ďťż
Mocne truggy do zabawy
coobah - Wto Paź 06, 2009 12:22 pm " />Siemka! Witam wszystkich serdecznie, jako ze to moj pierwszy post/watek na forum. Chcialbym sobie kupic model RC. Jeszcze tydzien temu nie mialem o tym totalnie zielonego pojecia, a i teraz po przeczytaniu kilku watkow i ofert jest niewiele lepiej bo od tych wszystkich marek, modeli, rodzajow i porad jest straszny metlik w glowie. Model chce uzywac do zabawy (co nie znaczy ze bedzie mial lekkie zycie) - ze wzgledu na uniwersalnosc interesuje mnie chyba bajbardziej nadwozie typu Truggy - chce jezdzic i po polnych drozkach (moze i zwirowni) i po parkingu. Jako ze mam juz kilka wcale nie tanich hobby i na razie nie planuje dalszego rozwoju w dziedzinie RC wolalbym model, w ktory nie bede musial potem non stop inwestowac - wolalbym taki, ktory raz na tydzien, dwa lub miesiac wyciagne z pudla, pojezdze, potem schowam i czesc. Wydaje mi sie ze spalinowka bardziej mi przypasuje (troszke benzynki plynie w moich zylach juz od dawna) ze wzgledyu na klimacik. Model ma byc przede wszystkim cholernie mocny, szybki, ale dajacy sie opanowac oraz wytrzymaly. Autko bede kupowal za granica (Niemcy, Holandia - niemiecki eBay wydaje mi sie jednak najtanszy). Do wydania jest okolo 400 (gora 500) Euro (na caly zestaw bez wachy) Z tego co widze w swoim przedziale cenowym najbardziej chyba zainteresowaly mnie: - Lightning SS - wielu ludzi go poleca, ale czy nie jest za slaby i za ciezki? - Carson Street Braker - wyglada na podobny do Lighta, ale ma silnik 5 cm co moze mi sie spodobac - Jato 3.3 - chyba faworyt - jara mnie jego moc i to ze jest 2WD (wrodzona milosc do tylnego napedu), ale sprawia wrazenie strasznego dzikusa ciezkiego do opanowania - chcialbym taka moc ale w "ciezszym" wydaniu (czyzby nie byl to wlasnie "Street Braker"?) - Tamiya Nitrage 5.2 - ten tez sprawia wrazenie "mocnego truggy", ale jak z jakoscia i wytrzymaloscia?? Model oczywiscie najlepiej RTR, ale gdyby w podobnych pieniadzach dalo sie zlozyc jakis dobry KIT jestem otwarty (smykalka do techniuki zawsze byla, a i jakies doswiadczeniwe z silnikami spalinowymi 4T/2T jest wiec dodatkowe majsterkowanie moze dac dodatkowa frajde) zloty_2000 - Wto Paź 06, 2009 1:37 pm " /> ">wolalbym model, w ktory nie bede musial potem non stop inwestowac - wolalbym taki, ktory raz na tydzien, dwa lub miesiac wyciagne z pudla, pojezdze, potem schowam i czesc. Wydaje mi sie ze spalinowka bardziej mi przypasuje (troszke benzynki plynie w moich zylach juz od dawna) ze wzgledyu na klimacik. Jeśli moge coś w tym temacie, to nitro raczej nie jest takie aby, jak piszesz wyciągać co jakiś czas . Jeśli chcesz coś do zabawy to radziłbym elektryka, gdzie masz mniej do zrobienia "okołojazdowo" niż w nitro. Ale to moje zdanie, możesz się nie zgadzać. ">Autko bede kupowal za granica (Niemcy, Holandia - niemiecki eBay wydaje mi sie jednak najtanszy). Do wydania jest okolo 400 (gora 500) Euro (na caly zestaw bez wachy) Nie wiem jak wewnątrzunijnie jest, ale zdaje mi się, że co najmniej VAT zapłacisz od wartości przesyłki więc na model pozostanie relatywnie mniej (przynajmniej jak ja ciągnę coś z USA to VAT muszę płacić...) coobah - Wto Paź 06, 2009 1:42 pm " />Z tym elektrykiem wiem, kusi mnie niestety jednak klimacik, warkocik i smrodek co daje niesamowity urok. Jakies nasmarowanie, czyszczenie, docieranie itp. mnie nie przeraza - z tym "wsadzic i wyciagnac" chodzilo mie bardziej o to zeby nie trzeba bylo go non-stop naprawiac/modyfikowac. Obecnie przebywam w Holandii i zakupy z niemieckiego eGaya robie czesto - problemu nie ma, a i wybor chyba najwiekszy. Mam nadzieje, ze rozwialem reszte watpliwosci - teraz mozemy sie skupic na wyborze modelu Max Malewski - Wto Paź 06, 2009 2:02 pm " /> ">Siemka! Witam wszystkich serdecznie, jako ze to moj pierwszy post/watek na forum. Chcialbym sobie kupic model RC. Jeszcze tydzien temu nie mialem o tym totalnie zielonego pojecia, a i teraz po przeczytaniu kilku watkow i ofert jest niewiele lepiej bo od tych wszystkich marek, modeli, rodzajow i porad jest straszny metlik w glowie. Model chce uzywac do zabawy (co nie znaczy ze bedzie mial lekkie zycie) - ze wzgledu na uniwersalnosc interesuje mnie chyba bajbardziej nadwozie typu Truggy - chce jezdzic i po polnych drozkach (moze i zwirowni) i po parkingu. Jako ze mam juz kilka wcale nie tanich hobby i na razie nie planuje dalszego rozwoju w dziedzinie RC wolalbym model, w ktory nie bede musial potem non stop inwestowac - wolalbym taki, ktory raz na tydzien, dwa lub miesiac wyciagne z pudla, pojezdze, potem schowam i czesc. Wydaje mi sie ze spalinowka bardziej mi przypasuje (troszke benzynki plynie w moich zylach juz od dawna) ze wzgledyu na klimacik. Model ma byc przede wszystkim cholernie mocny, szybki, ale dajacy sie opanowac oraz wytrzymaly. Autko bede kupowal za granica (Niemcy, Holandia - niemiecki eBay wydaje mi sie jednak najtanszy). Do wydania jest okolo 400 (gora 500) Euro (na caly zestaw bez wachy) Z tego co widze w swoim przedziale cenowym najbardziej chyba zainteresowaly mnie: - Lightning SS - wielu ludzi go poleca, ale czy nie jest za slaby i za ciezki? - Carson Street Braker - wyglada na podobny do Lighta, ale ma silnik 5 cm co moze mi sie spodobac - Jato 3.3 - chyba faworyt - jara mnie jego moc i to ze jest 2WD (wrodzona milosc do tylnego napedu), ale sprawia wrazenie strasznego dzikusa ciezkiego do opanowania - chcialbym taka moc ale w "ciezszym" wydaniu (czyzby nie byl to wlasnie "Street Braker"?) - Tamiya Nitrage 5.2 - ten tez sprawia wrazenie "mocnego truggy", ale jak z jakoscia i wytrzymaloscia?? Model oczywiscie najlepiej RTR, ale gdyby w podobnych pieniadzach dalo sie zlozyc jakis dobry KIT jestem otwarty (smykalka do techniuki zawsze byla, a i jakies doswiadczeniwe z silnikami spalinowymi 4T/2T jest wiec dodatkowe majsterkowanie moze dac dodatkowa frajde) Siema Jak chcesz mam do sprzedania najlepsze i najmocniejsze truggy XRAYA XT8 http://allegro.pl/item762019623.html jak chcesz to do ceny mozemy sie dogadać coobah - Wto Paź 06, 2009 2:32 pm " />Sorki - zapomnialem dodac, ze ma byc nowka (dla samej przyjemnosci "rozdziewiczania" ) Marcin Rącki - Wto Paź 06, 2009 4:17 pm " />Nie lepiej petrola? Dorian Karczmarzyk - Wto Paź 06, 2009 7:15 pm " />Carsona sobie odpuść. Jato 3.3 to Stadium Truck 2WD Rozumiem, że interesuje Cię skala 1/8 ? Sprawdź to: Click oraz to Click ZIP - Wto Paź 06, 