ďťż
PO docieraniu




miki49 - Pon Cze 11, 2007 10:02 am
" />czy po docieraniu dobrze jest rozkręcić silnik i go wyczyścić? czy powinien sam się przedmuchać?




Michał Bugajski - Pon Cze 11, 2007 10:38 am
" />
">czy po docieraniu dobrze jest rozkręcić silnik i go wyczyścić? czy powinien sam się przedmuchać?

mozesz przeczyścic



Mariusz Szopa - Pon Cze 11, 2007 10:55 am
" />Mój instruktor, Jurek Lipko zwykł mawiać:
"Jeżeli silnik pracuje poprawnie i nic się nie dzieje to łapy precz od niego."



Mateusz Purgał - Pon Cze 11, 2007 8:15 pm
" />mozesz aczkolwiek nie musisz:) jak chcesz... pozdrawiam




Adrian Kopeć - Wto Cze 12, 2007 3:53 am
" />a ja powiem że zdecydowanie warto przeczyścić - niektóre silniki mają bardzo dużo opiłków po docieraniu które mogą zabić silnik - najlepszyym przykładem jest TRX 3,3



Tomasz Ostrowski - Wto Cze 12, 2007 6:02 am
" />
">a ja powiem że zdecydowanie warto przeczyścić - niektóre silniki mają bardzo dużo opiłków po docieraniu które mogą zabić silnik - najlepszyym przykładem jest TRX 3,3

opiłki pojawiają się przy skrawaniu, a nie docieraniu

każde rozebranie silnika to ryzyko uszkodzenia zwłaszcza przy niedoświadczonym użytkowniku

popieram zasadę, ze jak nic się nie dzieje - nie dotykać się



Mariusz Szopa - Wto Cze 12, 2007 6:23 am
" />Cały kłopot polega na określeniu miejsca, w którym silnik niedotarty staje się dotartym, i to nie w sensie naszego widzimisię, ale faktycznym.
Nie można określić konkretnego punktu zwrotnego, bo go nie ma. Zjawisko rozciągnięte jest w czasie i ma postać funkcji logarytmicznej.
Opiłki w silniku nie są normalnym zjawiskiem a jeżeli w kilku egzemplarzach danego typu silnikach zdarzyło się to kilkakrotnie to należy zastanowić się nad zmianą upodobań i kupić silnik innego typu albo przyjąć to do wiadomości i odpowiednio przeciwdziałać.
Temat jednak nie obejmuje konkretnego silnika tylko wszystkie typy (tak to zrozumiałem).
Kilkanaście lat temu, silniki niektórych producentów, po wyjęciu z pudełka, musiały zostać rozebrane, bardzo ostrożnie by nie obrócić wałem, i dokładnie przemyte. Nie oznacza to jednak, że to było regułą rozciągniętą na wszystkie silniki modelarskie.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że silnik dotarty, po demontażu i powtórnym montażu staje się silnikiem niedotartym. Oczywiście proces docierania takiego silnika jest inny niż nowego i nie wymaga tyle czasu oraz uwagi.



Tomasz Ostrowski - Wto Cze 12, 2007 7:03 am
" />
">Należy zwrócić uwagę na fakt, że silnik dotarty, po demontażu i powtórnym montażu staje się silnikiem niedotartym. Oczywiście proces docierania takiego silnika jest inny niż nowego i nie wymaga tyle czasu oraz uwagi.

nie przesadzaj
elementy współpracujące po złożeniu znajdują się w tej samej pozycji co przed. Zwłaszcza tłok w tuleji znajduje się w tym samym układzie więc ponowne docieranie nie jest konieczne.
Pamiętaj, że docieranie to nic innego jak dopasowanie elementów współpracujących wykonanych w granicach tolerancji. Jak już się raz dopasują to tak zostaje.



Mariusz Szopa - Wto Cze 12, 2007 7:10 am
" />"Można i tak, można i tak".
Przy pierwszym baku jednak lepiej odpuścić sobie szarżowanie, to nic nie kosztuje.



Tomasz Ostrowski - Wto Cze 12, 2007 7:16 am
" />
">"Można i tak, można i tak".
Przy pierwszym baku jednak lepiej odpuścić sobie szarżowanie, to nic nie kosztuje.


a z tym sie zgadzam jak najbardziej



miki49 - Wto Cze 12, 2007 3:33 pm
" />chodziło mi konkretnie o silnik SH .28 A-P6. mam nowy tłok i tuleję, poprzednie zatarłem



Tomasz Ostrowski - Wto Cze 12, 2007 6:02 pm
" />
">chodziło mi konkretnie o silnik SH .28 A-P6. mam nowy tłok i tuleję, poprzednie zatarłem

to teraz dobrze wyreguluj, żebyś następnego nie zatarł i jeździj, jeździj

jak zaczniesz rozkręcać to zaraz gwinty nadwyrężysz i kłopot będzie
Powered by WordPress, ©