ďťż
PIOTREK-KRK przyklad jak sie zachowywac nie powinno
m_atrix - Sob Sty 21, 2006 11:46 pm " />Witam, Z natury zawistny nie jestem,ale mam zdanie ze ktos powinien tepic nieuczciwosc i chamstwo. Niestety dotyczy to jednego z czlonkow naszego forum i mimo ukarania cofnieciem do nowizjuszy nie wyciagnal chlopczyk zadnych wnioskow,moze wiec to nauczy go odrobiny rozumu,oraz podejscia do ludzi. Mialem ostatnio nieprzyjemnosc przerowadzic z PIOREK-KRK transakcje allegro i kupilem...sorrki zaplacilem za w pelni sprawny silnik uzywany a otrzymalem zlom http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.php?t=13708 Dla zademonstrowania sposobu podejscia piotrusia dolaczam calosc przeprowadzonej od czasu zakupu i otrzymania paczki korespondencji. Sami wyciagniecie wnioski.Kolejnosc od najstarszej do ostatniej. piotrek Dobra, dziekuje. Jak kasa bedzie to na drugi dzien wysylam paczke Ja Czesc Piotrek, No to dostalem ten silniczek, podlaczylem i przerazilem sie... Sadzilem ze stan o ktorym pisales jest taki w rzeczywistosci.Natomiast silnik podczas pracy wydaje dziki typowy dla wyrobionych panewek odglos zgrzytania i jazgotu. Jak dla mnie jest to zajechany i zuzyty silnik... Najchetniej Ci bym go odeslal po kosztach i nie wystawial negatywa,czekam wiec na Twoja propozycje. Pozdrawiam Kamil piotrek Czesc. Chodzi Ci o wyglad zewnetrzny ze sie przeraziles? jest lekko brudny ale po co tam wjezdzac jakas gabka czy cos. Hm... dzwiek owszem, jest dziwny. Ale najlepsze jest to ze jak kupilem rustlera byl identyczny. Mogl sie ledziutenko pogorszyc ale minimalnie. Ogladalem filmik kiedys z rustlerkiem i model chodzil cichutenko, byl cudowny. Kupilem swoj i tak chodzil jak teraz. Mam chyba gdzies filmik z pierwszych jazd, moge poszukac na plytce to Ci wysle ok? Dlatego napisalem ze stan jest super: bo od kupienia modelu taki sam byl. Porownywalem z innymi elektrykami na torze i wydawaly podobny dzwiek, kolega kupil nowa tamiye tez taki dzwiek. Wiec nie oszukalem... Ja Piotrek, Mam kilka modeli w domku z roznymi silnikami,ale w zadnym z nich nie ma takiego dzwieku.Ale juz pal szesc dzwiek,chodzi o to ze oska ma luz na panewce po stronie wyprowadzen i wlasnie temu zawdziecza ten odglos.Aby silnik mozna bylo spokojnie uzywac,trzeba by przetoczyc wirnik i kupic nowe panewki a przy tej klasie silnika to skorka za wyprawke. Wirnik nie pracuje osiowo w panewkach i dlatego jest odglos rezonansowy przypominajacy jazgot. Dlatego jednak obstaje przy swoim i w takim stanie nie mam dla niego zastosowania... Pozdrawiam Kamil piotrek Ale jak to mozliwe, luz byl taki od poczatku, na osce musi byc minimalny luz i taki byl od poczatku i jest do tej pory!!!! Pamietam jak go mialem w rekach jako nowy, rozni sie tylko tym ze jest brudny. Kase wydalem na paliwo, ale nie uwazam zebym oszukal, poniewaz sprzedalem taki silnik jaki dostalem. Kiedy wysylalem, bylem nawet z nim u znajomego ktory siedzi w tym pare lat. Mial juz dosc duzoo modeli. Jedyne co powiedzial to to ze brudny i robi wrazenie mocno zjechanego. Kiedy podlaczyl do swojego modelu torowego powiedzial ze chodzi idealnie. nie uwazam zeby byl zepsuty i jesli twierdzisz ze opis byl nieprawidlowy wystaw negatywa. Ja wstawie