2009 8:57 pm " /> ">- Jato 3.3 - chyba faworyt - jara mnie jego moc i to ze jest 2WD (wrodzona milosc do tylnego napedu) Oj to się zdziwisz chłopie... coobah - Wto Paź 06, 2009 10:15 pm " /> ">Carsona sobie odpuść. Jato 3.3 to Stadium Truck 2WD Rozumiem, że interesuje Cię skala 1/8 ? Sprawdź to: Click oraz to Click A co byscie powiedzieli na to???: http://www.modelsport.co.uk/?CallFuncti ... emID=26445 Dobra cena - tak mi sie wydaje. BTW: Slysze czesto, ze Trophy 4.6 to to samo co Lightning ale przeciez Light jest 4.2??? ZIP - Śro Paź 07, 2009 10:05 am " />Hyper ST to bardzo dobry wybór Sam mam takiego, choć jeszcze nie jeździłem, bo dopiero go składam. A wersja Pro z masą grubego aluminium jest podobno niezniszczalna coobah - Śro Paź 07, 2009 10:27 am " />Na PRO mnie niestety raczej nie stac, a w kazdym razie nie chce na to przenaczac az takiej sumy. W takim razie czekam na wyplate i zamawiam ST choc powiem szczerze ze zainteresowal mnie rowniez E-Revo - najbardziej intryguje mnie fakt, ze elektryki takie jak on nie boja sie wody. Czy z Hyper ST tez mozna pojezdzic troche po blocku/deszczu czy do takich celow konieczny jest elektryk? W E-revo (nie stac mnie na wersje brushless) martwi mnie tylko koniecznosc kupna 2/3 zestawow baterii aby moc pojezdzic choc z dobre pol godziny za jednym zamachem - takie 2/3 zestawy plus dobra ladowarka strasznie podnosza cene, a i tak chyba nie bedzie mial moca ani szybkoscia startu do 4.6ccm w Hyperze. Poprawcie mnie prosze jesli sie myle. zloty_2000 - Śro Paź 07, 2009 10:45 am " /> ">W E-revo (nie stac mnie na wersje brushless) martwi mnie tylko koniecznosc kupna 2/3 zestawow baterii aby moc pojezdzic choc z dobre pol godziny za jednym zamachem - takie 2/3 zestawy plus dobra ladowarka strasznie podnosza cene, a i tak chyba nie bedzie mial moca ani szybkoscia startu do 4.6ccm w Hyperze. Co do E-revo to zawsze masz możliwość zmiany w późniejszym czasie silniczka jak Ci się spodoba na brushless, co do baterii to tak podnosi koszty, ale spójrz na to, że do spaliny potrzebujesz dobre paliwo plus oleje do filtra powietrza i konserwacji silnika, plus co jakiś czas zmiana gąbek w filtrze powierza co może od razu nie jest widoczne ale też podnosi koszty (nie pamiętam gdzie ale była mowa o porównaniu kosztów utrzymania spaliny i elektryka), a baterie zawsze można ładować w pracy a nie w domu coobah - Śro Paź 07, 2009 12:16 pm " />Zapytam jeszcze o jeden model: http://cgi.ebay.co.uk/New-Kyosho-Infern ... 286.c0.m14 Jak sie on ma do Hyper ST ktory podalem wczesniej??? Max Malewski - Śro Paź 07, 2009 1:56 pm " />Kyoshko jest bardziej delikatne. Hyper w porównaniu z nim to CZOŁG - lecz przez to jest cięzki. coobah - Śro Paź 07, 2009 2:03 pm " />Heheh - zainteresowalo mnie to gdyz znalazlem gdzies informacje o Kyosho - ze to "fastest RTR truggy in the world"/ - teraz juz wiem dlaczego Maciek Bogusławski. - Śro Paź 07, 2009 6:57 pm " />Jak chcesz mieć elektryka bardzo mocnego, to zafunduj sobie HPI Savage Flux HP. Mocy od groma, kręci backfilpy z miejscia, poprostu nie do zdarcia, co do ceny, to pewnie wyrwiesz jakąś nówke z zagranicy za jakies 2 tysie Pozdrawiam. coobah - Śro Paź 07, 2009 7:29 pm " />Niestey Savage