ďťż
Pokaż swojego Taurusa
Maly#99 - 2006-10-12, 13:36 W tym temacie, będziemy pokazywać nasze wozy. Ja aparat odzyska, dopiero w przyszłym tygodniu także niech ktoś z Was znacznie ten temat :-) cofi7 - 2006-10-13, 06:38 to mój taurus,nie jest to ideal ale jeszcze troche czasu i bedzie :lol: w przyszlym tygodniu bede mu troche blacharke naprawial, bo troche rdzy widac. http://rapidshare.de/files/36548605/ford1.jpg http://rapidshare.de/files/36548639/ford2.jpg http://rapidshare.de/files/36548697/ford3.jpg Fotki najlepiej jest wrzucac na tinypic.com :-) Lesioo - 2006-10-13, 07:18 A u mnie się to przedstawia tak: Rodzinna Smoczyca:-) http://www.fordtaurus.yoyo.pl/album_per ... ?user_id=5 cofi7 - 2006-10-13, 08:07 widze lesiu ze masz wnetrze wiśniowe, tak sie sklada ze mam kompletne drzwi identyczne jak u Ciebie nawet kolor lakieru sie zgadza, sa to tylne lewe, jakbys kiedys potrzebowal to mam :mrgreen: powiem Ci ze kozacko to wyglada, chodzi mi o wisniowe wnetrze, bez kitu :-D Lesioo - 2006-10-13, 08:30 No powiem że od pierwszego wejrzenia się zakochałem w tym wnętrzu kolorze i nawet dla żony się podoba:-) co jest bardzo dziwne ponieważ zawsze krzyczy jak "jakiś wynalazek" jak to ona mówi kupię, ale ogólnie już teraz jest zadowolona i z wnętrza i z samochodu, tylko żeby się niedowiedziała że te części co zamówiłem od Ciebie tyle kosztowały:-P... a twój taurusik nieczego sobie podobają mi się sedany u mnie w mieście jeżdżą 2 czarny i biały:-) piękne zawsze się napalałem na nie za małolata:-) Maly#99 - 2006-10-13, 09:58 Robocop by się nie powstydził waszych wozideł cofi7 - 2006-10-13, 10:30 no jakby zył to napewno nie :-D , czekamy na zdjecia Twojego administratorze :lol: ok postaram sie nastepne fotki wrzucic na te ticnypi.com pozdro u mnie w miescie jezdzi tylko jeden taurus MÓJ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: RadAg! - 2006-10-13, 12:48 Cześć! Mam na imię Radek, jestem z Poznania, choć obecnie, już od roku mieszkam w Wielkiej Brytanii, na wyspie Isle of Man. Moja miłość do amerykańskich aut zaczęła się dawno temu. Moim marzeniem nadal pozostaje Camaro 2 gen. ale kocham amerykańską motoryzację przede wszystkim za podejście do produkcji samochodów. Duże, wygodne z ogromnymi silnikami. Kanapa z przodu i automat to podstawa... Moja przygoda z Taurusem zaczęła się w kwietniu 2005 roku kiedy to kupiłem Taurusa, jako swojego pierwszego amerykańca. Auto z 95 roku, sedan, 69000 mil przebiegu. Automat AX4N, silnik 3.0. Auto kupione w Gdańsku. Zakochałem się w tym samochodzie, zakochała się w nim moja żona, moja mama i jej chłopak. Auto przez pół roku użytkowania w Polsce przyniosło wiele radosci i ogromnej frajdy, ale także dużych inwestycji bo na autach nikt się u nas nie zna a naiwność spowodowała że często za serwis płaciliśmy sporo za dużo. Od zakupu w aucie zrobiłem: Nowa pompa wody, chłodnica, szczęki z cylinderkami, klocki. Parę innych pierdół. Postaram się sobie dokładnie przypomnieć później. We wrześniu wyjechałem do UK do pracy. Auto zostawiłem mamie, lecz z racji dużej awaryjności mojego egzemplarza mama nie cieszyła się tym autem. Częściej stało w warsztatach niż jeździlo... Obecnie, rok później, mój Taurus jest razem ze mną na Isle of Man. Wsadziłem w niego sporo pieniędzy żeby przywrócić go do świetności. Nowe przewody, świece, sprężyny z przodu, konserwacja podwozia, regeneracja alternatora, łożysko koła przedniego, silnik krokowy i nowe oponki...W czerwcu tego roku odebrałem auto z zaprzyjaźnionego warsztatu pod Poznaniem, zrobione, wyszykowane, wypucowane i przejechałem nim 1500km na Isle of Man. Auto od czerwca nie wjechało jeszcze ani razu do żadnego warsztatu a zrobiło od czerwca 3000 mil. W końcu do warsztatu zajedzie bo już tam coś dzwoni pod maską ale i tak jestem w szoku jak to auto się świetnie sprawuje... A moja mama?? Jeździ Mercurym Sable LX z 95 sedanem 3.8 pod machą Za Mercurego ogromne podziękowania dla Adama. A teraz foty i filmy. Mój Taurus podczas podróży na IoM Taurus na Isle of Man Mercury mojej mamy A tu dwa pliczki video.Pierwszy to klip z trasy do UK, drugi klip to Taurus w akcji na Mountain Road na Isle of Man... http://video.google.com/videoplay?docid ... 8431&hl=en http://video.google.com/videoplay?docid ... urus&hl=en GAZDA - 2006-10-16, 12:56 fajne filmiki, widze żeś nie sknera i fundnołeś se przejazd hss'em, z hoeka do harwich... ;-) zaniedługo dołącze też jakieś moje fotki RadAg! - 2006-10-16, 15:18 A fundnąłem sobie. Głównie ze wzgledu na wygodę tego połączenia. Do Hook of Holland jest z Poznania tylko 1000km, a do Calais we francji (najpopularniejsze przejście promowe oraz eurotunel) jest 1800 także różnica spora i oszczędnośc na paliwie. GAZDA - 2006-10-16, 17:49 i to jest logiczne myślenie, wszyscy dokładają tyle kilometrów żeby pojechać promem za 19 funtów... ja kursuję nawet kilka razy w miesiącu tą linią, ino jade dużymi promami w nocy, płyna znacznie dłużej ale można sie za friko nażreć, wyspać wykąpać we własnej kabinie super... Taurus_GL - 2006-10-20, 01:04 Swojego Taurusa model 91 kupilem póltora roku temu od jednego pana, który wyjezdzal akurat do Polski. Jestem obecnie trzecim wlascicielem i posiadam na samochód wszystkie papiery od karty gwarancyjnej i Owners