pozytywny komentarz, czy tak, czy siak, poniewaz nie oceniam Twojego komentarza tylko to czy piniadze dostarczyles i jaki byl kontakt. Jesli kiedys bedziesz chcial, to moze kup nowy silniik stingera, zobacz ze jest taki sam. cytat: Silniczek nie byl katowany wiec nadaje sie do uzytku bardzo dobrze. Jest w PELNI sprawny - czy jest tu cos nie prawidlowego? jest w pelni sprawny, nadaje sie naprawde do uzytku. Wloz do modelu zobaczysz jaki super. Wyjalem go nie dawno z modelu, ktory jezdzil na nim idealnie, tak wiec i teraz macie pewnosc ze jest barddzo dobry - tak bylo i nie sklamalem! Pozdrawiam, i jeszcze raz - nie uwazam abym zrobil cos nie tak. Ja Piotrek... Ja tu czegos nie kumam.Nie mowie o luzie takim ze wirnik przemieszcza sie w gore i dol bo musi...i to norma, ale o takim ze od gory panewki jest wywalona elipsa czyli otwor gornej panewki to nie okrag a elipsa. Odglos silnika nawet jesli byl taki od nowosci swiadczy o jego zuzyciu i niecentrycznej pracy. Wystarczy zlapac za zebatke i poruszac oska nie gora dol a na boki aby zobaczyc jak pracuje,a tak pracowac nie powinna To ze wydales kaske zanim zakonczylismy sprawe to juz chyba nie moja wina. Postaw sie w mojej sytuacji, kupiles przelales kaske i dostajesz silniczek ktory mozesz rzucic w dal... Nie lubie walic negatywowa chyba ze ktos ewidentnie wbija na mine,wiec licze ze sie dogadamy czy to dzis czy za tydzien. Pozdrawiam Kamil piotrus Ja w modelach siedze okolo 2 lata. I po kupieniu traxxasa rozberalem takie czesci jak silnik, serva i rozne *****, zebatki, czy wszystiko dobrze skrecone. I sprawdzilem luz, jak to sie kreci, napewno jest dotarty ale jest zgodny z opisem na aukcji. Wydalem pieniadze poniewaz uczciwie sprzedalem przedmiot, i nie sklamalem na aukcji. Poza tym nawet jakbys mial sie przyczepic ze ma luzy to odpowiem: nigdzie sie o to nie pytales - hamska odpowiedz i nie chce tego robic ale taka jest prawda. Od poczatku taki byl i ja nie zwrocilem uwagi na to ze cos jest nie tak. Pozdrawiam. Ja Oj Piotrek, Nie podoba mi sie ton Twojej wypowiedzi. Nie rozumiem tez czemu w ten sposob podchodzi skoro w tej sytuacji to ja dostalem w dupe bo Ty pozbyles sie zlomu a ja mam w plecy 42zl i szrot w pudelku. A mowiac po chamsku w opise aukcji napisales ze kopiuje Jest w PELNI sprawny. a niecentryczna praca wirnika jakby nie patrzec nie jest oznaka 100% sprawnosci, tak wiec sklamales. Jadac dalej w aukcji nie ma informacji ze fotka jest tylko pogladowa i nie przedstawia licytowanego przedmiotu. Reasumujac sam ocen czy stan otrzymanego przeze mnie silnika jest zgodny z opisem i zamieszczonymi na aukcji zdejeciami czy nie. Jesli mamy zalatwic ta sprawe po ludzku to pilnuj tego co i jak piszesz...rozmawiasz z doroslym czlowiekiem i na pewno nie pozwole sie obrazac w dodatku za to placac. Jakby nie bylo ja sie wywiazalem z swojej strony... piotrek Nie napisalem nic zlego. Nie jest to zlom dobrze wiedziales co licytowales, oczywiscie widac ze fotka nie jest moja tylko wzieta ze sklepu rojna. Uwazam ze jest w pelni sprawny. Ja tej rzeczy nie zauwazylem i kiedy wyslalem nie bylo ZADNYCH problemow. A ten luz o ktorym mowisz i ten dzwiek to bylo od poczatku, tak jak pisalem sprawdzilem wszystko i