Flux kosztuje okolo 580 Funtow przynajmniej. Za podobna cene wolalbym juz chyba E-Revo BL ale jak juz wspominalem 2/3 komplety konkretnych baterii pod taki motor plus ladowarka podniesie cene do absurdalnych jak dla mnie rozmiarow. Wracajac do drugiego tematu mam jeszcze (jak na razie )dwa pytania: - Czy tym Hyper ST RTR da sie w miare fajnie poskakac? - Jakie sa najnizsze temperatury w ktorych mozna bezpiecznie jezdzic takim modelem? - Gdzies tam zauwazylem jakies belkotanie, iz do Hypera ciezko zalozyc cos innego niz szarpak - czy to prawda? Jakie jest wtedy najrozsadniejsze rozwiazanie? (najlepiej jakies z http://www.modelsport.co.uk bo jesli nede bral ST to raczej tam) fantomR - Śro Paź 07, 2009 8:20 pm " />hej, szukaj nie boli:) Kilka razy pisałem o Hyperze ST Pro na forum, miałem obie wersje RTR i od prawie 2lat mam ST Pro, więc wiem sporo o tym modelu. Zacznij od tego viewtopic.php?f=5&t=40214&p=275492&hilit=hyper+st+pro#p275492. Jak coś to pisz na gadu, jak będę miał chwilę to odpisze. Pzdr coobah - Sob Paź 10, 2009 1:36 pm " />Jako ze do wyplaty (i zamowienia) jeszcze 2 tygodnie - a ja przez niecierpliwosc ogladam i czytam non stop zadam pewnie jeszcze pare pytan i wprowadze pewnie jeszcze troche zametu za co z gory przepraszam. Chcialem rowniez podziekowac za dotychczasowe informacje i z gory podziekowac za kolejne z nich. Model jak wspominalem ma byc glownie do zabawy, skokow, przeszkod itp. ale "typowy/wysoki" MT raczej odpada bo i pojezdzic troche mam zamiar. (juz predzej taki "niski MT" w stylu E-Revo) Zaciekawily mnie kolejne dwa modele. Savage 5T - http://cgi.ebay.co.uk/HPI-Savage-5T-Spo ... 286.c0.m14 Oraz chyba przede wszystkim ten - Wyglada jak masywne truggy i ma 2 cylindrowy silnik.. Schumecher Manic 36 TWIN: Kurde - pisze cos o "sealed" transmissions i takie tem - czy to nie jest przypadkiem wlasnie to o co mi chodzi - czyli mega mocny i wytrzymaly, ktory jest w dodatku na tyle "nisko polozony" aby dobrze jezdzic??? http://cgi.ebay.co.uk/Schumacher-MANIC- ... 286.c0.m14 Co o nich myslicie? ZIP - Sob Paź 10, 2009 3:15 pm " />Savage 5T to nieudany badziew. Model o wymiarach 93x41cm, a oni wsadzili do niego słabiutki silnik nitro - powinien być duży na benzynę, taki jak w Baja 5B/5T. To drugie to jakieś nie wiadomo co, pewnie bez żadnych części zamiennych, a te 2 silniki... widać mają je tak słabe, że jeden by nie uciągnął. Sealed znaczy uszczelniony - no ale to nie jest powód, żeby się tym chwalić. Każdy model off-road powinien mieć uszczelnioną przekładnię. Z resztą co z tego jak ma ten napęd paskiem. A w off-road napęd nieosłoniętym paskiem jest niewyobrażalnie GLUPIM rozwiązaniem! Jak chcesz truggy 1/8 to bierz jakieś od firm: OFNA/Jammin (OFNA Hyper ST/Jammin X1CRT/ Jammin X2CRT) Team Losi (Losi 8ight-T/ Losi 8ight-T 2.0) Mugen Seiki (Mugen MBX5T/ Mugen MBX6T) Xray (Xray XT8) Team Associated (Team Associated RC8T) Chyba najbardziej wytrzymały jest Hyper ST Pro. I to nie dlatego, że ja go mam, tylko dlatego, że tak jest A, i nie jest to kolejność od najlepszych do najgorszych tylko całkowicie losowo. Lollo - Śro Gru 23, 2009 1:26 pm " /> ">Jato 3.3 - chyba faworyt - jara mnie jego moc i to ze jest 2WD (wrodzona