ďťż
Prototypic Casio
meteo_expert - 2007-11-04, 13:46 Casio Computer Co., Ltd. przedstawiło na targach IFA w Berlinie prototyp nowego aparatu cyfrowego. Ten rewolucyjny model będzie umożliwiał fotografowanie szybko poruszających się obiektów z zaskakującą prędkością, oraz filmowanie trudnych do uchwycenia dla ludzkiego oka sekwencji ruchu. Dane - efektywna rozdzielczość: 6 megapiksela; - sensor: 1/1.8 cala CMOS (pełna rozdzielczość 6,6 megapiksela); - prędkość zdjęć seryjnych: 60 klatek/sek. przy pełnej rozdzielczości,JPEG; - prędkość filmowania: 300 klatek/sek. MPEG, AVI, VGA; - obiektyw: 12 soczewek w 9 grupach, jasność: F2.7-4.6, odpowiednik 35-420 mm w aparacie małoobrazkowym; - 12x zoom optyczny; - mechanizm stabilizacji obrazu: sensor CMOS; - ekran: 2,8 cala TFT LCD, rozdzielczość 230 000 pikseli; - wizjer: kolorowy LCD, ok. 200 000 pikseli; - wymiary: 127,5 x 79,5 x 130,0 mm; - waga 650 g. Do RNAV się raczej nie przyda, ale może do spotterki ;) źródło - http://www.aparaty-casio.pl PawelB - 2007-11-04, 20:54 Witam Opis mozliwości niczego sobie. To ta sama firma od zegarków ? Może Rolex jakieś aparaty zrobi Pozdrawiam meteo_expert - 2007-11-05, 06:52 źle był napisany link - - - - już poprawiłem...Przepraszam Maciejh76 - 2007-11-05, 08:39 Hmm na pierwszy rzut oka aparacik prezentuje się całkiem nieźle ale...jest to tylko kompakt, 12 krotny zoom niewiele mówi - jaka ogniskowa? (nie mogę otworzyć strony aparaty Casio ), pytanie o sposób regulacji przybliżenia? Czy ręcznie pierścieniem jak w FZ50? Jeżeli tak, to nawet by było dobrze kolejne pytanie: czy przybliżenie odbywa się bez wysuwania obiektywu - jak w FZ50? Jeżeli tak to nawet nieźle, ale czy obiektyw jest zakończony wewnętrznym gwintem tak by móc np dołączyć telekonwerter? Szkoda że tak mało pikselków ale całe szczęście że zastosowano matrycę CMOS a nie CCD - CCD zdecydowanie za mocno szumi poszukam jeszcze w necie informacji o tym Casio pozdrawiam Maciej meteo_expert - 2007-11-05, 10:15 Ogniskowa 420 mm, bez wysuwanego obiektywu....Niestety nie wiem jaki ma gwint Maciejh76 - 2007-11-05, 11:10 Ogniskowa 420 mm, bez wysuwanego obiektywu....Niestety nie wiem jaki ma gwint Oj przez roztargnienie nie doczytałem o ogniskowej jeżeli wewnętrzny gwint istnieje i obiektyw nie jest wysuwany to na 99% będzie można dopasować do niego telekonwerter kwestia może mało ważna ale...czy ekran LCD jest na panelu z możliwością zamykania czy też nie, jak w EOSie? bo w moim przypadku przy oglądaniu zdjęć na ekranie EOSa to prócz samolotów mam niestety odbity własny nos Marta - 2007-11-06, 15:46 Casio już troche aparatów wyprodukował, choc były to 'małpki' z 3krotnym zoomem i bardzo niewielką ilością megapikseli. Widziałam zdjęcia z tych maleństw - jak na możliwości takich aparacików,to całkiem sensowne . Dobry pomysł z matrycą cmos - w kompaktach to nie jest takie częste...Chciałabym zobaczyć jakie fotki będzie robić. KF - 2007-11-06, 16:59 Hejka . Poczytać zawsze warto – wszak człek się całe życie uczy . Ale mogę coś nie coś powiedzieć o kompaktach – na razie do rnav nie ma nic. X12 nawet z raynoxem czy olimpusem to