ďťż
Mieszkańcy lepsi i gorsi?
Robert - Pt cze 08, 2007 7:19 " /> ">Czy można półtora tysiąca osób pozbawić podwórka i dać go innym? Można! Tak jest przy skrzyżowaniu ul. Rembielińskiej i Wyszogrodzkiej na Bródnie. Powstający tam mieszkalno-usługowy kompleks Pasaż Bródnowski pozbawił lokato-rów wysokościowców z ul. Wyszogrodzkiej 1-7 kwietników, placu zabaw i wyjazdu do ulicy. - Mamy teraz podwórko-studnię i sąsiadów, którzy się od nas odgrodzili - mówią zbulwersowani mieszkańcy. - Oni mają ładne podwórko z krzewami, a my kawałek asfaltu. Dyskusyjna budowa Inwestycja nazwana Pasaż Bródnowski przy zbiegu ul. Rembielińskiej i Poborzań-skiej od początku, czyli końca lat 90-tych budziła emocje, ponieważ pozbawiła mieszkańców ul. Wyszogrodzkiej 1-7 miejsc postojowych. Protestowali przeciw pla-nowanej budowie, ale niczego nie wywalczyli. Ówczesne władze Targówka zdecydo-wały, że firma War Inwest zbuduje kompleks mieszkaniowo-handlowo-kulturalny. Bardzo potrzebny w tym miejscu Bródna. Miał się stać centrum dzielnicy, przycią-gać nie tylko do sklepów, lecz także placówek prowadzących działalność kulturalną. Plany spaliły na panewce, bo War Inwest okazał się firmą - mówiąc delikatnie - nie-rzetelną i rozgrzebawszy budowę, zaprzestał prac. Przez kilka lat wielkie szare monstrum z pustymi oknami straszyło przejeżdża-jących ul. Rembielińską i mieszkańców ul. Wyszogrodzkiej. Wreszcie budowę prze-jął syndyk. Ostro wzięła się do roboty firma Edbud. Zachęcano do kupna mieszkań w budynkach Pasażu - miała tam zamieszkać Otylia Jędrzejczak. Aktualnie niemal zakończono prace przy budynku od strony Rembielińskiej, rosną kolejne domy od strony ul. Poborzańskiej. W ten sposób powstał zabudowa-ny czworobok budynków: Wyszogrodzka - Rembielińska - Poborzańska - przejście obok parku Bródnowskiego (równoległe do ul. Rembielińskiej). Pośrodku czworobo-ku podwórko, z którego większą część wygrodzono dla Pasażu Bródnowskiego. Park na otarcie łez Mieszkańcy wielkiego kompleksu-łamańca z ul. Wyszogrodzkiej 1-7 zostali tym sa-mym niemal zamknięci w klatce. Z podwórka znikły kwietniki i plac zabaw, nato-miast stanęło ogrodzenie, za którym znajdują się budynki Pasażu Bródnowskiego. Na otarcie łez zostaje im park, który mają tuż obok. To jednak żadna pociecha, bo czują się traktowani gorzej niż sąsiedzi przez płot, przepraszam - ogrodzenie. Tekst i foto JZV 8 czerwca 2007 to jak w końcu będzie?Zniknie ta tymczasowa siatka zawieszona na drewnianych palach ?artykuł nie ma zadnych wypowiedzi z strony edbudu ~|_ukasz - Pt cze 08, 2007 7:57 " />Wszystko co dzieje się na podwórku dzieje się na życzenie SM Bródno, na koszt Edbudu - a samo ogrodzenie w szczególności (SMB zażyczyła sobie tego ogrodzenia!) Pytałbym w SMB... Tak na marginesie - artykuł - nie wiem czy się śmiać czy płakać... Nie polegałbym na informacjach z niego. Robi - Pt cze 08, 2007 11:50 " />Ten płot to tylko tymczasowe ogrodzenie budowy która przecież nadal trwa a zostało jeszcze sporo do zrobienia. Chyba lepiej aby dzieci mające ochotę bawić się na budowie nie mialy takiej możliwośći. Jak się bardzo chce to zawsze można stworzyć "sensację" z czegoś co jest normalne. Robert - Pt cze 08, 2007 13:57 " /> ">Tak na marginesie - artykuł - nie wiem czy się śmiać czy płakać... Nie polegałbym na informacjach z niego. artykuł jest strasznym bełkotem.Nie oparty zadnymi opiniami[inwestor-SMB] pojawiły się zdjęcia w artykule ">Wszystko co dzieje się na podwórku dzieje się na życzenie SM Bródno, na koszt Edbudu - a samo ogrodzenie w szczególności (SMB zażyczyła sobie tego ogrodzenia!) Pytałbym w SMB... Nie bardzo rozumiem twojej wypowiedzi. Czy SMB zażyczyła sobie tymczasowego ogrodzenia czy docelowego?. Teraz to co stoi nie ma żadne osiedle w [pod]Warszawie . Tandetna siatka przyczepiona