|
luz na kole
taurus - 2006-11-07, 15:51 Juz sie poddaje! Prubowalem zdzielac cos z tym moim prawym przednim kolem. Nie ma takiego fajnego luzu jak lewe przednie. Odkrecilem nakretki ze sworznia i tych dwoch innych gum. Nie moglem wyjac wachacza, bo nie dalem rady sciagnac go ze sworznia. Coz mu jest u licha ???!!!!!!! Ciagle mi to kolo wali tak glosno na kazdej dziurze. brolcio - 2006-11-07, 15:55 Często w Taurusach ulega uszkodzeniu czy też zużyciu piasta koła (łożysko), a to że sworzeń nie daje się wyjąć to też normalka. taurus - 2006-11-07, 17:00 No tak, ale piaste slychac. O sworzen boje sie by nie uszkodzic czy sworznia czy poloski. Pozatym co piasta moze miec wspolnego z luzem na wachaczu? brolcio - 2006-11-07, 17:36 To sprecyzuj gdzie masz ten luz - wcześniej pisałeś, że na kole, teraz, że na wahaczu. Opisz dokładniej problem bo za dużo tu niewiadomych. Co do sworznia to bez solidnego ściągacza nie dasz rady go zdjąć. Jak masz luzy i się tłucze to masz pewnie wybite tulejki w wahaczu (też normalne na naszych drogach) lub łącznik stabilizatora. taurus - 2006-11-08, 00:22 No to sprobuje. Samochod wylaczony. Stawiam noge na kole i pcham energicznie noga tak jakbym chcial go turlnonc do tylu. Reakcja na jednym kole jest taka, ze ma taki "gumowy" luz. Po czym wraca zpowrotem do poprzedniej pozycji. Mowie tu o przedniej osi. Wlasciciele Scorpio powinni wiedziec o co chodzi, bo mialem wlasnie to samo w Scorpio i tak to ma byc w obu kolach. Problem w tym, ze mam tak tylko w jednym kole, tym po mojej stronie. To drugie jest strasznie sztywne i nie ma tego luzu. Przez to tez jest glosniejsze na dziurach bo sie nie poddaje. Gdzie mam zagladnac? Moze cos sie zapieklo? Pytalem Gazde. On ma ten luz w obu kolach, to pewnosc wieksza, ze tak ma byc. Lacznik stabilizatora jest niedawno wymieniony. Kurde, mam nadzieje, ze mniej wiecej chociaz wyjasnilem. Ciezko mi dobrac w tym slowa 
brolcio - 2006-11-08, 22:08 Te luzy moga wynikać z konstrukcji przedniej tulejki wahacza. Jak je wymieniałem u siebie to mimo, że optycznie były całe - to były bardzo miękkie. Fabryczna tulejka ma nawet w swojej konstrukcji otwory, które powodują, że jest stosunkowo elastyczna. Możliwe, że z jednej strony masz założoną tulejkę dobraną jako zamiennik i jest ona twardsza od fabrycznej. Zresztą ja ma u siebie zamienniki (dobrane w TEDGUM-ie) i są one znaczne twardsze od fabrycznych i u mnie nie mam takiego luzu o którym piszesz. taurus - 2006-11-09, 09:53 To znaczy, ze stukalo by mi caly czas, a tak nie bylo. Fakt faktem, ze nigdy wczesniej nie sprawdzalem czy ma luzy czynie, bo nie stukalo... GAZDA - 2006-11-09, 13:04 a może to u mnie jest zdupcone na obydwu kołach??? u mnie też ciągle cosik stuka, puka, zgrzyto, piszczy i trzeszczy... ale mam już na to sposób: kaseta slayera, głośniki na ful, i już nic nie słychać ;-) Lesioo - 2006-11-09, 13:15 Hehe to tak jak ja kaseta Frontside i chłopaki wyją tak, że żaden stukot nie dochodzi a podobno stuka:-P brolcio - 2006-11-09, 14:11 U mnie nic nie stuka, nie mam luzów i nie muszę zagłuszać nieporządanych efektów dzwiękowych z zawieszenia głośno nastawioną muzyką- wymieniłem niedawno amorki, tulejki, łączniki itd. GAZDA - 2006-11-09, 14:38 to mnie jeszcze wszystko czeka, na razie czekam na tarcze od taurusa, i szukama na ebayu tanich używanych opon zimowych... brolcio - 2006-11-09, 16:37 Tartcze możesz mieć od ręki global-bendix za ok 120 szt (chińszczyzna) lub polskie Mikoda (chyba ze dwa razy droższe). U znajomego są niezłe używki - ceny jednak nie znam. Jak szukasz tarcz to są identyczne w Windstarze. GAZDA - 2006-11-09, 16:45 tarczki już są w drodze, wysłane od taurusa (użytkownika tego forum)... taurus - 2006-11-09, 19:47 Gazda, pamietasz nowa uzytkowniczke ASU - Ewunie? Jeszcze mi nie zaplacila. Juz bedzie miesiac... ale jeszcze nic nie mowie. :mrgreen: taurus - 2006-11-09, 19:50 To jak sciagne sworzen, bez przyzadu? GAZDA - 2006-11-10, 00:11 Gazda, pamietasz nowa uzytkowniczke ASU - Ewunie? Jeszcze mi nie zaplacila. Juz bedzie miesiac... ale jeszcze nic nie mowie. :mrgreen: pamiętam, pamiętam. oj to niedobrze, masz jakieś namiary do nierj? w moim przypadku sie nie martw, zrobie przelew jak już zapłace te najważniejsze rachunki jutro jade odebrać paczke, dostałem dziś awizo, spytam w warsztacie ile chcą za wymiane to może to jeszcze zrobie zanim wyjade w trase, i tak muszą ściągnąć koła bo z tyłu są troche lepsze więc zrobie przeżutke... zawze lepiej prawie 3mm profilu niż prawie nic... taurus - 2006-11-10, 11:08 1. Nie martwie sie w Twoim przypadku! 