wszystko mało . Poza tym takie cudeńka zawsze kosztują powyżej 1000zł, wiec…… Moja rada – składamy kasę nawet na używane 20d lub 350d itd. + MTO Pozdrawiam KF mgebczyk - 2007-11-06, 17:02 Hejka . Poczytać zawsze warto – wszak człek się całe życie uczy . Ale mogę coś nie coś powiedzieć o kompaktach – na razie do rnav nie ma nic. X12 nawet z raynoxem czy olimpusem to wszystko mało . Poza tym takie cudeńka zawsze kosztują powyżej 1000zł, wiec…… Moja rada – składamy kasę nawet na używane 20d lub 350d itd. + MTO Pozdrawiam KF Dokładnie,, Lepsza najsłabsza lustrzanka niż najlepszy kompakt (moim zdaniem). Maciejh76 - 2007-11-07, 10:12 Czyli jednym słowem kompakty są be? ponieważ to Forum dyskusyjne więc pozwolę sobie stanąć w obronie tego "niegodnego" sprzętu poniżej zamieszczam linki z moimi zdjęciami zrobionymi FZ50 z telekonwerterem Canona. Typ maszyny, linia do rozpoznania bez problemu http://img510.imageshack.us/img510/7574/4tuzu5.jpg http://img53.imageshack.us/img53/6607/5cargoluxlu6.jpg http://img440.imageshack.us/img440/5349 ... orefv1.jpg z regiem już gorzej ale ale...poszukam potem zgodnie z teorią ewolucji sprzedałem FZta, kupiłem lustrzankę EOSa400D, dopiąłem MAKa 1500mm. Taka jest kolej rzeczy pozdrawiam Maciej KF - 2007-11-07, 11:15 Drogi Maćku . Nikt nie pisze nic takiego , że kompakty są bee!!!!!!! A moje boje z moim FZ30 myślę że dają mi prawo do obiektywnej wypowiedzi. I wszystko jest bardziej skomplikowane niż się wydaje . Ja mam dalej swojego FZ30 i go nie sprzedam bo do focenia z ogniskową do 500 mm nie znajdę nic lepszego w tej cenie – łącznie z lustrzankami (matryca8M+ super szkło+stabilizacja..itd) Zajeżdżać 400D częstą zmianą obiektywów też nie zamierzam. Ale są ludzie których budżet dwóch aparatów nie zniesie – więc….? Jeśli poważnie podchodzą do RNAV hipokryzją było by proponowanie im ładowania się w drogie kompakty gdy ty i ja stwierdziliśmy że bez lustra to…cenzura Poco mają wyważać otwarte już drzwi? Chyba że tyko dla zasady . Pozdrawiam KF ps. Chętnie umówię się z tobą na spotting pod ADOKI – bo chciałbym sprawdzić maczka127 z 400d. Miałem tego maczka ,ale bez lustra. Maciejh76 - 2007-11-07, 11:57 KF bardzo chętnie się wybiorę z MAKiem pod ADOKI, o ile pogoda nam na to pozwoli a może i Ania się dołączy? Czasem żałuję decyzji o sprzedaży FZta, tak jak piszesz to dobry sprzęt ale w swojej klasie. Sfinansował mi w 2/3 zakup MAKa. I ja też mam dziwne opory wobec częstych zmian obiektywu w EOSie korci mnie kupić drugiego EOSa - hihihi, takiego pod obiektyw 300mm, żeby pstrykać inne fotki Maciej KF - 2007-11-07, 12:15 O Ani nie wspomniałem bo ją to traktuje jak „ właścicielkę ” ADOKI Musimy ją raczej zapytać o zgodę na podjazd .. hehe Pozdrawiam KF Ania - 2007-11-08, 07:26 O Ani nie wspomniałem bo ją to traktuje jak „ właścicielkę ” ADOKI O tak tak tak tak... ta wersja mi się podoba! Musimy ją raczej zapytać o zgodę na podjazd .. hehe Wspolnego spottingu nigdy nie odmawiam! A juz tym bardziej na moim terytorium Maciejh76 - 2007-11-08, 08:18 Będzie mi bardzo miło zawitać w okolice ADOKI ale ale obiecany reg z kompakta