ďťż
Problem z 12 T Titan




maropaw - Pią Kwi 03, 2009 6:21 am
" />Witam
Mam problem z moim silnikiem w ruslterze xl-5. Otóż wczoraj podczas jazdy na chwile przeszedł samochód na 2 koła i tak jakby się silnik otarł o podłoże. NIestety samochód odrazu przestał jechać. Regulator świeci się prawdiłowo i reaguje na komendy aparatury, więc wnioskuje, że to silnik. Zauważyłem, że od czarnego kabla od regulatora do silnika jest przyczepiony od strony silnika takie coś jakby z plasteliny okrągłe z numerkiem "503" (nie wiem, jak to się nazywa więc wybaczcie takie nazewnictwo). Przy czerwonym kablu też to jest, tylko, że przy czarnym nie jest przylutowane do silnika, tzn. chyba się oderwało, nie wiem, jak było wcześniej, czy było dobrze przylutowane. Tylko, że jak dociągne ręką ten drucik i nawet styka się z silnikiem, tak jak od strony czerwonego kabla, to i tak nic to nie daje i samochód nie jedzie. Czy według Was silnik się popsół?? Czy mam lutować ten oderwany kabelek? Wydaje mi się, że nic to nie da skoro dostawiam ręką i nic nie daje. Dziś dzwonie do sklepu, gdzie go kupiłem. Jestem ciekaw co powiedzą. Mam go zaledwie tydzień i już taka usterka.. pozdro i z góry dzięki za rady.




maropaw - Pią Kwi 03, 2009 9:56 am
" />Dzwoniłem do sklepu i muszę odesłać cały model...:/ Prawdopodobnie silnik się spalił. Czy ktoś wie, czy to częste w tych modelach?



Tomek Lipert - Pią Kwi 03, 2009 12:56 pm
" />Silnik się spalił tak od razu? Taa... A to coś to nie jest czasami kondensator?



maropaw - Pią Kwi 03, 2009 1:13 pm
" />Tak, od razu się popsuł, nie wiem czy się spalił czy coś innego, ale nie działa. Też jestem zdziwiony, że ten model jest taki delikatny. Czytałem na forum, że jednemu gościowi ten silnik, ale w innym modelu spalił się podczas pierwszej jazdy, więc nie masz się co tak dziwić.




Defender - Pią Kwi 03, 2009 8:38 pm
" />Ale musi być jakiś zapach spalenia itp. silnik musi być przeciażony kilka sekund aby stopniowo się uszkadzać i auto coraz wolniej jedzie. Może faktycznie przywaliłeś o coś i oderwałeś kabel. Sprawdź miernikiem czy na zaciskach silnika pojawia się napięcie gdy dajesz gazu w nadajniku.



KiT - Pią Kwi 03, 2009 11:15 pm
" />ale wiesz, tamtemu gościowi to ten silnik się spalił ze wstydu. A Twój najwyraźniej tylko zrobił sobie wakacje i dał Ci czas na uzupełnienie wiedzy co jest czym w modelu.

Ma ktoś w rodzinie ( wliczając dwa pokolenie do przodu lub do tyłu i dwa stopnie pokrewieństwa na boki) cyfrowy aparat fotograficzny, tak byś mógł zdjęcia tej usterki zrobić?

Wiesz nie zdziw się ale jak pierwszy raz przeczytałem ten post to zabrzmiał od dla mnie jak dyskredytacja konkurencji, a nie opis rzeczywistego zdarzenia...



maropaw - Sob Kwi 04, 2009 12:59 pm
" />Cwaniaczek się znalazł. Nie mogę zrobić zdjęć, ponieważ już wczoraj odesłałem na gwarancję autko. Nie było zapachu żadnego z silnika. Jeździłem po piachu bez żadnych przeszkód typu kamienie czy korzenie.



Adrian Lutyński - Sob Kwi 04, 2009 9:38 pm
" />Cwaniaczek? Gdzie tu takiego masz? Ja tam widze więszkość leniwych Jak przywalisz miską olejową nowego auta z salonu to też na gwearancji oddasz?



maropaw - Sob Kwi 04, 2009 9:51 pm
" />Nie, będe grzebał, żeby pospuć jeszcze więcej i stracić gwarancję. Tak, masz rację... lepiej, jakbym kupił silnik nowy za 150 zł, bo przecież to moja wina, że samochodem off-road jeździłem po piachu. Gratujacje pracowity kujonie.



Tomek Lipert - Nie Kwi 05, 2009 11:16 am
" />Kolejny, który wie wszystko najlepiej? Panowie, chyba znowu trzeba olać...



IgorCh - Pon Kwi 06, 2009 4:08 pm
" />to takie coś co nazwałes "okragłe coś z numerkiem 503" to kondensator przeciw zakłóceniowy, model powinien działać nawet bez niego(ja w E-F nie mam i wszystko działa prawidłowo), moze cos sie przykleiło do szczotki i szczotki nie dotykają komutatora. Napisz jak wróci do ciebie co stwierdzili



maropaw - Wto Kwi 07, 2009 8:16 am
" />Dzięki, nareszcie ktoś, kto wytłumaczył. Dzwoniłem do nich i już działa model. Za dużo piachu było w silniku i reglu i widocznie coś tam nie stykało. Jak ja czyściłem to za mało skutecznie... Już się zaopatrzyłem w sprężone powietrze, także w przyszłości mam nadzieje, że sobie sam poradze z podobnymi problemami.
Czekam na autko, bo dziś wyślą, także jutro będzie u mnie:D
pozdro



KiT - Wto Kwi 07, 2009 9:58 am
" />No tak kota nie suszy się w mikrofali, chomików nie pierze w pralce, kawa w McDonaldzie może być gorąca, a silnik zasypany piaskiem nie działa. W sumie odkrywcze.



IgorCh - Wto Kwi 07, 2009 3:30 pm
" />aby uniknac takich sytuaji najpierw czyta sie wszystko na ten temat, a potem kupuje i uzywa, bo to tak jest jak ktoś gdzieś zobaczy autko i odrazu kupuje, a potem nie daje rady tego ogarnąć.



KiT - Wto Kwi 07, 2009 9:53 pm
" />jaka kultura wypowiedzi:


">A odkryłeś już, że masz zryty łeb? Co się wpierdalasz, jak się pytam o poradę ty wiejska mandaryno. Wypierdalaj ze swoimi uwagami



Adrian Lutyński - Wto Kwi 14, 2009 5:35 am
" />
">jaka kultura wypowiedzi:

A odkryłeś już, że masz zryty łeb? Co się wpierdalasz, jak się pytam o poradę ty wiejska mandaryno. Wypierdalaj ze swoimi uwagami


Gdzieś tu jest moderator?



Marcin Jasiński - Wto Kwi 14, 2009 9:45 am
" />No widocznie Krzyśka od dawien dawna już tu nie ma
Powered by WordPress, ©