ďťż
Osłona regla...
Ziemniac - Nie Lis 27, 2005 10:37 pm " />Witam! mam pytanie czy mozna robic oslone z plexy na regulator elektroniczny??? nie jest on wodoodporny a pasuje mi go oslonic przed woda i blotem.... jak sadzicie? Pio - Pon Lis 28, 2005 7:13 am " />wiesz bedzie ciezko bo regiel powinien sie chlodzic. zreszta sam napewno zauwazyles ze po jezdzie jest on taki goracy ze hoho - moj mimi radiatorow czasem jest jak silnik goracy. nie ma chyba szans. mozesz jedynie jakos wokol tego zrobic ale od gory zostaw otwarte. ale nie wiem czy to cos pomoze! Mariusz Szopa - Pon Lis 28, 2005 9:42 am " />Jeśli możesz wyjmij elektronikę z obudowy i kilkakrotnie spryskaj to lakierem do zabezpieczania obwodów elektronicznych. Radiator pozostaw nie malowany. Taki lakier w spreju kupisz w sklepach z podzespołami elektronicznymi lub na giełdzie. Albo: zamiast takiego lakieru - kup kalafonię (sklepy elektroniczne; muzyczne), rozpuść ją w spirytusie - ma być gęste jak farba pod pędzel. (trochę dłużej schnie). Mariusz Wichniarek - Pon Lis 28, 2005 10:08 am " />Zawsze można całą obudowę regla razem z nim wsadzić w folię termokruczliwą i podgrzać tylko OSTROŻNIE, żeby nic nie przegrzać!!! Następnie wycinamy otwór na radiator i gotowe. kilo - Pon Lis 28, 2005 11:10 am " />mozna tez calosc zalac sylikonem silnikowym (odporny na temperature) Karol Janiak - Pon Lis 28, 2005 2:20 pm " />Ta albo może od razu zalaminować?? xD _marcin_ - Pon Lis 28, 2005 5:58 pm " />jak tak czytam to wydaje mi się gips najlepszy. A wracajac do kalafoni t oczy po niej cynowe łączenie nie korodują. Zawsze mnie uczono zeby zawsze pozbywac sie plam z kalafoni jakie ewentualnie powstaną podczas pracy - nie jestem pewny co do pasty lutowniczej. Mariusz Szopa - Wto Lis 29, 2005 11:34 am " />Z elektroniką mam do czynienia od 35 lat. Czasami naprawiałem sprzęt 25 letni. Nie zdarzyło się, aby pozostawiona kalafonia uszkodziła podzespoły, ścieżki czy luty. Natomiast z pastami lutowniczymi trzeba uważać, bo większość jest bardzo żrące. Nigdy do elektroniki nie używałem żadnych past. Jako topnika używałem kalafonii lub specjalnych topników w formie płynnej, które nie są niczym innym jak rozpuszczoną kalafonią z dodatkiem "uszlachetniaczy". Rozpuszczoną kalafonią mam zabezpieczony 30 letni odbiornik do sterowania własnej konstrukcji i jest on sprawny do tej pory. Jedynie, na co trzeba zwrócić uwagę to, przy układach pracujących sygnałami napięciowymi (płyną prądy rzędu pojedynczych mikroamperów) kalafonia musi dobrze wyschnąć. Całą aparaturę, którą używam w modelarstwie (nawet szkutniczym) mam tak zabezpieczoną choćby ze względu na efekt roszenia przy nagłej zmianie temperatur (wejście do ciepłego pomieszczenia po zabawie na śniegu i włączenie, dla sprawdzenia, może okazać się zabójcze dla elektroniki). |