Manual a na kwitkach z ubezpieczenia poprzednich wlascicieli konczac. Jest to model 91 a wiec juz przejsciówka- ostatni model jeszcze z szerokimi przednimi lampami i siwymi zderzakami ale juz z silnikiem z nowa pokrywa zaworów z drugiej generacji. Stan samochodu jak na wiek, i fakt ze nie byl garazowany oceniam na dobry. Oczywiscie ze wzgledu na trudny chicagowski klimat i dosyc duza podatnosc na korozje pierwszej generacji samochód nosi pewne slady korozji na blotnikach, drzwiach, progach. Chociaz z drugiej strony to na szczescie nie odchodza tutaj takie numery jak w niektórych, szczególnie granatowych egzemplarzach, ze z calej maski, dachu i pokrywy bagaznika potrafi schodzic farba! Niestety nie mam garazu i jedynie konserwuje powstale wykwity korozji i zbieram potrzebne elementy blacharskie, gdyz planuje tutaj popracowac jeszcze kilka lat i wyslac autko do Polski w celu przeprowadzenia remontu od podstaw i wyjazdów tylko na zloty amerykanów. Wnetrze samochodu wyglada jak w aucie moze 4-5 letnim, zreszta sami mozecie to ocenic na fotkach. Jest to dosyc nietypowa wersja, z zamykana skrzyneczka narzedziowa w tylnej czesci bagaznika, gdyz wiekszosc Taurusow miala w tym miejscu ustawione pionowo kolo zapasowe. Taurusy sa (jeszcze) bardzo popularne tutaj i nikt ich tak nie kocha. Na wiekszych zlomach mozna znalezc po 50 Taurusow i Sable praktycznie obok siebie i prawie drugie tyle Escortow. Wszystko kompletne, z alusami, z radiem. Przy tym wlaciwie codziennie dochodzi jakis nowy, a auta sa trzymane na szrocie srednio 3-4 tygodnie. Samych malych znaczkow TAURUS montowanych po stronie pasazera na tablicy rozdzielczej mam chyba z 70. Lwia czesc stanowia samochody z II Generacji, co jest dla mnie niezrozumiale, gdyz maja one bardzo wysoka odpornosc na korozje. Czesto spotykam pojazdy z 92-93 roku na zlomie z krawedziami blotnikow czy drzwi, ktore dopiero zaczynaja byc bronzowe. Generalnie niestety amerykanie traktuja Taurusy, tak jak w wiekszosci traktuje sie samochody w wieku starszym niz 10-15 lat, jako takie graty za kilka stowek do pojezdzenia kilka miesiecy;-((( Moze byc np. zdrowa karoseria, ale jesli np. pojdzie skrzynia to nikomu nie oplaca sie remontowac samochodu za z grubsza 1000;-((( Za to prawdziwym rarytasem sa autka pierwszej generacji znajdujace sie czesto od nowosci w rekach "dziadkow" czesto garazowane, wyciagane tylko do wyjazdow do kosciola i po zakupy, 10-20 mil dziennie. Jest kilka takich Taurusow w mojej dzielnicy i wlasciwie poza tym, ze maja takie osiadniete tylne zawieszenie to pelen wypas. W miedzy czasie zdarzylem juz zrobic w samochodzie: - tarcze i klocki; - szczeki i bebny hamulcowe; - nowe radio Premium Sound z modelu z 94; - tylna klapa z modelu 95, gdyz dolna krawedz starej byla dalikatnie mowiac "pordzewiala" - "dokladka" przedniego zderzaka, gdyz oryginalna byla popekana; - nowe felgi; - nowa prawa poloska napedowa; - nowe swiece, filtr powietrza Motorcraft i PCV valve; - nowe paski klinowe; - wymienilem plyn chlodniczy w Firestone za ponad 70$ - komplet opon Firestone Przed testem emisji spalin planuje wymienic jeszcze kopulke i palec rozdzielacza, kable i filtr paliwa- czyli Tune up. 3 Maja 2006- Polska dzielnica Belmont-Austin Nowe felgi Dawca felg Wnetrze Silnik Pozdrawiam :-D :mrgreen: RadAg! - 2006-10-20, 10:03 Coraz bardziej podoba mi się Twoje auto. Naprawdę ładne i zadbane. Szkoda że ta korozja. Cieszę się że traktujesz Taurusa poważnie a nie jako auto do pojeżdżenia. Chcesz go tu przywieźć (Polska) i odrestaurować. Przyznam się że u mnie Taurus miał być autem przejściowym, taką przystawką przed prawdziwym daniem a mianowicie Chevym Capricem lub innym b-body. I takie auto kupię. Jestem coraz bliżej zrealizowania tego planu. Z tym że Taurusa nie sprzedam. Zakochałem się w tym aucie, pewnego czasy myślałem nawet żeby kolekcjonować Taurusy z racji ich niskiej ceny (w Polsce 2 gen. 95 chodzi za 7-10 tyś. zł). W sumie to mała kolekcja jest. Ja mam Taurusa, a mama ma Sable'a. To auto przynioslo mi ogromnie dużo wspaniałych przeżyć imomentów w moim motoryzacyjnym życiu których nie zapomnę. Nie powiem żebym był z Taurusa bardzo zadowolony. Auto jest dość awaryjne, ale rekompensuje to niska cena zakupu. Podobne auto z rynku europejskiego (audi,mercedes) z takim wypasem z tego samego rocznika jest zazwyczaj 2-krotnie droższe. Poza tym nie ma co porównywać Taurusa z jakimkolwiek europejczykiem. Amerykańskie auta to zupełnie inna bajka. Takie 3.0 V6 to w europie potwór, już nie wspominając o 3.8. no i ta miękość. Auto po prostu płynie. Generalnie najwięcej problemów miałem z układem chłodzenia. Po zakupie zmieniałem pompe wody bo stara mocno hałasowała. Potem zagotował mi się płyn chłodzący. Rozszczelniła mi się chłodnica, musiałem kupić nową (Mam namiary na firmę w Poznaniu która od ręki sprzedaje chłodnice do aut, nawet tak egzotycznych jak Taurus i Caprice. Facet mi zdjął chłodnicę do Taurusa z półki, byłem w szoku. Nówka 750zł). Co tam dalej . Klocki ale bez tarcz (muszę je w końcu zmienić bo strasznie wibrują przy hamowaniu. Szczęki, cylinderki, ale bez bebnów. Bębny toczyłem. Niestety patafian który to robił stoczył jeden beben na jajo, musiałem toczyć jeszcze raz, bardzo ostrożnie zdejmując