2. Tym o Ewie nie nawiazywalem do Ciebie!  Poprostu przyszlo mi na mysl bo podobnie jak Tobie cos wysylalem. To wszystko.3. Mam adres. 4. Pozdrawiam serdecznie ;-) GAZDA - 2006-11-10, 11:45 nooo to najwyżej jak nie bedzie płacić, to w lecie można na wycieczke nad morze pojechać... ;-) koszalin, kołobrzeg? gdzieś z tamtąd była, no nie? taurus - 2006-11-10, 12:07 Zgadza sie. Ale koszt podrozy bedzie przekraczal koszt wyprawki za skore... :-> Z drugiej strony zas, by poznac Ciebie przyjacielu, dalbym i drugie tyle... :-D GAZDA - 2006-11-10, 12:15 no chyba koszty odzyskania długu pokrywa dłużnik, no nie? wtedy miałbyś wyjazd nad morze za friko he he :-D taurus - 2006-11-10, 12:47 Tak, ale tego nie uwzglednilem na umowie :lol: Bogdan - 2007-01-11, 15:53 Witam czy aby na pewno Mikoda wykonuje tarcze również do 97 rocznika? bo zauważyłem tą nazwę chwilę temu wśród postów i dzwoniłem - osoba która ze mna rozmawiała odpowiedziała przecząco. Właśnie okazało się że wymiana klocków to za mało -potrzebuję przednich, i poszukuję. Wolałbym założyć coś o podwyższonej jakości. Amerykany mają za 135 zł firmy "RÓŻNE" (????). Klocki mam też od nich. Na opakowaniu -firma Raybestos Made in Canada (końcówka estos wskazuje raczej na meksykowo). A może w mikodzie należało zapytać o winstara? brolcio - 2007-01-11, 19:01 Ja mam założone tarcze Mikody - z tego co pamiętam to właśnie były oznaczone jako te z Windstara ( w zakładzie przed montażem pomierzyli moje tarcze i sprowadzili właśnie Mikody). Co do Raybestosa to nie jest on najwyższych lotów (cenowo i jakościowo jest raczej sporo poniżej AC Delco). Miałem w innym aucie klocki Raybestosa z niebieskiej serii (podobne te lepsze) ale nie byłem nimi zachwycony wręcz przeciwnie rozczarowany. W taurusie mam obecnie klocki RH i są całkiem do przyjęcia. GAZDA - 2007-01-11, 19:08 -firma Raybestos Made in Canada (końcówka estos wskazuje raczej na meksykowo). A może w mikodzie należało zapytać o winstara? e no tym bym sie nie kierował, domestos też nie jest meksykański... ani nawet caramba... RadAg! - 2007-01-11, 20:23 Ja u siebie montowalem pare gratow z Roybestosa czy jakos tak. Jest on niewiele tylko tanszy od ADDelcco, sporo tanszy od Ford Parts...Taurus to nie jakis performance zeby zapodawac czesci high-endowe.... Bogdan - 2007-01-12, 08:39 http://www.mikoda.pl/public/sklep.php?C ... et&id=2003 no i dalej muszę sam sprawdzić parametry oryginalnej taurusowskiej - bo w Mikodzie nie wiedzą czy to jest to. Gdzie znajdę rys. (szkic) oryginału ? ktoś zna adres? bądź posiada wiedzę RadAg! - 2007-01-12, 10:05 Jezeli to Tobie pomoze to wg katalogu ACDelco tarcze ktorych potrzebujesz sa we wszystkich ponizszych modelach te same: 1997 FORD TAURUS GL V6 3.0L 182cid FLEX FI N Engine VIN = 1 1997 FORD TAURUS GL V6 3.0L 182cid FLEX FI N Engine VIN = 2 1997 FORD TAURUS LX V6 3.0L 182cid GAS FI N Engine VIN = S 1997 FORD TAURUS G V6 3.0L 182cid GAS FI N Engine VIN = U 1997 FORD TAURUS GL V6 3.0L 182cid GAS FI N Engine VIN = U 1997 FORD THUNDERBIRD LX V6 3.8L 232cid GAS FI N Engine VIN = 4 1997 FORD THUNDERBIRD LX V8 4.6L 281cid GAS FI N Engine VIN = W 1997 FORD WINDSTAR V6 3.0L 182cid GAS FI N Engine VIN = U 1997 FORD WINDSTAR V6 3.8L 232cid GAS FI N Engine VIN = 4 Choc porownujac parametry tarcz ATM 2505 (Taurus) i ATM2513 (Windstar) to sie roznia parametrami... Nr tej czesci w ACDelco to 18A648 Dodam ze te same tarczy wyskakuja w rockauto.com Wydaje mi sie ze MIKODA ma niepelne informacje na temat tego produktu. Poza tym przez tel. powiedzieli Tobie ze tarcz do Taurusa nie maja a na stronie sa jak byk...Podejrzewam ze jakbys pytal o Opla albo BMW to by wszystko wiedzieli... |
Powered by WordPress, ©