28, 2006 6:32 pm " />niestety nie działa i sprezyne trzeba wymienic. Objehałem wszystkie sklepy miescie i niestety nie maja tego. Ma ktos wiec na sprzedasz albo niepotrzbne moze oddac?? Dodałem temat na forum i tak sa wszystkie info- http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.ph ... highlight= Niby taka bzdura i drobiazg a jeździc nie moge... Mariusz Nowakowski - Czw Gru 28, 2006 6:46 pm " />podaj maila wysle Ci fotki sprezyny od TRX-a, moze bedzie pasowala... pawciode - Czw Gru 28, 2006 7:25 pm " />pawciode@wp.pl - czekam na fotki Mariusz Nowakowski - Czw Gru 28, 2006 8:45 pm " /> ">pawciode@wp.pl - czekam na fotki Wyslalem, jesli bedzie pasowac to zapraszam na GG: 3812144 pawciode - Czw Gru 28, 2006 8:53 pm " />dostałem fotki. Ale myslałem ze ta sprezyna ma byc połączona w jedno kołko a tu widze ze twoja tez nie jest... W jaki sposob to sie łaczy? Trzeba jako te dwa kołeczka co si na końcu połaczyc czy jak?? Gieroll - Czw Gru 28, 2006 9:00 pm " />jak haczyki, jeden zaczepiasz za drugi. Mariusz Nowakowski - Czw Gru 28, 2006 9:06 pm " /> ">dostałem fotki. Ale myslałem ze ta sprezyna ma byc połączona w jedno kołko a tu widze ze twoja tez nie jest... W jaki sposob to sie łaczy? Trzeba jako te dwa kołeczka co si na końcu połaczyc czy jak?? To jest rozlozona sprezyna, sklada sie ja zaczepiajac jeden koniec za drugi, tak jak kolega napisal pawciode - Czw Gru 28, 2006 9:07 pm " />ok udało mi sie ja połaczyc i naciagnac. Ciezko bylo ale jakos poszło Jak myslicie powinno teraz działac?? I moze mi ktos wytłumaczyc blizej jakos działanie takiego sprzegła poniewaz nie rozumiem go. Znaczy sie domyslał o co chodzi ale jakos wszystko mi nie pasuje Tomasz Ostrowski - Czw Gru 28, 2006 9:11 pm " /> ">ok udało mi sie ja połaczyc i naciagnac. Ciezko bylo ale jakos poszło Jak myslicie powinno teraz działac?? I moze mi ktos wytłumaczyc blizej jakos działanie takiego sprzegła poniewaz nie rozumiem go. Znaczy sie domyslał o co chodzi ale jakos wszystko mi nie pasuje siła odśrodkowa dociska kocki do kubka i siła tarcia przenosi moment obrotowy Gieroll - Czw Gru 28, 2006 9:24 pm " />tak jak Toost napisał, ja dodam, że ta spręzyna właśnie ma za zadanie odciągnąc klocki od kubka gdy obroty będą na tyle małe by siła odśrodkowa nie dawała juz rady sile sprężystości i na odwrót, jesli obroty wzrastaja, wzrasta siła odśrodkowa i siła spęzystości powoli się poddaje. Ta spęzyna to dość istotny element, bo to własnie od niej zależy przy jakich obrotach klocki zaczną łapać kubek sprzęgła. pawciode - Czw Gru 28, 2006 9:25 pm " />czyli im szybciej sie kreci tym sprezyna mocniej sie rozciaga od siły odsrodkowej wytwarzanej przez kolcki które juz nie dociskaja i sprzegło sie luzuje tak??? Gieroll - Czw Gru 28, 2006 9:27 pm " />nie, pod wpływem siły odśrodkowej, klocki zaczynaja się odchylać w kierunku kubka sprzęgła, odchylaja się do momentu aż zetkną się z kubkiem a wtedy siła tarcia powoduje że kubek zaczyna się kręcić razem z klockami przenosząc napęd. Jesli siła odśrodkowa spadnie ( spadek obrotów silnika) sprężyna sciągnie klocki