nadmiar materiału tylko tam gdzie było go za dużo. jeżdzę na tym nadal ale bęben zaczął hałasować, musiał się ponownie odkształcić, więc jest do wywalenia. Silnik u mnie działa git. Mama miała jakieś problemy z autem (instalacja gazowa) ale auto trafiło w ręce człowieka który wsadził w nie serce jeżdżąc autem po 100km z komputerem na siedzeniu i regulujac wszystko po 100 razy zeby było tip-top. Co ciekawe uszczelka jest cała pod glowicą mimo zagotowania się płynu chłodzacego. Z gazem to wogle były jaja. Niby wszystko Ok ale cały czas ten "check engine". Raz się zapala, raz gaśnie (kontrolka). Ale auto jeździło. Kiedyś zgasło na drodze(silnik). Potem znowu zgasło. Filterek gazu serwis wymienił, instalacje wyregulował i jakiś czas spoko. Potem znowu problemy. Niby obecnie instalację gazowa mam sprawną ale jej nie używam. W UK stać mnie na to żeby jeździć na benzynie, kosztuje poniżej funta (ostatnio mocno staniała) nawet biorąc pod uwagę fakt że auto pali mi srednio 16 litrów (w Polsce palił 12-13, 15 gazu, ale tam było prosto i płasko, tutaj jest wąsko, ciasno, milion górek i zakrętów no i generalnie chlodniej niz w Polsce). Także moje problemy z gazem się skończyły bo go nie używam. Myslę wogle nad zdemontowaniem instalacji. Pod maska generalnie mam potwora. Powiem szczerze że silnik chodzi u mnie jak żyleta w połączeniu ze skrzynią AX4N i pieknie mruczy (mam nagrane, wrzuce jak tylko obrobie).Wszystko powymieniane. Świece,przewody, akumulator, silnik krokowy, regenerowany alternator... Aaaaa, nie wspomniałem że moje auto jest po wypadku. Niestety. Kiedy go kupiłem udało mi się dorwać w necie historię auta po nr VIN, akurat było za darmo (normalnie trzeba płacić ok 19 $ ). Było tam napisane że mój Taurus miał Front Impact with another Vehicle i nie został odbudowany. Było to rok po zarejestrowaniu auta w USA przy przebiegu 6 albo 8 tyś mil (nie pamietam już). Szkoda. Ale nic to. Jeździ Wrzuciłem kilka fotek do galerii. Jakby kto chciał poogladać http://www.fordtaurus.yoyo.pl/album_per ... ?user_id=7 GAZDA - 2006-10-20, 10:21 czemu nie jeździsz na gazie? w uk kosztuje 42p za liter to chyba lepiej niż 92p za liter benzyny. a tak btw to myślałem że mieszkasz na IoM a piszesz że jesteś w UK... :-? RadAg! - 2006-10-20, 11:38 czemu nie jeździsz na gazie? w uk kosztuje 42p za liter to chyba lepiej niż 92p za liter benzyny. a tak btw to myślałem że mieszkasz na IoM a piszesz że jesteś w UK... :-? Nie jeżdżę na gazie bo go nie lubię. Nic mi teraz nie błyska na pulpicie: "check engine", "check engine", "check engine"... Kontrolka mi się nie zapaliła od czerwca Kilka razy próbowałem na gazie ale nie chce, poza tym nie ma tutaj (IoM) żadnego speca od instalacji, niech mi sie coś popierdoli i bede szukał wiatru w polu. A tak BTW to IOM jest częścią Zjednoczonego królestwa, to też w uproszczeniu jestem w UK. Przepisy tu te same (poza wyjątkami), język ten sam no i zależymy od naszej kochanej królowej GAZDA - 2006-10-20, 12:24 nie, no ja myślałem że iom nie wchodzi w skład zjednoczonego królestwa, ino podlega bezpośrednio koronie, przez co nie jest też w unii europejskiej, przez co trza mieć work permit, bo w uk tego nie trzeba... sytuacja tak jak z jersey, guernsey i sark musze to sprawdzić... RadAg! - 2006-10-20, 12:30 http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyspa_Man Z nasza wyspą to nikt nie wie jak jest. Generalnie jesteśmy pod UK. Z tego co ja wiem w Anglii też potrzebujesz coś na ksztat pozwolenia na pracę. W Unii jesteśmy trochę a trochę nie jesteśmy. Zielona karta tu obowiązuje. Nie wiem co jeszcze... Wszystko tu jest jak w Wielkiej Brytanii. Zresztą...Czy to ma znaczenie?? mam coś więcej: Terytorium nie wchodzi w skład Zjednoczonego Królestwa. Od ponad 1000 lat istnieje tam lokalny parlament - Tynwald, co czyni go najstarszym wybieralnym parlamentem świata. Składa się z 20 osobowej izby niższej Izby Kluczy (House of Keys) wybieranej w powszechnych wyborach; i wyższej - Rady Ustawodawczej (Legislative Council) w skład której wchodzą między innymi Prezydent Wyspy Man, biskup Sodor i Man oraz namiestnik królowej angielskiej. Tynwald posiada szeroką autonomię w wielu sprawach, włącznie z ustalaniem podatków - z jego gestii wyłączona jest jedynie polityka zagraniczna i obronna. Wyspa Man NIE JEST członkiem Unii Europejskiej, ale jest traktowana na specjalnych prawach co stanowi protokół trzeci układu o przystąpieniu Wielkiej Brytanii do UE. czyli tak jak mówię...jest i nie jest GAZDA - 2006-10-20, 12:36 The Isle of Man (Manx: Ellan Vannin) or Mann (Manx: Mannin), is an island located in the Irish Sea at the geographical centre of Great Britain and Ireland. Although it is not part of the United Kingdom, it is a Crown dependency. GAZDA - 2006-10-20, 12:41 w uk jak i w irlandii, nie potrzeba zezwolenia na prace, ani też zielonej karty, ponieważ to teren ue. a to że iom ma specjalny status w ue, to rozumne, bo by już nikt na tej wyspie nie mieszkał ino w uk, przecie całkiem by padł handel i wszystko. ale właśnie przez to że nie jest w ue, a handlować można na tych samych zasadach, rajcuje mie ta wyspa... RadAg! - 2006-10-21, 20:16 Zrobiłem 2 tygodnie temu trochę filmu. Dziś to zmontowałem pod katem tego forum. Chciałem pokazać jak pięknie mruczy u mnie silnik (naprawdę mi się podoba), to też kazałem (poprosiłem) żonie trochę depnąć. jeżeli macie ochotę looknijcie. całość kręcona na Isle of Man. Trasa Douglas-Ramsey. http://video.google.com/videoplay?docid ... 