ďťż
Lutowanie Akusów




Karol Mendza - Pią Kwi 28, 2006 5:00 pm
" />Witam
Mam pytanie czy opłaca się lutować akusy bezpośrednio do kabli zamiast używać bananków??




Jacek Starostecki - Śro Maj 03, 2006 9:23 pm
" />Zależy jaki mocny jest silnik , ja osobiście używam dobrych bananków i na akku i na silnik(np.Epic 27T) . Jeżeli chodzi o spadki napięć to są tak małe że aż niezauważalne



KiT - Czw Maj 04, 2006 6:36 am
" />na rcgroup był piękny wątek o pomiarach goldów o różnych średnicach i spadków napięć na nich w pierwszym miesiącu użytkowania i po roku eksploatacji.

Zapamiętałem wniosek końcowy: dwa rówoległe goldy 4mm od dł 12mm nie są zauważalne jeśli prąd nie jest większy niż 70A przez pierwszy rok eksploatacji.



Lech Pepliński - Czw Maj 04, 2006 3:33 pm
" />A po roku ? Chodzi mimo to czy po paru latach spadki napięcia będą tak duże , że nie nadają się do wyczynu ?




Tomek Massalski - Czw Maj 04, 2006 7:05 pm
" />
">A po roku ? Chodzi mimo to czy po paru latach spadki napięcia będą tak duże , że nie nadają się do wyczynu ?

Po paru latach to chyba akumulatory już się nie nadają.



KiT - Czw Maj 04, 2006 10:07 pm
" />Ja nie do końca wiem jakie wymagania ma wyczyn. Ale jak robiłem w Excelu tabelę do modelowania silnika szczotkowego + przełożenia + koła + zasilanie, to zauważyłem, że spadek napięcia o 0.1V ma większy wpływ na przyspieszenie niż zmiana przełożenia o jedno miejsce po przecinku.

Dało mi to do myślenia. I pokryło się z wcześnieszą obserwacją stosowania pakietów Li-Ion, które mają napięcię większe o 0.2V a były wyraźnie lepsze w zakresie dopuszczalnych prądów w praktyce.

Co do goldów na zasilaniu to i tak zwycieży wygoda, zaś kable silnika bym lutował.



Maciej Pierzchała - Sob Maj 06, 2006 6:54 pm
" />Sa jeszcze plyny do zlaczy bananowych, ktos probowal ?? Zastanawiam sie czy jest sens to kupowac. Wiadomo ze styki sie z czasem utleniaja.



KiT - Pon Maj 08, 2006 7:07 am
" />Do goldów? Nigdy w życiu. Tam się nic nie utlenia, co najwyżej zciera, a wtedy wymieniam 3zł za komplet to nie majątek.
Pewnie dropp do komutatora spełnił by tę rolę. Ale nie mam mostka by mierzyć dokładnie rezystancję poniżen 1mOhma



Karol Mendza - Czw Cze 01, 2006 2:06 pm
" />a gdyby tak kupić specjalne blaszki do lutowania i było by "wygodnie" to miało by to sens



zbig - Czw Cze 01, 2006 2:28 pm
" />Lutowanie pakietu przed samym wyścigiem może miałoby jakiś sens, ale na stałe to nie, bo przecież wyłacznik regulatora nie odłącza całkowicie pakietu i po dłuzszym czasie regler rozładuje pakiet poniżej dopuszczalnej granicy 0,9/ogniwo (tak załatwiłem sobie pakiet litowy w samolocie - zostawiłem na tydzień podłaczony do wyłaczonego reglera) - a więc musimy mieć możliwość odłączenia pakietu od regulatora, przynajmniej jednym końcem.



Karol Mendza - Czw Cze 01, 2006 6:55 pm
" />ale ogólnie lepiej jest lutować akusy niż używać bananków?? (pomijając kwestie wygody)



machniol - Pią Cze 02, 2006 10:12 am
" />ja używam osobiście wtyczek deans które kable lutuje do silnika a potem wtyczke dzieki czemu w tt-01 bez problemu mogę wyjmować silnik do czyszczenia
wtyczki są dostępne na rojnie

http://rojna.pl/index.php?d=katalog&k_id=149&p_id=51



Erik Turlejski - Pią Cze 02, 2006 12:01 pm
" />
">ja używam osobiście wtyczek deans które kable lutuje do silnika a potem wtyczke dzieki czemu w tt-01 bez problemu mogę wyjmować silnik do czyszczenia
wtyczki są dostępne na rojnie

http://rojna.pl/index.php?d=katalog&k_id=149&p_id=51


Też używam w micro Deansow. zapewne większosc stwierdzi ze maja duże opory itp.. a mnie ciekawi jedno .. dlaczego na większości fotek jakie widzę model elektrycznych w USA mają właśnie te wtyczki ? dlaczego niektore firmy nawet wyposzczają pakiety ktore zamiast wtyku Tamoya maja Deansa ?