roznica jest to ze zawiazalem to tasma izolacyjna i jest brudny. Jest w pelni sprawny poniewaz takie cos bylo od poczatku i nie jest to problemem wplywajacym na jazde, jezdzi sie idealnie tak samo jak na poczatku. co do fotki to na fotce nie ma zebatki ktora dolaczylem wiec mozna bylo sie kapnac. Jesli uwazasz ze rozmawiasz z modelarzem ktory sie nie zna, powinienes napisac dokladne pytania aby sprawdzic przedmiot, dokladne fotki na zyczenie moglem zrobic i nie bylby to dla mnie jakis problem. Proponuje abys podlaczyl do modelu i pojezdzil, zobaczysz ze silnik jest OK. Jakie w takim razie widzisz rozwiazanie? Bo ja sie nie winie za ta co sprzedalem, JEST przedmiot zgodny z opisem. Chcesz, wystaw negatywa, ja wsystawie pozytywny komenatrz jak napisalem na poczatku. Szkoda ze nie zapytales na poczatku o takie *****, bo naprawde od kad posiadam rustlera WSZYSTKO WYGLADALO IDENTYCZNIE, oprocz brudu osadzonego na silniku! Ja witam, Jak jest na mojej stronie nie lubie wystawiac negatywow i moze optymistycznie wierze ze mozna sie dogadac,jesli jet wola po obu stronach,dlatego tez pisze i rozmawiam a nie wystawilem do tej pory adekwatnego komentarza. Cala sytuacja przypomina mi akcje z http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78501983 Kolo sprzedawal dwa modele.W opisie oba super sprawne itd.Po otrzymaniu paczki sie okazalo ze jeden nie jest sprawny,nie odpala, uszkodzony wygiel,ostre zwarcie az przewody od rygla odlutowane.Dopiero w tedy kolo pisze ze z tym to od poczatku sa klopoty i byl w serwisie i ze jak wysylal to bylo ok...i pewnikiem sie w paczce rozlutowalo... Tez z nim rozmawiam,bo nie wazna jest kwota ale podejscie i chec zalatwienia sprawy... Pozstaw sie teraz na moim miejscu,kupujesz i nie jestes zadowolony i co robisz? teraz troche faktow.: 1) zlom to moze przesada,ale w pelni sprawny to raczej pobozne zyczenie.Fotka jest fotka a nic nie zmienia faktu ze nie bylo info ze nie przedstawia licytowanego przedmiotu 2) ja uwazam ze w pelni oznacza stan praktycznie fabryczny,a juz na pewno nie okresla ze silnik moze posiadac luzy,ze niecentrycznie pracuje...dla mnie w pelni oznacza 100% a nie chocby 1% MNIEJ . 3) zebatke odesle w poneidzialek aby nie bylo ze ktos do mnie doklada,a to ze mozna sie kapnac to jadac Twoim sposobem jesli nie bylo o tym mowy to ja nie musze o tym wiedziec ani o to pytac. 4) Na aukcjach jest duzo gratow wystawianych przez nie modelarzy i maja ludzie odwage napisac ze nie wiedza, nie znaja sie, nie znaja dokladnych parametrow-wowczas licytuje albo nie.Jesli jednak ktos pisze ze do ostatniej chwili jest ok i cos jest w pelni sprawne to albo celowo wprowadza w blad,albo nie wie co pisze. Poza tym tez handluje uzywanymi rzeczami i nigdy bym sobie nie pozwolil na wyslanie komus czegokolwiek w takim stanie,nie wspominajac juz o tak zasyfionej rzeczy. 