ku srodkowi, klocki przestaną dodtykać kubek, zaniknie siła tarcia, a więc nie bedzie przenoszenia napędu. Tomasz Ostrowski - Czw Gru 28, 2006 9:30 pm " /> ">czyli im szybciej sie kreci tym sprezyna mocniej sie rozciaga od siły odsrodkowej wytwarzanej przez kolcki które juz nie dociskaja i sprzegło sie luzuje tak??? znaczy tak, ale dokładnie odwrotnie pawciode - Pią Gru 29, 2006 2:02 pm " />ok. dzieki za odp. ide teraz zobaczyc czy działa to sprzegło ale wydaje mi sie ze za mocno jest scisnieta sprezyna i bedzie poźno łapac. Pozdro pawciode - Wto Sty 02, 2007 8:46 pm " />witam. Padł mi naped na tył. Nie wiem czemu. Wszystkie Dogbones sa pewno na swoim miejscu. Moim zdaniem jest to wina mechanizmu różnicowego poniewaz jak krece jednym kołem to drugie stoi na swoim miejscu. Teoretczyznie czasem cos zaskoczy i sie kreci te drugie koło ale nie trwa to długo :/ Problem nie był by na tyle trudny gdyby nie to ze rozebrałem ten machanizm i w srodku wszytsko było jak najbardziej w pozadku. Zebatki nie tkniete, wszystko ładnie nasmarowane, skrecone ale dalej nie działa. W sumie to musi byc jego wina bo nawet jak biore go wrece i krece przeciwnymi pretami to moge sobie je dowolnie krecic we wszystkie strony i jeden nie jest zalerzy od drugiego. Jak myslicie czy da sie to naprawic?? I czy gwarancja obejmie taka usterke?? Jeszcze jedno głupie pytanie czy dyferencjał to, to samo co mechanizm różnicowy?? Prosze o pomoc. Pozdrawiam Tomasz Ostrowski - Wto Sty 02, 2007 9:03 pm " /> ">witam. Padł mi naped na tył. Nie wiem czemu. Wszystkie Dogbones sa pewno na swoim miejscu. Moim zdaniem jest to wina mechanizmu różnicowego poniewaz jak krece jednym kołem to drugie stoi na swoim miejscu. Teoretczyznie czasem cos zaskoczy i sie kreci te drugie koło ale nie trwa to długo :/ Problem nie był by na tyle trudny gdyby nie to ze rozebrałem ten machanizm i w srodku wszytsko było jak najbardziej w pozadku. Zebatki nie tkniete, wszystko ładnie nasmarowane, skrecone ale dalej nie działa. W sumie to musi byc jego wina bo nawet jak biore go wrece i krece przeciwnymi pretami to moge sobie je dowolnie krecic we wszystkie strony i jeden nie jest zalerzy od drugiego. Jak myslicie czy da sie to naprawic?? I czy gwarancja obejmie taka usterke?? Jeszcze jedno głupie pytanie czy dyferencjał to, to samo co mechanizm różnicowy?? Prosze o pomoc. Pozdrawiam uff tak, dyferencjał to to samo co mechanizm różnicowy KiT - Śro Sty 03, 2007 8:32 am " /> ">a co ta za róznica czy włacze tak czy tak?? Cos sie moze stac gdy zrobie to na odwrót?? Jak złapiesz ładne zakłócenie które zatrzepocze serwami, to w skrajnym przypadku kupisz nowe serwa. pawciode - Śro Sty 03, 2007 8:49 am " />no dobrze a co z ta usterka?? da sie cos zrobic?? pawciode - Śro Sty 10, 2007 9:40 pm " />nikt mi nie pomogl wiec napisze jeszcze raz. Co to moze byc jesli jest rozwalony dyferencjał(kołami moge sobie sobie krecic jak mi sie podoba i nie sa wogole od siebie zalerzene, nie działa wogole naped) a po rozebraniu go wszystko wydaje sie byc OK?? Tomasz Ostrowski - Śro Sty 10, 2007 9:50 pm " /> ">nikt mi nie pomogl wiec napisze jeszcze raz. Co to moze byc jesli jest rozwalony dyferencjał(kołami moge sobie sobie krecic jak mi sie podoba i nie sa wogole od siebie zalerzene, nie działa wogole naped) a po rozebraniu go wszystko wydaje sie byc OK?? wytarły się zęby na tależu i nie zazębia o stożek zakładam że reszta jest skoro rozebrałeś i nie stwierdziłeś uszkodzeń Jarek Poniatowski - Śro Sty 10, 2007 9:58 pm " />Zobacz czy kielichy Dag bonów są dokręcone... Jak sie nie posypały satelity to nie ma innego wyjscia jak tylko to.. albo zębatka duza w kubku nie ma bolca blokujacego w trzpieniu, na który sie ją nakłada. Sprawdź obie zeczy. Klinn - Czw Sty 11, 2007 4:48 pm " />Są jakieś objawy jak temperatura silnika w savage jest za wysoka? Tzn czeka mnie regulacja silnika i powiedziano mi ze niezbedny jest do tego termometr. Da się jakos bez niego wyregulować i nie przegzac silnika Jarek Poniatowski - Czw Sty 11, 2007 5:34 pm " />Lepiej jak byś miał termometr.. Nie ma nikt inny z koszalina ? Jeden spsób to na palca Przykładasz i jak lekko parzy to ok temp, ale jak daje ostro po paluchu gas silnik albo rozpędź model i pusc gaz na luz niech sie schłodzi jadą dosc szybkoi na jałowym biegu. Drugi sposób na wode, lub sline. jak woda/slina szybko wyparuje z radiatora studz silnik albo gas. Moze ktos jeszcze cos lepszego zna ? Klinn - Pią Sty 12, 2007 4:52 pm " />Troche ciężko przyłożyć palucha nawet jak ma np 105 stopni Pewnie ktoś z Koszalia ma i by pożyczył ale narazie znam tylko jedną z kilku osób mających modele w Koszalinie Z tego co wiem po zimie jeżdżą co weekend pawciode - Śro Sty 17, 2007 9:40 pm " />Pan Jarek miał racje. Okazło sie ze kielichy były nie dokrecone. Dla tego dzieki za ta rade bo juz nie wiedziałem co sie dzieje Kupił bym pewnie nowe dyfernacjały za kupe kase i dalej nic Niesttey pojawił sie problem bo te całe sruby którymi sie przykreca kielichy(dokładnie to jedna malutka srubka na imbusa) to odkrecałem je troche zjechanym imbusem i rozwaliłem gwinty :/ nie wie ktos czy w zwykłym metalowym ze srubami beda mieli takie srubki? A jak nie to gdzie mam ich szukac?? Jarek Poniatowski - Śro Sty 17, 2007 10:13 pm " />Po poerwsze to nie Pan, tylko Jaro czy Jarek. Po drugie, śruby sa w kazdym sklepiku ja nazywam je śrubkoland Polecam skręcic tyo na klej do śrub, ale nie to szitowe lepszcze od HPi tylko jakis porządny klej. pawciode - Czw Sty 18, 2007 7:58 am " />Ok dzieki. Lepiej zawsze powiedziec Pan bo nigdy sie nie wie z kim sie rozmawia. Pojade dzisaj i zobacze czy beda mieli pozdro pawciode - Czw Sty 18, 2007 4:53 pm " />ok dostałem sróbki. Naped na 4 koly w pełny sprawny jeszcze tylko hamulec... nie ma ktos na zbyciu tego kułeczka od hamulca co zaciska klocek hamulcowy? wypadło mi i nawet nie wiem jak to wyglada. Z tego co sie domysliłem i patrzałem na zarysie katologu czesci w instukcji to jest cos w stylu małego walca. pawciode - Pią Sty 19, 2007 1:35 pm " />up pawciode - Sob Sty 20, 2007 12:38 pm " />prosze o pomoc- http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.ph ... highlight= |