ďťż
Moze sie uda!!!




Gruby - Nie Cze 06, 2004 3:22 pm
" />Dostalem od dziadkow 300$, i jeszcze wujek mi zapoda jeszcze jakas kase, to moze sobie Savaga 25 sprawie na moje urodzinki... napiscie mi tylko jakie czesci sie najszybciej psuja, to je zamowie razem z truckiem, i bede mial, jak sie zwala




Michał Bugajski - Nie Cze 06, 2004 3:56 pm
" />jezu............. przecież jest kurcze watek co sie najczesciej sypie w Savage i co pasuje zmienic.. czytaj forum.....



Kuba Stabiszewski - Nie Cze 06, 2004 4:30 pm
" />HEHe jakieś trzy tematy niżej masz DLA WŁASCICIELI SAVAGE.Tam jest wszystko na ichh temat i coraz wiecej.



promian - Nie Cze 06, 2004 4:41 pm
" />Ale koles chcial zalozyc sobie nowy watek ;p




Gruby - Nie Cze 06, 2004 11:22 pm
" />Dokladnie, bo ja wiem ze tam sa te rzeczy wymienione, a ktos popisal ze to sa bzdury itp. Wiec chce sie tylko dowiedziec o te kilka czesci co sie psuja najszybciej



Kuba - Nie Cze 06, 2004 11:40 pm
" />Gruby, Savage jest juz niemodny Teraz sie kupuje rock crawlery



Adam Jaszczurowski - Pon Cze 07, 2004 11:31 am
" />
">Gruby, Savage jest juz niemodny Teraz sie kupuje rock crawlery
hahahahahaha
Savage = passe
crawlery = trendy :D:D
Ale mozna zrobic takie trasy trialowe ze i savage pojezdzi i elektryki



kanon45 - Pon Cze 07, 2004 1:17 pm
" />widze ze zrobiłem niezły zamęt na forum że to co napisali to bbzdury akurat nie o to mi chodziło chodzdiło mi o walke o nagrode i bezsensowych postach



Gruby - Pon Cze 07, 2004 2:15 pm
" />aha, ale teraz tak mysle, ze skoro savage sie psuje ciagle, to moze bym jakiegos innego MT kupil. Nie wiem tylko teraz jakiego. TNX mi sie podoba, i LST - ale ten jest drogi...



Gruby - Pon Cze 07, 2004 2:20 pm
" />
">aha, ale teraz tak mysle, ze skoro savage sie psuje ciagle, to moze bym jakiegos innego MT kupil. Nie wiem tylko teraz jakiego. TNX mi sie podoba, i LST - ale ten jest drogi...

Edycja:
Napiszcie mi moze co nieco o TNX



Kuba Stabiszewski - Pon Cze 07, 2004 4:15 pm
" />wejdz na th i tam masz opis tnx albo w wyszukiwarce wpisz tamiya tnx



promian - Pon Cze 07, 2004 7:42 pm
" />Bardzo prosze kolege o nicku "Gruby" o uzywania opcji "edit" aby nie bylo dwoch postow jeden pod drugim.

ZROZUMIANO?



Tomasz Łuczyński - Pon Cze 07, 2004 8:23 pm
" />a tak poza tym to bylo juz troche na tym forum o TNX... przy okazji roznych watkow... wystarczy poszukac...

Gruby, savage to nie jest tak ze savage ciagle sie psuje... Akurat na temat savage'a powstal taki watek-kacik porad, gdzie uzytkownicy wymianiaja sie doswiadczeniami... A ze Savage'ow jest w tej chwili chyba najwiecej to i uwag duzo...

W kazdym monsterze jak bedziesz szalal a nie toczyl sie po trawniku tempem spacerowym, to cos w koncu upierniczysz... I nie ma znaczenia czy bedzie to savage, terra crusher, tnx czy jakis inny...