milosc do tylnego napedu), ale sprawia wrazenie strasznego dzikusa ciezkiego do opanowania - chcialbym taka moc ale w "ciezszym" wydaniu (czyzby nie byl to wlasnie "Street Braker"?) Jak masz miłość tak jak ja do 2wd to bierz go! Ja nie wiem ... Jeżeli masz zamiłowanie do 2wd to po co słuchać innych? Posiadam Jato 3.3, i mogę udzielić Ci wszystkich odpowiedzi. Jednym słowem 2WD, to jest to. kwasio5 - Pon Gru 28, 2009 3:17 pm " />Jak masz miłość tak jak ja do 2wd to bierz go! Ja nie wiem ... Jeżeli masz zamiłowanie do 2wd to po co słuchać innych? Posiadam Jato 3.3, i mogę udzielić Ci wszystkich odpowiedzi. Jednym słowem 2WD, to jest to.[/quote] Moim zdaniem. Lepiej się popytać Ludzi i wybrać coś dobrego. Niż kupić pierwszy lepszy model i potem płakać nad rozlanym mlekiem ze nie ma części cały czas się psuje itp. A co do modeli 2WD A taki Jato 3.3 to nie wiem po czym jeździć ani na tor ani na asfalt (asfalt można ale nie ma frajdy ). miałem okazje jeździć chwilkę na torze Jato 3.3 i jeździło się tragicznie. Nie wiem może był źle ustawiony. Lollo - Pon Gru 28, 2009 3:23 pm " /> ">miałem okazje jeździć chwilkę na torze Jato 3.3 i jeździło się tragicznie. Nie wiem może był źle ustawiony. Rozwiń swoją wypowiedź. kwasio5 - Pon Gru 28, 2009 4:30 pm " /> ">miałem okazje jeździć chwilkę na torze Jato 3.3 i jeździło się tragicznie. Nie wiem może był źle ustawiony. Rozwiń swoją wypowiedź. 1. Jeździł jak chciał o szybkim wyjściu z zakrętu nie było mowy 2.Model jest nie wyważony. 7/10 skoków lądowanie było nie czyste i kończyło się na wywrotce Bartek Koźbielak - Pon Gru 28, 2009 9:13 pm " />Co do Scumachera Manic dwusilnikowego - to nie bardzo. Konstrukcyjnie może i nowość . Ale schumacher nie grzeszy jakością i wytrzymałością poszczególnych elementów. Pasek napędowy w offroadzie? To duża pomyłka. Miałem modele schumachera np . riot ( podobny do manica) to zwrotnice niezbyt wytrzymałe podatne na uszkodzenia.Modele praktycznie całe plastikowe .. żadnych aluminiowych wieżyczek itp. Silniczek i jego osprzęt to ciekawa sprawa i przyciąga , ale reszta to totalne nieporozumienie. Lollo - Pon Gru 28, 2009 10:10 pm " />Moim zdaniem. Lepiej się popytać Ludzi i wybrać coś dobrego. Niż kupić pierwszy lepszy model i potem płakać nad rozlanym mlekiem ze nie ma części cały czas się psuje itp. A co do modeli 2WD A taki Jato 3.3 to nie wiem po czym jeździć ani na tor ani na asfalt (asfalt można ale nie ma frajdy ). miałem okazje jeździć chwilkę na torze Jato 3.3 i jeździło się tragicznie. Nie wiem może był źle ustawiony. Frajda jest i to przednia w porównaniu do innych modeli. Już nie mówię co się będzie działo gdy zastosujemy takie oponki jak np. w Firestormie, Rustlerze ... No normalnie terenowa F1. Maciej Nowak - Pon Gru 28, 2009 10:53 pm " /> ">Frajda jest i to przednia w porównaniu do innych modeli. Już nie mówię co się będzie działo gdy zastosujemy takie oponki jak np. w Firestormie, Rustlerze ... No normalnie terenowa F1. Hej, już bez przesady, po prostu nie mogę na to patrzeć!!! Piszesz, tak jakby na całym świecie nie było lepszego modelu niż Twój jato (w prawie każdym temacie). W dziale jak zacząć pytasz się o to jak dociera się silnik!!! Więc w najlepszym razie rozpoczynasz zabawę z tym modelem od 12 grudnia (data założenia tematu), więc jeszcze g!