Tomek Massalski - Pią Cze 02, 2006 12:28 pm
" />
"> a mnie ciekawi jedno .. dlaczego na większości fotek jakie widzę model elektrycznych w USA mają właśnie te wtyczki ? dlaczego niektore firmy nawet wyposzczają pakiety ktore zamiast wtyku Tamoya maja Deansa ?

Pewnie dlatego, że to są wtyczki produkowane przez amerykanów.



Erik Turlejski - Pią Cze 02, 2006 1:20 pm
" />
"> a mnie ciekawi jedno .. dlaczego na większości fotek jakie widzę model elektrycznych w USA mają właśnie te wtyczki ? dlaczego niektore firmy nawet wyposzczają pakiety ktore zamiast wtyku Tamoya maja Deansa ?

Pewnie dlatego, że to są wtyczki produkowane przez amerykanów.

Gdzies w ktoryms z katalogow widziałem, jak ORION sprzdaje deansy pod nazwa "super connector" albo cos podobnego.



Tomek Massalski - Pią Cze 02, 2006 2:56 pm
" />
">Gdzies w ktoryms z katalogow widziałem, jak ORION sprzdaje deansy pod nazwa "super connector" albo cos podobnego.

A jak wpiszesz w wyszukiwarkę w Allegro słowo "super" to otrzymasz jako wynik blisko 80000 aukcji. Czy należy z tego wyciągać jakieś wnioski?



Krzysiek Jamrozowicz - Pią Cze 02, 2006 4:42 pm
" />lutowanie kabli do silnika to wydaje mi sie norma, standart.
Natomiast lutowanie pakietu do kabli...
wszystko spoko sprawdza sie w warunkach domowych...
przy spadkach napiec lutownice juz nie chca grzac spooko jesli to chala lub masz doskonala oslone od wiatru
jezeli ejst inaczej... to nipolutujesz sobie zabardzo...
widzialem juz wielu modelarzy ktorzy klneli przy wietrze na lutowanie pakietu... tworzyly sie "zimne luty". Czy zimny lut niema wiekszych oporow niz goldy...???

ps. dobre bananki sa ze srebra pokrytego zlotem (srebro sie utlenia dlatego jest pokryte zlotem ktore sie nie utlenia)
a dlaczzego srebrne rurki bo: bo przewodnosc magnetyczna srebra jest najwieksza ze wszystkich (ziemskich) materialow ale przy przeskoku iskry tworzy sie czarny nalot powodujacy (utlenienie) zmiane rezystancji dlatego pokrywa sie je zlotem



gattarin - Pią Cze 02, 2006 5:03 pm
" />Aproppo Deans'ów to według tej stronki mają najmiejszy opór z pośród kilku standardowych wtyczek (link:Yokomo)

Nie wiem jak to sie ma do rezystanicji srebrnych i pozłacanych wtyków...

pozdrawian
gattarin



zbig - Pią Cze 02, 2006 5:44 pm
" />Te wartości opornosci to kompletna bzdura. Gdyby tak było, to dla Tamiya już przy prądzie 6A na wejściu regulatora byłoby... 0V

Pomiary różnych złaczy są tutaj
http://www.michalskipeter.de/Alex/zlacza.pdf

(oporności podane są w miliomach czyli 1/1000 ohma)



Marek Pleskacz - Pią Cze 02, 2006 6:11 pm
" />
">
...ps. dobre bananki sa ze srebra pokrytego zlotem (srebro sie utlenia dlatego jest pokryte zlotem ktore sie nie utlenia)
a dlaczzego srebrne rurki bo: bo przewodnosc magnetyczna srebra jest najwieksza ze wszystkich (ziemskich) materialow ale przy przeskoku iskry tworzy sie czarny nalot powodujacy (utlenienie) zmiane rezystancji dlatego pokrywa sie je zlotem


Witam,

Moglbys zapodac gdzie mozna kupic takie srebrne pozlacane bananki.

Rowniez, moglbys wyjasnic, co to jest "przewodnosc magnetyczna"?

Pozdrowienia,

Marek



zbig - Pią Cze 02, 2006 7:26 pm
" />Chodziło mu o przewodność elektryczną, czyli odwrotność oporności właciwej.
IMO nic więcej niż goldy 4m nie jest potrzebne.

Złocenie rozumiem - nie utlenia się i ma małą rezystancję styku. Ale po co srebro pod spodem? Przeciez kabelki mają wielokrotnie wiekszą rezystancję niż kawałek metalu samego złącza.