Bawiac sie monsterem musisz sie liczyc z tym, ze predzej czy pozniej cos zlamiesz, urwiesz, ukrecisz itp.

caly monster = niewlasciwie uzywany monster



Gruby - Pon Cze 07, 2004 11:08 pm
" />Sorka za te dwa posty, ale cos sie dupnelo ze tak powiem, bo siebie nie cytowalem, tylko zdytowalem i cos takieg sie zrobilo.
A co do monstera to mam dylemat teraz tak jak kilka innych osob juz mialo



Adam Jaszczurowski - Wto Cze 08, 2004 3:20 pm
" />mam dla ciebie rade, sprzedaj buggy, kup LST i bedziesz mial jedna z lepszych aparatur, jak policzysz wychodzi taniej niz inne, sama aparatura z dwoma ZWYKLYMI serwami kosztuje ponad $200 a tutaj masz dwa serwa bardzo mocne, i dwa zwykle, czyli model wyjdzie ponizej $400 i to mocno ponizej!!



promian - Wto Cze 08, 2004 10:20 pm
" />On juz wie, ze trzeba kupic Savaga. To jedyna sluszna koncepcja. Tak na powaznie to moze niech pomysli o czyms takim jak Ty Ada$. Tylko, ze teraz nie wiemy czy Bugi to chlopiec czy dziewczyna wiec moze i preferencje inne. Moze zamiast MT jakies rozowe autko ?



Michał Bugajski - Śro Cze 09, 2004 8:26 am
" />
">On juz wie, ze trzeba kupic Savaga. To jedyna sluszna koncepcja. Tak na powaznie to moze niech pomysli o czyms takim jak Ty Ada$. Tylko, ze teraz nie wiemy czy Bugi to chlopiec czy dziewczyna wiec moze i preferencje inne. Moze zamiast MT jakies rozowe autko ?

Ty bez taki mi tu prosze . nie lubie różu ...



Rafał Malczyński - Śro Cze 09, 2004 9:55 am
" />Ale rurzofy jest taki ladny



promian - Śro Cze 09, 2004 5:18 pm
" />hehe... To jak u Ciebie bugi jest? Jestes M czy K? No powiedz wreszcie



Gruby - Śro Cze 09, 2004 8:34 pm
" />Zaloze sie ze to chlop! A co do modelu to na LST bym musial sobie jeszcze troche poczekac. A Savage mi pasuje, ponieaz duzo osob go ma lub mialo, wie jakbym cos potrzebowal sie dowiedziec, to bedzie latwiej... A pozatym dostepnosc czesci mi odpowiada!



promian - Śro Cze 09, 2004 9:42 pm
" />Gruby... Nie ma sie co zastanawiac! Bierz Savaga i koniec rozmowy. W chwili obecnej ponizsze osoby z forum juz go posiadaja:

- tomalo
- trevian (albo jakos tak)
- savage25
- kanon45
- olafz
- Jacek Lewit
- Krzysztof Trella
- promian

w planach pewnie drugie tyle osob chce go kupic tak wiec nie ma sie co zastanawiac. Osobiscie znam jeszcze pare osob, ktore maja Savaga ale nie odwiedzaja naszego forum (ale glupole!).



Gruby - Śro Cze 09, 2004 10:01 pm
" />No to postanowione - biore Savaga. No i teraz tylko by mi ktos napisalkore czesci jako pierwsze sie popsuja (slyszalem ze sa takie co sie zawsze na wstepie psuja), to je kupie razem z truckiem.



promian - Śro Cze 09, 2004 10:22 pm
" />W tej kwestii to juz zapraszam Cie do dzialu, ktory stoworzylem specjalnie do wlascicieli Savaga. Jest tam wszystko ladnie opisane i mysle, ze znajdziesz tam wiele cennych porad. W przypadku pytan pisz ale w temacie, ktory zostal do tego stworzony.



Rafał Malczyński - Śro Cze 09, 2004 11:29 pm
" />Za niedlugo i mnei tam bedziesz mogl dopisac



Michał Bugajski - Czw Cze 10, 2004 4:48 pm
" />
">Za niedlugo i mnei tam bedziesz mogl dopisac

mnie tez niedlugo bedzie mozna dopisac do tej listy



Rafał Malczyński - Czw Cze 10, 2004 4:53 pm
" />To juz wiem, dlaczego buggy sprzedajesz



promian - Czw Cze 10, 2004 9:41 pm
" />No wiem wiem, ze przymierzacie sie do Savaga. Bugi jak sprzeda model a Ty Raflee na co czekasz?



Rafał Malczyński - Czw Cze 10, 2004 9:49 pm
" />Wlasie zakup savaga mi sie przesunol, bo zakupuje inny sprzet (elektroniczy), a moj savage bedzie po zimie



promian - Czw Cze 10, 2004 10:57 pm
" />
">Wlasie zakup savaga mi sie przesunol, bo zakupuje inny sprzet (elektroniczy), a moj savage bedzie po zimie

a do tego czasu czym bedziesz pomykal? Yokomo?