@#$ wiesz na jego temat, a piszesz jakbyś zjadł wszystkie rozumy tej ziemi i jeździł w każdych warunkach, każdym terenie właśnie tym modelem. Pamiętaj, że to co piszesz, niektórzy mogą odebrać jako FACHOWĄ PORADĘ, a w rzeczywistości tak nie jest. Filmiki z YT nie są dobrą wykładnią tego co model w rzeczywistości potrafi. Mało kto pokaże, nieudane próby i jak w d dostał model. kwasio5 - Pon Gru 28, 2009 11:09 pm " />JA się podpisuje nogami rękoma pod słowami Macieja Maciej ma w 1000% racje Lollo już ci napisałem w innym temacie gdzie też tak zachwalasz swoje ukochane jato żebyś skończył robić z jato cudo XXI wieku !! Ja tam się może nie znam jeszcze dobrze na modelarstwie. Ale wkurza mnie to jak ktoś udziela się jakby modelem wyjeździł co najmniej z 30Litrów A tak na prawdę Lollo nie wyjeździł swoim Jato nawet 0.5L. Nie słuchajcie go.. co on wogóle pisze to jest jakiś 7niebo On mówi że można bez obaw docierać silnik w zimę wystarczy sobie szmatę założyć na radiator. A sam ledwo co wypalił 1 bak . i zostawił docieranie na wiosnę. Wiec poleca rzeczy których sam nie robi. tak z ciekawości Lollo ile masz lat? pozdrawiam Marcin Paulino - Wto Gru 29, 2009 7:44 am " />1. Jeździł jak chciał o szybkim wyjściu z zakrętu nie było mowy 2.Model jest nie wyważony. 7/10 skoków lądowanie było nie czyste i kończyło się na wywrotce Kwasio!! moim zdaniem to wynika z braku doświadczenia. Ja głownie jeżdze 2WD i ląduje normalnie, w zakret też sie da wejść lecz trzeba to potrafić kwasio5 - Wto Gru 29, 2009 9:11 am " />Paulino nie no jasne ze nie mam dużego doświadczenia. Ale np. jeździłem też jakimś tam truggy Lightning to jeździło mi się dużo dużo lepiej. A założyciel tematu też jest początkujący wiec niech się dobrze zastanowi czy woli 2WD czy 4WD Bo Pan Lollo tak zachwala swoje Jato że ktoś inny pomyśli ze 2WD jest najlepsze itp. A wcale tak nie jest. Gensior - Wto Gru 29, 2009 9:48 am " /> ">Ja głownie jeżdze 2WD i ląduje normalnie, Taa, tylko nie każde 2wd jest tak samo wyważone, jeden może lądować idealnie, a inny nigdy nie wyląduje ">Lollo napisał(a): Frajda jest i to przednia w porównaniu do innych modeli. Już nie mówię co się będzie działo gdy zastosujemy takie oponki jak np. w Firestormie, Rustlerze ... No normalnie terenowa F1. Hej, już bez przesady, po prostu nie mogę na to patrzeć!!! Piszesz, tak jakby na całym świecie nie było lepszego modelu niż Twój jato (w prawie każdym temacie). W dziale jak zacząć pytasz się o to jak dociera się silnik!!! Więc w najlepszym razie rozpoczynasz zabawę z tym modelem od 12 grudnia (data założenia tematu), więc jeszcze g!@#$ wiesz na jego temat, a piszesz jakbyś zjadł wszystkie rozumy tej ziemi i jeździł w każdych warunkach, każdym terenie właśnie tym modelem. Pamiętaj, że to co piszesz, niektórzy mogą odebrać jako FACHOWĄ PORADĘ, a w rzeczywistości tak nie jest. Filmiki z YT nie są dobrą wykładnią tego co model w rzeczywistości potrafi. Mało kto pokaże, nieudane próby i jak w d dostał model. Z tym też się zgodzę, szczególnie zaciekawił mnie post z Strona główna Âť Dla początkujących Âť Co wybrać? >> Spalinowy RC do 2000zł