http://img66.imageshack.us/img66/3959/p1030735tx9.jpg to było 14 kwietnia, Świątniki Górne, UL984 nad głową, piękna pogoda, słońce, błękit nieba... meteo_expert - 2008-01-08, 10:13 ale póki co spojrzeć można...przecież większośc z nas to nie tylko RNAV spotterzy ;) CES 2008. Na trwających właśnie targach CES odbyła się oficjalna premiera ultraszybkiego aparatu Casio Exilim EX-F1. Potwierdziło się to, co wywoływało najgorętsze dyskusje - nowy kompakt Casio rejestruje 60 zdjęć w pełnej rozdzielczości na sekundę! Gdyby ktoś potrzebował jeszcze większej prędkości znajdzie ją w filmowym trybie Hi-Speed. W klasie sprzętu amatorskiego nowy Casio bije wszelklie rekordy prędkości. Aparaty kompaktowe Casio rzadko wywołują duże emocje. Z tego schematu wyłamuje się model Exilim EX-F1, o którym pisaliśmy już dwukrotnie. Wszystko za sprawą szybkości z jaką potrafi rejestrować obrazy z pełną rozdzielczością matrycy (6 megapikseli). Wynosi ona maksymalnie 60 obrazów na sekundę, co jest absolutnym rekordem w sprzęcie klasy amatorskiej. Niestety, w jednej serii może się znaleźć maksymalnie... 60 fotografii. Tak więc seria z prędkości 60 kl/s potrwa jedną sekundę. Oczywiście można zmniejszyć prędkość, co pozwoli na wydłużenie czasu rejestracji (np. przy 5 kl/s wyniesie on 12 sekund). Co ciekawe, aparat wyposażono w bufor mieszczący 60 zdjęć, do którego dane spływają non-stop. Dzięki niemu możliwe jest "odzyskanie" zdjęć nawet wtedy, gdy minimalnie spóźnimy się z wciśnięciem spustu migawki. Bufor umożliwia dodatkowo użycie funkcji Slow Motion View, która polega na wyświetlaniu na ekranie LCD obrazu w zwolnionym tempie. Dzięki temu można precyzyjnie uchwycić chwilę, na której nam najbardziej zależy. Nowy Casio to nie tylko zdjęcia, lecz również filmy "w zwolnionym tempie". Możliwa jest rejestracja obrazów w formacie HD (1920 x 1080) z prędkością 60 kl/s, a po zmniejszeniu rozdzielczości i przejściu w tryb Hi-Speed prędkości wzrastają do 300 kl/s (512 x 384), 600 kl/s (432 x 192) aż do imponujących 1200 kl/s przy rozdzielczości 336 Ă 96! Aparat wyposażono w złącze HDMI, jednak odpowiedni przewód trzeba dokupić oddzielnie. Na obudowie aparatu można odnaleźć osobny przycisk do szybkiego rozpoczęcia nagrywania wideo. Szybkie fotografowanie w trudnych warunkach umożliwiają dwie wbudowany lampy: jedna błyskowa, oświetlająca maksymalnie 20 klatek pod rząd, przy prędkości 7 kl/s; druga typu LED, podobna do tych stosowanych w telefonach komórkowych, którą można stosować do prędkości 60 kl/s włącznie. Aparat wyposażono w 6-megapikselową matrycę CMOS i szybki procesor LSI - tandem pozwalający na rekordowe osiągi. Od strony optycznej mamy do czynienia z obiektywem o 12-krotnym zoomie (ekwiwalent ogniskowych 36 - 432 mm), którego budowa wewnętrzna to 12 soczewek w 9 grupach. Fotografowaną scenę można oglądać poprzez elektroniczny wizjer lub na 2,8-calowym ekranie LCD o rozdzielczości 230 000 punktów. Aparat ma gorącą stopkę. Casio Exilim EX-F1 trafi do sprzedaży w marcu i będzie kosztował w USA 1000 dolarów. Na razie nie znamy jego polskiej ceny ani dokładnego terminu wprowadzenia go do sklepów. fotopolis.pl |