3404&hl=en GAZDA - 2006-10-22, 08:04 bardzo fajny filmik... Maly#99 - 2006-10-22, 20:06 oto moja maszyna, fotki robione dzis na szybkiego takze bez rewelacji pozdrawiam RadAg! - 2006-10-23, 04:47 Fajne są te wersje LX. full wypas z tym że mają jedną małą wadę; nie mają dźwigni zmiany biegów w kierownicy a co za tym idzie, kanapy z przodu. Ładne autko. Może więcej fot samochodu? W dzień :lol: Maly#99 - 2006-10-23, 12:45 bedą tylko musze znaleść troche czasu a co do biegów w podłodze to takiego właśnie szukałem, biegi w kierownicy tylko do wanów :-P Taurus_GL - 2006-10-23, 18:23 Przyznam się że u mnie Taurus miał być autem przejściowym, taką przystawką przed prawdziwym daniem a mianowicie Chevym Capricem lub innym b-body. I takie auto kupię. Jestem coraz bliżej zrealizowania tego planu. No rzeczywiscie Chevy Caprice to jest maszyna 8-) Najbardziej podobaja mi sie oczywiscie ten w nowej budzie, chociaz te kanciaste z lat 70 i 80 tez sa nawet fajne- czasami jeszcze spotyka sie je na ulicach. To zawsze jest w osemce, moze i nie jest to az tak szybkie, ale naprawde wymiata konkretnie! a jeszcze ten pomruk silnika. Produkowano dwie wersje a mianowicie z zakrytymi tylnymi kolami- co wedlug mnie wyglada lepiej, bardziej stylowo, oraz wersje Caprice CLASSIC, bardziej konwencjonalna, wlasnie z kolami odkryrymi. Byla jeszcze wersja combi, tylko, ze byl to Buick Roadmaster, sylwetka i przod byly identyczne jak w nowym Caprisie tylko, ze boki nadwozia byly pomalowane w taki drewniany kolor. Osobiscie polecalbym wersje POLICE INTERCEPTOR, z demobilu. Zawsze maja jeszcze nawet ten charakterystyczny szperacz nad lusterkiem kierowcy, bialo-czarne malowanie, poza tym wersja policyjna byla wzmocniona, obudowana metalem miska olejowa itd. Jak byscie zobaczyli jak tutaj gliniarze jezdza- drogi sa bardzo podobne do naszych w Chicago- nieraz jak jade swoim Fordem to musze (doslownie :!: ) robic slalom miedzy pozapadanymi studzienkami, dziurami w jezdni itd. Gliny przejezdzaja przez to pelnym rozpendem tj. okolo 35-45 mil. Obecnie Caprisy sa niestety wycofywane z policji i zastempuja je mniejsze Chevrolety Impala- juz nie maja one takiego stylu. Drogi w Chicago to temat na oddzielna dyskusje np. 5th Avenue, na ktorej znajduje sie moj college- naprawde chociaz jest na niej ograniczenie do 35 mil czyli okolo 55-60 km/h to kierownice wyrywa z rak, nie da sie jechac szybciej niz 20-25, jest tam doslownie lata na lacie jak na jakiejs drodze dojazdowej do PGR-u. Zreszta niedaleko stad, moze z 5 mil dalej na Cicero&North znajduje sie juz murzynowo- pelny hardkor- to taka ciekawostka :mrgreen: Pozdrawiam Maly#99 - 2006-10-23, 18:34 kiedyś na tvn-turbo był maciek zientarski ze swoim capirce i opowiadal o tapicerce ktora byla montowana w wersjach dla policji a niezykle w niej bylo to ze plamy np po krwi czy keczupe schodzily po przetarciu chusteczka 8-) chcialbym miec taka w swoim taurusie :mrgreen: GAZDA - 2006-10-23, 20:39 ford też ma coś takiego w ofercie: ford crown victoria police interceptor, też v8 5.0 litra, wzmocnone chłodzienie wzmocniony silnik, wzmocniona skrzynia, wzmocnione zawieszenie wzmocniony zderzak. idealny na polskie warunki RadAg! - 2006-10-23, 21:54 Crown Victoria to obecnie używany wóz w policji USA. Nie słyszałem żeby tam jeździli w policji Impalami bo Impala (chevrolet) to bogatsza wersja Caprice'a z podwójnym wydechem i full wypasem w środku. Caprice w okrągłej budzie (90-96) był produkowany do 93 roku z zakrytymi tylnymi kołami. Po face-liftingu tylne nadkole podniesiono tak że już nie zakrywały do połowy tylnych kół, zmieniono wtedy także deskę rozdzielczą. Wszystkie te auta (caprice, impala, buick roadmaster) to tzw. b-body GM. Interceptor od forda pełni w tej chwili służbę w policji a Crown victoria w wersji cywilnej jest jedynym full-sizem produkowanym w tej chwili w stanach. Wspomnieniem po starych amerykańskich kanapowcach. Ford podjął decyzję o kontynuowaniu produkcji Crown Victorii kiedy GM wstrzymał w 96 produkcję Caprice'a. Najciekawszą wersją Caprice'a jest wersja z silnikiem LT1 5.7 litra, tym samym co w Corvette. Standardowo ten engine był montowany w Impalach. Jak coś jeszcze mi się przypomni to dopiszę. Co do dróg w USA to myślałem że są proste jak stół... Taurus_GL - 2006-10-27, 00:31 Crown Victoria to obecnie używany wóz w policji USA. Nie słyszałem żeby tam jeździli w policji Impalami bo Impala (chevrolet) to bogatsza wersja Caprice'a z podwójnym wydechem i full wypasem w środku. Ze wszystkim sie zgodze, ale jezdza Impale te nowe na 100% postaram sie cyknac fotke, tylko zeby mnie nie ustrzelili za terroryzm ze fotografuje policyjne wozy :mrgreen: :lol: Pozdro EDIT: Tutaj masz fotke z neta- IMPALA POLICE INTERCEPTOR, wlasnie identyczne jezdza teraz po Chicago i Fordy Crown Victorie. Caprisy sa juz raczej wycofywane :cry: PS. Najladniejsze Caprisy w nowej budzie to jak dla mnie byly wlasnie te z zakrytymi nadkolami- rasowy amerykanski kanapowiec. A tego, co pokazywal Maciek Zientarski