Olo - Pią Cze 11, 2004 8:37 am
" />Wszyscy myślą o savage a ja jeden tylko o E-MAXX-ie którego pewnie i tak nie dam rady kupic :/



Rafał Malczyński - Pią Cze 11, 2004 8:43 am
" />
">Wlasie zakup savaga mi sie przesunol, bo zakupuje inny sprzet (elektroniczy), a moj savage bedzie po zimie

a do tego czasu czym bedziesz pomykal? Yokomo?

Wyglada ze za nieglugo to ja bede zasuwal Assen NTC3, lub HPI R40 - zobaczy sie jeszcze



promian - Pią Cze 11, 2004 9:35 am
" />R40 to naprawde dobra furka. Widzialem ja u goscia w Wawie i pomykal nim az milo. Jedyny minus (jak dla mnie) to przeniesienie napedu paskiem a nie walkiem. Silnik jest dosc mocny i latwo uszkodzic pasek niestety.



Adam Jaszczurowski - Pią Cze 11, 2004 10:31 am
" />to moze fw-05R



Gruby - Nie Cze 13, 2004 2:08 am
" />No i juz stalo sie moj Savage zostal juz raz odpalony. Mam kilka naglych pytan. Jak to jest z tym, ze auto samo jedzie, jak nie naciskam gazu - to jest normalne czy nie?? Druga sprawa to jak to jest z doplywem paliwa do silnika, bo doplynelo dopiero jak odwrocilem auto "do gory nogami". A trzecia sprawa, to jak oproznic silnik i zbiornik paliwa po jezdzie???

Jak juz te pytania bytly to sorka, ale jest juz pozno w nocy, wiec nie mialem czasu szukac. Dzieki za odpowiedzi z gory.

Aha jeszcze jedno - udalo mi sie go odpalic bez problemow, ale jak postawilem na ziemi, to po kilkunastu sekundach zgasl - co z tym zrobic??



Kuba Stabiszewski - Nie Cze 13, 2004 12:46 pm
" />Jesli Ci sam jedzie to nie jest źle chyba nawet powinien sam jechać jak go położysz na ziemie ale bardzo pomału prawie nie powinien z miejsca sie ruszyć.Ale w powietrzu koła powinny sie troche krecić.Jesli Ci gasnie to znaczy że silnik nie jest dobrze ustawiony.



Olo - Nie Cze 13, 2004 12:53 pm
" />A to że paliwo ci długo dopływa to chyba kwestia ciśnienia w zbiorniczku. Chyba nie musze mówić co je wytwarza



Gruby - Pon Cze 14, 2004 1:39 am
" />No wiec jak ustawic silnik, aby dzialal dobrze? Dzisiaj probowalem go odpalic, ale jak tylko zapalil i zdjalem glow igniter z glowicy i wyjme rotostart to odrazu gasnie. O co chodzi z tym cisnieniem? Jak je zwiekszyc, aby szybciej ( albo lepiej ) paliwo doszlo do silnika? No i jak wyprozniac tez silnik z paliwa??

Prosze o pomoc...