5) do modelu nie podlacze,bo skoro juz oska pracuje nie centrycznie to oczywiscie bedzie ciszej jak ja docisne zebatka,ale luz bedzie sie poglebial i tylko z czasem wywale sobie zebatki a to dla mnie marny interes. Pytasz jakie widze rozwiazanie.Widzie jedyne sluszne. Osdylam Ci paczke,a Ty do jakiejs konkretnej daty przelewasz mi pieniadze (42zl) i przyslowiowo nikt sie nie gniewa, pomijam juz fakt ze jestem kolejne 5zl w plecy za wysylke,ale trudno sie mowi,jedna paczka fajkow mniej. Pozdrawiam i czekam na info,bo dalsza przapychanka na argumenty nie ma sensu. Kamil piotrek SLuchaj rozmawialem z kolega o tym luzie. Ma 2 silniki : Havok i jakis inny uzywany moze 2 razy. Ten luz rowniez ma! I powiedzial ze albo zrezygnowales i chcesz kase albo cos zepsules. Ja rozwiazanie jedno widze: Zakonczyc aukcje komentarzami poniewaz byl sprawny i musi byc! Ja i co z tego wynika???? moim zdaniem posuwasz sie coraz dalej a prosilem abys mnie nie obrazal. 1) to ze Twoi koledzy modelarze maja luzy w swoich silnikach to juz ich klopot i mnie to za przeproszeniem wali jak im z tym dobrze i takie lubia to moze im sprzedaz ten beda mieli trzeci do kolekcji. Osobiscie tez mam 3 modele z silnikami tamiya tz, venom 17x2, jonson 540 i zaden podobnie nie pracuje ,ani nie ma podobnych luzow. 2) jakbym zrezygnowal to otrzymalbys taka odpowiedz wowczas kiedy o to pytales a przypomnij sobie co odpisalem. 3) jesli sie zepsul po pierwszym podlaczeniu do pakietu to tylko swiadczy o jego w pelni sprawnym stanie i Tobie tez to powinno dac do myslenia. A kaske chce bo placilem za cos co bede mogl uzyc do modelu a nie do rzutu w dal. Ja koncze polemike gdyz jestem pewien swego jesli Ty tez zrobmy tak, daj znac czy Ci pasuj. Moim zdaniem to jedyne sensowne i obiektywne rozwiazanie, aby ktos nie zaangazowany rozwiazal te sprawe,bo moze dla Ciebie wyrocznia sa Twoi kumple dla mnie nie... 1)oddaje silnik do serwisu. Jesli sie okaze 100% sprawny place osobiscie za diagnoze i reszte kosztow, wchodze pod stol odszczekac wszystko i wystawiam Ci pozytywa 2)Jesli serwis stwierdzi ze nie jest on sprawny pokrywasz diagnoze, ewentualna naprawe(jasli takowa bedzie mozliwa) i zwracasz mi kase za bubel a ja Ci go juz sprawnego odsylam i dostajesz negatywa. Pozdrawiam Kamil piotrek Chyba zartujesz. Nie jestem tam i nie wiem co z tym silnikiem robisz, i nie bede teraz placil za naprawde. Ja to w tym momencie brzydko mowiac OLEWAM. Mnie juz nie obchodzi co sie z nim stalo, widocznie cos z nim zrobiles bo sprzedalem sprawny. Ja kasy nie oddaje, pisz do allegro co tam tylko chcesz, bo ja Ci go sprzedalem SPRAWNY. I u mnie dzialal, minimalny luz mial - bo musi miec elektryczny silnik, i taki dobry Ci sprzedalem. Wystaw mi negatywa i na tym koncze transakcje z Toba, jesli oddasz do servisu to juz Ty zaplacisz za koszty bo to juz Ty to robisz NIE JA. Czekam na negatywa i w takim razie nie zalatwiam juz z Toba wiecej transakcji poniewaz piszesz nieprawde o SPRAWNYM silniku ktory Ci zepsulem. Przykro mi ze tak to sie zakonczylo, ale to nie jest moja wina. oddasz do servisu to juz Ty zaplacisz za koszty bo to juz Ty to robisz NIE JA. Czekam na negatywa i w takim razie nie zalatwiam juz z Toba wiecej transakcji poniewaz piszesz nieprawde o SPRAWNYM silniku ktory Ci zepsulem. Przykro mi ze tak to sie zakonczylo, ale to nie jest moja wina. ROJNA - Nie Sty 22, 2006 3:46 am " />To przykre ze ktos oszukuje kogos za mizerne 40zl sprzedajac zlom Prawdziwy modelarz by tego nie zrobil, tak sie zachowuje tylko ................... Piotr Krzyżanowski - Nie Sty 22, 2006 10:00 am " />i nie rozumiem, jak mozna komus sprzedac, wysłac brudny osyfiały silnik... pozatym, to, ze silnik od poczatku byl zepsuty, to nie znaczy, ze mozna go sprzedac jako sprawny, tylko dlatego, ze taki byl od poczatku... ehh andropow - Nie Sty 22, 2006 10:06 am " />Powiem tak: Brak slow, potwierdzily sie niektore moje przypuszenia co do Piotrka-krk. Sory ale jak zwykla "puszka" jest uzywana przez pol roku w modelu to juz jest zajechana ( anie che mi sie patrzyc przez jaki czas Ty ja uzywales - latwo sprawdzic po Twoich postach na forum). "nie katowana" - ile razy pisales jak to model traktujesz? 2 lata siedzi w modelarstwie kolowym, buahahaha "nawet z nim u znajomego ktory siedzi w tym pare lat" - ta siedzi czy oglada na www? podaj chociazby ksywe tego eksperta? Krzysiek Jaskot - Nie Sty 22, 2006 10:13 am " />Nie atakujcie już Piotrusia bo się zamknie w sobie i już żadnego postu nie napisze Piotr Krzyżanowski - Nie Sty 22, 2006 10:16 am " /> ">Nie atakujcie już Piotrusia bo się zamknie w sobie i już żadnego postu nie napisze czemu mam wrazenie, ze by mi to nie przeszkadzalo Wojciech Forysiak - Nie Sty 22, 2006 10:26 am " /> ">Nie atakujcie już Piotrusia bo się zamknie w sobie i już żadnego postu nie napisze Nop to właśnie bardzo dobrze... mniej syfu będzie na forum Pozdrawiam Luki - Nie Sty 22, 2006 10:27 am " />Znowu zaczynacie przier...... posty, o PIotrku. Znowu nie macie co robić Może zaraz zobaczymy temat pod tytułem 'GŁUPI Piotrek-krk' Jestem kolegą Piotrka z modelarstwa, spotykamy się często na spotkaniach, i wiem że przed kupieniem spalinówki mt2 jeździł cały casz modelem elektrycznym z TYM silnikiem i WIEM że on był w 100% sprawny. Może faktycznie chodził głośno, też nie miałem okazji sprawdzić czy żeczywiście ma taki luz, ale SILNKI pracował=model jeździł. Na tym kończe swoją wypowiedź. A co wy dalej będziecie mówić to świadczy o waszej mądrośći. Przykro mi, że tak się traktuje słabszych Piotr Krzyżanowski - Nie Sty 22, 2006 10:32 am " />to, ze silnik dziala, wcale nie znaczy, ze jest w 100% sprawny... to tak jak z komputerem. komputer z wirusem tez DZIALA, ale wirus moze np. kasowac dane z dysku, wiec nie mozna powiedziec, ze jest w 100% sprawny uczciwy sprzedawca i uczciwy czlowiek napisalby:" silnik ma luzy" albo: "silnik po wkreceniu na wysokie obroty brzęczy" a z tego co widze, to piotrek nic nie napisal o zadnej przypadłoście tego silnika... wiec sprzedal tower niezgodny z opisem... co sie rowna z oszuswem Rafał Piesio - Nie Sty 22, 2006 10:41 am " />ta sprawa skłoniła mnie do rozważenia pomysłu zamieszczenia w dziale "sprzedam" przyklejonego tematu pt. nieuczciwi sprzedawcy, gdzie Moderator lub Administrator umieszczełby użytkowników, którzy w ewidentny sposób okazali się nieuczciwi, oprócz nazwy użytkownika zamieszczałoby się tam również np. ich nicka z allegro, żeby lepiej zidentyfikować takich naciągaczy. piotrek-krk to już bodaj trzeci przypadek... co o tym sądzicie? jasiek13 - Nie Sty 22, 2006 10:44 am " />bardzo dobry pomysl !! Chronimy sie przed oszustami jak to tylko mozliwe Dawid Głowacki - Nie Sty 22, 2006 10:45 am " />Trzeba miec tupet, zeby napisać w aukcji "Silniczek nie byl katowany wiec nadaje sie do uzytku bardzo