to pamientam jeszcze z Polski, chyba z V-Maxa siedzieli z Siwym pod takimi wiaduktami z graffiti a to byl taki niebieski kombiak :-D RadAg! - 2006-10-27, 16:29 Bardzo ciekawa ta Impala. Hmmmm... Postaram się dowiedzieć czegoś więcej o tym aucie. Dzięki! taurus - 2006-10-28, 19:52 Moze ja sprobuje... ale jak sie dodaje tu zdjecia, zeby bylo je widac w poscie bez otwierania linkow, tak jak to Maly 99 zrobil ? Maly#99 - 2006-10-28, 20:12 trzeba wrzucic je na fotosik.pl a potem chyba jako minatura na forum czy jakos tak GAZDA - 2006-10-28, 22:09 piszesz img w kwadratowych klamerkach [ ] potem link do fotki: np:http://www.fotka.com/fotka.jpg no i znowu w klamerkach /img Maly#99 - 2006-10-29, 08:36 albo kliknij img z boku i podaj tam adres obrazka Taurus_GL - 2006-11-01, 01:03 Moze ja sprobuje... ale jak sie dodaje tu zdjecia, zeby bylo je widac w poscie bez otwierania linkow, tak jak to Maly 99 zrobil ? Ja hostuje fotki na www.imageshack.us a pozniej wklejam adres do zdjecia pomiedzy znacznikami [img]ADRES%20DO%20FOTKI[/img] :569: michal_5000 - 2006-11-06, 20:20 Oj koledzy, koledzy - pozwole sobie uscislic kilka rzeczy... :-) @Taurus_GL: To nie byly dwie wersje, tylko po prostu roczniki '91-92 mialy zakryte kolo, a '93-96 odkryte (sedany, bo wagon'y mialy zawsze zakryte). A 'Classic' to po prostu nazwa modelu jaka podstawowy Caprice dostal wlasnie w '93, dla odroznienia od wprowadzonego wtedy LTZ (ktory byl czyms w rodzaju SHO dla Taurusa 2nd gen. A wlasciwie SE, bo SHO porownalbym do Impali SS z lat '94-96). Dalej: Caprice wystepowal w wersji sedan i wagon. Rowniez jako sedan i wagon wystepowal Buick Roadmaster (sedan od '92). Roznica taka, ze kombiak Buick'a byl zywcem wziety z kombiaka Chevrolet'a (nieznaczne roznice - pas przedni, zderzaki, oczywiscie wyposazenie, itp.), natomiast sedan mial wiekszosc blach innych. Czyli identycznie jak Ford Taurus i Mercury Sable w drugiej generacji. Drewniana okleine mogly miec oba kombiaki - zalezalo to od zamowionych opcji. No i w latach '94-96 byl jeszcze Chevrolet Impala SS na bazie Caprice'a sedana (nie mylic z Impala produkowana od 2000), ale to juz zupelnie inna bajka - silnik o Vette'y, zawieszenie z wersji policyjnej, wypasione wyposazenie i delikatne roznice stylistyczne (grill, badges, tylko 3 kolory etc.) Ciekawostka jest jeszcze Oldsmobile Custom Cruiser - najrzadsze B-body z tej rodziny, produkowane tylko jako kombi i tylko w latach '91-92. Generalnie to co pisze Radek o Fordzie Crown Victorii i reszcie sie zgadza. @Maly#99: A Ty myslisz ze dlaczego te plamy tak dobrze schodzily? Bo tapicerka w wersjach policyjnych (pakiety 9C1 dla sedana i B2A dla wagon'a) byla z takiego plastikowego skaju, ze oczy bola od patrzenia... ;-) @RadAg!: Wszystko się zgadza, z wyjątkiem tego że deskę w Caprice zmieniono na digital od '94. Marcin_V8 z FW.pl ma '93 - już odkryte koła, ale jeszcze stary dashboard. No i była jeszcze policyjna decha z certyfikowanym prędkościomierzem - taka "pół-digitalowa" - dostępna od poczatku, czyli od '91. A ta Impala o ktorej pisal Taurus_GL nie ma nic wspolnego z B-body o ktorych myslisz. To przednionapedowy samochod segmentu 'midsize', wprowadzony na rynek w 2000 a napedzany silnikami V6. Pozdrowki dla wszystkich fanow B- & D-body. :564: michal_5000 - 2006-11-06, 22:40 A poniżej kilka fotek Tarusów w mojej rodzinie. Niestety w tej chwili mam tylko zdjęcia pochodzące jeszcze od poprzednich właścicieli. '92 Ford Tarus GL, V6 3.0L - należy do mojej narzeczonej, a ciekawostką są wszystkie światła w oryginale. 8-) 8-) :mrgreen: Kupiony za grosze i jak dotąd śmiga dziarsko, chociaż nikt się nad nim szczególnie nie rozczula. '93 Ford Taurus SHO, V6 3.2L (Yamaha) + auto transmisja - to już zabawka mojego ojca, prawdę mowiąc strasznie skatowany, no ale mamy nadzieję że z czasem uda się go wyprowadzić na prostą. Maly#99 - 2006-11-07, 07:59 michal_5000, jesteś może z jeleniej?? michal_5000 - 2006-11-07, 10:34 Nie, z Warszawy. A przez zbieg okolicznosci oba Taurusy przyjechaly z Dolnego Slaska... ;-) RadAg! - 2006-11-07, 14:38 Cześć Michał. Ja cie pamiętam. My nawet mailowaliśmy ze sobą o tych Taurusach no i czuję się trochę odpowiedzialny za Taurusa Twojej narzeczonej, chyba pytałeś mnie przed zakupem o moje opinie. dobrze pamiętam?? tylko że w mailach się jakoś inaczej podpisywałeś... a już pamiętam Michał W.....witam gorąco... michal_5000 - 2006-11-07, 18:36 Cześć Michał. Ja cie pamiętam. My nawet mailowaliśmy ze sobą o tych Taurusach no i czuję się trochę odpowiedzialny za Taurusa Twojej narzeczonej, chyba pytałeś mnie przed zakupem o moje opinie. dobrze pamiętam?? tylko że w mailach się jakoś inaczej podpisywałeś... a już pamiętam Michał W.....witam gorąco... Cześć Radek, jak najbardziej to byłem ja :-). Pamiętam że pytałem Cię o wrażenia niezbyt długo po kupnie Twojego auta - to było już ponad rok temu... :-) GAZDA - 2006-11-07, 21:34 jaki ten świat jest mały... RadAg! - 2006-11-16, 22:25 Hej. Znalazłem kilka fot auta mojej mamy, jeszcze od Adama (poprzedni właściciel) z ogloszenia na allegro. RadAg! - 2006-11-17, 17:35 co?? Nikomu się nie podoba? Taurus_GL - 2006-11-17, 17:42 co?? Nikomu się nie podoba? Calkiem przyjemny i kolorek tez fajny widze, ze ma digital