drucikami do pali z drewna. ~|_ukasz - Pt cze 08, 2007 14:44 " /> ">Wszystko co dzieje się na podwórku dzieje się na życzenie SM Bródno, na koszt Edbudu - a samo ogrodzenie w szczególności (SMB zażyczyła sobie tego ogrodzenia!) Pytałbym w SMB... Nie bardzo rozumiem twojej wypowiedzi. Czy SMB zażyczyła sobie tymczasowego ogrodzenia czy docelowego?. Teraz to co stoi nie ma żadne osiedle w [pod]Warszawie . Tandetna siatka przyczepiona drucikami do pali z drewna. Z tego co mi kiedyś Edbud mówił to docelowego. SMB zażyczyła sobie terenu zielonego (?) dla wielkopłytowców, koniecznie oddzielonego od nas. Nie sądzę by to co jest na zdjęciu było ogrodzeniem docelowym. Nic więcej nie wiem, dowiedziałem się o tym przy okazji omawiania naszych patio MONIKA - N cze 10, 2007 7:49 " />Na zebraniu przedstawiciele Edbudu wyraźnie powiedzieli, że sprawa ogrodzenia - przepraszam, żeby być rzetelną cyt. "odgrodzenia" wykonają na życzenie SM Bródno. Więc o co teraz chodzi. Powiem więcej (nawet jeśli komuś się to nie podoba). SM Bródno jak i jej mieszkańcy powinni zadbać lepiej o schludność i wygląd bezpośredniego otoczenia własnego budynku, który bardzo często tonie w cuchnących śmieciach, rozwlekanych dodatkowo przez gołębie. Nowa elewacja poprawiła wprawdzie nieco wygląd tego bloku, ale "zwyczaj "wyrzucania śmieci przed budynek pozostał. aggi - Pn cze 11, 2007 7:43 " />Moniko! Czy ty nazwałaś mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej Bródno brudasami? Nie wiem czy zauważyłaś, że z tamtej strony bloku Wyszogrodzka 1-7 znajdują się smietniki oraz dojazdy do sklepów. U Ciebie pod śmietnikiem można robić sobie pikniki? Kredka - Cz cze 21, 2007 21:17 " />Nie rozumiem skąd pomysł że tam miałoby być podwórko pasażu.. przecież my mamy podwórko na garażach.. Śmieszą mnie lamenty mieszkańców łamańca że im zabrali plac zabaw.. mają dwa w parku w tej samej odległości co był ten pod blokiem i to dużo ładniejszy.. gdyby pozostał ten co był i tak nikt by z niego nie korzystał I dlaczego oni od razu zakładają że mieszkańcy pasażu będą sie uważali za lepszych? Robert - So cze 23, 2007 15:08 " /> "> Śmieszą mnie lamenty mieszkańców łamańca że im zabrali plac zabaw.. mają dwa w parku w tej samej odległości co był ten pod blokiem i to dużo ładniejszy.. gdyby pozostał ten co był i tak nikt by z niego nie korzystał I dlaczego oni od razu zakładają że mieszkańcy pasażu będą sie uważali za lepszych? słuchaj ..to nie o to chodzi.Grodzone osiedla to jest przekleństwo na przyszłośc . Pomyśl i postaw się po przeciwnej stronie kiedy mieszakasz od początku osiedla i nagle ktos stawia siatkę/ogrodzenie. Uniemożliwia tobie swobodne przejście, Tworzy bariere za którą bawią się lepsze dzieci?? Narazie Edbud zrobił w podzękowaniu za udostępniony teren zatoki parkingowe Zamiast lichego podłoża żwirowego..kostkę . Oczywiście piasek do zakrycia fug nie został sprzatnięty i wala się po całym podwórku tworząc chałdy. Po drugie nie został skończony[wcześniej rozgrzebany] wiraż na załamaniu uliczki i tworzy sie teraz jezioro/bagno. Pzdr ps A park jest parkiem. Kredka - So cze 23, 2007 16:35 " />Robert ja całe życie mieszkam przy Rembielińskiej i w zyciu by mi nie przyszło coś takiego do głowy chociaż tez mieszkałam w "gorszym" bloku z płyty.. a z tego co właśnie słyszałam to mieszkańcy SM chcieli się odgrodzić.. po co mieliby mieszkańcy Pasażu odgradzać podwórko skoro mają podwórko na dachach garażów? I skąd pomysł że oni albo ich dzieci będą czuli się lepsi? Dlaczego np ja miałabym się czuć lepsza bo będę mieszkała w innym bloku na tej samej ulicy?:) aop - Pt cze 29, 2007 5:59 " />ogrodzenie placu buodwy wynika z zapisów prawa budowlanego. Chodzi o to aby nikt nie wpadł do jekiegoś dołu i zeby sobie krzywdy nie zrobił. pozdrawiam, aop |