dobrze". Poprostu ręce opadają. Mam nadzieję ze uzytkownik piotrek_krk dostarczy nam jeszcze kilku ciekawych przekrętów, dzięki którym zostanie zablokowany na amen. Luki - Nie Sty 22, 2006 10:45 am " />OK dobra. Ja napisałem , jako że z Piotrkiem spotykam się i wiedziałem, że model jeździ, i silnik był sprawny. To że Piotrek napisał co napisał w sprzedaży, to mnie nie interesuje. JA POTWIERDZAM tylko że silnik chodził, (trochę głośno). Ale to NAPRAWDĘ nie powód to tego żeby odrazu pisać: "Nie atakujcie już Piotrusia bo się zamknie w sobie i już żadnego postu nie napisze" - To jest tylko głupia, ludzka ZŁOŚLIWOŚĆ i powiedz mi Horus czy ten komentarz był napradę potrzebny (nie jestem na nikogo obrażony, ani zły tylko chce powiedzieć że te głupie komentarze nie są potrzebne. Prowokują tylko do awantur i ZAŚMIECANIA FORUM ) Piotr Krzyżanowski - Nie Sty 22, 2006 10:47 am " />hehe no to watpie, aby ktos z forum kupil jego MT2 pozatym kazdy, kto sledzi na bierzaco forum, ten wie, co piotrus robil z silnikiem w swiom MT2 P.S Rafale, pomysł bardzo dobry Dawid Głowacki - Nie Sty 22, 2006 10:49 am " />Znowu to samo, silnik chodził ale troche głośno. To znaczy że był w 100% sprawny tak? Ciekawe jakbyś Ty kupił taki silniczek, który "nie był katowany". Wystarczy ze postawisz sie w roli tego, który kupił to padło z allegro (m_atrix), a sam sobie odpowiesz. Marcin Jasiński - Nie Sty 22, 2006 10:51 am " />Oj ten nasz Piotruś biedny Jacek Starostecki - Nie Sty 22, 2006 11:10 am " />Pewnie Piotrek nic nie napisał bo kompletnie nie ma pojęcia o silniku elektrycznym , a to że ma kumpli co sie znają i siedzą w tym 2 lata - to nie bede już mówił, chyba ta gazeta przez dwa lata wychodziła z deagostini .Moim zdaniem zwykły żałosny oszust bez doświadczenia pozdrawiam Olaf Kuziemka - Nie Sty 22, 2006 12:20 pm " />Nie ma nic gorszego, niż obrażanie kogoś – przez tych, którzy nie mają pewności – jak jest naprawdę. Ale reasumując przedstawione fakty: rzeczywiście są opinie o niesolidnych transakcjach z Piotrkiem_krk, (ponoć to już trzeci przypadek). Moim zdaniem nie powinno się tak postępować jeżeli się wie, iż będzie potem „smród u dupy”. Jedyne rozwiązanie w tym przypadku jakie widzę to anulowanie tej transakcji poprzez zwrot pieniędzy i towaru, albo drugie wyjście oddanie silnika do niezależnej osoby, która się na tym zna i oceni stan przedmiotowego towaru. Jeżeli potwierdzą się słowa Matrixa o niesolidności sprzedawcy, to wyrzucenie Piotrka z forum i z jakichkolwiek spotkań. Pozdro „for All” _marcin_ - Nie Sty 22, 2006 1:07 pm " />w 100% sprawny silnik 20 zwojowy (mowie o saturnie w tym przypadku) nie ma luzów na panewkach tylko można delikatnie przesuwac wirnik przód tył no i chodzi cichutko - podobnie w przypadku silników carsona. co do Piotrka to faktycznie szkoda ze takie sytuacje mają miejsce. Pamiętam ze 3 lata temu jeszcze kupowało się przez allegro czy tez na giełdzie pwm czy nawet tu i zawsze towar był pierwsza klasa (adekwatny a nawet lepszy od opisu), a teraz co i rusz probplemy po zakupie. Sam na allegro mam małą czarna listę. Jak sie nie znal/nie jest się pewnym stanu przedmiotu to się pisze: stan jak na fotce lub sam przebieg albo po prostu ze sie nie umie