ďťż
KRK-DUB




Vader - 2010-08-09, 14:09
Witam,

05.08 odbyłem lot na trasie KRK-DUB, liniami Aer Lingus, a dokładnie samolotem o rejestracji EI-DEA, nr lotu EI369. A więc w skrócie od początku...

Wstałem około 3:40, aby skończyć się pakować, "śniadanko" i na przystanek PKS, skąd udałem się o 5:05 do Rzeszowa. Stamtąd PKP do Krakowa i około 9:50 pojawiłem się z bratem na Balicach. Szybkie sprawdzanie wagi bagażów i tak jak się spodziewałem - nadwaga. Małe przepakowanie i do check-in'u bo odprawa już trwała. Tam miły pan, po mojej prośbie ulokował mnie przy oknie, na siedzeniu 19A (zaraz za skrzydłem, ale nie będę wybrzydzać). Później szybka kontrola bezpieczeństwa i udałem się do hali odlotów. Podjechał pod drzwi autobus i momentalnie pojawiła się kolejka. Chyba nigdy tego nie zrozumiem, skoro każdy miał na karcie pokładowej wypisany nr siedzenia...

Jedziemy pod samolot, a tu obok stoi SP-LPF (duży ptaszek

Wchodzimy do samolotu, patrze na przeznaczone mi miejsce, a tam siedzi kobieta z dzieckiem. Po grzecznej wymianie zdań (miała siedzieć na miejscu 11F i E) zamieniamy się. W sumie jest mi to na rękę, gdyż przez całą drogę Słońce nie będzie mi świecić w szybę. Tak się prezentował widok, po umiejscowieniu.


Zaraz po wypchnięciu nad pasem zobaczyłem 2 Iskry lecące w kierunku 07 (prawdopodobnie po starcie, albo low pass). Samolot, z tego co widziałem zapełniony blisko w 100%. Arbuzik widać, że już trochę wylatał, jednakże w środku czysty, obsługa uśmiechnięta. Generalnie wszystko ok.

Dość szybkie dotarcie na koniec pasa i kierunkiem 07 wzbijamy się w powietrze.


Zaraz po starcie widziałem THY lecącego w kierunku ~SUI. Póżnij jakiś A340 w barwach podobnych do
Swiss. Po drodze mniej więcej po połowy Niemiec ruch średni. Nawet jeśli coś leciało to dość daleko. Przy granicy z Niemcami mijaliśmy EK202, również w tym momencie "zestrzelił" mnie Maruniu za co dziękuję. Tutaj (Mick - Tobie również za dobre chęci, jednak pogoda wygrała).

Dodatkowo nad Anglią, przeleciał KLM B744, jednak jakość fotek mówi za siebie...
Poza tym, patrzyłem się w okno i się mocno nudziłem

W okolicach granicy Wlk. Brytanii zaczynamy zniżać. Dość niska podstawa chmur i dopiero przy brzegu Irlandii widać wysepki i ląd.


Widok na Termina 1 i 2 w Dublinie, ten 2 (zaokrąglony) ma mieć otwarcie w listopadzie tego roku.


Lądowanie na RWY28 i około godziny 14.50 dotykamy pasa (było to najspokojniejsze lądowanie jakie do tej pory doświadczyłem). Kolejny widok na "zaparkowane" samoloty i podjeżdżamy pod terminal.


W końcu się udało wyjść przez rękaw, a dokładniej tym, co stoi w linku poniżej Aer Lingus: http://maps.google.com/maps/mm?hl=pl&cl ... 6&t=h&z=18 Mała rzecz a cieszy

Kontrola paszportowa na miejscu również bardzo szybko, dopiero przy odbioru bagażu zaczęły się "problemy", gdzie stałem ponad 25min, zanim moja walizka wyjechała na taśmie. Za 1,5tyg powrót.

Pozdrawiam

ps. może później wrzucę parę fotek ze spottingu na lotnisku.




MaRaS - 2010-08-09, 15:14
Super!
Gratuluje Lingusa i kolejnego punktu z FlightMemory:-)

P.S.
Jeszcze nigdy nie "starciłem" z 07
Powered by WordPress, ©