ďťż
ODLECIALO KOŁO OD SAVA25...




NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 4:03 pm
" />Witam!
Dzisiaj miałem mały wypadek, jeździłem na boisku moim savem 25 i przy dość dużej prędkości na zakręcie zachaczzyłes o mur ekprawym kołem...
Auto się odbiło i odleciało koło, ułamany jest też 1 amortyzator.
Odnośnie amorka to wydaje mi sie ze moge go skleic. Co do koła to nie wiem czy tez mozna to kleic.
Ponizej link do zdjec polamanych elementow, poradzcie co da sie z tym zrobic.
http://maciejz82.w.interia.pl/




Darek Stefanowicz - Czw Lut 23, 2006 4:25 pm
" />klejenie akurat tych elementów nie ma sensu. rozpadną sie zaraz.

zakładjąc że uda ći sie wykręcić ułamaną ośkę amortyzatora z dolnego mocowania to musisz kupić tylko te części:

http://www.hpi.pl/sklep1/product_info.p ... cts_id=274
http://www.hpi.pl/sklep1/product_info.p ... cts_id=293

pozdrawiam.



spinacz_nyc - Czw Lut 23, 2006 4:38 pm
" />ee nie tak strasznie, tak samo mialem moj 1szy wypadek lst - kraweznik

tak jak kolega napisal tylko te 2 czesci- ciesz sie ze felga nie pekla, bo ramiona brackety to pol biedy



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 5:05 pm
" />to mowicie ze kleic nie warto bo i tak sie rozpadnie. W sumie te dwie czescie z wysylkja wyniosa mnie jakies 60zl.
A jeszcze mam pytanie po dzisiejszej jezdzie zauazylem ze mi z felgi odchodzi ta srebrna farba, czy to jest dosc czeste zjawisko??




Wojtek Sadowski - Czw Lut 23, 2006 5:16 pm
" />nagminne zjawisko, wszystkom zlazi



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 5:19 pm
" />mam teraz mały problem z tym amorkiem bo raczej ciezko bedzie wyjac ta metalowa czesc co sie ulamala z tejgo malego plastika, chyba ze to jakos rozkleje bo na klej tak jak mowicie to raczej ni epotrzyma.



Michał Zieliński - Czw Lut 23, 2006 5:25 pm
" />z tym ze musszi najpierw wykręcić z końcówki drązka kawalek schaftu



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 5:43 pm
" />to poprzzeczne juz wyjalem, ale jakos nie idzie tego dziadostwa rozkleic, nie wiem czy przeciac to nozem czy tez znacie jakis inny lepszy sposob.??



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 9:02 pm
" />a tak na marginesie, czy ktos kiedys rozbrajal ta małą część co jest na zdjęciu??
Ja od pół godziny to próbuje rozkleić, w środku tego jest gwint któy jest chyba tym plastikiem oblepiony.
Nie wiem czy sa jakies szanse zeby to rozdzielic i wyjac ułamaną część



Tomasz Ostrowski - Czw Lut 23, 2006 9:50 pm
" />
">a tak na marginesie, czy ktos kiedys rozbrajal ta małą część co jest na zdjęciu??
Ja od pół godziny to próbuje rozkleić, w środku tego jest gwint któy jest chyba tym plastikiem oblepiony.
Nie wiem czy sa jakies szanse zeby to rozdzielic i wyjac ułamaną część


to nie jest sklejone, ten pasek to odcisk formy wtryskarki
gwint został nacięty przy wkręcaniu shaftu.
Obawiam się, ze ciężko będzie go wydobyć
Można spróbować go nawiercić, wbić kwadrat i wykręcić, ale biorąc pod uwagę rozmiary i twardość tego elementu raczej nie ma szans



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 9:57 pm
" />czyli teoretycznie to jest nie do zrobienia, to jest ulamane jakies 2 mm w srodku tego gwintu czyli niczym tego nie wykrece.
Jak narazie to skleilem to super glue, tak samo jak ten plastik od koła.
Nie wiem czy to wytrzyma ale jak ręką ciągne to dośc mocno sklejone jest.



