Taurus_GL - 2007-03-08, 23:22
Ciekaw jestem, co sadzicie o samochodzie Lincoln Continental 1990
W prawie niezmienionej postaci pojazd ten byl wytwarzany przynajmniej do 95 roku. Oczywiscie jest on technicznie mocno spokrewniony z Taurusem- stosowano w Lincolnach miedzy innymi dobrze znane silniki 3.8 Essex. Poza tym dobrze znane detale wnetrza- elektroniczna klima z I/II Gen, kierownica z airbagiem wz. Taurusa/Sable, radio, elektroniczny licznik. Oczywiscie samochod nie jest tak czesto spotykany jak Taurus ale Lincoln to pelen wypas! Moze juz nie tak jak stary Continental z lat 70 ale samochod posiada miedzy innymi drewniane wykonczenie, pikowane welurowe fotele, chromowane podwojne listewki na zderzakach, dzwignie zmiany biegow i przyciski do elektrycznych szyb. Co ciekawe przy zachowaniu ogolnej koncepcji Taurusa udalo sie stworzyc samochod jeszcze bardziej komfortowy. Na parkingu kolo mojego wrasta w ziemie niebieski Continental limitowana seria Chicago Edition- powypalany od slonca, ze wyglada prawie jak w moro a w srodku ktos urzadzil sobie skladzik- jakies uszczelki, opony, pudelka.
Ale co ciekawe jest zarejestrowany i ciagle na chodzie chociaz jak jestem w stanach juz 3 lata to nie bylo go na parkingu moze ze 2-3 razy. Ale co najlepsze- SAMOCHOD MA PRAWIE ZERO RDZY
Jak na taki rocznik Taurusa to od takiego stania bez ruchu to juz nie mialby blotnikow, progow a ten ma doslownie pojedyncze wykwity korozji
Pozdrawiam
RadAg! - 2007-03-09, 07:33
Bardzo ladne auto. To juz limuzyna z klasa. Czy byly w nim montowane fordowskie V8 4.6? Zastanawiam sie czy to auto ma blizej do Taurusa cz do Victorii...
A i podoba mi sie to ze w Chicago zima jest snieg
michal_5000 - 2007-03-09, 09:57
Wydaje mi się że bliższe pokrewieństwo z Taurusem (chociaż nigdy specjalnie nie interesowałem się tym modelem).
Lincoln'owskim full sizem jest Town Car, i to on ma dużo z Crown Victorii/Grand Marquis'a.
A przy okazji... Jest dla mnie coś odstręczającego w tym, że "ekskluzywny" Lincoln ma tyle elementów wystroju wspólnych z pospolitym Fordem. Kiedyś rozważałem przez moment Marka VIII. Ciekawe autko, śmiała stylistyka, fajne lampy, emblematy, itp., ale w środku... kierownica od Taurusa, przyciski szyb od Taurusa, shifter od Taurusa, radio/klima od Taurusa, i tak jeszcze mógłbym wymieniać długo. Od razu mi przeszła ochota...
RadAg! - 2007-03-09, 17:54
A jakbys spojrzal na to w ten sposob ze w Taurusie kiera i reszta stuffu jest z Marka??
Taurus_GL - 2007-05-08, 00:43
A przy okazji... Jest dla mnie coś odstręczającego w tym, że "ekskluzywny" Lincoln ma tyle elementów wystroju wspólnych z pospolitym Fordem.Taaaa to zobacz sobie Lincoln Continental model 98
Jak dla mnie zajebista bryka, od razu widać, że to autko wyższej klasy
Pozdro
Maly#99 - 2007-05-08, 07:42
u mnie w miesie sa dwie wersje dlugie (czarna i biala ) i jedna zwykla tez czarna
jest tez druga czarna dluga ale ten poprzedni model.
michal_5000 - 2007-05-08, 08:48
Tak tak, na fotach to wszystko ładnie wygląda...
Musiałbym potestować trochę ten samochód na żywca żeby przekonać się czy schowek nie kłapie jak drzwi do obory, czy boczki nie skrzypią, czy reflektory nie uginają się pod naciskiem itp.
Choć oczywiście dopuszczam możliwość że jakość wykonania nowszych aut amerykańskich się poprawiła (chyba nawet czytałem coś takiego w paru artykułach). Pytanie tylko czy aby konkurencja (głownie ta z Japonii) też nie zrobiła postępów.
Taurus_GL - 2007-05-08, 13:47
Choć oczywiście dopuszczam możliwość że jakość wykonania nowszych aut amerykańskich się poprawiła (chyba nawet czytałem coś takiego w paru artykułach). Pytanie tylko czy aby konkurencja (głownie ta z Japonii) też nie zrobiła postępów.Jakość jakością też wkurza mnie, że w Taurusie wszystko trzeszczy jak w Tarpanie na najmniejszym dołku w każdym razie odnośnie japończyków to nie chciałbym mieć np. Corolli czy Sentry z tego samego okresu
to okropne kanciaki były, po prostu ulubione auta dla meksyków
Tak tjuninkuje się starsze japończyki w Chicago
Pozdro