promian - Pon Cze 14, 2004 7:51 am
" />Hehe... wyprozniac to sie mozesz w toalecie kolego drogi .
Wracajac do tematu. Po pierwsze! Gratuluje zakupu Savaga! To byl dobry krok i miejmy nadzieje, ze wkrotce przekonasz sie o tym na wlasnej skorze. Po drugie! Czy Ty jestes juz w Warszawie? Jesli tak to oferuje swoja pomoc w regulacji i jesli chcesz to mozesz do mnie podjechac z modelem. Po trzecie! Jesli nie jestes w Wawie to bedziesz musial starac sie samemu dokonac wszelkich ustawien. Krok po kroku opisze jak ja docieralem i regulowalem swojego Savaga. Pamietaj, ze po wyjeciu z pudla silnik nie jest dotarty. Zostal odlany w fabryce z gotowej formy i musi minac troszke czasu nim wszystkie wewnetrzne czesci sie dopasuja do siebie. Aby tak sie stalo nalezy postepowac zgodnie z instrukcja uzytkownika zalaczona do zestawu ale mozna tez zrobic cos lepiej. Mianowicie... Na jakim paliwie bedziesz jezdzil na takim docieraj. Roznie sie modelarze do tego ustosunkowuja ale ja docieralem juz wiele modeli i zawsze przynosilo to oczekiwane efekty. Zalecam paliwo Model Technics Champion F/1 (zawartosc nitro to 20%). Nalej caly bak do zbiornika. Zatkaj rure wydechowa i przekrec pare razy roto-startem. Savage S25 nie ma pompki paliwowej wiec aby paliwo doszlo do silnika trzeba zrobic tak jak opisalem lub dmuchnac samemu w przewod paliwowy. Jak juz paliwo dojdzie do silnika to zakladasz klips na swiece. Zaczynasz krecic roto-startem i jesli nie grzebales jeszcze przy ustawieniach silnika to po chwili motor powinien zaskoczyc i zaczac pracowac. Dotarcie to najtrudniejszy moment w zyciu calego silnika i od tego jak to zrobisz bedzie zalezalo jak sie bedzie pozniej sprawowal. Pamietaj o jednym! Cierpliwosc, cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc. Postepuj ze wszystkim powoli i dokladnie. Na fabrycznych ustawieniach mozna go docierac i nic nie regulowac. Wypal pierwszy zbiornik na niskich obrotach i poczekaj az silnik ostygnie. Jak juz bedzie zimny to znow do pelna i znow caly bak na wolnych obrotach... i znow czekasz az ostygnie. Taka operacja zalecam powtorzyc 3-4 razy. Jak juz wypalisz tez trzeci lub czwarty zbiorniczek to czas po prostu time has come . Mozna startowac. Zacznij jezdzenie ale bardzo powoli. Nie przegrzewaj silnika, nie wkrecaj go na wysokie obroty. Po kilku jazdach na niskich i srednich obrotach kiedy to silnik zaczyna sie powoli docierac przyjdzie czas na pierwsza regulacje (oczywiscie jesli po drodze bedzie Ci mocno "gazowal" to mozesz go delikatnie skrecic. Pamietaj aby nie przesadzic z doborem mieszanki bo latwo w ten sposob drastycznie skrocic zywotnosc silnika). Sprawdzaj glowice czy nie jest zbyt nagrzana. Jak to zrobic? Najlepiej wez na palec troszke sliny i przyloz ja do glowicy. Jesli slina wyparuje od reki i bedzie "bulgotac" to znaczy, ze silnik jest bardzo bardzo nagrzany i trzeba troszke dac mu wiecej paliwa bo mieszanka jest zbyt uboga. Najlepiej jesli slina bedzie wyparowywac powoli i bez "syczenia". Wtedy jest optymalnie i mozna jezdzic. Po wyjedzeniu okolo 15 bakow parametry silnika stana sie dosc stabilne i wtedy bedzie mozna wyregulowac silnik "na dluzej". Po pelnym dotarciu regulacja bedzie juz potrzebna sporadycznie i w zasadzie powinna byc potrzebna tylko wtedy jesli zmieni sie drastycznie pogoda na dworzu (temperatura powietrza bedzie duzo wyzsza lub duzo nizsza). Mam nadzieje, ze dosc czytelnie opisalem czynnosci i chociaz w niewielkim stopniu pomoze Ci przy docieraniu autka. W razie czego pisz a na pewno pomozemy.

p.s pamietaj, ze Savage ma 3 pokretla regulacyjne. Niskie, srednie i wysokie obroty. Jak krecisz iglica to sprawdzaj efekty co 1/8 - 1/4 obrotu. Nie krec od razu po 1-2 obroty bo moze nie bedzie to potrzebne.



Gruby - Śro Cze 16, 2004 8:44 pm
" />Dzieki bardzo za pomoc!! Nie wiedzialem ze silnik bedzie wpelni dotarty dopiero po 15 bakach!!! W wawie jeszcdze nie jestem, wracam 30 czerwca. A potem to napewno przyjde na jakis zlot w wawie, to mi pomozecie z regulacj



promian - Śro Cze 16, 2004 9:45 pm
" />
">Dzieki bardzo za pomoc!! Nie wiedzialem ze silnik bedzie wpelni dotarty dopiero po 15 bakach!!! W wawie jeszcdze nie jestem, wracam 30 czerwca. A potem to napewno przyjde na jakis zlot w wawie, to mi pomozecie z regulacj

wstepnie dotarty to bedzie po 6-8 bakach ale w pelni to dopiero w okolicach 20-tego baku. Dopiero wtedy wszystkie wewnetrzne podzespoly sa do siebie idealnie dopasowane. Dobrze dotarty silnik to rowniez gwarancja mniejszego zuzycia paliwa! Jak jus sie pojawisz w stolicy to daj znac. Na pewno bedzie mozna nie raz wspolnie pojezdzic i regulowac nasze potworki. I jeszcze skoro juz bedziesz to moze do torunia na zlot wpadniesz?