Darek Stefanowicz - Czw Lut 23, 2006 10:01 pm
" />sprobuj ostrym nożem odciąć z 3mm plastiku wokół ośki. tak żebyś mógł ją chwycić kombinerkami albo imadłem. jak nie 3 to 4mm. jest szansa że mimo krótszego gwintu nadal będzie się trzymać.
nie masz raczej nic do stracenia, bo inaczej raczej wykręcić ci się nie uda.
w najgorszym wypadku koszt naprawy nieco wzrośnie -
http://www.hpi.pl/sklep/product_info.ph ... cts_id=285



Tomasz Ostrowski - Czw Lut 23, 2006 10:04 pm
" />
">czyli teoretycznie to jest nie do zrobienia, to jest ulamane jakies 2 mm w srodku tego gwintu czyli niczym tego nie wykrece.
Jak narazie to skleilem to super glue, tak samo jak ten plastik od koła.
Nie wiem czy to wytrzyma ale jak ręką ciągne to dośc mocno sklejone jest.


to złóż wszystko do kupy i puść model na 4 koła z wysokości metra

odpadnie jak nic

jeśli końcówka shaftu widać dwa milimetry od powierzchni to ...
nieee przycinać i wykręcać kombinerkami nie ma co,
kup jeszcze ten zestaw i wymień tę końcówką



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 10:10 pm
" />no to ta krakas mnie wyniesie jakies 100zl.
W ten klej tez jakos nie wierze, ale złoże auto do kupy i spuszcze z pół metra jak się nie połamie to może potrzyma.



Tomasz Ostrowski - Czw Lut 23, 2006 10:20 pm
" />
">no to ta krakas mnie wyniesie jakies 100zl.

no cóż ... "życie jest ciężkie, a potem sie umiera"
ciesz się, że tylko to, mogłeś dodatkowo wahacze połamać.


">W ten klej tez jakos nie wierze, ale złoże auto do kupy i spuszcze z pół metra jak się nie połamie to może potrzyma.

próbuj, ale części zamów
może przy okazji jakąś świecę jeszcze, albo coś ... jedna przesyłka



NoweAutko - Czw Lut 23, 2006 10:48 pm
" />jutro rano go zloze do kupy i zrobie test.
Moze te czesci wyrwe jakos taniej na allegro, ale to raczej wątpliwe.

Przykrecilem 4 kola i spuscilem auto z 75cm kilka razy i nic jak narazie sie trzyma. Kolo nie odpadlo i amorek tez trzyma.
Skleilem amorek i to co trzyma kolo na super glue, moze troche sie na tym pojezdzi..

Tak wogole to czy jazda w tej chwili nie jest nebezpieczna??
I sie zastanawiam ten ulamany amorek dac lepiej na tyl czy zostawic na przodzie??



Adam Dylewski - Pią Lut 24, 2006 7:00 am
" />co do amorka to wydaje mi się ze lepiej na tył bo przód bardziej pracuje (skręt)

PZDR Adam



KiT - Pią Lut 24, 2006 8:49 am
" />
">no to ta krakas mnie wyniesie jakies 100zl.
W ten klej tez jakos nie wierze, ale złoże auto do kupy i spuszcze z pół metra jak się nie połamie to może potrzyma.


Kleisz ABS a on się nie zwilża puści jak nic, będzie wypadek i dalsze straty, nie wiem czy warto.



Adam Dylewski - Pią Lut 24, 2006 8:53 am
" />Elementy połamane nadają się do kosza, ale tak na próbe mozesz zrobić tak: przyłóz dwa elementy złamane do siebie i lutownica troche je stop, jeśli się uda to będą napewno trzymały lepiej niż CA.

PZDR Adam



NoweAutko - Pią Lut 24, 2006 9:38 am
" />poszedlem na podworko i spuszczalem z wysokosci metra na ziemie i wszystko trzyma.
Co do amora dam go na tyl, a ta czesc od kola dodatkowo stopie lekko lutownica.

Czesci i tak raczej zamowie
Tyle tylko ze zamiast kupowac:,
http://www.hpi.pl/sklep1/product_info.php?
cPath=1_13_17&products_id=274
http://www.rcbziom.pl/sklep/product_inf ... cts_id=124

na allegro mam za 74 zl 4 gotowe amorki wiec lepiej je kupic.

Qrde zrobie chyba jazde probna chociaz sie boje ze w trakcie jazdy mi to koło poleci i coś sie jeszcze połamie.



lem3.5sav - Pią Lut 24, 2006 3:39 pm
" />hmmm...i tu widać bakcyla modelarskiego, chociaż zepsuty poklejony idę jeździć - gorzej jak przywiększej prędkości odpadnie koło i przez przypadek coś się sypnie ja bym chyba nie ryzykował...ale skoro się trzyma, no wiesz koło i amortyzatory są chyba najbardziej narażone na zepucie, szczególnie że to pokleiłeś a wiadomo że klej np.SGlue jak będzie poniżej zera to gorzej trzyma(delikatniej)...to tylko moja opinia.
pzdr.Dorian
Powered by WordPress, ©