---

GRABS - 2008-02-13, 22:37
Siemka, mam problem ze skrzynią automatyczną w Taurusie 1991r. 3,0 V6. A mianowicie, auto nie jedzie , Wyjąłem skrzynie i jak powiedział mi poprzedni właściciel wymieniłem sprzęgło Hydrokinetyczne, które po wyjęciu było spalone i delikatnie fioletowe ale to nie to, olej i filtr w skrzyni też został wymieniony i dlaej to samo co sie mogło stać?? Czy trzeba wymieniac skrzynie?? Pomożcie

---

GAZDA - 2008-02-14, 00:54
hmmm, jak juz wyciągnięta była skrzynia to jak wyglądała? wszystko jast poprawnie złożone i zamontowane, oleju ile trza nalałeś? może pompa nie chodzi, jakie jest ciśnienie oleju?

---

GRABS - 2008-02-14, 11:18
Olej został nalany, czy możliwe by skrzynia uszkodziła sie ze względu na to że był holowany jakieś 50-60KM??

---

GAZDA - 2008-02-14, 13:06
a silnik był na chodzie wtedy? jak chodzi silnik to jest smarowanie...
50 km holowany, pewnie dlatego... nie powinno sie holować dalej niż 10 km...

---

RadAg! - 2008-02-14, 16:59

nie powinno sie holować dalej niż 10 km...
i dluzej niz 10 minut

---

GAZDA - 2008-02-14, 19:29
w 10 minut mozna 5 razy zepsuć ciągnąć go 120 km/h...
można go jakiś kawałek zaholować byle nie za szybko i nie za daleko...
wszystko zależy od tego czy silnik jest na chodzie...

---

RadAg! - 2008-02-14, 19:31
No mowimy o sytuacjach jak nie jest bo jak jest [silnik na chodzie] to problemu nie ma

---

rafal - 2008-05-03, 19:47
witam wszystkich

Posiadam taurusa 2,5 l z 88 roku i niestety padł mi automat. Chciałbym się dowiedzieć czy nie posiada ktoś jakieś skrzynki, za w miare rozsądne pieniądze.
z góry dzięki