ocenić. Lista jest dobrym pomysłem. Sam wolę coś drożej kupić, taniej sprzedać ale pewnemu człowiekowi. Dawid Głowacki - Nie Sty 22, 2006 1:15 pm " />Ciekawe kiedy Piotruś zajmie miejsce w swojej sprawie. Wydaje mi sie ze warto przyznać sie do błędu, oddać kase i zapomniec o sprawie niż unieśc sie własnym (chorym) honorem i myślą, ze sie na czymś zna i mieć złą opinie na forum. Ale ja sie przecież nie znam m_atrix - Nie Sty 22, 2006 3:57 pm " />witam Was. Tak na prawde jedyne o co mam do niego zal,to nie o glupie 40zl bo to pal szesc,jedna wizyta w knajpie mniej. Sam sprzedaje rozne rzeczy i wiem ze czasem poczta namiesza, ze cos tam...roznie bywa , ale zawsze uwazalem ze ludzie jak chca to sie dogadaja-i tu jednak moj optymizm zostal zachwiany.Do tego zostalem ozwany naciagaczem... Ja ten silniczek piotrusiowi jutro odsylam,zrobi co bedzie uwazal,moze jak pisalem sprzeda kolegom do kompletu sprawnych silnikow,mi on sie nie przyda... Zrobie sobie jeszcze jego fotki,co by byly jako przestroga dla potomnych,moze zgram sobie jak cichutko pracuje hehehehe. Zalamal mnie tez tekst ze zle podlaczylem i uszkodzilem...no perpetum mobile nie potrebuje pakietu aby dobrze dzialac no... Dzieki Wam za wsparcie moralne. A piotrkowi zycze zdecydowanie wiecej pokory i zwyklej ludzkiej uczciwosci. Krzysiek Jaskot - Nie Sty 22, 2006 4:11 pm " /> ">OK dobra. Ja napisałem , jako że z Piotrkiem spotykam się i wiedziałem, że model jeździ, i silnik był sprawny. To że Piotrek napisał co napisał w sprzedaży, to mnie nie interesuje. JA POTWIERDZAM tylko że silnik chodził, (trochę głośno). Ale to NAPRAWDĘ nie powód to tego żeby odrazu pisać: "Nie atakujcie już Piotrusia bo się zamknie w sobie i już żadnego postu nie napisze" - To jest tylko głupia, ludzka ZŁOŚLIWOŚĆ i powiedz mi Horus czy ten komentarz był napradę potrzebny (nie jestem na nikogo obrażony, ani zły tylko chce powiedzieć że te głupie komentarze nie są potrzebne. Prowokują tylko do awantur i ZAŚMIECANIA FORUM ) A ty jesteś jego adwokatem Wojtek Sadowski - Nie Sty 22, 2006 4:17 pm " />Ja chciałem tutaj dorzucić takie sformułowanie - do rzeczy używanych wystawianych na allegro daje się zawsze real foto; jedynie wtedy gdy rzecz jest nowa, zapakowana (nie chcemy otwierać) wtedy można od biedy dać fotke ze sklepu. Ja już jestem wyczulony na osoby, które do aukcji z uzywanymi przedmiotami daja fotki ze sklepów. Andrzej Trzeciak - Nie Sty 22, 2006 6:03 pm " />moze teraz poprosimy o wyjasnienie samego Piotrka? Luki - Nie Sty 22, 2006 6:11 pm " /> ">A ty jesteś jego adwokatem NIE Krzysiek, ale naprawdę nie jest to miłe jak grupa ludzi nawala na ciebie że jesteś taki czy owaki. Jeśli byś chciał coś powiedzieć to byś napisał "Piotrek jesteś nie uczciwy czy oszust" ale pisanie że się obrazi i nie będzie pisał postów to jest nie potrzebnie. (Nie jestem na ciebie zły ale od takiego czegoś, robi się zaraz gwara głupich tekstów ) Tomek KR - Nie Sty 22, 2006 6:48 pm " /> "> A ty jesteś jego adwokatem wystarczy, że ma tylu oskarżycieli prawda?? wszyscy z Was widzieli ten silnik, sami eksperci! Jak tylko można kogoś zmieszać z ***** to jazda na niego. Przeczytajcie proszę coście powypisywali, wstyd. Ja tego silnika w rękach nie