Krzysiek Jamrozowicz - Pią Cze 02, 2006 7:55 pm
" />srebro pod spodem dla tego ze ma najmniejsza rezystancje czyli najwiekrza przewodnosc

"zbig" -napisales to co zapomnialem wczesniej napisac...
niemasensu sie rozwodzic nad zlaczami jezeli uzywamy kabli aluminiowych lub miedzianych niema to sensu bo na samych przewodach sa juz straty
jezeli bysmy stosowali specjalne sploty nisko rezystancyjne, ruznice miedzy "toba" zawodnikiem jezdzacym a zawodnikiem przed toba i za toba byly rzedzu setnych sekund to w tedy mozna by sie zastanawiac jaki rodzaj zlacza zastosowac...

panowie na nasze warunki najlepsze wyjscie to stosowac kable o duzym przekroju i lutowac je do silnika a laczenie regla do aku za pomoca zlaczy...
niema sensu kombinowac z lutownica na wietrze ktora nie chce grzac...

to jest oczywiscie moje zdanie



Marek Pleskacz - Pią Cze 02, 2006 8:08 pm
" />
">Chodziło mu o przewodność elektryczną, czyli odwrotność oporności właciwej.
IMO nic więcej niż goldy 4m nie jest potrzebne.

Złocenie rozumiem - nie utlenia się i ma małą rezystancję styku. Ale po co srebro pod spodem? Przeciez kabelki mają wielokrotnie wiekszą rezystancję niż kawałek metalu samego złącza.


Witam,

Osobiscie wole styki miedziane srebrzone lub zlocone i kostrukcje samoczyszczace (np. PowerPole albo Deans)
Popularne w Polsce "goldy" maja dwa problemy:
1. dwie powierzchnie styku w kazdym zlaczu.
2. Zloto dosc szybko zlazi i pod spodem jest nikiel (kiepski material na styki)

Nie widzialem zlaczy wykonanych z czystego srebra i zloconych poniewaz srebro jest za malo wytrzymale mechanicznie.

Pozdrowienia,

Marek



Erik Turlejski - Pią Cze 02, 2006 10:00 pm
" />
">Gdzies w ktoryms z katalogow widziałem, jak ORION sprzdaje deansy pod nazwa "super connector" albo cos podobnego.

A jak wpiszesz w wyszukiwarkę w Allegro słowo "super" to otrzymasz jako wynik blisko 80000 aukcji. Czy należy z tego wyciągać jakieś wnioski?
nie chodzilo mi o to, tylo o to, że nie tylko w USA czy tez nie tylko jedn maraka je produkuje, ale tez inne już "podbieraja" ten pomysł :]



Maciej Pierzchała - Nie Cze 04, 2006 4:32 pm
" />
">Te wartości opornosci to kompletna bzdura. Gdyby tak było, to dla Tamiya już przy prądzie 6A na wejściu regulatora byłoby... 0V


Zgadzam sie, wyjatkowo durna strona, moze zamiast Ohma chodzilo o miliOhma.

Zastanawiam sie nad metoda "na czuja", czyli sprawdzanie tego co sie grzeje najbardziej w obwodzie. Nie trzeba do tego skomplikowanej aparatury ani precyzyjnych omomierzy. Wystaczy obciazyc obwod tak zeby standardowe kabelki 2.5mm byly cieple. I w tym momencie sprawdzic wtyczki i wszystkie inne styki. To co bedzie parzyc - nadaje sie do wymiany

U mnie przesadnie grzeja sie blachy czyli miejsca lutowania na bezposrednio ogniwach. Ktos tez tak ma ? Bo nie wiem czy zle przylutowane czy to normalna rzecz.



zbig - Nie Cze 04, 2006 8:55 pm
" />Metoda "na ciepło" jest bardzo skuteczna, o ile da się wsadzić palec

Omomierzem to nawet nie ma co podchodzić do pomiaru tak małych oporności.
Ja stosuję taki patent: z wykorzystaniem amperomierza i woltomierza (może być taki tani uniwersalny) Kupiłem w sklepei AGD spiralę od prodiża (może być też żarówka samochodowa od świateł drogowych),
łączę do pakietu (albo dobrego zasilacza) żarówkę albo odpowiedni odcinek spirali (tak żeby popłynął prąd rzędu 5-10A), mierzę ten prąd, a potem (lub lepiej drugim miernikiem równocześnie) mierzę napięcie na samym złączu.

oporność = napięcie na złączu / prąd złącza.

np. prąd 10A, napięcie 7mV daje oporność 0,7mOhma
Trzeba pomiaru dokonywać przy dużych prądach, żeby pomiar napięcia był w miarę dokładny.

Jeśli wyjdzie w granicach 1mOhm lub mniej, to złacze jest w porządku.

