ďťż
PROBLEM Z ZAPŁONEM




mardan03 - 2008-04-10, 19:45
Mam taki problem z Aerostarem:

Na wolnych obrotach dość dawno już "dławił" sie silnik ale teraz od paru dni jadę,jadę i tu nagle koniec prądu na świece Wszystko działa,świeci itp tylko silnik "kaput".
Muszę kręcić rozrusznikiem jakieś 5-10 sek. aż coś mu się "odwidzi" i załapie ponownie i jadę znowu normalnie.
Zdarza mi się to przeważnie po jakichś 15 minutowej jeździe (na zakręcie szok- kierownica kamień ).

Z mojego wstępnego "śledztwa" dowiedziałem się,że może to być czujnik położenia wału lub czujnik faz rozrządu,przepływomierz,cewka - cewka była w pierwszej kolejności wymieniona.

Może miał ktoś z Was chłopaki taki przypadek dawniej?




RadAg! - 2008-04-10, 21:03
Nigdy, tzn. Moj Taurus tez gasl, ale mojej mamie a ja wtedy bylem w Anglii.Gasl podczas jazdy i wiem ze wymieniali cewke ale co poza tym to pojecia nie mam...



GAZDA - 2008-04-13, 08:58
ja tak podobnie miałem ino u mnie nie naprawiło sie samo, opowiadałem ci już o głupim małym kabelku w głównej wiązce który sie przetarł, a odpowiedzialny był za zasilienie cewki...



mardan03 - 2008-09-07, 16:37
No teraz to mi już "gubi" prąd nawet w słoneczne dni
Dziś wyjeżdżam..jakieś 5 minut jazdy i buuuuuuuuuu-cisza. A wilgotno nie było na polu - wręcz przeciwnie - słońce prażyło i hajc jak głupi.
Chyba za niedługo to w ogóle nie złapie prądu...
Wymienione:
-cewka;
-świece;
-przewody zapłonowe;
-przepływomierz powietrza;

Wszystko nowe ze sklepów.

Ale i tak nie ma zmian w stosunku co do gubienia prądu (silnikiem dalej trzepie na wolnych obrotach)

Posłucham Cię Gazda i pooglądam kabelki-teraz trochę mi łatwiej będzie dojść "który do czego" - w książce są schematy elektryczne.

A moduł...popatrzcie jaki mam-klapki brak i na dodatek jakaś guma wlana jest do środka (może ma tak być?):

[img][img]http://img77.imageshack.us/img77/7488/nowy3fn5.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img221.imageshack.us/img221/1231/nowy4ph6.jpg[/img][/img]




RadAg! - 2008-09-07, 18:23
Mardan a moze podjedz do jakiegos elektryka po prostu...



mardan03 - 2008-09-07, 18:33
kurde..nie pomyślałem....cały czas sugeruje się książkami,forum-ami i domysłami.
Będę jechał radio instalować to po drodze jest elektromechanik (ale ze mnie du.. - co dzień przejeżdżam z i do roboty).
A - muszę się pochwalić jaki sprzęcik dorwałem:

[img][img]http://img221.imageshack.us/img221/1039/4207384052cb2.jpg[/img][/img]

Do tego jeszcze wzmacniacz jest

Miałem takiego zwykłego panasonic-a na kasety ale ja chciałem mieć oryginalne i udało mi się
Tylko znowu to dojście do podłączenia w Aero - jak wszędzie w tych autach-makabra



RadAg! - 2008-09-07, 21:32
A co to za radio? Oryginal do Aero?



mardan03 - 2008-09-08, 05:07
Oryginał do Aero to nie ale Ford-a z tamtych lat (90-tych).
Jedno normalne jak w naszych autkach (kaseciak) a drugie na cd - komplet okablowania i tylko muszą mi wtyczkę DIN zamontować w aucie bo u mnie tylko kable wiszą (wszystko obcięte i na taśmie połączone było poprzednie radio)
Powered by WordPress, ©