miałem (więc się nie wypowiem) ale znam Piotrka, zaręczam, że gdyby zdawał sobie sprawę że to złom to wrzucił by go do Wisły. Zatem Piotrek nie zajmie tutaj stanowiska bo i po co? Rozmawiałem z Piotrkiem, silnik zostanie zwrócony - on odda należność. Silnik opisał jak potrafił. Skoro silnik był już głośny (uszkodzony) jako nowy w modelu to jego wina taka, że niewiele posiadł w tym doświadczenia. Za to i za całą sytuację przeprasza Kupującego. Pozwólmy załatwić im to między sobą. Ja ze swej strony prosze o zamknięcie tematu bo za taki właśnie uważam, każda następna wypowiedź prócz zgnojenia nic nie wnosi do sprawy. Jakub Mazur - Nie Sty 22, 2006 7:14 pm " /> ">Rozmawiałem z Piotrkiem, silnik zostanie zwrócony - on odda należność. Tyle ze bez tego calego zamieszania Piotrus by nawet nie pomyslal ze odda pieniadze, i zlal by goscia z gory na dol. A nie wierze ze sie na tyle nie zna ze nie slyszal brzecacego silnika. Przeciez wszytskim na okolo pomaga i doradza wiec wiedze ma. Dawid Głowacki - Pon Sty 23, 2006 4:39 pm " /> ">...Za to i za całą sytuację przeprasza Kupującego... Czyś Ty chłopie oszalał? Nie dosc ze gość miał czelnosć i odwage sprzedać silnik, na ktorym sie nie zna to napisał jeszcze w aukcji ze silniczek nie był katowany?. Ciekawi mnie kiedy sam Piotruś osobiscie weźmie udział w dyskusji, jak narazie ma dwóch adwokatów, gratuluje. Jestem pod wrażeniem, ze można bronić kogos, kto sprzedał najzwyklejsze padło i jeszcze oskarżał kupującego, ze to jego wina. Trzeba mieć tupet zeby nie dość ze sprzedać silnik, który nie działa jak powinien to jeszcze polegać na kolegach, którzy zapewne mieli wybronić go z opresji. Pozdrawiam. Piotr Krzyżanowski - Pon Sty 23, 2006 5:32 pm " />pIOTRUS NIE WEZMIE UDZIALU W DYSKUSJI, BO NA CALE SZCZECIE NIE MA DOSTEPU DO CALEGO FORUM sorki za caps lock, ale jakos tak mi sie wdusil Dawid Głowacki - Pon Sty 23, 2006 5:36 pm " />Ja tam odpuszczam, w końcu sie nie znam P.S na amen zapomniałem ze przeciez nie jest juz forumowiczem Andrzej Trzeciak - Pon Sty 23, 2006 6:39 pm " />wiem ze tez czasami przeginam na forum ale co otrzymalem po moim poscie: O d: Piotrek-krk Do: And_ysavage Wysłany: Pon Sty 23, 2006 4:46 pm Temat: co ty! Ty sie lepiej na forum nie udzielaj po ostatnim wyczynie z firma hpi. Po takim czyms siedzialbym cicho i nie wtracaj sie w nie swoje sprawy! Czyzby zastraszenie??:D Artur Dzierzęcki - Pon Sty 23, 2006 7:03 pm " /> ">wiem ze tez czasami przeginam na forum ale co otrzymalem po moim poscie: O d: Piotrek-krk Do: And_ysavage Wysłany: Pon Sty 23, 2006 4:46 pm Temat: co ty! Ty sie lepiej na forum nie udzielaj po ostatnim wyczynie z firma hpi. Po takim czyms siedzialbym cicho i nie wtracaj sie w nie swoje sprawy! Czyzby zastraszenie??:D Prywatne wiadomości jak sama nazwa mówi nie sa do ujawniania. Dowodzi to jak nieodpowiedzialnym jesteś czlowiekiem i niegodnym zaufania. Jeżeli czujesz sie zagrożony to od tego są admini . Zakończcie już tą nagonkę na czlowieka. Tak przy okazji , czym kierowal sie kupujący kupując silnik za 40 zl, czyżby liczyl na nówke? Jeżeli chcecie sprzęt używany to kupujcie od zawodników, żaden z nich nie sprzedalby silnika w stanie agonii. Zamknijcie ten temat bo jest żalosny. |