cluster- to lubie Pozdro Maly#99 - 2006-11-17, 18:10 mi tez sie bardzo podoba GAZDA - 2006-11-18, 13:08 mi tez michal_5000 - 2006-11-20, 09:55 Ja juz go widzialem dawno, ale oczywiscie tez mi sie podoba... Malo brakowalo, a zamiast zielonego Taurusa u nas bylby bordowy Sable (z bordowym wnetrzem ), ale sprzedajacy usztywnil stanowisko w kwestii ceny a potem sie rozmyslil. Moze dwa tygodnie pozniej totalnie padla mu skrzynia w trasie... RadAg! - 2006-11-22, 11:38 Zarzucę was kolejnymi fotami,które wczoraj specjalnie poskanowałem Na niektórych są oba auta razem, tzn Sable i Taurus. Maly#99 - 2006-11-22, 11:41 no no, fotki niczego sobie taurus - 2006-11-22, 14:47 No i jak Ty te fotki zarzucasz w ten sposob... ??? Maly#99 - 2006-11-22, 14:50 wchodzisz na http://imageshack.us/dodajesz foto a potem to juz kopiujesz link taki jaki ci jest potrzebny np, miniaturke na forum, sam link, cale foto taurus - 2006-11-22, 15:09 Hura!!! Maly#99 - 2006-11-22, 19:16 kolorek i światła masz miodzio fajna córa taurus - 2006-11-22, 19:45 Dzieki Dostales emaila z zalacznikami ? Taurus_GL - 2006-11-22, 21:15 Taurus zajebista jest ta pierwsza fotka- normalnie wyglada jakby byla cyknieta w ameryce Podoba mi sie tez tamta fotka z Taurusem i Sable obok siebie- prawie jak z jakiegos prospektu z epoki A takze Sable na tle Lecha Zupelnie jak w Chicago Stoje sobie raz na myjni swoim Taurusem a tu ulica przejezdza sobie policyjna Impala, jakis Taurus II Gen a za nim wieeeeeeelki TIR z napisem ZYWIEC Stawski Import- w sercu Chicago Maly#99 - 2006-11-23, 07:25 Dzieki Dostales emaila z zalacznikami ? tak dostalem, dzieki Maly#99 - 2007-01-14, 16:26 przedstawiam fotki byka IV gen nalezacego do Miśka : fajny kolorek i fele w stylu bling bling RadAg! - 2007-01-14, 16:39 Fajny. Jak wyglada w srodku?...skad go masz misiek...Kupiles nowy, w stanach czy uzywany w Polsce?? GAZDA - 2007-01-14, 17:25 fotki zmiaściłem też w albumie, nie trza tak długo czekać aż otweorzą sie wszystkie fotki... RadAg! - 2007-02-27, 13:46 Pare swierzych fotosow z wczoraj. Zapraszam. Widok z mojego okna jak zona wyjezdza do pracy... ...a to jak przyjezdza z pracy... ...i parkuje... A wlasnie taaaaaaaaak wyglada moje miasto noca... A tak my... GAZDA - 2007-02-27, 16:17 coś ci chyba żonma rogi przyprawia (ost.fotka) nie gadaj że z buta do pracy łazisz??? Maly#99 - 2007-02-27, 16:49 ale landnie u Ciebie RadAg! - 2007-02-27, 17:13 No, z buta, mam 300m... michal_5000 - 2007-02-27, 18:33 Przyjemna okolica... Wygląda trochę tak "niemiecko"... Z tym parkowaniem nosem do ulicy to pewnie jakieś lokalne ograniczenie? RadAg! - 2007-02-27, 20:51 Przyjemna okolica... Wygląda trochę tak "niemiecko"... Z tym parkowaniem nosem do ulicy to pewnie jakieś lokalne ograniczenie? No nie wolno parkowac tylem do ulicy, tylko przodem, poza tym wolno stac tylko 2h i niewracac przez kolejne 2...Za szyba zostawiasz taki specjalny zegarek...To troche upierdliwe jak tam mieszkam bo jak mam offa i nie ide do pracy i auto sobie stoi to musze je przestawiac co 2h, w sumie nie powinienem wogle parkowac po 2h stania, ale parkingowi co chodza sa w miare wyrozumiali dla mnie bo wiedza ze tu mieszkam a nie moge dostac pozwolenia na ciagle parkowanie bo mam obce tablice...Normalnie jak mieszkasz na promenadzie to dostajesz pozwolenie na ciagle parkowanie, tylko musisz sobie miejsce wyczaic, z tym czasem tez jest problem bo to same centrum miasta...Jak juz przerejestruje samochod to nie bedzie problemu...A dzis mialem jechac do mechanika na wymiane rurek hamulcowych (break pipes)ale zadzwonil do mnie rano ze jest chory i da mi znac za 2 dni kiedy moge przyjechac... Ja w sumie tez jestem chory...Wlasnie sie slaniam na nogach przed kompem Maly#99 - 2007-02-27, 20:54 wstajesz np o 4.00 am zeby przestawic zegarek na parkingu?? RadAg! - 2007-02-27, 21:01 wstajesz np o 4.00 am zeby przestawic zegarek na parkingu?? Nie no bez przesady...Strefa obowiazuje od 8 rano do 18.00. W nocy se auto moze stac ile chce... Maly#99 - 2007-02-27, 21:06 hehe Taurus_GL - 2007-04-28, 16:37 Kilka fotek wnętrza Konsola I widok na radyjo z 1994 II Gen Może małe odejście od oryginału ale oczywiście sprzęt jest w 100% "fordowski" KIEROWCA NIEPALĄCY! Na koniec cudowny "storage compartment" czyli skrzyneczka narzędziowa w miejscu, gdzie w większości Wagonów było ustawione pionowo koło zapasowe. Osobiście takie rozwiązanie widziałem jeszcze tylko w dwóch Taurusach z czego w jednym na złomie I to tutaj w stanach Pozdro RadAg! - 2007-04-28, 16:54 Bardzo ladne wnetrze, zadbane. u mnie tapicerka, szczegolnie na fotelu kierowcy jest wytarta, nie mocno, ale zawsze...Moze macie jakies pomysly na odswiezenie tapicerki, profesjonalne pranie albo cus... Maly#99 - 2007-04-28, 17:22 na starta tapicerke pranie chyba nie pomoze. mozna dac do tapicerowania tylko niewiem na ile jest to oplacalne Taurus_GL - 2007-05-02, 00:04 Mały lansik po Chicago i okolicach ale kurde panowie pogoda dopisuje na majówkę to nie pytajcie Ale dobra nic więcej nie piszę, zeby nie zapeszyć... Silniczek Pod spodem zajebiście utrzymany Taurus z floor-shiftem czyli biegami w podłodze- z ręką na sercu pod względem blacharskim to po prostu perełka, lepszy od mojego. Niestety jakiś burak musiał go oddać na złom