[/i]



Krzysiek Jamrozowicz - Pon Cze 05, 2006 1:59 pm
" />zbig podales nic innego niz "pomiar metoda techniczna"
to jest to samo co pomiar omomierzem tylko ze jezeli masz dokladne mierniki (A i V) to masz dokladniejszy pomiar...
wszystko zalezy od kalsy miernikow
ps. nic nadzwyczajnego dla takiego ktory chodzi/ł do technikum lub studiowal jakiej powiazania z elektronika elektryka itp.



Rafał Pajor - Pon Cze 05, 2006 2:19 pm
" />
">................ nic nadzwyczajnego dla takiego ktory chodzi/ł do technikum lub studiowal jakiej powiazania z elektronika elektryka itp.

wow

szacuneczek, Panie profesorze




zbig - Pon Cze 05, 2006 2:47 pm
" />Pomiar omomierzem (czyli klasycznym urządzeniem do pomiaru oporności) jest praktycznie niemożliwy do wykonania dla tak niskich oporności, i to nie tylko z racji małej rozdzielczości omomierza. Dlaczego?
Ano bo prad pomiarowy płynie z omomierza przez te same kabelki, którymi mierzone jest napięcie - a w konsekwencji mierzysz również oporność tych kabelków od omomierza.
To dlatego jak weźmiesz zwykły miernik uniwersalny z pomiarem oporności i zewrzesz kabelki, to masz "na dzień dobry" wskazanie 0,1 ... 0,7 Ohma w zależności od kabelków i jakości bananków na ich końcach. A mówimy o pomiarze tysięcznej części Ohma.
Przy metodzie technicznej (jak ją słusznie nazwałes) nie ma tego problemu - mierzymy tylko oporność złącza.
A metodę opisałem, bo nie każdy jest z wykształcenia elektrykiem lub elektronikiem. Tyle na ten temat.



Krzysiek Jamrozowicz - Pon Cze 05, 2006 3:57 pm
" />zbig sorry jak Cie urazilem
chodzilo mi o wyjasnienie poprostu kwestii pomiarow
chodzilo mi zeby zwrucic uwage czym sie te pomiary wykonujke bo jezeli robisz pomiary czy to metoda techniczna czy Ohm
zwyklym elektronicznym "multimetrem" to podejrzewam ze dokladnosc takowego pomiaru jest daleka od rzeczywistej
a jezeli robisz pomiar labolatoryjnymi miernikami wysokiej klasy to nie ma znaczenia czy to robisz tak czy tak...
a zawsze robiac pomiar omomierzem nalezy zmierzyc opornosc kabli i odjac ja od wyniku pomiarowego, a taki pomiar musisz wykonac parokrotnie i wyciagasz srednia arytmetyczna i wynik masz najblizszy rzeczywistosci

ale niedogryzajmy sobie czy wygrzebujmy bledy w wypowiedziach
po to ten temat dla takich ktorzy bladego pojecia nie maja w tym temacie

a wiec panowie jakkolwiek bedziecie wykonywac pomiary rezystancji zlacza
uzywajcie jaknajwyzszej klasy miernikow i jezeli macie mozliwosc unikajcie cyfrowych, analogi sa dokladniejsze



zbig - Pon Cze 05, 2006 8:08 pm
" />Nie poczułem się obrażony .

ja w ten sposób mierze też np. oporność uzwojenia silników - tutaj przy prądach kilkuset miliamperów (żeby silnik nie zaczał kręcić). Omomierzem zawsze wychodzą mi wyniki od czapy, np. kilka omów, choć katalogowy prąd zwarcia silnika jest np. 80A czyli oporność poniżej 0,1Ohma. I właściwie sam nie wiem, dlaczego komutator wprowdza takie zafałszowania dla małych pradów (i napięć) pomiarowych omomierza.

Osobiście omomierza używam do pomiarów od pojedyńczych omów w górę.



Krzysiek Jamrozowicz - Pon Cze 05, 2006 9:11 pm
" />jezeli mierzysz reezystancje uzwojenia silnika to sprubuj go zatrzymac trwale tzn zablokuj wirnik zeby nie mogl sie obracac
i delikatnie bardzo ostroznie zwiekszaj napiecie
dieki temu uzyskasz wyzsze prady przez co wieksza dokladnosc pomiarow
a zeby mierzyc omomierzem takie rezystancje musial bys miec mostek gretza albo jakis inny labolatoryjny miernik (cholernie drogi)
metoda teechniczna jest OK bo jest b. dokladna pod warunkiem zastosowania dokladnych miernikow dlatego naprawde odradzam mierniki z wyswietlaczami najlepsze wskazowkowe coprawda taki miernik mierzy tylko pewien zakres praadow (napiec) ale jest dokladny
bo jak mamy cos do wszystkiego to zazwyczaj do niczego...
Powered by WordPress, ©