Który zaczyna się: ">Witaj Kolego No to quote'ujemy ... Zaproponuję Ci model Twoich marzeń, choć nie będzie On spełniał Twoich wszystkich wymagań Całego nie chciałem cytować, bo długie to trochę:) Ale nie zdziwił bym się, gdyby na koniec postu Lollo dodał, że codziennie, rano i wieczorem modli się do swojego Jato Lollo - Wto Gru 29, 2009 6:43 pm " /> ">Kwasio!! moim zdaniem to wynika z braku doświadczenia. Ja głownie jeżdze 2WD i ląduje normalnie, w zakret też sie da wejść lecz trzeba to potrafić 4WD każdy porobi jakieś sztuczki i się pochwali, że dobrze wchodzi w zakręty. W 2WD możemy pokazać coś więcej. kwasio5 - Sob Sty 02, 2010 5:52 pm " />Lollo znalazł się wielki znawca tematu o jeździe Swego kochanego Jato nawet nie dotarłeś wyjeździłeś dopiero 1 bak wiec nic nie mów o umięśnionych . pozdrawiam Lollo - Sob Sty 02, 2010 6:16 pm " /> ">Lollo znalazł się wielki znawca tematu o jeździe Swego kochanego Jato nawet nie dotarłeś wyjeździłeś dopiero 1 bak wiec nic nie mów o umięśnionych . pozdrawiam Mam coś dla Ciebie duża głowo Koniecznie przeczytaj to i najbardziej zwróć uwagę na punkt zaznaczony kolorem czerwonym: Jak wymienić żarówkę? 1. Sposób irlandzki Zapraszasz piętnastu Irlandczyków. Jeden trzyma żarówkę, a reszta pije, aż pokój zacznie wirować. 2. Sposób sycylijski Jeden Sycylijczyk wymienia żarówkę, a dwóch zajmuje się świadkami. 3. Po żydowsku Jeden wymienia żarówkę, a czterech narzeka, że ta nowa pewnie nie będzie świecić tak jasno, jak ta stara. 4. W duchu zen Musisz przyprowadzić dwóch mistrzów zen. Jednego, by wymienił żarówkę i jednego, by jej nie wymieniał. 5. Sposób gejowski Jeden dzwoni po elektryka, a drugi miesza martini. 6. Egzystencjalnie Jeden egzystencjalista wkręca żarówkę, a drugi obserwuje, jak żarówka sama w sobie symbolizuje żarzące się nadzieje subiektywnego postrzegania rzeczywistości w bezkresnym absurdzie wieczności. 7. Sposób feministek Zapraszasz dziesięć kobiet. Jedna wymienia żarówkę, a dziewięć tworzy grupę wsparcia. 8. Po chrześcijańsku Potrzebne są trzy osoby... a właściwie jedna. 9. Dla palących Potrzeba co najmniej pięciu palaczy. Kiedy razem zapalą, żarówka też zrobi to dla towarzystwa. 10. Sposób gwiazdy disco polo Jeden wymienia żarówkę, a drugi pisze, jak bardzo tęskni za tą starą. 11. Surrealistycznie Ktoś trzyma żyrafę, a ktoś napełnia wannę mnóstwem kolorowych drobiazgów. 12. Dla mających dużo czasu Potrzebny jest tylko jeden zwolennik teorii ewolucji, ale za to wymiana żarówki może potrwać 8 milionów lat. 13. Zoologicznie Potrzebny jest wprawdzie tylko jeden goryl, ale za to mnóóóóstwo żarówek. 14. Dla osób z problemami Jeden psychiatra zmieni żarówkę, ale pod warunkiem, że żarowka będzie się chciała zmienić... 15. Sposób lesbijski Potrzebne są trzy lesbijki. Jedna wymienia, a dwie rozprawiają, o ile lepiej jest to robić bez mężczyzny. 16. Dla macho Jeżeli jesteś prawdziwym mężczyzną, nie wymieniaj żarówki. Mężczyźni nie boją się ciemności. I właśnie Ty kolego tworzysz taką grupę. Wsparcie zaśmiecania tego tematu i robienia syfu! Jednym słowem podszywasz się pod podlizywanie. Pozdrawiam i myślę, że jak OT się nie skończy to w końcu jakiś Moderator albo Administrator zakończy ta sprawę |