Żeby tak dla mnie odsprzedał za stówkę... Fajny ale jak dla mnie to Taurus powinien mieć biegi przy kierownicy... Nie, to nie szpachla Dobrze, że chociaż błotniki znalazły już nowego właściciela Na podłużnicach, karoserii zero rdzy Na koniec kilka fotek artystycznie zdemolowanego ES-EJCZ-OŁ oczywiście wykonanych po drodze ze szrotu na meksykowie w pobliżu ulicy North Trochę strach było wysiadać z samochodu i to jeszcze z cyfrówką no ale czego się nie robi dla Forum Takie opuszczone autka mają w sobie po prostu coś. Są symbolem przemijania Pozdro lotzu - 2007-05-06, 21:51 Witam! Ponieważ konkurs nieco się slimarczy postanowiłem wrzucić parę fotek Tauriego. Pozdrawiam Marek RadAg! - 2007-05-06, 22:11 No tak konkurs...Musze sie za niego w koncu zabrac. Przeprowadzka mnie wybila z forumowego rytmu, ale juz niedlugo sie zabiore za konkurs... Twoje auto jest bardzo ladne ale te odbojniki na zderzakach to jakas szydera Maly#99 - 2007-05-06, 23:57 dbojniki na zderzakach no wlasnie, czy ty aby nie kupowales swojego na przelomie roku 2006/2007?? jak szukalem swojego byl taki sam sho z takimi samymi odbojnikami michal_5000 - 2007-05-07, 07:00 O kurde, nie ma szklanego (ani żadnego) szyberdachu w tym SHO?? Myślałem że to było w serii... RadAg! - 2007-05-07, 16:02 Szyberdach ma moja mama w Sable'u ale jaki to ci nie powiem...Jaka jest roznica (poza materialem) w dzialaniu szyberdachow syntetycznych i szklanych? michal_5000 - 2007-05-07, 16:42 Mój ojciec też ma szyber w SHO. Co do różnic to osobiście w ogóle nie widziałem nie-szklanych dachów w Taurusach II gen. Natomiast w autach gdzie występują obydwie wersje często mechanizm podnoszenia/przesuwania jest inny (w szklanym nic nie może przechodzić pod płatem ). PS. A, Twoja mama ma szklany, teraz sobie przypomniałem zdjęcia tego Sable'a na Allegro... Taurus_GL - 2007-05-07, 18:52 Twoje auto jest bardzo ladne ale te odbojniki na zderzakach to jakas szydera No rzeczywiście te odbojki trochę śmieszne i to aż trzy Bardzo popularny tjunink w Chicago, występują także jako chromowane Maly#99 - 2007-05-07, 22:04 eee tam mi sie podobaja michal_5000 - 2007-05-08, 08:19 Wywal to czym prędzej! Pozdro! lotzu - 2007-05-08, 21:42 Cześć! Przyznam że po kupnie te odboje też mnie irytowały, bo przypominają rączki od walizki. Nawet patrzyłem jak są zamocowane. Są przyklejone. Spod jednego wychodzi nawet pęknięcie zderzaka. Nie wiem czy jeszcze czegoś nie maskują i czy po oderwaniu nie trzeba by malować zderzaków. Teraz już tak przywykłem, że nawet ich nie zauważam. Samochód kupiłem 4.04.2006 r. i był wystawiony na gratka. pl. Marek RadAg! - 2007-05-10, 15:55 Kolejna porcja mojego auta, tym razem krotki filmik nakrecony w styczniu w Polsce, kiedy bylismy na wakacjach...(jak zwal tak zwal). Ja jade Sablem mojej mamy a moja zona naszym Taurusem. Smigamy na dwa auta bo Taurus jedzie do warsztatu na wymiane polosiek i paru innych glupot. Jakosc jest kiepska ale to przez google, bo ja wyslalem film jakosci bardzo dobrej. Oni to jeszcze kurde kompresuja i wychodzi to co widac... http://video.google.com/videoplay?docid ... 2893788773 Maly#99 - 2007-05-10, 17:44 Radek jaka masz kamerke?? czy ten slabej jakosci obraz to wina kompresji czy czego?? pytam, bo mozliwe ze bede kupowal kamerke dla siebie RadAg! - 2007-05-10, 20:12 Kamera to Canon MV 360. Dobry amatorski sprzet. Jakosc to wina kompresji po stronie google. Nie wiem, moze macie jakis FTP zeby to bezposrednio wrzucic? To oryginalnie ma 123 MB... Maly#99 - 2007-05-10, 20:42 na rapida ładuj tylko ze tam do 100 mb jest za free, ale niewielka zmiana rozdzielczosci i odrazu kilka mb mniej RadAg! - 2007-05-10, 21:06 Wiem tylko nie chce mi sie tego od nowa mielic specjalnie dla was . dobra nie robmy OT A tak wogle podoba sie?? Enamorada - 2007-11-19, 15:25 Witam Szanownych Panów! Mam na imię Ela i jestem z Wrocławia. Widzę, że jestem tu jednyną kobiętą (a może się mylę?) Mój byczek jest w Polsce od 4 lat... Został sprowadzony z USA jako spełnienie moich marzeń. Jest to Ford Taurus Wagon GL - wielki i ciągle usmiechnięty samochodzik Jako, że jestem kobietą o silnym charakterze to poza dużymi autami zajmuję się na codzień hodowlą amstaffów. Musze powiedzieć, że psy te doskonale się prezentują w tym samochodzie. A tak wygląda mój Byczek Pozdrawiam RadAg! - 2007-11-19, 17:52 Witamy serdecznie!!! Nawet fotka jest i podpisik zrobiony. Mam nadzieje ze bedziesz na forum wpadac w miare czesto oczywiscie jak najrzadziej z problemami, czesciej zeby po prostu sobie pogadac. Z kobiet mamy jeszcze Wiesie, ktora wpada ale rzadko, a szkoda. Tez twarda z niej kobieta bo jezdzi ciezarowkami Taurusik fajny. Ja za 3 gen. nie przepadam, ale kazdego amerykanca witam w Polsce z radoscia. Taurus_GL - 2007-11-20, 01:36 Witam Super III Generacja i to do tego jeszcze Wagon Moze juz nie sa takie fajne pod wzgledem wyposazenia jak I Gen, ale jakby nie patrzec III i IV Generacja to jedne z najpopularniejszych samochodow w stanach. Wszedzie sie roi od tych samochodow. WIECEJ FOTEK Pozdro_from_Chicago piotrekzet - 2007-11-20, 06:18 Witaj Ela, byczek fajniusi Tak jak mówił Radek, jesteś drugą kobietą na forum, miło Cię poznać Pozdrawiam i szerokiej drogi oraz gumowych słupów Dodo - 2007-11-24, 22:51 Mam