Adam Jaszczurowski - Czw Cze 17, 2004 9:39 am
" />wstepnie bedzie dotarty po wlasnie 8 zbiornikach, ale jak bedzie w pelni dotarty to wyczujesz, bedzie latwiej go obrocic, i ogolnie stanie sie odrobine luzniejszy, w pelni dotarty silnik jest wtedy gdy jak jest goracy mozesz go zakrecic tylko z niewielkim oporem



Gruby - Czw Cze 17, 2004 4:13 pm
" />No wiec 2 nie bede w stanie pojechac do torunia, bo mnie nikt nie zawiezie. Wylatujemy z usa 30 ale w polsce jest 6 godzin pozniej, wiec przylecimy 1 lipca. Caly dzien pewnie bedziemy spac, bo lot ma 10 godzin i jeszcze przesiadka we Frankfurcie. Chcialbym pojechac, ale sie po prostu nie da



promian - Czw Cze 17, 2004 4:51 pm
" />a do Polski juz na stale?



Gruby - Pon Cze 21, 2004 12:24 am
" />Do Polski juz na stale wracam.
No wiec jestem juz po 7 bakach i mi kolesie w sklepie wyregulowali silnik, i jeszcze bede musial teraz isc na koncowa regulacje, jak mnie powiedzieli to tak zrobie, i juz nie bedzie nic trzeba regulowac.
Aha no i jak to jest z wypaleniem paliwa, mona wypalic paliwo do konca, az silnik zgasnie z braku paliwa, czy lepiej jest wylaczyc go przed calkowitym spaleniem ( do tej pory tak robilem )??



Kuba - Pon Cze 21, 2004 12:28 am
" />
">i jeszcze bede musial teraz isc na koncowa regulacje, jak mnie powiedzieli to tak zrobie, i juz nie bedzie nic trzeba regulowac.
Oklamali Cie.


">Aha no i jak to jest z wypaleniem paliwa, mona wypalic paliwo do konca, az silnik zgasnie z braku paliwa, czy lepiej jest wylaczyc go przed calkowitym spaleniem ( do tej pory tak robilem )??
Lepiej wylaczyc przed koncem paliwa, przez zatkanie wydechu lub zahamowac kolo zamachowe podeszwa buta.



kanon45 - Pon Cze 21, 2004 1:31 pm
" />Dlaczego wyłączać przed wypaleniem paliwa??? Rozumiem że zuboża to mieszankę i tak dalej ale tylko przez krótką chwilkę.... ale dzielki tem mamy gwarancjie że paliwo jest wypalone....



Adam Jaszczurowski - Pon Cze 21, 2004 5:36 pm
" />mozna, a jelsi juz zamierzasz konczyc jazde, to wrecz nalezy wyjechac do sucha, i byc pewnym ze nie ma paliwa w przewodach, zaraz po tym dodac after run, i jest ok, nitrometan jest bardzo hydrofilowy, i spowoduje rdzewienie silnika, a w dodatku jesli pozostalo paliwo, to wszystko wyparuje pozostawiajac olej, ktory zamieni sie w gesta maz, i bedzie znacnzie trudniej silnik odpalic



Kuba - Pon Cze 21, 2004 9:27 pm
" />Gruby jest jeszcze na etapie docierania silnika i dlatego napisalem ze niemoze wypalac paliwo do konca.



Gruby - Śro Cze 23, 2004 10:34 pm
" />ok nie wypalam do konca jak narazie. Mama jeszcze pytanie, bo bylem na tym "koncowym" tunningu, i teraz o wiele wolniej wypalam bak paliwa, ale tez sie bardziej silnik zagrzewa, dochodzi do 250- 270 stopni F. Czy to dobrze, a jesli zle, to jak to skorygowac??



Adam Jaszczurowski - Czw Cze 24, 2004 10:43 am
" />to juz jest OK, odrobine cieply najlepiej zeby byl w granicach 220-250 wystarczy ze troche wzbogacisz mieszanke, ale doslownie odrobine
Powered by WordPress, ©