---

kubi - Czw Gru 11, 2003 9:53 pm
" />Jakie macie pomysły żeby naprawić popękaną po stłuczkach i wypadkach ???

---

_marcin_ - Czw Gru 11, 2003 10:04 pm
" />żywicą jeśli nie masz odłamanego kawałka, albo nawet jeśli masz... a jeśli masz to silikonem od wewnątrz...

---

kubi - Pią Gru 12, 2003 7:55 am
" />Bo ja myslałem żeby włąsnie wziąśc żywice i na bandarz ją dać a potem z bandażem na pękniete miejsce ale potem moze być z malowanie kłopot :/

---

Rafał Malczyński - Pią Gru 12, 2003 4:10 pm
" />Ja uzyram kropleki i innych przxydatnych rzeczy... czesto np. paski lexanu itp.

---

Marek Kusiakiewicz - Sob Gru 13, 2003 9:36 am
" />Na zawodach w Łodzi popekała mi karoseria (efekt wypadeczku jedengo i drugiego..a moż i trzeciego )
Kleiłem to kropelką i paskami lexanu, ale niestety robi sie to od zewnątrz, przez co buda traci na oglądalności.
jednak najlepszy myk był jak pokleiłem to przeźroczysta taśmą klejcą. Wyglądąło syfnie ale trzymało do końca (nie polecam tej metody)

---

Rafał Malczyński - Sob Gru 13, 2003 11:03 am
" />Jak jak w terenowym urwalek kawalek budy to wyciolem sobie 2 paki lexany i przykeilem kropelka... trzymalo sie, ale sie wkoncu urwalo... a tereaz przykleilme te paski i porobilem dziurki i przywiazalem drutem (ciekim) nie wyglada zle, i sie trzyma... jak nei kupie nowej budy ti zamiast tych drutow wsadze nity, zeby fajnei wygladalo

---

EDDIE - Sob Gru 13, 2003 7:28 pm
" />Hehe, po tym sezonie moja buda wygląda masakratycznie, Wszędzie poklejona taśmą izolacyjną. Zwlaszcza zderzaki, mają po 3 warstwy taśmy izolacyjnej o szerokości 4cm Nic już nie pęka. A z EVO VII zrobiło sie VOVLO XC