Forda taurusa 96 rok V6 3.0 duratec . Czy ktos może mi pomóc w wycenie tego auta . jest to wersja LX i posiada skory tempomat oraz pełna elektronikę. Został kupiony od ambasadora RP który używał go podczas pobytu na placówce w USA. Prosze o pomoc ponieważ nie moge natrafić na pojazd w minimalnym stopniu zbliżony pod wzgledem wyposażenia. GAZDA - 2007-11-24, 23:27 jakieś 8 - 15 tyś Maly#99 - 2007-11-24, 23:34 Gazda z ta 15 nie przesadzaj , ja jak szukalem dla siebie to taki sam byl za 10,5, generalnie jest tak ze jezeli ktos szuka taursa to wie ile powinien dac ale jak ktos szuka ty np laguny a zobaczy byka, jaki on wielki na jakim wypasie to moze dac nawet 17 , wiem ze za tyle da sie sprzedac bo rok temu gl wagon 1996 za tyle poszedl na gieldzie w sandomierzu. Maly#99 - 2007-11-24, 23:38 Dodo a dlaczego chcesz sprzedac? GAZDA - 2007-11-25, 08:03 jak byk jest jak nowy ze skórą czysto i wogóle to bedzie ze 15, ale to już naprawde ekstremalna cena ja 2 lata temu dałem 14 za mojego RadAg! - 2007-11-25, 09:40 Ja kupilem Sable od mamy za 7 i pol tys. i uwazam ze to uczciwa cena nawet lekko zanizona. Auto w full wypasie, w bardzo dobrym stanie. Mysle ze ten z 96 o ktorym mowi kolega dodo to staralbym sie gdybym sprzedawal dostac ok 12 tys... mardan03 - 2008-03-08, 18:39 na razie tyle - nic nowego mardan03 - 2008-03-08, 18:42 A tu jedzie Sabelek na "leczenie" do kliniki - podupadł na zdrowiu RadAg! - 2008-03-08, 20:58 Dwie pierwsze fotki widzialem w galerii. Fajowe. Ja narazie nie mam nowych zdjec byka. Niestety wyglada coraz gorzej bo szpachel peka juz nawet na masce (poczatkowo tylko na dachu) takze jedna z powazniejszych inwestycji bedzie malowanie auta....Narazie fundusze niepozwalaja, tez nie jest az tak zle... mardan03 - 2008-03-08, 21:03 ja mam do poprawek nad szybą przednią,pod klamką kierowcy (normalnie płat odpadł lakieru ale blacha jest - ciekawe) i jeszcze doły drzwi (ale to chyba norma) no i jakieś jeszcze "kropki" by się na pewno znalazły.. Po odebraniu Sabelka ( ale ładnie o nim mówię ) spróbuję zrobić zdjęcie przy jego kuzynie Aerku i coś wrzucę na forum (jak będzie warto) RadAg! - 2008-03-08, 22:20 No zapodaj fotki bo danwo furek fajnych nie ogladalem, ja tez cos porobie w koncu... mardan03 - 2008-03-08, 22:36 znaczy ja nic nowego nie będę miał - no może tylko to,że będzie (może) błyszczał w świetle dnia (jak słońce będzie) gdy go umyję po kilku miesięcznym przymusowym "parkowaniu" - syfu trochę spadło z nieba na niego... A co do rzeczy,które masz do sprzedania RadAg to dam Ci jeszcze znać w przyszłym tygodniu bo nie mogę celnąć na wolny kanał z tym Aero a do innego mechaniorka nie pojadę bo tego co mam to klient tani (np. wymiana paska,napinacza i wymiana oleju w skrzyni wraz z filtrem - 100 zł wziął ) no i jest to jego hobby a nie jakiś warsztat made in America (przestrzegasz przed takimi :instytucjami" w swojej historii - w pełni się zz tym zgadzam) a to jest bardzo duży plus dla takich "fanatyków" - mam pewność,że zawsze dobrze zrobi! Ostatnio myślałem,że mam wał do wymiany,krzyżaki i most cały - bardzo duże drgania miałem na całe auto i luz w napędzie - pojechałem do niego i za przysłowiową "flaszkę" zrobił to na poczekaniu na git okazało się,że krzyżak był nie równo wsadzony (korki) i przez to nie dało się szybciej przyśpieszać - myślałem,że buda się rozsypie (20 zł mu dałem a chciał na piwo).. I dlatego wolę poczekać... Ale się rozpisałem.... sorki ale ja już tak mam jeżeli chodzi o pisanie o Amerykańcach mardan03 - 2008-03-08, 22:38 w galerii wrzuciłem nowe "oblicze" Sabla/Taurus-a - zdjęcie zrobione tuż przed odjazdem na "operacje" przywracające życie.... RadAg! - 2008-03-08, 22:39 No wiadomo, ja tez sie czasem rozpisuje, tyle ze dzisiaj mi sie juz nie chce. Czesci leza. Jak bedziesz cos potrzebowal to daj znac... mardan03 - 2008-03-08, 22:47 dam RadAg! Mam nadzieje,że nie "szkodzę" samemu Forum wrzucając fotki Aerostara? RadAg! - 2008-03-09, 07:59 no co ty Michal tu wrzucil BMW mardan03 - 2008-03-09, 08:01 w sumie on jest tez przez nas lubiany tak jak Sabelek Piotrek_Taurus - 2008-12-12, 12:58 Kupilem go 2/08, tedy 10mies. temu. jest to klasyka: rok 96, vulcan, dla VIN, wyprodukawany w atlanta, georgia, skrzynia AX4N. Jest troche problemu, ale wierze ze sie uda to naprawic i bede 100% RadAg! - 2008-12-12, 16:53 Ladny. Mi sie, zreszta powtarzam to po raz ktorys, 3 gen. nie podoba ale w sumie pamietam ze do 2-giej tez nie bylem na poczatku nastawiony pozytywnie. Tak naprawde to jest kwestia emocji. Jak masz auto ktore lubisz i daje ci duzo przyjemnosci to sila rzeczy zaczyna sie podobac... cezar62 - 2008-12-12, 22:23 Mnie się podoba pokraczność III generacji. Jest niezgrabny, ale sympatyczny, taka rozpłaszczona żaba jmichlicki - 2008-12-13, 12:47 moj sie nawet nazywa Pan Zaba . Corka lubi ta nazwe. III gen kiedys bardzo mi sie podobala , podobnie jak oldsmobile aurora zreszta. I i II to takie wieksze sierry. Podobal mi sie tez scorpio ale to chyba byla II gen. Alexander25 - 2010-03-25, 06:37 taurus 3gen jest fajny (mi sie tylko przednie i tylne lampy nie podobaja). ma fajna deche rozdzielcza i w kombiaku sporo miejsca a barddziej oplywowy jest. ladny kolor takie spokojne kolory pasuja najlepiej do taurusow |