ďťż
Pomocy w zreanimowaniu Byczka...
coq_rouge - 2007-05-08, 13:43 Witam Posiadam w swoich zasobach Byczka rocznik 94 3,0GL "amerykanin" po działaniach wandali którzy kradnąc instalację gazową, akumulator oraz inne rzeczy spod maski powycinali również węże wodne oraz instalację elektryczną. potrzebuję opis - być może jakoaś książeczka w pdf....(fotki równiez mile widziane) widziane instalacji elektrycznej spod maski (głownie odprowadzenia od akumulatora i skrzynek bezpiecznikowych- nie wiem czy im sie coś nie przydało) oraz wodnej. mam nadzieję iż z wasza pomoca uda sie odtworzyć brakujące elementy i Byczek wróci na drogi. Niestety w chwili obecnej jest "martwy" tzn po podłaczeniu akumulatorka do pozostałości isntalacji (tzn do masy oraz jedynego ocalałego kabelka plusowego) autko nie daje oznak zycia w postaci jakiejkolwiek lampki czy też swiatełka. Nie działa kompletnie nic a nie wiem za bardzo czy nie panowie wandale nie zapopiekowali się jakimś np grubszym przewodzikiem który był dołaczony do klemy która rownież zabrali (w sumie łątwiej ejst przeciąc kable i zabrac akumulator wraz z klemami nić je odkręcać). Szkoda byłoby rozbierac autko na części bo nie jest jakieś przechodzone a przebieg 140 tys mil nie jest jakimś wyczynem. Niestety w czasach "świetności" nie ja byłem właścicielem i nie za bardzo wiem co do czego w nim podłączać a dotychczasowy amerykanin wpostaci Winstara miał inny motorek (3,8 w wersji 203KM) i nic sie nie dało "ściągnąc". Z góry dziekuje za ewentualną pomoc Taurus_GL - 2007-05-08, 14:00 Witam Posiadam w swoich zasobach Byczka rocznik 94 3,0GL "amerykanin" po działaniach wandali którzy kradnąc instalację gazową, akumulator oraz inne rzeczy spod maski powycinali również węże wodne oraz instalację elektryczną. A to skur... Ale cóż takie jest życie a Forum, żeby sobie pomagać Nie wiem, czy to pomoże cokolwiek a co do stronek to ktoś kiedyś podawał to- trzymaj linkę http://taurus-club.ru/repair/ podobno dobra stronka, tylko, że mi się nie chce nic ściągnąć Pozdro michal_5000 - 2007-05-09, 09:44 SKURWIELE... Jeśli można spytać, w której części Warszawy tak Cię załatwili? Też mam nadzieję że uda Ci się Byka postawić na nogi. Powodzenia! lotzu - 2007-05-09, 21:29 Witaj coq-rouge! Przykro mi że wandale zniszczyli Ci samochód. Mam nadzieję że straty nie są zbyt duże, ale kłopotu dużo. Chyba zrobili to jacyś menele i darli co popadnie by sprzedać za flaszkę. Ja też mam samochód z tego rocznika i przesyłam Ci skany z instrukcji serwisowej. Może będą Ci pomocne w naprawie. Sprawdź przede wszystkim co masz odcięte, powinny przecież zostać widoczne zakończenia odciętych przewodów. Co do akumulatora to na pewno idą grube przewody. Jak się już z grubsza zorientujesz co brakuje to napisz bo nie wiem co zeskanować. Powodzenia Marek. |